Cześć dziewczyny długo mnie to nie było Ale wróciłam u mnie dziś 32 dzień @ brak miałam straszne bole brzucha dziś wczoraj i przed wczoraj i dalej nic czekam na wredote aż mnie nawiedzi

A jak wasze staranka??

_________________




kochajmy się jak bracia ale liczmy się jak Żydzi

kruszyna jak to z Twoją @ ?????? mam nadzieje że nie przyszła i będzie testowanko !!!!

ja powinnam lada moment dostać bo już mnie kręci od wczoraj a termin mam na 30 więc cieszę się że cykl mi sie jednak nierozregulował

Witajcie moje drogie

ja już sama nie wiem czy była u mnie juz ta owulka czy nie
jak cykl standardowy 30 dniowy to już była a jak się przedłużył do 34 dni tak jak ostatnio to dopiero przede mną

ech boje się że teraz znowu zacznę myśleć o tym czy sie udało czy nie

_________________

hej. u mnie dzis 33 dzień przed południem dostałam plamienia myślałam ze @ przyszła a tu nic wiece nie było do teraz mam dużo śluzu zabarwionego trochę i nic więcej po za tym ze brzuch mi pęka i jajnik mnie strasznie kłuje

_________________




kochajmy się jak bracia ale liczmy się jak Żydzi

kruszyna mam nadzieje że Tobie chociaż się uda i będzie fasolaka!!!!

mnie strasznie brzuch boli i co chwila wydaje mi się że przyszła @ jutro termin więc .. ach jak ja bym jej nie chciala widzieć

U mnie dzis 26 dzien zawsze ciagnacego sie 40 dniowego cyklu... Czyli niby okres okoloowulacyjny. U mnie z niemysleniem o dzidzi nie jest latwo, z kazdym przytulankiem zapala mi sie lampka "moze to ten raz". Pewnie u Was to samo co?

Pozdrawiam Was goraca!

Salma

salma u mnie tak samo, po przytulankach światełko jest zawsze

niestety z ostatnich przytulanek nic nie wyszło i dostałam właśnie @
koszmar - obiecałam żadnych smutków i łez i dobrze że jestem w pracy i dużo ludzi koło mnie ale pewnie jak wrócę do domu to...

ach najgorsze jest to że mam spotkanie dziś z ciężarną koleżanką, która mówi tylko o sobie... nie wiem jak przetrwam

oj jak ja was rozumiem dziewczyny!!
termometry,tabletki, badania, testy
w tak krotkim czasie (1 cykl)tyle emocji, tyle uczuc czlowiekiem szarpie!!
przytulanko-milo, sympatycznie, ale musze pamietac o tylu rzeczach ktore moga mi pomoc...
pozniej czas oczekiwania-trwa i trwa czy sie udalo?juz jest ta nadzieje ze moze teraz, moze juz
a potem cholera przychodzi @ i juz szkoda mowic co sie dzieje z naszymi emocjami, uczuciami...nawet depresja
szarpałam sie tak ze soba długo bo 1,5-2 lata, az dałam sobie spokuj-wrecz sobie to wmowilam bo innego wyjscia nie było!! poźniej długo długo nic sie nie działo cieszylismy sie z mężem ze mamy siebie. az nas pokusilo i nowy rok witalismy na wczasach, był to czas beztroski i super zabawy. co sie stalo -długo nie bylo @ myslałam ze znowu PCO o sobie przypomina ale kupilismy test, a potem byl szok jak zobaczyłam 2 kreski.....co ja wtedy powiedzialam...
Nasze Szczęscie ma juz 4 latka i was tez spotka takie Szczęście!!

A czemu tu jestem ...bo chyba zaczynam swój "indywidualny cykl" od nowa......
narazie 6 cykli bezowocnie

_________________
marzenia się spełniają !!!

Witam dziewczynki długo mnie tu nie było, miałam parę spraw do załatiwenia nawet nie miałam czasu.
Kobietki tylko nie załamujcie się i nie dajcie do nasza dewiza prawda DAMY RADE TEJ @@@@@@ !!!!!!!!!
Ja jestem w trakcie dni płodnych także przytulamy się i również myślę po że może teraz się uda

Witaj joanka serdecznie.
Jesteś przykładem na to że nie ma co się zamartwiać i myśleć intensywnie o tym czy będę w ciąży czy nie. Trzeba poprostu odpuścić w głowie całe to myślenie. Żyć i cieszyć się sobą i swoim partnerem, wyjechać na romantyczny weekend i wyluzować.
Mam nadzieje że my wszystkie tutaj też będziemy mieli w sobie fasolkę i będziemy się cieszyć w tym roku z tego.

Dziewczyny wszystko przed nami.
Wpadaj do nas Joanka.
Pozdrawiam Was wszystkie

Czesc CzarnulkaAga!
Juz zaczynalam sie martwic, ze Cie tyle nie bylo. Ach to myslenie, ze to przytulanko to kolejna szansa na zafasolkowanie, czy po, ze moze juz teraz cos zacznie sie rozwijac w tym brzuszku...nie mozna sie od tego myslenia uwolnic, a przynajmniej ja nie moge...

