Dzisiaj jest pt paź 03, 2025 3:20 am


Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Mamy z dziećmi

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 251 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: śr lip 11, 2007 6:07 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 08, 2007 9:47 pm
Posty: 5646
Lokalizacja: Radom
U nas to ciężko zagonić do książki - tego po mamusi nie odziedziczyła.
Po naszej uliczce to biega sama, ale do sklepu jest kawałek. 5-10 minut. No i widzę ją tylko jak raz przez ulicę przechodzi. Drugi raz już nie.
Mieszkamy na przedmieściach. Ruch nie jest duży, ale czasami zapieprzają te samochody!!!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: czw lip 19, 2007 8:03 pm 

Rejestracja: wt maja 15, 2007 10:44 am
Posty: 1093
Lokalizacja: warszawa
Cześć dziewczyny
Dopiero co znalazłam wasz wątek i bardzo sie cieszę, że bedę miała z kim rozwiać wszelkie możliwości dotyczące pójscia do szkoły mojego synka Maciusia. Maciek jest z 11.03.2000 i ma 1,5 misięcznego braciszka Kacpra. Ja obecnie jestem na macierzyńskim.
Maciek Do zerówki chodził w przedszkolu w pobliżu mojej pracy, teraz do szkoły idzie już w swoim rejonie no i juz mam problem. Jak Maćka zapisywałam to poinformowano mnie że dzieci z jednego osiedla umieszczają w jednej klasie i żebym się o to nie martwiła ale rzeczywistość okazała sie inna. Maciek jako jedyny z naszego osiedla trafił do klasy gdzie nikogo nie zna. Oczywiście juz napisałam podanie o przeniesienie, ale nie wiem czy zostanie ono uwzglądnione. Teraz nie wiem co jest lepsze żeby chodził do klasy gdzie jest mniej dzieci , bo w jego klasie jest tylko 20, czy do klasy z dzieciakami z osiedla tu klasy są po28 osób. Wogóle to u nas meksyk bo klas pierwszych jest 8.
Może coś doradzicie, może macie jakieś doświadczenia w tej sprawie.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lip 20, 2007 6:51 pm 
#

Rejestracja: pt cze 01, 2007 7:12 am
Posty: 7321
Lokalizacja: Kiel - DE
Witam, mam syna Jacka 07.04.2000, i córkę Magdę 30.10.2003, a teraz trzecia Kruszynka w drodze. :)

Kate, ja miałam podobny problem, jak Jacek poszedł do przedszkola. Ponieważ grupy były bardzo liczne, mój synek znalazł się wśród dzieci o rok starszych. I nie powiem, żeby to było dla niego dobre wyjście. Z natury nie należy do dzieci łatwo odnajdujących się w grupie, często wstydzi się odezwać, nie mówiąc już o śpiewaniu itd.... Przez pierwsze kilka miesięcy bawił się tylko i wyłącznie sam, chował się pod stoły.... Co ja z nim przeszłam to moje. Nie pomagało żadne tłumaczenie, dopiero szlaban na bajki i słodycze odniósł jakiś skutek. Dużą winą obarczam też wychowawczynie, bo po początkowym zostawieniu go samemu sobie przyzwyczaił się, ze nie musi uczestniczyć w normalnych zajęciach. Przeniosło się to w końcu też na problemy w szkole (właśnie ukończył 1 klasę w Niemczech)..... Historia długa i żmudna i działająca mi na nerwy.... Szkoda gadać, co ja miałam z nim w tym roku w szkole, gdy doszedł do tego wszystkiego jeszcze problem języka.... Porażka.

Oczywiście nie twierdzę, że Twój syn zareaguje podobnie. Ale w sytuacji, gdy będzie np chory, będziesz musiała jechać pół miasta po lekcje. Siłą rzeczy nie poznasz dobrze rodziców. A szkoła to też problemy między smaymi dziećmi, nawet bijatyki, na które musisz zareagować, nawet u rodziców. dlatego moim zdaniem, powinnaś nalegać i prosić, by go w końcu przenieśli. Udaj się nawet do dyrektora, a jeśli i on nic nie zrobi - do kuratorium. Start w szkole dla dziecka często jest bardzo dużym stresem, mozesz go choć częściowo zmniejszyć. Będzie się czuł też pewniej wśród kolegów, których zna. I Tobie też będzie łatwiej. A liczna klasa nie jest taka straszna - w mojej było 31 w podstawówce i 34 a LO.... I jakoś żyję i ja i nauczyciele :lol:

łał, ale się rozpisałam....

_________________
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lip 23, 2007 11:01 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 08, 2007 9:47 pm
Posty: 5646
Lokalizacja: Radom
Zuzka od kilku dni wniebowzięta. Kupiliśmy jej prezent urodzinowy - hustawki z bali drewnianych - plac zabaw - mówi Zuzia. :P


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz sie 12, 2007 1:35 pm 

Rejestracja: wt lip 25, 2006 12:04 pm
Posty: 1024
Dzień dobry!

I my tez mamy w domu pierwszaka!
No i takie maleństwo...

U nas aktualnie na tapecie temat szkoła.

