Obys sie nie mylila..............................chyba rzeczywiscie sie boje i sny to pokazuja..........................w ogole brak mojego snu..................kurcze strasznie nie moge spac w nocy............

_________________


12.06.07; 06.12.07Nasze kruszynki

Tak Beatko czyli to nie listerioza.
Wynik świadczy o tym że nigdy nie miałaś z nią kontaktu (IgG wtedy jest ujemny) i obecnie nie chorujesz (IgM też ujemny).
Czyli standardowo to co lekarze mówią, że 95% poronień to wina ze strony zarodka (zły podział hormonów itp.). Więc następnym razem musi być ok bo to zwykle drugi raz się nie zdarza.

lili a co oznacz swinka morska i pies we snie

asienko to strasznie budujace co mowisz

_________________

Pies:
instynktowne ostrzeżenie, normalne reakcje wynikające z twoich skrytych życzeń lub popędów, które przejawiają się w symbolu psa

ujrzeć czarnego: zdradzi cię przyjaciel

białego: przyjemna znajomość

wściekłego: nieuzasadnione obawy, strach przed czymś

gryzącego: obmowa

oswojonego i przymilnego: ktoś cię chce zwabić w zastawione sidła

martwego: znajdujesz się wśród wrogo nastawionych osób

bawić się z nim: straty i zmartwienia

patrzeć na polującego: przykrości

być przez niego napadniętym: konieczna ostrożność

szczuć kogoś psem: przysporzysz sobie wrogów

słyszeć szczekającego: zachowaj czujność

zobaczyć ich kilka, szarpiących się między sobą: spór rodzinny z powodu spadku

być przezeń ugryzionym: choroba

wyjący: niebezpieczeństwo

psia buda: sam zejdziesz na psy.

Swinka morska oznacza nienawiść

To jest to co znalazlam w netowym senniku.

zależy od okoliczności. ważne są kolory dookoła, nie tylko zwierzaków. najważniejsze symbole są często uważane za poboczne... pomedytuję, jak dasz mi więcej info i powiem, ok?

czyli to co mi sie sniło to same złe rzeczy niestety zdradzi mnie przyjaciel ktos mnie chce zwabic w sidła i do tego jeszcze straty chyba tego za duzo

_________________

Lili czy ty zajmujesz się interpretowaniem snów zawodowo czy na własny użytek?

_________________
Mama 5 tc. i 12tc. Aniołków
wg OM

A czy sny moga pokazywac przyszlosc?????? Czy sa odzwierciedleniem naszych lekow, obaw, ukrytych pragnien????????zawsze mnie to zastanawialo

_________________


12.06.07; 06.12.07Nasze kruszynki

właśnie to mój drugi zawód - ezoteryka...

a co do snów, to różnie bywa, zależy od sytuacji i rodzaju snu. bywają pomieszane wszystkie rodzaje w jednym śnie, a bywają wizje, które bierzemy za sny, a snami nie są...

lili kurcze ale fajny masz zawód heheheh

_________________

Czyli mozna miec wizje tego co sie stanie??????Ale czy tylko czegos zlego czy dobrego tez?????

_________________


12.06.07; 06.12.07Nasze kruszynki

dobrego tez

_________________

U mnie jak ma sie stac cos niedobrego to sni mi sie moj brat..........................tego kompletnie nie rozumiem,,,,,,,,,,inaczej nie sni mi sie w ogole

_________________


12.06.07; 06.12.07Nasze kruszynki

to tak jak mnie wujek ale rzadko mi sie sni ale jak sie sni to zły znak

_________________

Hmmm tej zagadki chyba nie da sie rozgrysc...........................

_________________


12.06.07; 06.12.07Nasze kruszynki

już nie lubie swojego zawodu... przewidziałam śmierć swojego dziecka i nic nie mogłam na to poradzić. wk...ce, wiedzieć coś, na co nie masz wpływu. z 2 strony i tak do końca miąłm nadziję, ze się pomyliłam i do tego nie dojdzie.

czasem ktoś wchodzi w nasze sny i ostrzega, jak w przypadku Twojego brata, Aga, czy wujka, Beata. czasem jakis symbol się powtarza. duuużo tego jest. bardzo dużo. dlatego to duuuzo nauki i duuużo medytacji nad każdym. tylko czasem od razu coś "złazi"...

Ale bylas pewna ze to sie stanie.............................czy balas sie ze moze sie stac???
Czy nie da sie nic zrobic zeby tych symboli nie bylo.......................po co sie denerwowac....................lepiej nie wiedziec

_________________


12.06.07; 06.12.07Nasze kruszynki

widzisz, wiele wypadków udało mi sie unikąć, przebłagałam, a tu była totalna bezsilność, bo NIC nie mogłam zrobić. jak już sobie uświadomiłam, że to jednak się już dzieje, że nie wierzyłam, a jednak się się sprawdza, przeraziłam się. widzisz, pomagałam ludziom, jak przychodzili i musiałam mieć te stany, że coś złazi. ale to nie pomogło w takiej tragedii. wiem, ze skoro tak się stało, to po coś, nie tak po prostu, wiem, ze da coś dobrego, ale ciężko się z tym pogodzić. nie umiem już się przestawić na "bez tego" i to mnie męczy, bo chciąłbym skończyć i mieć wszystko w głębokim powazaniu, ale nie da się. widocznie ja tez jeszcze mam dużo do zrobienie i musze tak mieć. Dostałam wiadomość, ze tak będzie, ale nie przyjęłam tego do wiadomości, nie chciałam, nie uwierzyłam. a jednak....

skomplikowane to wszystko...

O kurcze

_________________


12.06.07; 06.12.07Nasze kruszynki

Wiecie co ale cos w tym musi byc............
Mi np. jak sie snia zeby to zawsze cos zlego sie stanie.......albo cos strasznego sie dowiem.
A ostatnio snilo mi sie akwarium pelne rybek........i takich malenkich rybek......ale czesc z nich zdechla taki sen mialam przed moim poronieniem........moze te malenkie rybki to fasolka
Lili co myslisz?

_________________


['][']