Natalko masz PW ode mnie:)

_________________

No to jestem.
Natalko, wybacz! Przeciez wiem, ze jestes na czwartym roku! To bylo takie "przejezyczenie".

Darius, jestem zapracowana bo pisze prace licencjacka. Musze ja skonczyc za jakies trzy tygodnie. Ale czytam Was, wszystkie nowinki znam.

Kocham moja Pania doktor... Ale tak powaznie to nie spotkalam nigdy takiego lekarza. Bada dokladnie, superdelikatnie, zastanawia sie, rozmawia. Przy tym pelna ciepla, czuje sie, ze to lekarz z powolania. Powiedziala mi, ze nic jej tak nie cieszy jak to kiedy jej pacjentce po leczeniu rodzi sie zdrowy dzidzius... Po badaniu rozmawialysmy jeszcze z kwadrans. Przypomne, ze to panstwowo! Na koniec Pani doktor zyczyla mi duzo szczescia i powiedziala, ze mam wierzyc, ze bedzie dobrze. I zebym zawsze pamietala, ze tak naprawde o tym wszystkim decyduje Pan Bog.

Co do badania to nadal mam zapalenie, tak jak czulam. Na szczescie (?) to zapalenie blony sluzowej macicy, nie jajniki. Mam brac nadal Sterovag, potem lek oslaniajacy. I nastepna wizyta za trzy tygodnie.
Pani Doktor powiedziala, ze z tego co widzi po wygladzie sluzowki i innych objawow mam niedomoge cialka zoltego. Mam tez zrobic TSH zeby zobaczyc czy tarczyca OK. I jeszcze mam sie zbadac na pasozyty odzwierzece bo mam czesty kontakt z kotem. Podoba mi sie to, ze moja Pani doktor podchodzi do tego tak z kazdej strony.

Jak zawsze wyszlam z gabinetu bardzo podbudowana. Tacy ludzie jak ona to nie ludzie, to anioly...

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać.

Hania jestem w szoku! Są jeszcze tacy lekarze????
Kazdy taki powinien być!!! Kochana kobietka, naprawdę.

_________________

Sa! Trafilam do niej przez przypadek, po przejsciach z innymi "tak zwanymi lekarzami".

Co mnie zadziwia u mojej Pani Doktor to to, ze ona tak prosto i cieplo mowi o wierze w Boga. I nie wmawia przy tym, ze "na pewno" wszystko bedzie dobrze, tylko mowi, zeby wierzyc...

A jak tam Amelka? I jej mamusia?

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać.

tu hania zazdroszcze takiej pani doktor - z nia na pewno ci sie uda

_________________

Mienta i Agnieszka gratulacje

Mienta długo się nie odzywałaś a tu taka niespodzianka.
Agnieszko a u ciebie to jakieś takie przeczucie miałam że beta dodatnia będzie.

A ja dziś zrobiłam teściora .......................................
Co prawda do spodziewanej @ jeszcze 2-3 dni, więc na nic nie liczyłam. Spojrzałam tylko jak pole testowe robi się całe różowe od moczu i odłożyłam nieśmiało test na półkę, poszłam zrobić kawkę, zerkam po 3 minutach .................................................. II kreski
Żaden tam bladzioch, czy cień, II normalne różowe kreski!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Testowa co prawda jaśniejsza nieco ale jest, różowa, gruba ..............

Choć powiem wam że od dwóch czy trzech dni mam ciasnotę w środku śluzik biały i wodnisty, czyli tak samo jak było w poprzednim ciążowym cyklu, więc coś mi mówiło że fasolka jest. Piersiochy też bolą nieźle

Oczywiście pobiegłam na betę i progesteron. Wyniki o 12. Zadzwonię do lekarza wtedy bo pewnie luteinę będę brać.
Przyznam wam że jakoś tak spokojnie podchodzę to tego. Co mam być to będzie.... a musi być dobrze. Jak teścior w 11dpo wyszedł pozytywny to znaczy że dzidzia silna, prawda????????