Nasza Wiktuśka chodziła do przedszkola w Zielonej Górze a teraz do I klasy idzie do szkoły lokalnej pod Zieloną Góra.
Tez nikogo w niej nie zna...
Czuje, ze będzie ciężko.

Pozdrawiam.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob wrz 01, 2007 11:04 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 08, 2007 9:47 pm
Posty: 5646
Lokalizacja: Radom
Jak przygotowania do 1 dnia szkoły?
Zuzka liczy dni. Jest wniebowzięta.
Kupiliśmy tornister, książki, wybrała sobie przybory.
Trochę kiepsko, ze w szkole jest nauka na zmiany.
Było bardzo dużo podań o naukę na pierwszą zmianę i poszli na kompromis. Każda klasa częściowo będzie chodziła rano częściowo na 2 zmianę.
Ja raczej na 8 do pracy. Nie wiem jak to będzie z odprowadzaniem Zuzki. :cry:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob wrz 01, 2007 11:41 am 

Rejestracja: pn lip 30, 2007 7:23 am
Posty: 1150
Moja córcia też odlicza dni :)

Słyszałam że podobno w niektórych szkołach znieśli mundurki :) ile w tym prawdy :?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob wrz 01, 2007 8:38 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 08, 2007 9:47 pm
Posty: 5646
Lokalizacja: Radom
Nowy minister utrzymał ustawę.
Mundurki chyba nas nie ominą.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz wrz 02, 2007 2:01 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sie 28, 2007 3:41 pm
Posty: 31
Lokalizacja: Wielkopolska
Hej,witam Was serdecznie,strasznie jestem stremowana-mój Mateusz jutro rozpoczyna I klasę... :roll: Naturalna kolej rzeczy,i on też właściwie się cieszy...jak zwykle przeżywam to bardziej niż on :wink: Tak samo było z przedszkolem. Staram się,żeby mój stres mu sie nie udzielał :wink: Tak właściwie cieszę się,że jest już taki duży ale z drugiej strony szkoda mi uciekającego czasu... :cry:

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz wrz 02, 2007 2:07 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sie 28, 2007 3:41 pm
Posty: 31
Lokalizacja: Wielkopolska
Dor,fajnie,że twoja córeczka tak bardzo sie cieszy...dziewczynki tak chyba mają-ja tez pamiętam swoją własna euforię,gdy miałam iść do I klasy...chłopcy są pod tym względem bardziej powściągliwi :wink: Mateuszowi tylko bardzo zależy na tym,żeby siedzieć w ławce ze swoim kolegą z zerówki.... A z tymi zmianami rzeczywiście macie przerabane,u nas są dwie pierwsze klasy,jedna chodzi na 8.00 a druga na 9.00-mała miejscowość więc bardziej "kameralnie".Jeszcze nie wiem,na którą będzie chodził Mati,wolałabym na 8.00 bo na tą godzinę mąż będzie woził Arka do przedszkola-więc żeby za jednym razem.Arek przeżywa,że będzie w "starszakach"... :wink:

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz wrz 02, 2007 2:13 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sie 28, 2007 3:41 pm
Posty: 31
Lokalizacja: Wielkopolska
Czy mundurki u Was w szkołach też są z tak kiepskiego materiału? te nasze to tragedia,nawet nie wiem,jak ten materiał nazwać,taki grubszy trykot (kamizelka),granatowy,z tendencja do rozciągania i łapania wszelkich paprochów...Nie wiem,jak to prać,bezpieczniej chyba ręcznie i w niezbyt gorącej wodzie...I w sumie nie tak tanio bo 40 zł za samą kamizelkę... :?

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz wrz 02, 2007 6:26 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 08, 2007 9:47 pm
Posty: 5646
Lokalizacja: Radom
Mundurki mają być tanie więc nie mogą być z jakiegoś lepsiejszego materiału. :cry:

Dowiedziałam się dzisiaj, ze klasy w szkole liczą po 30 osób. Masakra. Sama pracuję w szkole, więc wiem jak wygląda praca z tak licznymi klasami. :cry:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn wrz 03, 2007 3:16 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sie 28, 2007 3:41 pm
Posty: 31
Lokalizacja: Wielkopolska
Hej dziewczyny! jak tam rozpoczęcie roku szkolnego u Was? Dor jak Zuzka?Przejęta?A jak Twoje rozpoczęcie roku?
Mój Mati zadowolony,siedzi w ławce z kolegą z zerówki-z tym, z którym chciał,jest w Ia i klasa liczy tylko 16 osób (Ib-17) więc super. To jest jednak atut małych miejscowości :im:
Jutro zaczynają od angielskiego :shock:
Od razu tez cała klasą posadzili swoje drzewko-taki zwyczaj :wink:
Arek w przedszkolu zadowolony,że jest w starszakach ale ma inną panią i to mu trochę nie w smak... :cry:

