Ojej, zupelnie tak jak my! Tez mamy tylko "zestaw" dwuosobowy i tez czekamy na przeprowadzke! I tez szukam talerzy, co prawda nie na allegro ale w sklepach. Przedwczoraj zachorowalam na sliczne talerze w Leclercu (!), biale, z pastelowym nadrukiem, na sztuki. Obliczylam, ze podstawowy zestaw na 6 osob to ok. 1000 zl. Ale mi sie podoba... Tylko troche drogi...

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać.

Ja dostalam od mojej mamy na poprzednie urodziny sliczyny zestaw z Lubiana Bo tez byl wstyd jak ktos do nas przyszedl a my kazdy talez z innej parafii

Dziewczyny a nie ma ktoras jakiegos dobrego sposobu na szybka diete ?? Bo ja musze duuuuuuuuuzo zrzucic ale nie mam sily sie za to zabrac ??

_________________

Hm. Jak bardzo szybka? Zebys tylko nie nadwyrezyla organizmu...
Aneczko, ja chyba Ci nie pomoge bo ja to w druga strone, moglabym raczej utyc...

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać.

Nie ma na allegro sensownych zestawów obiadowych 1000 zł to za dużo jak dla mnie za talerze

Co do diety to niestety nie jestem ekspertem. Sama wciąż chudnę i tyję, zupełnie nad tym nie panując - włos się jeży. Jeżeli mogę coś poradzić to 3 podstawowe zasady: ograniczyć słodycze ( ), nie objadać się na noc ( ), uprawiać sport ( ). Mądra jestem bardzo udzielajac takich rad, ale stosowanie się do nich znacznie gorzej mi wychodzi. W diety cud nie wierzę, a poza tym nie mam do nich zacięcia. Po prostu lubię jeść. A z brzuszka mogłabym trochę zrzucić, nie powiem.

_________________

Haniu to moze ja Ci dam to co mam za duzo ? Choc troche wezmiesz ??

_________________

Ja też mogę się podzielić swoją oponką - chętnie

_________________

No tak do oddawania to zawsze duzo chetnych gorzej z tymi do brania hihihih

_________________

Machnelam sie, oczywiscie 100 zl... Wyszlam na burżujke, hi, hi. Dla mnie 1000 zl to stanowczo za duzo. Ale chyba na te sie skusze, "chodza za mna"... Tylko czekam na wyplate...
A taki serwis "odswietny", drozszy, w okolicach 1000 zl, mam obiecany od mamy i siostry jako prezent slubny (zalegly), mamy sobie wybrac. Ale to oczywiscie wtedy, kiedy bede go miala gdzie schowac...

Co do brania dziewczynki, dawajcie. Nie jestem jakas zasuszona ale moj mezus twierdzi, ze moglabym byc ciut grubsza.

Damalko, grzaniec juz w drodze? Pisalas o przeprowadzce, gdzie sie przeprowadzacie?

Aneczko, ja chyba poradzilabym Ci to samo: niejedzenie wieczorem, ograniczenie slodkosci i "pustych" kalorii, warzywka i sport. Ale jestem madra. Sama sie do tego nie stosuje...

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać.

Wiecie w teorii to ja tez jestem dobra gorzej z praktyka No ale coz, taki chyba juz moj los, ze sie wiecznie bede odchudzac . A ja tez lubie jesc I na dodatek dobrze gotuje, moj maz zreszta tez

_________________

Niedawno w Auchan też były ładne talerze ( z tych na wagę ), ale ludzie rzucili się jak szarańcza i nie udało mi się skompletować "serwisu". Także i w marketach można coś ładnego dostać
A propos grzańca, muszę tatę posłać do sklepu po piwko

Próbowałam kiedyś diety kapuścianej (bo ponoć bardzo dużo witamin posiada) i wytrzymałam... pół dnia
A dziś zjadłam z 10 krówek . Mam apetyt, bo jestem przed @. Aneczka, może zrobimy sobie jakieś postanowienie dietetyczne?

_________________

aneczko, z tym gotowaniem i jedzeniem to ja mam tak samo. Ja też umiem i lubię gotować, a mój miauż to w ogóle super kucharz. A jeść uwielbiamy oboje. Szczególnie niezdrowe rzeczy. Chociaż wczoraj dostałam na kolację pyszną sałatkę z sałaty lodowej, z pomidorami, ogórkami, cebulką i... grzankami (nie ma to jak smażone ) i... serem żółtym... Niby sałatka, ale kalorie też były.

damalko, te talerze nie są na wagę. Mam nadzieję, że zaczekają na mnie...

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać.

To ja też zgłaszam siebie i małżonka mojego do klubu gotujących. Potrafimy i lubimy. Ale ja jem więcej i chętniej, mąż to sucharek.
Mmmmm, Haniu, sałatka brzmi pysznie. I te grzaneczki

_________________

Polecam! Ja robię tak: sałata na spód, na wierzch pokrojone z półksiężyce pomidorki, na nie trochę cebulki (warzywka polewam delikatnie sosem vinaigrette), posypuję szynką pokrojoną w paseczki (mało, ze dwa plasterki), dookoła talerza układam jajeczko na twardo ("półksiężyce") a wszystko posypuję grzaneczkami smażonymi na masełku i posypanymi czosnkiem granulowanym podczas smażenia. Niech Wam ślinka leci...
Mój mąż zrobił mi wczoraj "wersję zmodyfikowaną".

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać.

Haniu ja tez dostalam wczoraj salate na kolacje ale zyby ona byla dietetyczna to rowniez powiedziec nie mozna
Ja sobie daje czas do zakonczenia moich sensacji krwotocznych i pewnie bede musiala zrobic morfologie bo moze byc kiepsko I potem sie biore ostro za siebie Bo ilez mozna byc grubasem

_________________

A czy Ty na pewno jestes grubasem? I skąd te podejrzenia z krwią?

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać.

Jestem jestem grubasem niestety Ale moze w koncu mi sie uda cos z tym zrobic. Wiesz ja dostalam w ostatnich dniach dwa potezne krwotoki, powiklania po zabiegu. W zasadzie do tej pory nie jest dobrze. Obawiam sie, ze moglo mi to pogorszyc wyniki ( ostrzegla mnie przyjaciolka lekarz) wiec musze troszke pod tym wzgledem o sobie zadbac.

_________________

No właśnie, Aneczka, nie przesadzasz trochę z tym grubasem?
Krwotoki Biedactwo
Sączę grzane piwko z miodem za twoje zdrowie Aneczko! Haniu, jeszcze raz dziękiz a podsunięcie pomysłu na umilenie sobie wieczoru

_________________

Ja tez chce piwo !! Tak w ramach diety hihihih Jak to sie stalo, ze mi sie tak humor poprawil ? Chyba macie w tym swoj udzial

_________________

To świetnie, bardzo się cieszę! Muszę zaraz lecieć, jadę do mamy. Miłego weekendu dziewczynki! Pa!

_________________
Martusia, 27.03.2009, nasz dar od Boga
Wszystko przychodzi o właściwej porze do tych, którzy potrafią cierpliwie czekać.

Ja też mam dziś dobry humor, czuję od Was pozytywną energię
Aneczka, zachęcam do grzańca!
Haniu, miłego weekendu!

_________________