Miłego dnia kochane.
Fluidki wyślę, jak beta się potwierdzi..... choć to teraz tylko formalność.

chciałam sie tylko pochwalić moimi dzielnymi jajnikami:) które okazały się byc zdrowiutkie i tylko bolały, po podczas zabiegu zostały "zmaltretowane". byłam u lekarza wczoraj i wszytsko jest ok. wyniki histo-patolog. też. teraz tylko toksoplazmoza i cytomegalia mnie czeka.
pozdrawiam Was sredecznie;)

_________________
[*] 4.10.2007 r. 8 tc

Zofia Remedios 3750g 56cm

Asienka82 gratuluje dwoch kreseczek ale wiadomosc zycze spokojnych 9 miesiecy G R A T U L U J E

_________________
misiula3

Asienka82 gratuluje

Dziewczyny listopad to naprawde szczesliwy miesiac Codziennie dobre wiadomosci!

_________________

Dziś mija dokładnie pół roku od poprzedniego pozytywnego testu i pięć miesięcy od zabiegu. To chyba wystarczająco dużo czasu żęby organizm doszedł do siebie.

Dziewczyny kochane, ja wam strasznie dziękuję za to że jesteście że mnie wpieracie, że wysluchacie moich marudzeń. Same wiecie że miałam ciężkie momenty. Ale musi być dobrze.

Szczególnie Lagunko, Edytko, Mienta, Pati wy tu byłyście jak ja się pojawiłam w czerwcu. Wtedy najbardziej potrzebowałam wsparcia, rany były świeże. Wtedy czas strasznie wolno mijał i większość dnia spędzałam z wami na forum. Potrzebowałam tego a wy mi pomogłyście.
Bardzo dziękuję Wam wszystkim.

Asieńka ale wieści!!!!!!!!!
Ja nie mogę, ale ten listopad szczęśliwy!!!
Życzę spokojnych 9 m-cy!
No i dzidzia silna, że taka wyraźna krecha!

Hania, ja się czuję dobrze, Amelka raczej też, bo wieczorem się nieźle uaktywnia, widzę, że czekają mnie nieprzespane noce

_________________

Asieńko
GRATULUJE
Wspaniałe wieści już 3 fasolki

_________________

no no Asienko, GRATULACJE! Trzymam kciuki żeby beta była duża i żeby całe już 8 miesięcy przebiegło bezproblemowo.

_________________
(*) 25.09.07 Aniołku czuwaj nad nami.

Asieńko ja też Ci gratuluje
każda z nas miała kogoś kto ją podtrzymywał na duchu jak tu zaglądała...

_________________
Mama 5 tc. i 12tc. Aniołków
wg OM

dziewczynki gratuluje !!!!!!!!!!!!!

_________________
[*] i


....Matka trzyma Cię za rekę tylko przez chwilę, w sercu nosi całe życie.....

witajcie czwartkowo no Asienko Gratulacje strasznie sie ciesze bedzie dobrze trzymam kciuki za wasze 9 miesiecy

koziulek a jak ty sie czujesz?
wiecie co mam doła ja mam doła nie wierze w to chyba poprostu mam tylko taki dzien mam nadzieje

EDYTKO24 CZAS URUCHOMIC TABELKE

_________________

Asiu gratuluję dwóch kreseczek..... to wspaniała wiadomość.....


dziewczyny czy pozwolicie że zapalę dzisiaj świeczkę tu na tym wątku.... bo dokładnie rok temu czyli 8.11.2006 straciłam swoje maleństwo... ok godz. 14:00 pojawiły się pierwsze plamienia....i okropny strach...

Słoneczko moje, aniołku to dla Ciebie..... mamusia i tatuś pamiętają o Tobie....

no pewnie magdula trzymaj sie ciepło słoneczko

_________________

Magdula [*] dla Twojego Aniołka.

Beatko u mnie w sumie dobrze. Trochę mnie mdli. Moje perfumy śmierdzą zatęchłą wodą, poza tym dobrze

_________________
(*) 25.09.07 Aniołku czuwaj nad nami.

_________________






3 Aniolki [*][*][*]
Każdą maluczką duszą tak wiele ubyło...