poza forum tez wszyscy uspokajaja i mowia ze moj maly ma tez dupke ciezka wiec nie bedzie mu latwo jej ruszyc

no ale najgorsze jest to ze on sie tak wscieka i baardzo chce

a jedyne co robi to sie przewraca z plecow na brzuch i z powrotem i do gory ciagnie baaaaardzo mocno glowke opierajac sie na dloniach ale co z tego jak reszta

sparalizowana??nie ocenilabym ze z nim cos nie tak bo fikac girkami potrafi i to niezle tylko najgorsze ze tak mozolnie mu to idzie i nie da sie hamowac trej wsieklosci nawet zabawkami hmmm no coz pozostaje cierpliwosc:(
_________________
Spiacy Aniolek* 23.11.2008-12tc.
