Edyciu, przestan tak pisac, oddzywaj sie to nam potrzebne - te namacalne dowody ze sie udaje !

_________________
Maja - Nasz Ziemski Skarb ur. 26.12.2009

Aniołek Mateo + 18.07.2007 21t3d
"Królu Mój Ty spij Ty spij a ja"

nie mogę nie odpowiedzieć .... nie chciałam ci zrobić przykrości i również szczerze przepraszam

Edytko24 ani sie waz nas opuszczac musisz pisac ja wszystkie kobiety na tym watku rozumiem ale nikt nie powinien cie stad wypedzac

_________________

zgadzam sie z balbinnka---edyciu.ty jestes czescia nas )) masz tu pisac i pisac i jeszcze raz pisac i doddawac nam nadziei, ze bedziemy miec jeszcze wieksze brzuchole od ciebie )))) ale z drugiej strony.,..badzmy bardziej wyrozumiale dla "nowych" dziewczyn...do dla nich nowe i swieze przezycie...reaguja silniej i agresywniej...sa przepelnione zalem i nienawiscia....

i tu naaatalko sie z toba zgadzam

_________________

Kochane widze ze dizewczynki sie poprzepraszaly a my na przyszlosc bedziemy delikatniejsze dla nowo przybylys dziewczyn

Ja wlasnie pije z moja mama drineczka a jeszcze sie nie spakowalam ... kiedy ja to zrobie.

Zal mi bo nie zdazylam jechac dzis na cmentarz do mojego Synka a kupilam dla niego slicznego Aniolka - ale moi rodzice jutro jak mnie odwioza na lotnisko to maja skonczyc na cmentarz.

A teraz juz sie zegnam ide jeszcze pic i pozegnac sie z rodzinka, bylam dzis u mojego wujka/dziadka - stan jest bardzo zly, ale obiecal mi ze sie zobaczymy w grudniu na Swieta ... oby Bog pozwoil ...

Do jutra ! juz sie odezwe z Irlandii.

_________________
Maja - Nasz Ziemski Skarb ur. 26.12.2009

Aniołek Mateo + 18.07.2007 21t3d
"Królu Mój Ty spij Ty spij a ja"

dziekuje betii---ciesze sie bardzo )))) nale wiecie co naprawde zrobilo mi sie strasznie szkoda sliweczki---, to prawda ze na s nie zna...., ale nie chcialam by poczula sie przez z nas odrzucona....i zostalaa ze swoim bolem sama

edyciu---zebys nie pomyslala ze ciebie nie rozumiem....bo doskonale wiem o co chodzi....

buziaki....balbinnka....daj tu drineczka na forum rozluznimy atmosfere...))

wróciłam z wanienki, a tu dymik... rozumiem wszystkie strony. jeszcze tydzień temu też byłabym rozżalona... jak mi przykro, ze nas to spotkało, ze musimy tak cierpieć...

zaraz uciekam spatku, więc jak zniknę, to znaczy, ze śnię może mi się moja córcia znów przyśni...?

edyciu kto mnie pocieszal jak bylam po 2 stracie kto mnie pocieszal jak poronilam 3 raz wy wszystkie.....sliwko robaczywko my wiemy przez co przechodzisz kochana my wszystkie tego zaznalysmy ...tego bolu i rozpaczy....dodam ze wiele dziewczyn ktore niestety trafily na ten watek teraz maja brzucholki i nadal nas odwiedzaja a ja sie ciesze ze im sie udalo bo to jest nadzieje dla wielu dziewczyn.....ja z edycia bylam rowno w ciazy bylsmy na tym samym temacie w kwietniowych sloneczkach ciesze sie jej szczesciem bo wiem prze co przeszla....i edyciu wybij sobie z glowy od nas odchodzic bo bedziesz miala ze mna do czynienia

_________________






3 Aniolki [*][*][*]
Każdą maluczką duszą tak wiele ubyło...

sliwka-robaczywka bardzo mi przykro ze i ciebie to spotkalo ale trzeba miec sporo tupetu zeby pojawiac sie na forum i oskarzac o samolubnosc (wyganiac?) dziewczyny ktore sa tu duzo dluzej. Nie mozna takiego zachowania usprawiedliwiac cierpieniem - ja tez przeszlam poronienie i nie przyszlo mi do glowy zeby przez to robic porzadki na jakims temacie.
To jest temat "PO STRACIE" (Poroniłam) a Edytka jest po stracie i to duzo wiekszej niz niejedna z nas (choc tej straty i cierpienia nie mozna wartosciowac). Jesli komus nie odpowiada dany temat moze nie wchodzic i znalezc inny.
Sliwko wez ze soba troszke tolerancji i wchodz do nas bo jestes tu bardzo mile widziana - dziewczyny bardzo mi pomogly - teraz i my mozemy pomoc tobie. Wiem ze teraz zadne slowa cie nie pociesza - musisz oplakac swoja strate, potem przyjdzie ulga, a potem nadzieja ze i tobie sie uda.
Ale ta nadzieja moze przyjsc tylko dzieki takim osobom jak Edyta - gdyby nie pisaly tu dziewczyny ktorym udalo sie znow i to pomyslnie zajsc w ciaze to zalamalabym sie totalnie - a dzieki nim pozbieralam sie bardzo szybko bo wiem ze i dla mnie zaswieci slonce!

Wiec mam wielka nadzieje Edytko ze z nami zostaniesz i nadal bedziesz nam dawac nadzieje.

Lili777 progesteron pelni bardzo wazna role w utrzymaniu wczesnej ciazy wiec dobrze jest zbadac jego poziom. A o tym ze jest go za malo moga swiadczyc plamienia przed @ i skracajace sie cykle.
Nie daj sie wpedzic w poczucie winy ze stracilas dziecko glaskajac kota Nie wiedzialam ze ludzie nadal mowia takie bzdury.
Toksoplazmozą latwiej sie zarazic przygotowujac kotlety z surowego miesa niz bawiac z kotem - szczegolnie takim ktory jest w domu. A wogole to zarazki toksoplazmozy "czają sie" w kocich odchodach - wiec jesli sie nimi nie bawilas to nic ci nie grozi.

Maranellka a moze twoja @ juz nie przyjdzie

_________________

kitko u maranellki @ sie rozkrecila na calego no znikam do jutra pora cos ogladnac dobranoc moje forumki

_________________






3 Aniolki [*][*][*]
Każdą maluczką duszą tak wiele ubyło...

faktycznie - przegapilam ten post.
Szkoda choc wiem ze jeszcze staranek nie zaczela - ale wpadka zawsze moze sie zdarzyc

_________________

Edytko-dopiero wczoraj poznałam całą Twoją Historie,byłam na stronie Marysi, wiem co przeszłaś,jesteś dla mnie światełkiem i dajesz mi nadzieje i wierze, że i mi się uda, więc prosze nie opuszczać NAS moja droga

_________________




Aniołek Nikola 15.08.2007,290g-22cm (20tc)

Witam piekne panie jak sie dzis czujecie? Edytko zostan z nami potrzebujemy cie tutaj

_________________
misiula3

Wczoraj odebralam wyniki drugie bety.
Pierwsza beta 791 (normy na 2-3 tydz to 101-4870)
Druga beta 1296 (normy na 3-4 tydz to 1110-31500)

Kurcze czy nie za malo przyroslo???????? Czytalam ze musi przyrosnac 66%.....................a tu troche brakuje..............................kurcze to zaczynam sie bac.

I moze jest tu jakas tarczycowka......................bo tez robilam badania................................zrobilam tsh 2,17
i pierwszy raz ft34.68 (norma 1,5-4,1)
ft4 1,69 (0,8-1,9)
Jak to jest z tymi wynikami????

_________________


12.06.07; 06.12.07Nasze kruszynki

Ojojoj, ale tu wczoraj zawrzalo .......
Ale postarajmy się zrozumieć śliwkę ... dopiero co się u nas pojawila, oczekiwala wsparcia, pisalyśmy do niej, ona zajrzala żeby przeczytać co jej radzimy ... a tu brzuszek ciażowy. To pewnie byla ostatnia rzecz jaką chciala zobaczyć ....

Czytalam też wątek zalożony przez Hanię, dla dziewczyn które się nie starają. Myślę, że jest to dobry pomysl, bo nie każda z nas chce slyszeć o ciążach, brzuchach, dzieciach itp. Mnie też bylo z tym ciężko, szczególnie świeżo po stracie, choć dawalo to nadzieję ..... ale bylo też powodem takiej malej zazdrości, niestety tak jest i tego nie zmienimy.

Edytko brzucholek śliczny, ja mocno trzymam za ciebie i kruszynkę kciuki, nie chcę tu porównywać wielkości strat, ale niewątpliwie jest o wiele bardziej bolesne jak straci się dziecko, które trzeba urodzić, widzieć na żywo rączki, nóżki, buźkę i potem je pochować. Tym bardziej ci dopinguję, bo zawsze podziwialam cię za wiarę, za silę ... Jestem ci ogromnie wdzięczna, bo bylaś jedną z dziewczyn które tu byly i mi pomogly jak się pojawilam ....

.... ale może umówmy się, że zdjęciami będziemy dzielić się w galerii, co?????

Wtedy po prostu jak ktoś nie będzie chcial ujrzeć zdjęć fasolek to nie będzie zaglądal ... i tyle.

Oj Agnieszas Agnieszas .... przecież 66% z 791 to jest ok. 500, prawda???? A 791+500=1291 .... spokojnie, super przyrost.

A ja policzylam z 1296
Czyli wszystko ok???????????????
Ostatnio mialam takie zle doswiadczenia ze teraz swiruje.....................ale ostatnio kiedy odbieralam jakiekolwiek wyniki wszystkie byly zle..............i tak trudno sie przyzwyczaic do tego ze moze byc dobrze.

O kurcze ale dym wczoraj......................

_________________


12.06.07; 06.12.07Nasze kruszynki

agnieszas wysłałam Ci na prv kalkulator do obliczania przyrostu bety. Z niego wynika, że wszystko jest ok

_________________
(*) 25.09.07 Aniołku czuwaj nad nami.

Tak Agnieszas, wszystko ok ..... nie denerwuj się

.... a ja chyba wariuję, co chwilę dotykam swoich cycochów i sprawdzam czy bolą .... i bolą. A robie to dlatego, że poprzednio bolaly do 6tc, potem przestaly ... lekarz powiedzial że to byl zly objaw i wtedy pewnie maleństwo przestalo się rozwijać.
Ale to oczywiście nie regula, że jak przestają boleć to znaczy że jest źle, także nie bierzcie tego do siebie dziewczyny zafasolkowane ...

Idę sprzątać... oj jak mi się nie chce.

Agnieszka przepraszam ze odbiegam od tematu ale widze ze wyszlas za maz 30 wrzesnia ten dzien byl dla ciebie szczesliwy dla mnie nie zapamietam go sobie na zawsze umarl i wtedy brat .Przepraszam ze obiegam ale ten dzien tylko z tym mi sie kojarzy.

_________________
misiula3