Salma

Jestem jestem salma tylko byłam bardzo zajęta.
Wczoraj urodziła moja siostrzenica chłopczyka jeszcze go nie widziałam ale z tego co mówi to śliczniutki i fajniutki jest, też bym chciała. Muszę się zapatrzyć na niego jak będzie już w domku może mnie zarazi małą fasolką.
A co tam u Was kobietki ?
Jak samopoczucie ?
Dostałyście już @@ czy w trakcie dni płodnych jestescie ?
Ja właśnie po dniach najskuteczniejszych, zobaczymy co z tego wyjdzie 11 lutego wtedy ma przyjść @@@. A może nie przyjdzie ach marzenie moje i pewnie wasze ?
Będzie dobrze, uśmiechajmy się

cześć dziewczynki, ja jestem w trakcie @ i juz marzę by się skończyła.... stwierdziliśmy z moim M że dajemy sobie luzu i mam nawet nie zaglądać w kalendarzyk ( hihi ale ja i tak wiem kiedy przypadają te dni)
tak więc będziemy się przytulać kiedy będzie na to ochota bez zwaracania uwagi czy to teraz czy nie - zobaczymy w praniu jak to wszysko wyjdzie!!!
czarnulka mnie też czeka na dniach poród żony mojego przyjaciela, ale przyjmuję to z i czekam na tel. czy tu już...
trzymam kciuki by tego 11 nie przyszła @ , salma a ty kiedy masz termin @??
pozdrowionka

Zobaczymy czy przyjdzie czy nie @, napewno dam zanać tak czy tak. Jesli przyjdzie to poprostu zignoruję ją i będę czekać aż się skończy i będę mmogła pobaraszkowac z mężem sobie. Mój mąż tez daj spokój z tym kalendarzykiem, kochajmy się wtedy kiedy chcemy i dajmy na luz. To ty tez zapatrz się tak jak ja .
Ja też ciesze się że urodziła zdrowego synka i z nią wszystko w porządku.
My tez będziemy miały fasolkę w tym roku jeszcze zobaczysz.

tak czarnulka ja w to wierze będzie pięknie...

cieszę się że u mnie taki spokój wewnętrzny dobrze mi teraz...

Wiesz naprawdę spokój wewnętrzny jak mówisz daje dużo. Wiesz że nie jestes sama z tym problemem że wiele par się z tym boryka jak widać tu. A co ważne że udaje się, że w końcu pojawia się fasolka i wielka miłość do niej. Trzeba myślec pozytywnie na ten temat i wszystko się uda. Jak każdy problem da się rozwiązać w spokoju tak i ten sam się rozwiąże.

Nie traćmy nadzieji bo ona daje wiele i zdziałała już wiele na tym świecie.

Witajcie dziewczyny
ja też ostatnio rzadko zaglądam bo musiałam moją głowę uwolnić o tego ciągłego myślenia

ja jestem juz chyba po dniach płodnych
piszę chyba bo nie wiem na 100%
ostatnio miałam dłuższe cykle ale czułamże owluka była w sobotę
no nic poczekamy zobaczmny
ale nie natsawiam się że się udało

_________________

I ja dołączam do grona czekających na magię 2008 roku !

Staramy się od 8 cykli i na razie cicho sza...no i raz, tuż przed świętami lekarka mnie podejrzewała o ciążę (bo miałam wszystkie fizyczne objawy podczas badania), niestety przyszła @:dada:

Ale staramy się nie myśleć, pocieszam się: a dziś moja 36 letnia siostra WŁASNIE DZIS RODZI swoje 1 maleństwo!!!:lol2: (Na pewno dzis-bo juz przenosila 2 tyg. i jest w szpitalu na Wyspach UK) Ściskam za nią kciuki i w tym miesiącu myślałam tylko o niej... może tak będzie łatwiej, jakoś się "zarażę" fasolką...
a teraz i ja czekam na kolejny @ a może nie przyjdzie w walentynki ?

Ale byłoby fajnie, miałybyśmy dzieciaczki z tego samego roku...

_________________

Witaj Anew w naszym gronie, fajnie że do nas dołaczyłas.

Też tak jak my starsz się w nowym roku. My też mamy wszystkie nadzieje że przyjdzie i do nas upragniona fasolka. Siostra i jej maluszek niech Cię zarażą, musisz zapatrzyc się .
Będzie dobrze i Tobie tez się uda.


Witamy Cię serdecznie

Niestety dopiero mogę się zapatrzyć na żywo latem, może wtedy przyjedzie z maleństwem (ale na tapetę w kompie od razu wrzucę zdjęcie).

Tymczasem czekam przy telefonie, niecierpliwie, na dobre wieści...

DZIĘKUJĘ I JESTEM Z WAMI - DZIEWCZYNY 2008!

_________________

Cześć lew anna.
Też byłas zajęta jak ja i nie wpadałaś. Wiem czasem lepiej nie myślec o tym i nawet nie rozmawiać. Ale my wszystkie trzymamy się i damy rade tej nie chcianej @@@@@. Czekamy tylko na fasolkę.

Pozdrawiam

Dziewczyny może zrobi nam niespodziankę na walentynki jak pisze anew i nie przyjdzie @@@@@ ale byłoby fajnie