izaura tak bardzo mi przykrę,łączę się z tobą w żalu, wejdź na poroniła, a powoli odnajdziesz nadziejęi napełnisz się wiarą w lepsze jutro ściskam mocno

_________________


+14.07.07-12t.c.[*]
to nie jest mój czas...

Isaura bardzo.. bardzo mi przykro. Trzymaj sie ..

_________________
[/url]
[/url]

a ja się dopisuję do tych starających bo o tym wątek

_________________


+14.07.07-12t.c.[*]
to nie jest mój czas...

Cześć dziewczyny,
Isaura bardzo mi przykro.

My właśnie rozpoczęliśmy pierwszy miesiąc starań.
Miało być bez stresu, jak będzie tak będzie, pozytywne nastawienie.
ale jest nieco inaczej. Bo jak pomyśle, że w przyszłym miesiącu nie będziemy mieli okazji bo mąż w Norwegii będzie a ja w Polsce, to czuję taką presje ze wpadam w paranoje. Myśle cały czas, obserwuje, mierze temp. Wiem że tak nie miało być. Wczoraj aż sie pokłuciliśmy, ale wypłakałam się i jest nieco lepiej.
W tej chwili mam 17 dc (cykle ok 30 dniowe) temp 36,7, chyba powinna już wzrastać, no nie wiem, może jutro.
Przepraszam że tak marudze, a to dopiero początek starań, musze się wygadań, bo męża nie chce juz męczyć bo niedługo bedzie miał dość.
Pozdrowienia dla wszystkich czekajacych na fasolke.

_________________
mama aniołka *10tc, 06.07.2007

daria to mój drugi cykl starań... pierwszy niestety w plecy... (chociaż owu raczej była - bo skok temp był) ..pomimo mierzenia temp.. mam nadzieję, że tym razem sie uda:) to mój 5dc.. temp 36,7.. mam nadzieje, ze jutro spadnie..

_________________
[/url]
[/url]

a u mnie dziś 36,6 , zawsze wykresik książkowy a tym razem kiedy mi tak zalezy, coś nie tak. chyba za dużo o tym mysle.
Dzisiaj miałam sen że urodziły nam się bliźniaki, a ja zamiast sie cieszyć byłam przerażona

_________________
mama aniołka *10tc, 06.07.2007

ja byłam w ciązy z bliźniakami... Daria śnią się różne rzeczy.. myśl pozytywnie/. Mi dzisiaj spadła tdo 36.4 i juz sie zastanawiam czy to dobrze... chyba za dużo się zastanawiam i analizuje..

Pozdrawiam

_________________
[/url]
[/url]

Chyba nic z tego w tym miesiącu. Nie było wyraźnego skoku temp. to pewnie przez to moje nastawienie, ta moja presja -głupie musze wyluzować. Skoro się nie uda w tym miesiącu widocznie tak miało być. W przyszłym co prawda nie będzie okazji. Ale Ktos nad tym wszystkim czuwa i wie co robi.
Ale widze dominika że ty podobnie to przeżywasz, łatwo jest sobie tłumaczyć żeby na luzie, ale trudniej to wprowadzić w czyn.
Pozdrowienia dziewczyny.
Trzymam kciuki za wasze 2 kreseczki.

_________________
mama aniołka *10tc, 06.07.2007

Daria przykro mi... moja temp tez jakoś szaleje.. ale ciągle mam nadzieje, że jednak sie uda w tym miesiącu. Postanowiłam, że jeszce odpuszcze test owulacyjny.. Wiesz ja moge sobie opowiadać o tymże teraz to spontanicznie (taki był plan)... ale tydzien później juz kupowałam termometr... i taka to spontanicznośc ze mne wypływa... bo jak sobie wmówić, że jest mi obojętnie jak bardzo chcę..