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn wrz 03, 2007 8:17 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 08, 2007 9:47 pm
Posty: 5646
Lokalizacja: Radom
My dziś w szkole całą rodziną byliśmy.
Ja miałam rozpoczęcie roku szkolnego dopiero o 11, więc mogłam spokojnie odprowadzić małą . Było bardzo uroczyście - ślubowanie, pasowanie na ucznia, pierwsze chwile z wychowawcą.
Z pani jestem zadowolona, słyszałam że dobra jest i dzieci ją lubią. Zuzka jest w klasie z kuzynką o tym samym nazwisku.
Nikogo poza nią nie zna, ale pozna wszystkich.
Jak spytałam, czy pani jej się podoba, odrzekła że jest nie najgorsza.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr wrz 05, 2007 9:45 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 08, 2007 9:47 pm
Posty: 5646
Lokalizacja: Radom
Jak tam dziewczyny wasze pociechy w szkole.
Moja radzi sobie bardzo dobrze. Dzisiaj jak nie nadążyła z ćwiczeniem to spisała od kolegi.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw wrz 06, 2007 8:28 am 
1 żółta kartka
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn cze 04, 2007 12:43 pm
Posty: 559
Lokalizacja: Kielce
dziewczyny dołączam do Was, jestem mamą Bartka 04 luty 2000 ;-) staramy sie z meżem o kolejnego potomka, i mam nadzieję ze wreszcie nam sie uda! :D

tak jak wasze szkraby mój tez jest od paru dni uczniem, mam strasznego stresa, chociaz młody sobie nieżle radzi, ale zawsze to dziecko, nowośc i świetlica i wkrótce obiady, w przedszkolu, w zerówce wiedzialam ze nic mu nie grozi, szłam ze spokojem do pracy, a w szkole :? zwłaszcza ze to podstawówka +gimnazjum i liceum :? taki chaos tam nie wiem, pewnie przesadzam, ale chyba...poprostu jest mi go szkoda, mimo iz to już duzy chłopczyk ;-) piszcie jak tam u Was kolejne dni w szkole, u nas dziś 4 lekcje KZ ;-) miala byc informatyka ostatnia i miał skonczyc lekcje o 15:25 odebralabym go po pracy bo ja kończe o 15, ale skonczy dziś wczesniej i kazałam mu iśc po lekcjach na swietlice i poczekac, ale mam stresa ;-) :x

_________________
Obrazek
Obrazek[


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw wrz 06, 2007 8:06 pm 

Rejestracja: wt maja 15, 2007 10:44 am
Posty: 1093
Lokalizacja: warszawa
Cześć dziewczyny

U mnie to chyba ja jestem bardziej przejęta tym chodzeniem do szkoły niz Maciuś. U nas w szkole jest 10 klas pierwszych po około 25 dzieci. Masakra


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw wrz 06, 2007 8:06 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw mar 08, 2007 9:47 pm
Posty: 5646
Lokalizacja: Radom
u nas mój m odwozi Zuzkę i odbiera. Ma możliwość wyjścia z pracy.
A w domu ciotka pilnuje Adasia więc opiekę ma.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt wrz 11, 2007 9:04 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 28, 2006 10:02 am
Posty: 2969
Lokalizacja: Wielkopolska
Witam!!!
Jestem mamą dwóch chłopców, starszy Jacek ur. 30.12.2000r, a młodszy Maksio ur. 7.06.2007r.
Jacek właśnie zaczął edukację w szkole :wink: jest bardzo zadowolony, klay mają po 20 osób i dyr podzielił ich ze względu na miejsce zamieszkania, więc ma kolegów blisko. Pani bardzo mu się podoba :lol: jedyne z czego nie jest zadowolony, to to że został wpisany na listę dzieci uczęszczejących na zajęcia logopedyczne :wink:
Ja do końca roku jestem w domu, więc nie ma problemu z odbieraniem Jacka ze szkoły. W styczniu wracam do pracy i Jacke będzie czekał na mnie w świetlicy.

_________________
Obrazek
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: wt wrz 11, 2007 6:24 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt sie 28, 2007 3:41 pm
Posty: 31
Lokalizacja: Wielkopolska
Jolka 111, Dor i inne mamuśki witajcie!!! :D :D :D
Chciałam was zapytać,czy na forum gdzieś można skorzystać z porady psychologa? Wiem,że jest lekarz-pediatra,ginekolog...a psychologa jakosik nie widzę....
Mam małe watpliwości dotyczące mego młodszego rozrabiaki...Nie ma żadnej nadpobudliwości ale pani w przedszkolu sugeruje,że ma kłopoty z koncentracją uwagi :cry:
Niby słucha ale nie słyszy,i trzeba nawiązać z nim kontakt wzrokowy,żeby usłyszał...nie jest tak zawsze ale...zdarza się.
W domu tez to już zauważyłam ale kładłam to na karb zamykania sie w świecie zabawy-jak coś robi to z pełnym zaangażowaniem,wyłącza się...no i to mi się jakoś kłóci z tym niby brakiem koncentracji....Łyknęłam trochę na studiach psychologii dziecięcej i próbuję to sobie tłumaczyc po swojemu ale...jakis niepokój jest a nie chcę go od razu ciągać po specjalistach (choć nie wykluczam tego).
No,rozpisałam się. Znowu :wink:
Macie jakiś pomysł? :idea:
RATUNKU!!!

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 251 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna

Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Mamy z dziećmi

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra