kazda z nas ma zawsze szanse
jedne los szybciej nia obdaruje drugie z nas musza deko poczekac
ale kochane zawsze do poki niema @ jest nadzieje


lo jezusie hihih mordki mi sie pomylily do gory hehehe

noemi a ile wy sie staracie?

Zobczymy.

kasik hiihi a sowaczek nie widac
ponad dwa lata



dziewczyny nie smutac sie glowy do gory musi kiedys byc tez zloty strzal

no w sumei u mnei tez niewiadomo moz esi eudac ale tez nie musi jak narazie o tym tak nie mysle teraz mam remoncik wiec mysle o tym

i tak wlasnie jest najlepiej starac sie nie myslec choc wiem jakie to trudne

A ja sie dzisiaj paskudnie czuje Głowa mnie boli, zwymiotowałam, ciągle mam mdłości... Ehhh no, ale to nie dzidzia

No i co dziwnego to to, że doszedł ból prawego jajnika(co jest rzadkością bo przeważnie lewy boli) Podbrzusze też lekko. W sumie jestem w 9dc i to może zbliżająca się owulacja, ale cykle mam przeważnie długie 32-35 dniowe... ehhh... ja nic już nie wiem :/

hej kobitki!!!
chcialabym napisac na pocieszenie wszystkim, ktorzy dluzej sie staraja, ze moi znajomi starali sie 10 lat.jezdzili do kliniki do poznania, robili wszelkie badania -oboje.testy, jakies leki hormonalne.wydali duzo kasy, nawet pozyczki brali.tracili juz nadzieje i mieli juz decydowac sie na zaplodnienie in vitro.az tu nagle niespodzianka maja dwie coreczki, ona juz chyba sie zlosci bo daja jej popalic
wiara i wytrwalosc czyni cuda.
powodzenia

_________________

a ty kasia przemeczaj sie dalej i truj.ja wychodze z takiego zalozenia, ze facetowi to nie ma co pokazywac, ze sie cos potrafi.potem bedziesz juz wszytkie meskie sprawy robic a facet w damskich sprawach raczej cie nie wyreczy, chyba ze smieci wyrzuci albo jest urodzonym kucharzem

_________________

Dziś 37-y dzień,a @ nie widać...

_________________

Tak tylko, że mego faceta nie ma tu Jestem sama jak palec. Zobaczymy się dopiero pewnie za tydzień jak dobrze pójdzie a jak nie to ehhh... Nie chce mi się o tym myslec.

witam, dobrze ze znalazlam ten watek mam problem, mianowicie: od ok.8 miesiecy biore cerazette i dotad moje @ nie byly co prawda regularne ale zawsze byly i nawet czulam kiedy sie zblizaja.ostatnia @ mialam w maju i teraz czekam.myslalam, ze to przez pigulki, ze na pewno mi sie spozni, ale od paru dni jest mi niedobrze, mam mdlosci, bole glowy, jestem senna, przewrazliwiona, co chwile latam do wc, bola mnie piersi i apetyt mi sie zwiekszyl.jestem niemal pewna, ze jestem w ciazy bo wiem jak to jest (mam juz 1 dziecko) i co ja mam teraz zrobic?jesli jestem w ciazy to jest to prawdopodobnie 8 tydzien i nawet nie chce myslec co te piguly mogly zrobic z moim malenstwem.przeciez ono moze sie urodzic kalekie lub z jakimis wadami.dzisiaj kupie test, ale tak bardzo boje sie wyniku

Katharino, nie rozumiem jednego. Czy to znaczy, że bralas cały czas tableki i nie dostałas dwa razy z rzedu krwawienia z ich odstawienia? Bo jesli tak, to nic sie nie stało, jesli jestes w ciazy. Zrob test i jesli wyjdzie pozytywny jak najszybciej je odstaw. Na ulotkach pisza zawsze, ze ciaze nalezy podejrzewac jesli dwa razy sie nie dostanie krwawienia po odstawieniu tabsow. spokojnie:) wszystko bedzie dobrze!

_________________


Mateuszek 10.04.2008 cc 8:45 51cm 2600g
--20.05.2009 6tc [*]

Tusiaczek27 cerazette bierze sie bez przezwy, normalnie @ dostawalam co ok.3-4 tygodnie a teraz nagle zanikla.to juz 2 miesiace, a boje sie bo to takie dziwne uczucie, ze jest sie w ciazy a nadal bierze sie pigulki.mam nadzieje, ze nie mojej kruszynce( ) nic sie nie stalo.

Witam,
Pisze dopiero pierwszy raz na tym forum.
Podobnie jak większości tutaj spóżnia mi się @ już 6 dzień. miałam dostać w piątek i w sobote co prawda dostałam @ ale przypominało to bardziej plamienie niż @ i skończyło sie jeszcze tego samego dnia. Do tego dochodzą ciągłe mdłości, ból piersi. W poniedziałek wybrałam sie do lekarza bo zaniepokoiło mnie to plamienie, ale on nie potwierdzil ciazy, kazal mi zrobic badanie na krew i wczoraj zrobilam i niestety wykazało 1 czyli ze nie jestem - czy to mozliwe zeby badanie sie pomylio. A tak sie cieszyłam..............

Katharina, ja na Twoim miejscu, teraz, po swoim wypadku, odstawiłabym tabletki jak najszybciej, jeśli podejrzewasz ciążę. Samo podejrzenie powinno byc mobilizujące. Szkoda potem sie martwic, ze cos sie moglo malenstwu stac! Daj znac koniecznie jak poszedł test!

00ewka. witamy Cie serdecznie!
Niestety badanie z krwi się nie myli
Powodzenia następnym razem!

_________________


Mateuszek 10.04.2008 cc 8:45 51cm 2600g
--20.05.2009 6tc [*]

Tusiaczek27 Właśnie też mi sie tak wydaje - ale co mogą oznaczac te wszystkie objawy??

to znowu ja dziewczynki, dostałam @ planowo, ale nadal martwię się że mogę być w ciąży, byłam dzisiaj u ginekologa, ale nie mógł mnie zbadać, bo mam ostatni dzień @. Powiedział mi że jak mam @ to raczej niemożliwe żebym była w ciąży, ale dla uspokojenia mogę zrobić badanie BHCG, no więc poszłam i zrobiłam( jutro wyniki) i spytałam czy daje pewność na 100% i usłyszałam odp. że tak ale 2 tyg po @, więc już nie wiem czy jutro mając wyniki w ręce będę pewna że nie jestem,bądz jestem w ciąży? Dlaczego mój gin wysłał mnie na badania jeśli one nie zlikwidują moich obaw? CZy macie doświadczenia z badaniami krwi BHCG? Proszę o pomoc, muszę byc pewna

no i jeszcze napiszcie jak czytać te wyniki badań beta HCG, bo dzisiaj mi powiedziała że jak jest poniżej 1 to negatywny- czyli że się nie jest w ciąży tak? a jak powyżej to pozytywny tak?

A mi wczoraj powiedziano, że jeśli jest powyżej 5 to jest pozytywnie, a jesli jest ponizej to negatywnie.