Pozdrawiam

_________________
[/url]
[/url]

Witam kobietki.Jestem na tym forum nowa i chciałabym do Was się przyłączyć.Ja niestety miałam łyżeczkowanie 27.05.2005 i po odczekaniu 6 miesięcy zaczęliśmy z mężem starać się o dzidziusia i muszę powiedzieć,że do tej pory nic.Często zaglądam do mojego ginekologa,bo od paru miesięcy dziwnie się u mnie dzieje i za każdym razem mu to powtarzam,a on,że jest wszystko OK i żebyśmy z mężem obejrzeli sobie jakiś filmik lub gazetke przejrzeli..
Ja nie potrafię pojąć jak to się mogło stać,bo według mojego lekarza było wszystko dobrze,a on mi teraz z jakimiś filmami i gazetami wyjeżdża.
Ech...

Pozdrawiam

Sabimir.. My bardzo intensywnie staralismy się o Maleństwo pół roku.. były nawet 6 dniowe okresy wstrzemieżliwości przed TYMI dniami (godnie z zaleceniem lekarza)... i w miesiącu który uznalismy za stracony (test owulacyjny wskazywał na brak owulacji) i daliśmy sobie spokój (ten jeden raz) ze staraniami ... zaszłam w ciążę.. tak jest że czasami jak bardzo chcemy.. to cos się blokuje.. Od dwóch miesięcy mierzę temp. (chociaz miało być spontanicznie).. i tez czekam..

_________________
[/url]
[/url]

Cześć dziewczyny
Wcześniej pisałam że chyba nic z tego w tym miesiącu bo temp jakoś dziwnie skacze. Ale teraz zaczynam się zastanawiać, bo od dwóch dni czuje takie dziwne ciągnięcie i kłucie w pachwinach, w poprzedniej ciąży było podobnie tylko do tego bolały mnie piersi a teraz nie. Jest 25 dc, na test troche wcześnie. Za 4-5 dni powinien być@.
Sama nie wiem, jestem taka przeczulona na wszystkie sygnały że może sobie wkręcam.
Dziewczyny czy któraś z was miała podobnie w początkach ciąży?

_________________
mama aniołka *10tc, 06.07.2007

MNie też właściwie od początku bolały piersi... chyba musisz cierpliwie (wiem -łatwo sie mówi) poczekac te kilka dni. trzymam kciuki

_________________
[/url]
[/url]

Izaura bardzo mi przykro, kochana jesteśmy z Tobą.

_________________




Aniołek Nikola 15.08.2007,290g-22cm (20tc)

Daria daj znać co u Ciebie słychać??

_________________
[/url]
[/url]

dominika dawno cię nie było, dzieliłam się wiadomościami z dziewczynami na wątku poroniłam. No ale udało się jest dzidziuś wczoraj byłam u lekarza. Trzymam kciuki żeby tobie też się udało.

_________________
mama aniołka *10tc, 06.07.2007

dziewczyny dopisuje sie do tego watku bo ja tez zaczełam sie starac w pierwszym cyklu po 1@ po poronieniu i jestem ciekawa co z tego bedzie zaczełam nawet nosic pasek sw Dominka i wierze ze bedzie oki ja nie mierze tempki ani nie sprawdzam owulacji stwierdzam fakt ze jak ma byc to bedzie i @ mam dostac 5 listopada na razie zadnych objawów przeciez dopiero 13 dc wiec poczatek ciekawe co to bedzie

_________________

Daria super widziałam tez suwaczek osttatnio miałam problemy zwejściem na stronę, ale znowu bede odwiedzać Was cz ęsto... ja dalej czekam.. jescze kilka dni i albo @ albo teścik

_________________
[/url]
[/url]

ale ci dobrze ja dopiero pocżatek 15 dc wiec jeszce troszke staran hihi

_________________

Daria ale super! Dajesz nam wiarę!! Nie gratuluję ale trzymam kciuki taaakie mocne!! O Qrcze a kiedy ja? Rany ja dopiero 7 dni po poronieniu a już chcę znowu czuć te wszystkie cholerne dolegliwości ciążowe. Dlaczego ten czas tak się wlecze???
Daria to znaczy że będziemy ciociami!! Ale extra

_________________
(*) 15.10.07 10tc 3d, (*) II.2008, (*)VI.2008, (*)VII.2008, (*)VI.2009 7tc