Przyszło mi coś do głowy. Wiem, że waga mamy ma się nijak do wagi malucha, ale wszędzie podawany jest przedział wagowy w ciągu całej ciązy (12-16 kg). A ja zastanawiam się ile z tych kilogramów przybywa np. w pierwszej połowie ciązy, a ile w drugiej.
Tzn. jestem w 5 m-cu (za kilka dni koniec 5-go miesiąca) i przytyłam jakieś 6kg. Nie wiem, czy to nie za dużo i czy nie ograniczać się trochę. Wiem, powinno się jeść normalnie, ale ja przed ciążą byłam na diecie, więc straciłam orientację co do "normalnej" ilości.
Czy tyjąc tak jak teraz mam szanse zmieścić się w tym "przepisowym" przedziale wagowym. Nie chciałabym po urodzeniu Maleństwa musieć walczyć z nadwagą...
Dziękuję i pozdrawiam
Barbara

nie wydaj mi się żebyś za dużo prztyła. 5 kg przez 5 miesięcy to mniej więcej 1 kg miesięcznie. Niczym się nie martw zdrowie dzidziusia jest najważniejsze a potem szybciutko zrzucisz zbędne kilogramy.

W drugiej połowie ciązy, uogólniając oczywiście, dwa razy więcej niż w pierwszej.
5 kg do połowy to ładny wynik.
SW

_________________
Kontakt z lekarzem

Czyli mam szansę zmieścić się w "normie". Skoro przez 5 miesięcy przytyłam 6 kg, to jeszcze jakieś 12kg. Zobaczymy - grunt, żeby Maleństwo było zdrowe.

Pozdrawiam
Barbara