Dagi jakos sie ie spotakalam z taka opinia lekarska a mam nawet znajomych lekarzy,z ktorymi na obiad wychodza raz na miesiac, i nie raz rozmawialismy na ten temat.

A co do zakupow to uwilebiam je robic z Olivka, super sie bawimy!

dagi a wiesz jaka jest swietna zabawa, jak się coś mierzy, i zza kotary robi się dziecku " A KU KU" Antek to uwielbia!

_________________
mama przede wszystkim ))

Moaj OLivka to prawdziwa kobieta mierzy razem z mama, a jej ulubiona rzecz do mierzenai to buty.

hmm wtym problem ze moja Pati nie zabardzo dla rade wytrzeymac wozku jak nie jedzie....nie poszcze jej bo mi zwieje....
moze jak bedzie strasza bedzie to dobra zabawa, narazie nie widze w tym nic fajnego

aniia- Twoja córka jest strasza...moze prztmierzac z Tobą i mysle ze rozumie co to znaczy np poczekaj mam idzie cos przymierzyc...moja Pati nie bardzo, zaraz sie zuca w wozku i po zabawie

pozostaje przy swoim ze wole jezdzic do sklepu bez małej.

_________________

tym naszym dzieciaczkom, to wszystko się nudzi po 3 minutach, i bądź tu człowieku mądry...heheheh

_________________
mama przede wszystkim ))

Dagi ale ja Olivka od samego poczatku uczylam, wypad na zakupy do czas dla mamy i corki

no, ja choćbym chciała to muszę iść z Emilką
myślcie co chcecie....

ja staram sie za wszelka cene unikać supermarketów czasami odnoszę wrażenie że w piatek czy w sobotę jest tam jak na stadionie dziesięciolecia i po co tam z dzieckiem się pchać
nie potepiam mam które muszą zrobić zakupy a nie mają z kim dzidzi zostawić ale dla przyjemności nie rozumiem
julka jest grzecznym dzieckiem ale nudzi jej sie w wózku kiedy nic sie nie dzieje
mega zakupy zawsze zrobi M
my chodzimy na bazar lub do slepu pzry domu jak coś nam zabraknie

dokałdnie bjork robie i mysle tak samo jak Ty.

Po co pchac sie w te kolejkijak to nam jest w nich zle a co dpiero dziecku
wszytscy sie przepychaja i denerwoją
eee nie dla mnie.

a czas jaki wole spędzac z córką to sa spacery lub wspolne wygłópy. to jest nasz czas

_________________

no nie u nas takie bydlo to tylko przed swietami jest
tak to spokojnie

no a u nas jest niestety więc to zadna przyjemnosc....
płaczące dzieci i przepychające sie staruszki

a jezeli chodzi np o zakupy ciuchowe to sa kolejki w przymiezalniach i jeszcze pchac sie z tym wózkiem

o niee ja widze same minusy

_________________

ja zazwyczaj jestem, w carefourze o 8 30, więc praktycznie są pustki

_________________
mama przede wszystkim ))

o matko o 8. 30 to my jemy sniadanie i jestesmy w pizamach
a po swierze bueczki i produkty na biad chodzi moj M przed pracą mam farta hehehe
no ale to co innego wyjsc z nała do sklepiku po bułeczki niz na zakupy do centrum handlowego, tam sie spędza troche więcej czasu. czasami męczące jest to dla mnie....

_________________

moja Nela miala z 3 tyg a moze i mniej keidy psozlam z nia do media marktu kupic gofrownice- mailam straszna ochote :O byla w chuscie na mne a Oli w wozku- wtedy nie mielismy tego 2 osobowego. wizyta twrala krotko bo nas przepuscili a Nelcia caly pobyt przespala jelsi dziecku nei przeszkadza szum, swiatla i muzyka to czemu nie na dworze tez sa ludzie i wogole ;/ jak spi sobie spokojnie to jak dla mnie ok

_________________
Olivia 29.09.2005
Nela 19.11.2006
Milena 21.09.2010

Moj pediatra powiedzial,zeby uwazac z dzidziusiem dopoki nie jest zaszczepiony.Ogolnie jestem przeciwna wypadom do supermarketow z malenstwem ale czasem nie mam innego wyjscia.Staramy sie aby moj maz robil wieksze zakupy.Poza tym np. w mojej sytuacji zakupy z dziecmi nie naleza do moich ulubionych czynnosci z powodu mojego arcyciekawskiego synka.Moja coreczka co prawda jest spokojna i przewaznie spi w sklepie ale nie lubie jej tam zabierac.Zakupy robimy w tempie blyskawicznym z lista w reku.

dzisiaj byłam z małą w hipermarkece. musiałam wejsc, bo chciałm kupic puder a moj sie nie zna i znalazla jeszce jeden minus---masakra przejechac z wózkiem

_________________

Zakupy z wozkiem ??? Za dna przyjemnosc. Juz ktoras dziewczyna napisala, ze dla niej zakupy to relaks.... dla mnie tak samo

I jak ktoras matka mowi ze w poczekalni na szczepienie jest wiecej zarazkow niz w supermarkecie, to dla mnie jest to smieszne. Teraz praktycznie wszedzie sa osobne wejscia w przychodniach dla zdrowych dzieci

_________________

Nikamo
Nietstey nie wszędzie są osobne wejścia - w mojej przychodzni nie dość, że jest jedno wejście to jeszcze jedna kolejka. Dopiero później idzie się albo na dół [osoby chore] albo na górę [osoby zdrowe]...

_________________
Moje szczęście urodziło się 3 września

wiecie co ja to mysle ze takie wizyty w supermarkecie czy centrum to nie tragedia

wiadomo ze najwazniejszy jest spacer na swiezym powietrzu i to jest najzdrowsze ale jak dziecko jest zdrowe i ma kilka miesiecy to nie powinien mu zaszkodzc taki wypad

ludzie i zarazki sa zarowno w malym osiedlowym sklepiku jak i w duzym markecie



jak ktos idzie do centrum na zakupy to ok czyt.PRAWIDLOWO zrobi zakupki i spada do domu
jak ktos idzie do centrum na sapacer to BŁĄd!!!! park, zoo, plac zabaw itp sa od spacerowanai

no ale to wolny kraj i kazdy robi jak chce

_________________

kilku miesieczne a kilkutygodniowe to jest róznica. takie dziecko jak moja Pati to moze i lubi skepy bo kolorowo itd. i spoko ale taki malutki maluszek, który urdził sie niedawno i nagle wywiezli go do centrum hadlowego, przeciez dla niego do szok. najlpeij jest mu w domu...otulony kocykiem, a nie tam gdzies to tych bakcylów!!! takie jest moje zdanie.

_________________