Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 12:22 pm


Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Po stracie

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: wt gru 11, 2007 11:22 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 05, 2007 2:41 pm
Posty: 1055
Hej dziewczyny.
Współczuję Wam bardzo. Ja straciłam maluszka 30.08. w tym roku, poroniłam. Jednak spędziłam tydzień w szpitalu bo usg i beta wskazywały na pozamaciczną. Nie mogli jej "znaleźć" więc przez parę dni żyłam w strachu. Okazało się, że to było "zwykłe" poronienie, jednak wiem co czujecie. A z netu przeczytałam chyba wszystko na ten temat. Trzymajcie się, po takiej ciąży też rodzą się zdrowe dzieci! :) Może zróbcie po szpitalu chlamydię bo z tego co wiem ona często powoduje złe zagnieżdżenie zarodka. Pozdrawiam ciepło.

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga :)
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać. :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: wt gru 11, 2007 2:03 pm 

Rejestracja: pn lis 26, 2007 6:32 pm
Posty: 7
Asiu :przytul: tulam Cię mocno... wiem co przeżywasz... ale z dnia na dzień jest łatwiej- na prawdę...

Haniu- chlamydię mam już zrobioną- wynik ujemny.. jutro idę na kontrolę i ściągnięcie szwów... dowiem się czegoś więcej...

pozdrawiam


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt gru 11, 2007 2:10 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 05, 2007 2:41 pm
Posty: 1055
Aniu, mnie to ominęło, ale przez 3-4 dni lekarze twierdzili, że to pozamaciczna. Pamietam jak się bałam zabiegu... Jak długo jeszcze będziesz w szpitalu? I co mówią lekarze?

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga :)
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać. :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt gru 11, 2007 3:54 pm 

Rejestracja: pn lis 26, 2007 6:32 pm
Posty: 7
Ja już jestem w domku i kuruje brzuszek... i serduszko.... i przyzwyczajam się do myśli, że mam w niebie aniołka ...

Asiu Ciebie też pewnie jutro wypiszą... najwazniejsze to mieć wsparcie od najbliższych- reszta się z czasem ułoży!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr gru 12, 2007 9:53 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 04, 2007 9:46 pm
Posty: 3398
Lokalizacja: Świat
cześć dziewczyny
dzisiaj ciut lepiej sie czuje
boli rana , nie wiem dlaczego mnie cieli a nie laparoskopem.
Aniu co dokładniej u Ciebie było?
dzisiaj rozmawiałam z lekarzem, który mnie operował
bardzo zresztą miły - powiedział , że mamy sie nic nie przejmować, wszystko odbyło sie bez użycia narzędzi, że wycisnęli z jajowodu, że jajowód jest drożny. Za 2-3 miesiące mamy rozpocząć starania i wszystko będzie dobrze
pocieszył mnie ogromnie.
Dzisiaj ordynator zalecił badanie krwi po operacji , później dostane wyniki.
Powiedział, że wyjdę w piątek na pewno a może w czwartek.
Mam takie zmiany nastroju, że szok.
Raz czuje , że wszystko będzie dobrze za chwilkę, że sobie z tym nie poradzę :(


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr gru 12, 2007 11:45 am 

Rejestracja: pn lis 26, 2007 6:32 pm
Posty: 7
Asiu, nie wiem dlaczego Cię cieli... ale na pewno mieli jakiś powód...
Ja miałam laparoskopowo usuwaną ciążę z prawego jajowodu- i podobnie jak Tobie "wyciśnięto" mi ją.
dziś po kontroli jestem trochę podłamana- rozmawiałam z bardzo nieprzyjmną lekarką, która nic mi nie powiedziała... na szczęście jutro idę do swojej gin. Pracuje w szputalu, gdzie miałam operację, tuż przed narkozą weszła na salę operacyjna aby podtrzymać mnie na duchu... więc ona więcej mi powie... a przynajmniej odpowie mi na pytania...

wstępnie dowiedziałam się, że mamy odczekać 3-4 miesiące...

pozdrawiam


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr gru 12, 2007 3:58 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 04, 2007 9:46 pm
Posty: 3398
Lokalizacja: Świat
Ja spotkam się z moim lekarzem po wyjściu ze szpitala , najprędzej w przyszłym tygodniu.
Na razie dostane L-4 ze szpitala i później mam sie zgłosić na konsultację.
Wiesz u nas każdy co innego gada lekarz w szpitalu.
Nie miły ordynator dzisiaj mojemu mężowi powiedział, że trzeba odczekać pół roku , nawet nie patrząc na opis operacji eh szkoda gadać.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: poronienie?
Post: wt gru 18, 2007 7:21 am 

Rejestracja: wt gru 18, 2007 6:47 am
Posty: 6
Cześć dziewczyny!
Pierwszy raz jestem na forum ale zauważyłam że macie spore doświadczenia w temacie poronień.
Ja jestem zupełnie zagubiona.
Z mężem zaczeliśmy się starać o dziecko, więc zaczęłam mierzyć sobie temperaturę aby lepiej wyczuć ten właściwy moment.Niestety po pierwszym miesiącu starań dostałam niewielkie plamienie-myślałam że to miesiączka bo wkońcu nie odrazu udaje się.Jednak moja temperatura była nadal wysoka, piersi obolałe więc postanowiłam zrobić test.Wyszedł pozytywny, drugi także.Poszłam do lekarza który oczywiście zlecił badanie krwi.Wynik miałam 333 co oznaczało 4-5 tydzień ciąży.Jednak lekarz nie widział na USG żadnej ciąży.Zrobiłam kolejne badanie krwi po trzech dniach które wyszło 336 czyli bardzo mały wzrost.
Byłam wczoraj u lekarza z tym wynikiem i powiedział że jest on żeczywiście nieprawidłowy.Na USG nadal nie było widać żadnej ciąży.
Powiedział że mam dwa wyjścia albo poziom bhcg zacznie spadać czyli nie jestem w ciąży albo w ciągu następnych dni zacznę krwawić i mieć bóle brzucha co oznacza że powinnam zgłosić się do szpitala na łyżeczowanie.Usilnie szukał ciąży pozamacicznej ale też nic nie widział.
Wczoraj wieczorem zaczełam kwawić i czuć się tak jak podczas miesiączki.Nie mam doświadczenia więc nie wiem czy to krwawienie związane z poronieniem też ta nie wygląda czy to poprostu zwykły okres.
Czy mam się zgłosić do szpitala? Błagam pomóżcie mi, co mam robić?Pomocy :(
PS. Mam nadzieje że nikomu nie wciełam się rozmowę.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt gru 18, 2007 8:00 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 04, 2007 9:46 pm
Posty: 3398
Lokalizacja: Świat
Moim zdaniem powinnaś sie tak czy siak zglosic do szpitala
powinno juz byc widać ciążę normalna czy pozamaciczna.
nie wiem gdzie chodzisz do lekarza, niestety moj odrazu podejrzewał ciąże pozamaciczna.
jest to niebezpieczne dla życia matki.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: poronienie
Post: wt gru 18, 2007 8:28 am 

Rejestracja: wt gru 18, 2007 6:47 am
Posty: 6
Dzięki za szybką reakcję.
Do tego lekarza chodzę luż 5 lat i zasze robił wszystko żeby mi pomuc.
Jest bardzo dokładny ale mógł mieć gorszy sprzęt, może dlatego nie widział ciąży.

Czyli jest nie możliwe żebym miała teraz miesiączkę?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt gru 18, 2007 8:37 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 04, 2007 9:46 pm
Posty: 3398
Lokalizacja: Świat
Martus nie mam pojęcia , nie jestem lekarzem
nie wiem czy czytałaś moja wypowiedz wcześniej
było tak ze najpierw miałam 2 tyg plamienia później ciut mocniejsze poszłam do szpitala na badanie i na bardzo dobrym sprzęcie okazało sie ze podejrzewają ciążę pozamaciczna to był 6 tydzień.
w niedziele już było pewne rano jak zaczęłam bardzo krwawic, a bólu nie odczuwałam (co dziwiło lekarza) jak widać każdy reaguje inaczej.
myślę, że najlepiej tak czy siak udać sie do lekarza bo same nic tu nie wymyślimy


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: poronienie?
Post: wt gru 18, 2007 9:04 am 

Rejestracja: wt gru 18, 2007 6:47 am
Posty: 6
Zastanawiam się tylko czy iść ponownie do lekarza czy odrazu do szpitala.
Jak myślisz?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt gru 18, 2007 9:12 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 04, 2007 9:46 pm
Posty: 3398
Lokalizacja: Świat
Ja dzwoniłam do położnej bo to w sobotę było i odrazu wysłała mnie do szpitala, myślę, że jeśli Twój lekarz przyjmuje dzisiaj i masz do niego pełne zaufanie idź do niego jak najszybciej :) nie będziesz sie zamartwiać co i jak.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: poronienie?
Post: wt gru 18, 2007 9:15 am 

Rejestracja: wt gru 18, 2007 6:47 am
Posty: 6
I w tym właśnie problem bo przyjmuje dopiero jutro.

Jesteś z Warszawy? Może polecasz jakiś szpital?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt gru 18, 2007 10:02 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 04, 2007 9:46 pm
Posty: 3398
Lokalizacja: Świat
niestety w tym ci nie pomogę jestem ze śląska.
Może zadzwoń do jakiegoś lekarza lub szpitala , przedstaw sytuacje.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: poronienie
Post: wt gru 18, 2007 10:11 am 

Rejestracja: wt gru 18, 2007 6:47 am
Posty: 6
Zadzwoniłam do swojego lekarza na komórkę.Po wysłuchniu mnie powiedział że powinnam iść do szpitala.

Jeszcze dzisiaj lub jutro z samego rana pojadę do szpitala.

Bardzo ci dziękuję że mogłam z kimś o tym pogadać i za twoje rady.

Może niedługo napiszę.Trzymaj się ciepło.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt gru 18, 2007 10:16 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 04, 2007 9:46 pm
Posty: 3398
Lokalizacja: Świat
Marta nie ma sprawy , jak coś to pisz - jesteśmy tutaj po to aby sie wspierać :)
Życzę Ci wszystkiego Dobrego.
Jedź najlepiej dzisiaj


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt gru 18, 2007 12:29 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 03, 2007 8:21 pm
Posty: 3244
Lokalizacja: małopolska
marta nie miałam pozamacicznej ciąży ale tak czasami czytam różne wątki i tylko (to moje zdanie) idź jak najszybciej do szpitala!!! Ciąża w jajowodzie (gdyby była pozamaciczna) to ogromne zagrożenie życia dla matki. A do tego jeśli krwawi to wiąże się z pęknięciem jajowodu. Nie chcę panikować ale przyjaciółka mojego brata niestety zmarła po krwotoku wewnętrznym jak miała ciążę pozamaciczną. Z tymże u niej nie rozpoznano tego w czas i twierdzili że to zatrucie pokarmowe bo to był nowy rok.

_________________
(*) 15.10.07 10tc 3d, (*) II.2008, (*)VI.2008, (*)VII.2008, (*)VI.2009 7tc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr gru 19, 2007 9:11 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: ndz lis 04, 2007 9:46 pm
Posty: 3398
Lokalizacja: Świat
Gonia - powiem Ci ze ja do tej pory nawet sobie nie umiem zdać sprawy z tego jak to było niebezpieczne dla mnie. Myślałam wtedy tylko o dzidzi :(


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: śr gru 19, 2007 1:48 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr paź 03, 2007 8:21 pm
Posty: 3244
Lokalizacja: małopolska
Asiu ważne że jesteś cała i zdrowa! Ból w sercu pozostanie na zawsze ale jest szansa że jeszcze jakaś dzidzia znajdzie u Ciebie w ramionach miłość i ciepełko. Tylko musisz myśleć również o sobie i swoim zdrowiu bo to pierwszy krok do sukcesu!!
Pozdrawiam Cię cieplutko i trzymam kciuki żebyś szybko się "pozbierała" i zaczęła wierzyć w dobre "jutro" :D

_________________
(*) 15.10.07 10tc 3d, (*) II.2008, (*)VI.2008, (*)VII.2008, (*)VI.2009 7tc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 56 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1, 2, 3  Następna

Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Po stracie

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra