Dzisiaj jest ndz paź 05, 2025 8:02 am


Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Po stracie

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30866 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 1191, 1192, 1193, 1194, 1195, 1196, 1197 ... 1544  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 4:13 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw cze 21, 2007 2:27 pm
Posty: 4886
Lokalizacja: Tu i Tam, Tam i Tu
moje drogie
niestety nie mogę z wami tu być mam awarię komputera ale powoli zaczynam to ogarniać, po za tym pracuje po 10 godzin więc powoli padam, ale przynajmniej nie mam dużo czasu na myślenie
postaram się odezwać w przyszłym tygodniu
pozdrawiam was serdecznie

_________________
Obrazek
Obrazek
+14.07.07-12t.c.[*]
to nie jest mój czas...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 4:20 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt mar 30, 2007 12:49 pm
Posty: 9151
Lokalizacja: Francja
Maniunie owszem temat poronilam jest bardzo smutny......
i dlatego czasami mozna troszke od niego odejsc zeby przez chwile nie myslec o naszym smutku.


Sylwia2008 witaj :D :D

_________________
ObrazekObrazek

['][']


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 4:38 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pt lip 27, 2007 1:30 pm
Posty: 935
Witaj Sylwia, co u ciebie słychać, oprócz ciągłej pracy oczywiście? :wink: Napisz jak samopoczucie, jak się miewasz....

_________________
ObrazekObrazek

Mama Aniołka *2.VIII.2007 (9tc)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 4:39 pm 

Rejestracja: wt wrz 25, 2007 4:34 pm
Posty: 911
Lokalizacja: londyn
CIEKAWE JAK SIE MIEWA KARZO I JEJ SYNEK?WITAJ SYLWIA :D

_________________
misiula3
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 4:40 pm 

Rejestracja: śr paź 17, 2007 1:49 pm
Posty: 2125
oj, wpadam na moment i uciekam naleśniki robić, bo juz mężuś dzwonił, że idzie... co do tych zmarłych - z rodziny sami się wstawiają, nie trzeba ich prosić, a co do obcych, to miałabym spory dystans. lepiej zmarłych nie przyzywać, bo oni sami przychodzą i wtedy są szczęśliwi. a już broń Boże nie wywoływać ich, bo to już problemik nie mały.

co do wróżek, zależy na kogo się trafi, są dobre i złe, są takie, które wiedzą, co robić i takie co nie do końca, albo wcale - takie mogą namieszać. ja miałam szczęście, ta, która mnie wszystkiego nauczyła, była świetna i z powołania.

a co do Tarota... nie bawcie się nim. to JEST NIEBEZPIECZNE. nie każdy może i powinien go stawiać. tak samo jest z resztą ze każdym wróżeniem, jak się nie zabezpieczycie i nie wiecie jak się to robi, lepiej idźcie do kogoś, kto to wie, bo coś złego na siebie możecie ściągnąć ( "karty mogą zrobić krzywdę" - moja przewodniczka mawiała), więc ostrożnie.

mam nadzieję, że tym razem nie powiało grozą :D:D:D

naleśniki czekają. Mops śpi, więc spokojnie obiadek zrobię.
papatki!!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 4:54 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 24, 2007 4:25 pm
Posty: 2839
Lokalizacja: zachodniopomorskie
nie wierze w karty taroty wrózki
jestem katoliczka i z wzyciu nie pojde do wrozki
jakos nie wierze zeby ktos wyczytał moj los z kart lub fusow :D

_________________
[*] i
ObrazekObrazek Obrazek

....Matka trzyma Cię za rekę tylko przez chwilę, w sercu nosi całe życie.....


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 5:08 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 05, 2007 2:41 pm
Posty: 1055
Czesc dziewczynki.
qqrq5, w koncu glos rozsadku!
Ja tez jestem wierzaca i wiem jedno, nie wolno bawic sie w zadne kabaly, ezoteryki, taroty i inne takie. Moim ojcem duchowym jest ksiadz-egzorcysta, po rozmowie z nim odechcialoby sie Wam interpretacji snow, stawiania tarota i chodzenia do wrozek. Szatan istnieje i niestety nie jest "gdzies" tylko namacalnie tu, na ziemi. I uwielbia wrozby i kabaly.
Poza tym tak nawiasem mowiac wiara w sny, horoskopy i wrozby jest na zasadzie "Panu Bogu swieczke a diablu ogarek", ze to jest takie na wpol-wierzenie. Wybaczcie, ze tak sie wymadrzam, ale az sie we mnie zagotowalo... :?

Asienko
, serdeczne gratulacje! Spokojnej ciazy zycze! :D

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga :)
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać. :D


Ostatnio zmieniony czw lis 08, 2007 5:10 pm przez tu hania, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 5:08 pm 

Rejestracja: wt wrz 25, 2007 4:34 pm
Posty: 911
Lokalizacja: londyn
TO JEST OLENKA Z WAKACJI


A TO PYSIA (DOMINIKA) ATMOSFERE ROZLUZNIMY

_________________
misiula3
Obrazek


Ostatnio zmieniony czw lis 08, 2007 5:27 pm przez misiula3, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 5:17 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw maja 24, 2007 4:25 pm
Posty: 2839
Lokalizacja: zachodniopomorskie
misiula3 zmniejszaj choc troszkę zdjecia !!!!!!

_________________
[*] i
ObrazekObrazek Obrazek

....Matka trzyma Cię za rekę tylko przez chwilę, w sercu nosi całe życie.....


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 5:22 pm 

Rejestracja: wt wrz 25, 2007 4:34 pm
Posty: 911
Lokalizacja: londyn
PRZEPRASZAM ALE WKLEJAL JE MOJ MAZ I ZROBIL WIELKOSCI ORGINALNEJ I NIEPOMNIEJSZYL

Obrazek

PYSIA (DOMINIKA)

Obrazek

TO OLUNIA

_________________
misiula3
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 5:41 pm 
autoban (PW) regulamin forum pkt.20
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 16, 2006 9:25 am
Posty: 9431
Lokalizacja: Tu i tam ;)
tu hania pisze:
Czesc dziewczynki.
qqrq5, w koncu glos rozsadku!
Ja tez jestem wierzaca i wiem jedno, nie wolno bawic sie w zadne kabaly, ezoteryki, taroty i inne takie. Moim ojcem duchowym jest ksiadz-egzorcysta, po rozmowie z nim odechcialoby sie Wam interpretacji snow, stawiania tarota i chodzenia do wrozek. Szatan istnieje i niestety nie jest "gdzies" tylko namacalnie tu, na ziemi. I uwielbia wrozby i kabaly.
Poza tym tak nawiasem mowiac wiara w sny, horoskopy i wrozby jest na zasadzie "Panu Bogu swieczke a diablu ogarek", ze to jest takie na wpol-wierzenie. Wybaczcie, ze tak sie wymadrzam, ale az sie we mnie zagotowalo... :?

Asienko
, serdeczne gratulacje! Spokojnej ciazy zycze! :D


Haniu co do tarota i wróżb może i masz racje ja tego nie praktykuje i jakoś nie wiem poprostu się tego boje.
Co do tłumaczenia snów hmm zdarzyło mi się raz albo dwa zaglądnąć do sennika...ale nic nie wyczytałam sensownego. Ale jak sny się sprawdzają ...mówie np o moich w/w to nie uważam, że to coś złego. Sama sobie ich nie wymyśliłam to raz a dwa nie ingerowałam w żaden sposób w nie...poprostu się przyśniło mi to co za kilka dni okazało się ... rzeczywistością. Uważasz, że to coś złego???
Postwa się w mojej sytuacji śni Ci się coś takiego jak mi... za dzień dwa to się spełnia...co o tym myślisz??? za pierwszym razem możesz pomyśleć bzdura :!: zbieg okoliczności ale jak widzisz, że coś się sprawdza po raz kolejny....i po raz kolejny...
Hm nie wiem...
Ja nie siedze wieczorem i nie prosze by mi się przyśniło to czy to...po prostu się śni prawda. Każdemu może się zdarzyć...

_________________
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 5:49 pm 

Rejestracja: wt wrz 25, 2007 4:34 pm
Posty: 911
Lokalizacja: londyn
JA TEZ SIE BOJE I TAROTA I WROZEK NIECHCE WIEDZIEC CO MNIE CZEKA MYSLE ZE ZYCIE SAMO MI POKARZE CO MI PRZYNIESIE I WG LEPIEJ NIEWYWOLYWAC WILKA Z LASU I CHODZIC PO WROZKACH .A JAK NAM COS WYWROZY I POTEM MY BEDZIEMY NA TO CZEKAC ALBO COS ZLEGO .OD ZAWSZE SNY MNIE OSZCZEGALY WCZESNIEJ BABCIA A TERAZ BRAT ,ALBO SAMO MI SIE PRZYSNILO I SIE SPRAWDZILO

_________________
misiula3
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 5:49 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw lip 05, 2007 2:41 pm
Posty: 1055
Edytko, przepraszam jesli poczulas sie strofowana. :oops:
Moze z tego "nerwu" za bardzo to wszystko uogolnilam. Sny nie moga byc niczym zlym, preciez sa nieodlaczna czescia naszego zycia. Nie twierdze, ze nie moga byc prorocze, bo skad moge wiedziec?
Wkurza mnie tylko zamieszanie wokol interpretacji snow i przepowiadanie przyszlosci.
Wybaczcie. :wink:
Niedawno rozmawialam z chlopakiem, ktory "dla jaj" zainteresowal sie kabala. Potem z kilkoma kumplami chcieli, tez "dla jaj", wywolac duchy. Powiedzial, ze nigdy tego nie zapomni i nigdy wiecej tego nie zrobi, bo podczas tej "zabawy" rzeczy w pokoju same sie przesuwaly... Zwial stamtad, po prostu. Dorosly facet.

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga :)
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać. :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 6:07 pm 
autoban (PW) regulamin forum pkt.20
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 16, 2006 9:25 am
Posty: 9431
Lokalizacja: Tu i tam ;)
tu hania pisze:
Edytko, przepraszam jesli poczulas sie strofowana. :oops:
Moze z tego "nerwu" za bardzo to wszystko uogolnilam. Sny nie moga byc niczym zlym, preciez sa nieodlaczna czescia naszego zycia. Nie twierdze, ze nie moga byc prorocze, bo skad moge wiedziec?
Wkurza mnie tylko zamieszanie wokol interpretacji snow i przepowiadanie przyszlosci.
Wybaczcie. :wink:
Niedawno rozmawialam z chlopakiem, ktory "dla jaj" zainteresowal sie kabala. Potem z kilkoma kumplami chcieli, tez "dla jaj", wywolac duchy. Powiedzial, ze nigdy tego nie zapomni i nigdy wiecej tego nie zrobi, bo podczas tej "zabawy" rzeczy w pokoju same sie przesuwaly... Zwial stamtad, po prostu. Dorosly facet.

Moje koleżanki z pracy chodziły do starszej pani wróżki i ... niby część im się sprawdzało...ale jak sobie myślałam że miałabym pójść i dowiedzieć się że coś złego się stanie i później przeżywać to ...i brać to do siebie a ja z natury taka panikara że pewnie bym zeszła :lol: za nim cokolwiek by się wydarzyło. Dlatego wole nie ryzykowac to raz (jeżeli chodzi o wróżki tarot itp) a po drugie boje się takich osób ... wierze w Boga i wierze, że nasze losy są tam zapisane u NIEGO a nie w kartach.
Ale nie neguje osób, które wierzą w takie rzeczy, bo to tylko i wyłącznie ich sprawa. Każdy ma do tego prawa.
Ja osobiście się boje ... i dlatego nie próbuje nawet :D
A :idea: i nie wierze w te łańcuszki drażni mnie jak ktoś mi wysyła: jeśli nie wyślesz do 5-10 osób to coś tam...nie wierze. Nasze losy są zpisane i nic tego nie zmieni nawet łańcuszki :)
Wierze w sny ... w sny które się sprawdzają...
Może to dziwne ale od śmierci brata częśto mi się on śni,...śni mi się uśmiechnięty...zadowolony...zawsze są to sny takie że go odwiedzam. Po takich snach z bratem mam wrażenie...że jest przy mnie cały czas...że daje mi do zrozumienia że jest..że ma się dobrze , że jest szczęśliwy..zawsze pojawia się sen niespodziewanie...śni mi się że ma mieszkanie prace i że poprostu mam to traktować tak jak wyjechał gdzieś...przeprowadził się...
wierze w Boga i w Aniołki .. które nad nami czuwają :D tego jestem pewna :D

_________________
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek


Ostatnio zmieniony czw lis 08, 2007 6:11 pm przez *TYGRYSEK*, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 6:09 pm 

Rejestracja: pt mar 02, 2007 12:51 pm
Posty: 7954
Dziewczyny, co do snów to ja w nie nie wierzę.
Choć czasem rzeczywiście trudno nazwać je zbiegiem okoliczności.
Natomiast tarot.... mialam stawianego tarota 2 razy w życiu.
Pierwszy raz podczas mojego pobytu w Stanach. Wyjechalam tam po maturze na wymianę studencką i poznalam dziewczynę, która stawiala taroty. Dlugo nie chcialam się zgodzić, ale w końcu uleglam.
To bylo po 10 miesiącach od mojego przyjazdu do stanów.
Wywrózyla mi śmierc bliskiej osoby w bardzo bliskim. To byl piątkowy wieczór. We wtorek, po 4 dniach dostalam telefon, że moja mama nie żyje. Co prawda chorowala na chorobę ukladu krążęnia ale nigdy w życiu bym nie pomyślala że odejdzie tak nagle. Nie widzialam jej 10 miesięcy ... po 10 miesiącach przylecialam na jej pogrzeb.... :-(

Drugi raz moja koleżanka stawiala mi tarota w kwietniu, wywrózyla radość, szczęście, nadzieje, plany a potem stratę czegoś upragnionego, czegoś na co nie mogę mieć wplywu, żal, smutek ..... po 2 miesiącach poronilam .....

Może to zbieg okoliczności... nie wiem....

Dziewczyny, z innej beczki, pokazalam męzusiowi wyniki bety. Byl jakiś smutny.... zapytalam co się dzieje. Powiedzial że nie chce się cieszyć ... narazie... ucieszy się jak zobaczy serduszko. On strasznie się martwi, ja się cieszę, chcialabym żeby cieszyl się ze mną ... szkoda mi go, widzę jego smutek przeplatany z radością.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 6:15 pm 
1 żółta kartka
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 09, 2006 12:54 pm
Posty: 10266
Lokalizacja: Warszawa
Obrazek
-----------------------

_________________
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota


Ostatnio zmieniony czw lis 08, 2007 6:17 pm przez maniunie, łącznie zmieniany 1 raz

Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 6:15 pm 
autoban (PW) regulamin forum pkt.20
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 16, 2006 9:25 am
Posty: 9431
Lokalizacja: Tu i tam ;)
asienka82 pisze:


Dziewczyny, z innej beczki, pokazalam męzusiowi wyniki bety. Byl jakiś smutny.... zapytalam co się dzieje. Powiedzial że nie chce się cieszyć ... narazie... ucieszy się jak zobaczy serduszko. On strasznie się martwi, ja się cieszę, chcialabym żeby cieszyl się ze mną ... szkoda mi go, widzę jego smutek przeplatany z radością.


Asiu to normalne...Wiesz faceci...bardzo przeżywają takie sytuacje ... często nawet o tym nie mówią. To dobrze, że Twój mąż jest taki otwarty. Musicie wierzyć, że tym razem będzie dobrze. Wiem, że to trudne przecież sama to przechodze...u mnie jest troche inaczej ..ja panikuje mąż mnie pociesz i mówi, że wszystko będzie dobrze. Asiu masz wspaniałego męża ... martwi się i boi ale ważne ... że się do tego przyznaje.

Maniunie a Tobie z mojej "wróżby" moge powiedzieć hihi że będzie chłopczyk hihi Robert Artur ;) hmm chyba nic nie pokręciłam hihi :) nie czarować nas tu :lol:

_________________
Obrazek
ObrazekObrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 6:21 pm 
1 żółta kartka
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 09, 2006 12:54 pm
Posty: 10266
Lokalizacja: Warszawa
Edyta24 trafiłas ta wróżba w 10 :), jako profesjonalna wróżbitka z taka skutecznościa powinnać mieć swojego kotka :) ...a oto i on :
Obrazek

_________________
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota


Ostatnio zmieniony czw lis 08, 2007 6:24 pm przez maniunie, łącznie zmieniany 2 razy

Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 6:22 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob sie 04, 2007 2:34 pm
Posty: 1404
Lokalizacja: Wejherowo/Elbląg
Asieńko witaj w klubie!!!
Niestety muszę powiedzieć, ze tak już będzie, ze M będzie ostrożny. Mój do dzisiaj nie chce nic kupować, nawet nie ogląda ze mną rzeczy na allegro np wózków, łóżeczek, bo nie chce się cieszyć za szybko...Ostatnio mi powiedział, ze nie przeżyje jeśli stracimy Amelkę...on nie moze uwierzyć , ze ona będzie z nami.
Twój kochany ma podobnie i niestety będzie tak miał. Tatusiowie tez przezywają straty dzieci, może jest im nawet trudniej, bo nie wchodzą na forum jak my...

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: czw lis 08, 2007 6:24 pm 
1 żółta kartka
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn paź 09, 2006 12:54 pm
Posty: 10266
Lokalizacja: Warszawa

asienka82
moj Piotrek też sie bał i boi się do dzis............strasznie przeżył strate poprzedniego maluszka...często go wspomina

_________________
Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 30866 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 1191, 1192, 1193, 1194, 1195, 1196, 1197 ... 1544  Następna

Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Po stracie

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra