Dzisiaj jest czw paź 02, 2025 7:10 pm


Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Starające się o dziecko

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 40026 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 322, 323, 324, 325, 326, 327, 328 ... 2002  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 8:08 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt paź 16, 2007 1:42 pm
Posty: 766
Lokalizacja: zgorzelec
witajcie:)
jeszcze nie poronilam ... jakie do dupy jest to czekanie... juz sie czuje lepiej...dziekuje tylko Bogu ze nie dal mi zobaczyc serduszka mojej fasolki bo wiem ze wtedy nie bylo by tak latwo ... ,piersi pomalu przestaja bolec od wczoraj popoludnia nie biore duphastonu,na sile nie bede nic ratowac...wystarczy ze mam jedno chorowite dziecko,teraz mu musze poswiecic sporo czasu...nie potrzebnie mu mowilismyy bo jak on pyta co robi dzidzia to nie wiem co mam mowic....lekarz powiedzial ze najlepiej bedzie jak sie wstrzymymy 2,3 miesiace....
niee martwcie sie ...ja juz sie z tym pogodzilam...taka byla wola Boza i tyle... pewnie mialam oslabiony organizm przez te zapalenie nerek,antybiotyki i duzo stresu...

buziaki dla was
dziekuje ze wsparcie

_________________
Obrazek
Obrazek

Aniolek (*)23.11.07 5tc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 8:34 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 12, 2007 12:09 pm
Posty: 2947
Lokalizacja: Z miasta
Nie myslałam że tak szybko sie pogodzisz, ale to dobrze :D Mam nadzieje że jest Ci łatwiej i widać że sie trzymasz:) Podziwiam, ja bym nie potrafiła... Szkoda że tak wyszło, ale wiem że jeszcze bedziesz miec swoja dzidzię:) A co na to Twój facet?

Kasica, a ile konkretniej dni temu tempka była mniejsza? Jak na ciaże to troche przyniska ta 36,9*. No ale nikt nie mówił że zawsze ma być 37*, w koncu 36,9 to tez wysoka i oscyluje w granicach 37*. A jak Twój facet, cieszy sie na mysl o dzidzi? :)

Kurde, uwielbiam kiedy lezy śnieg i świeci słonko :) W ogóle kocham zimę! A moja dieta wczoraj skończyła się na skondensowanym mleczku z tubki, czipsach cebulowych i moim kochanym Knopersie :lol:

_________________
Nasze Serduszka są złączone już 6 i pół ROKU :D
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 8:38 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 24, 2007 12:23 pm
Posty: 725
Lokalizacja: Szczytna
MAriczko i oby tak dalej ;) Pozytywne myślenie jest najważniejsze :)

KArolciu mierzyłam jakieś 3 lub 4 dni temu i była niższa jak dobrze pamietam 36,5, ja to ogólnie mam zawsze mała temperature i niskie ciśnienie... Od kad pamietam ja nawet jak jestem chora czy coś to mam 35,7 36,1 ale te dwie mierzyłam w pochwie... A mój facet... hmmm on bardzo by chciał dzidzie :) I wiem że chce bo jak by nie chciał to by nie leciał do końca hehe :D

I ddam ze od kilku dni mam dziwne coś... A mianowicie mnie tak rwie koło pippki hehe :/ :D

_________________
http://kasia-21.blog.onet.pl/
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 8:54 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 12, 2007 12:09 pm
Posty: 2947
Lokalizacja: Z miasta
Dziwne, dlatego bo w II fazie cyklu powinna być wysoka i pewnie taką masz tylko jej nie mierzysz i nie wiesz. A gdy jestes chora, to wyraźnie widać że jestes osłabiona wtedy na to wskazuje ta niska tempka. Przy spóźniającym okresie tempka powinna być wysoka jeśli w gre wchodzi dziecko. Nie bede teraz tłumaczyć jak jest w Twoim przypadku bo zmierzyłas pare razy a na tej podstawie nie da rady nic powiedzieć.
Poczekamy, zoabczymy. :):)

