Pewnie, ze trudno.. ale przynajmniej innych probuje uspokajac, gdy sama siebie nie mogę
A sprac to powinnas mojego meza za to, ze nie chcial tych walizek nosic i doprowadzil do tego, ze ja musiałam to zrobic
Nie mam pojecia czemu musisz lezec na brzuszku, ale generalnie w ciazy na poczatku i pod koniec nie nalezy lezec na plecach.. totez analogicznie mozna i trzeba na brzuchu.. chociaz potem to brzuch przeszkadza:P Jednak moze to byc zwiazane z tyłozgieciem.
Przy czym tyłozgiecie jakos specjalnie od normy nie odbiega. Niektore kobiety maja przegrode w macicy i tez donosza swoje ciaze bez wiekszych problemow. W kazdym przypadku postepowanie jest odpowiednie dla danej pacjentki
Moj brzuszek z kolei to jak w zegarku lubi bolec po godzinie 17. Zaraz potem zaczyna sie bol plecow. Wyczytałam, ze nalezy wtedy pochodzic, bo spoczynek wzmaga bol w plecach.. i faktycznie. Pomaga gdy sie przejde, poruszam biodrami.
Czekam z niecierpliwoscia na pierwsze ruchy... i sama nie wiem czy juz to czulam czy nie. Miałam dwa takie zdarzenia. Pierwsze trzy dni temu, gdy cos mi tak cztery razy zastukało od srodka, takie uczucie jak wtedy, gdy zyła pulsuje przy skurczu miesnia.. nie wiem czy to czulas.. jak ma sie czasem serce w brzuchu, w rece, itp.. wkazdym razie poczułam to od srodka ponizej pepka lekko z lewej strony. I było tak zaskakujace, ze az sie zastanowilam, czy to sie wydarzyło czy nie. Potem cisza.
I wczoraj jeden raz pod wieczor tez cos takiego w wannie. I znow nic. Wiec nie jestem pewna czy to to.
Opedzlowuje kolejny słoik pepperoni.. Moj maluch bedzie sie chyba niezdrowo odzywiał
Ściskacze!
_________________
Mateuszek 10.04.2008 cc 8:45 51cm 2600g
--20.05.2009 6tc [*]