_________________
Nasze Serduszka są złączone już 6 i pół ROKU :D
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 8:55 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt paź 16, 2007 1:42 pm
Posty: 766
Lokalizacja: zgorzelec
wiesz Karolciu godzic nie godzic ... mam prace w ktorej musze sie usmiechac,mam synka dla ktorego musze byc wesola...w srodku oczywiscie ze boli ale nic na to nie poradze ... a moj A tez to przezywa na swoj sposob ..ja sie ciesze tylko ze nie bylo mi dane zobaczys serduszka bo wtedy to pewnie bym bardziej rozpaczala... ja mysle ze poprostu to jeszcze do mnie nie dotarlo, nic mnie nie boli i w ogole i czuje sie jakbym nadal byla, wiec to chyba przez to taka obojetnosc...choc wczoraj bardzo plakalam...

_________________
Obrazek
Obrazek

Aniolek (*)23.11.07 5tc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 9:29 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 20, 2007 1:33 pm
Posty: 391
Brawo Marika tak powinnoo być... Trzymaj się, w końcu my kobiety to twardzielki jesteśmy :D wszystko wytrzymamy :D Odczekacie troche i znowu zaczniecie sie starać... powodzonka życze i wierze ze napewno bedzie ok...


A ty Karolcia przegięłaś z tekstem "Nie myślałam że się tak szybko pogodzisz..." Dziękuję za takie podtrzymywanie na duchu... Moim zdaniem Marika dobrze reaguje... I tak powinno być...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 9:33 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 20, 2006 6:53 pm
Posty: 1584
Lokalizacja: małopolska
Czesc laseczki:)
Marika strasznie Cie podziwiam ale masz racje nie ma sie co załamywac wiem ze to teraz najwazniejsze dla Ciebie ale jak sama zauwazyłas sa tez inne wazne rzeczy.Ja napewno bym sobie nie poradziła bo ani nie mam pracy ani synka jesze :) Ale wszystko sie jakos ułozy musisz byc silna.
A co do mnie chyba sie zaczyna tak sie cieszyłam ze nie wymiotuje a tu masz rano wstaje i mnie cofa ale na szczescie uratowała mnie szklanka soku która maz mi rano przyniósł.
Karola masz identyczna diete ja mój maz tez przydało by mu sie schudnac zwłaszcza z brzucha a wczoraj mu sie zachciałao chipsów i mleka w tubce :D :D :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 9:34 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 27, 2007 11:46 am
Posty: 112
Lokalizacja: Wołomin
Mariczko współczuje ale mam nadzieje ze bedzie dobrze i bedziesz miała swoją kochaną dzidzie. I ty też musisz mieć nadzieje :D

Wczoraj oczywiscie testu nie zrobiłam stwierdziłam ze poczekam jeszcze dzisiaj i jak nic nie bedzie to zrobie test wieczorem, dostałam wczoraj też takiego bólu w brzuchu gdzieś tak na dole po proawej stronie i myślałam ze to sie zaczyna @. Położyłam sie z bólem i myślałam ze jak rano wstane bo małpiszon już bedzie a tu ani widu ani słychu do tej pory. Nadal ćmi mnie też brzuchol i jeszcze tak troche jakby niedobrze mi jest. Ale zastanawiam sie czy ja juz sama nie wymyślam tych dolegliwości, czy sie ich na siłe nie dopatruje bo jak was poczytałam i macie lub miałyście podobne obajwy to doszukuje sie ich u siebie.

Poza tym to mam takie pytanko bo niestety nie znam sie na takich rzeczach. Przy porannym siusianiu czuje jakby moje siuski były kwaśne taki jakiś dziwny zapach tak od 3 dni mniej wiecej. U ginekolożki byłam tydzień temu i zadnego zapalenia nie stwierdziła jedynie ze mam zaczerwienioną szyjkę. A dodam ze może dzień w dzień jem około kilograma mandarynek bo wrecz je uwielbiam - czy to może miec z tym coś wspólnego????


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 9:40 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt paź 16, 2007 1:42 pm
Posty: 766
Lokalizacja: zgorzelec
napewno ...juz nie wiem co pisac ...kazdy oczekuje ode mnie abym rozpaczala,ale ja nie wiem czemu nie rozpaczam,poprostu podchodze to tego racjonalnie,wiem ze nic sie nie da zrobic...wiec lzy mi chyba w tym nie pomoga prawda??? to nie znaczy ze jest mi z tego powodu wesolo... a moim zdaniem sztuka jest radzic sobie w trudnych dla nas sytuacjach...ja sobie nie mam nic do zarzucenia bo tylko ja sama wiem jak pokochalam ta fasolke juz od dnia zaplodnienia...jak sie cieszylam jak sie chwalilam...teraz mam nauczke ze nie chwali sie dnia przed zachodem slonca... i tylko ja wiem jak mi jest ciezko ale moim zdaniem nie musze sie z tym obnosic w stosunku do calego swiata...
pewnie ze zadaje sobie pytanie dlaczego ja ...
to tyle

_________________
Obrazek
Obrazek

Aniolek (*)23.11.07 5tc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 9:44 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt sie 24, 2007 12:23 pm
Posty: 725
Lokalizacja: Szczytna
MAriczko nie przejmuj sie jakos to bedzie :) I masz racje.. Dobrze ze sie trzymasz a to co przezywasz wiesz tylko Ty :) Mam nadzieje ze wszytsko sie ułoży :) Obu tak dalej Maleńka :*

Joyko ja też wcinam ostatnio same mandarynki i to w duzych ilosciach hehe :) I wątpie zeby to miało coś wspólnego z zapachem... Bo ja tak nie mam .... A wcinam ich straszne duzo... bo co chwile chce mi sie pić... A zeby nie siusiać co chwile (bo i tak siusiam) to wcinam mandarynKI :D

_________________
http://kasia-21.blog.onet.pl/
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 9:50 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 20, 2006 6:53 pm
Posty: 1584
Lokalizacja: małopolska
Kasica a co z Toba robiłaś ten test czy jak?!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 9:50 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt paź 09, 2007 6:59 am
Posty: 60
Karolcia-temperatura w początkowym okresie ciąży wcale nie musi wynosić 37,jeżeli jest na poziomie 36,7 też jest wszystko ok.Jeżeli jest ciąża to przeważnie w dzień @ lub po wskakuje na 37 a i to nie jest reguła bo nie które kobiety będąc w ciąży mają tempki niższe niż ta norma 37.

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 9:52 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 12, 2007 12:09 pm
Posty: 2947
Lokalizacja: Z miasta
Eluś, o co Ci chodzi :?: Nie miałam nic złego na myśli! Po prostu ciesze się że Marika nie rozpacza za bardzo i jakos żyje, bo zycie nadal sie toczy....mimo wszytsko niestety.
Naucz sie interpretowac tekst,a jesli nie rozumiesz czyichs mysli to nie komentuj.

Marika, łzy pomagają. Jeśli czujesz że przynosza ulge, to płacz. Ja płacze kiedy wiem że muszę. :*

Kalii, nie zgadzam sie z Toba :) Z tego względu że tempka w II fazie cyklu, zawsze jest wysoka. I jesli minie termin @ a ona nadal jest wysoka to wtedy mozna podejrzewac ciążę. Regułą oczywiście nie jest to, że że ZAWSZe ta tempka powinna wynosić w czasie ciązy np 37,2* i koniec. Po prostu w ciązy zawsze jest wysoka, na pewno nie na poziomie 36,7*, a na pewno na pozimie przynajmniej 37*, bo ta wcześniejsza jest tempką z I fazy cyklu, czyli niska.

Ach Martinka, no widzisz;) Nie tak łatwo zrezygnowac z tego co najpyszniejsze:)

_________________
Nasze Serduszka są złączone już 6 i pół ROKU :D
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 10:03 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 20, 2007 1:33 pm
Posty: 391
Karolcia wyrażaj swoje myśli jaśniej bo to co napisałaś można dwuznacznie rozumieć... Mi się zrobiło przykro po tych twoich słowach, a nie wsponę co mogła czuć Marika... To bardzo delikatna sprawa i nie masz pojęcia co ona w tym momecie czuje i jak to przezywa, tego nie da się określić słowami. Ty sama również nie możesz być pewna jakbyś się zachowywała, bo to jest tak niespodziewane że emocje przychodzą tylko w tym określonym momencie, nie da się tego przewidzieć... Tak wieć bądz czasem bardziej delikatna...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 10:08 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt paź 16, 2007 1:42 pm
Posty: 766
Lokalizacja: zgorzelec
nie klocicie sie plosze ... ja juz zakanczam ten temat ,nie chce o tym wiecej gadac bo naprawde nie jest latwo ... oki ????

buziole

_________________
Obrazek
Obrazek

Aniolek (*)23.11.07 5tc


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 10:09 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 20, 2007 1:33 pm
Posty: 391
ok Marika :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 10:10 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 12, 2007 12:09 pm
Posty: 2947
Lokalizacja: Z miasta
Nie uważam że byłam nie delikatna, na co chyba wskazują dalsze słowa w poprzednim poście. Nie wydawaj osądów, twierdząc że nie wiem co Marika czuje, sama w tym roku TYLKO podejrzewałam u siebie poronienie i czułam sie tak jakbym straciła całe królestwo, żyć sie odechciewało. Na szczęście było to tylko podejrzenie. Tak więc mam pojęcie i jej współczuję.
Poza tym nie mam zamiaru ci sie ciągle tłumaczyć,a to forum to nie sala sądowa, a ty nie adwokat. Jęsli jej się zrobi przykro to powie, wtedy ją przeproszę.

_________________
Nasze Serduszka są złączone już 6 i pół ROKU :D
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 10:16 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 04, 2007 11:37 am
Posty: 1024
Lokalizacja: lubelskie
Karolcia a ja w sparwei temperatury zgadzam się z Kalii

Tempka to też indywidualna sprawa kobiety i nie u każdej ta podstawowa wynosi 36,6, u jednich moze mniej u inny ch więcej....
O ciaży nie œwiadczy tempka na poziomie około 37 stopni ale temperatura podwyższona o kilka stopni, tak więc jeœli kobieta ma tš podstawowš temperaturę, z I fazy cyklu, niskš ( np. 36,3) to 36,7 może jak najbardziej wskazywc tu na ciazę.
Trzeba tylko prowadzić systematyczny pomiar temperatury,a nie sugerować się jednym pomiarem....

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 10:21 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr wrz 12, 2007 12:09 pm
Posty: 2947
Lokalizacja: Z miasta
Postanowiłam sie z nie zgodzic z Kalii gdyz lekarze tak twierdzą i po prostu o tym mi wiadomo. Nie słyszałam jednak o tym że gdy kobieta ma w I fazie 36,3*, to 36,7* jest wysoką. Nadal nie moge się z tym zgodzić, gdyz wg mnie to bardzo racjonalne że tempka jest na poziomie chociażby tych 37*, nie zaleznie od tego jak niską kobieta ma w I fazie. Ja bardzo czesto miałam w I-wszej 36,3, 36,4* a potem w II taka jaka powinna być, czasami nawet 36,3*.
Lekarze twierdzą że gdy tempka jest poniżej 37* ciąże można wykluczyć, więc te 37* to przynajmniej minimum dla ciaży. Dlatego tez tak myślę.

_________________
Nasze Serduszka są złączone już 6 i pół ROKU :D
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: śr lis 28, 2007 10:23 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr gru 20, 2006 6:53 pm
Posty: 1584
Lokalizacja: małopolska
No ja od poczatku az do teraz mam 37 wiec wiem ze w cizy napewno sie taka utrzymuje ale czy u kazdej to nie wiem :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 40026 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 322, 323, 324, 325, 326, 327, 328 ... 2002  Następna

Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Starające się o dziecko

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra