skopiuje Ci pewną odpowiedz lekarza...Tyczy się 6,5 m-cznego dziecka
Witam
To nie wina sadzania

Nie zepsuła Pani dziecka

Nie ma podstaw
sądzić, ze to krzywica
Ważną informacją jest fakt, ze mała nie chce lezeć na brzuchu i
płacze. Nie znając dziecka mogę opowiedzieć coś takiego:
Z reguły dzieci z niższym od średniej krajowej napięciem mięśniowym
na samym początku swego życia nie lubią leżeć na brzuchu, unikają
tego lub bardoz protestują kiedy się w tej pozycji znajdą. Na
dodatek trudno rodzicom uwierzyć, ze ich pociecha ma niskie napięcie
mięśniowe, ponieważ z reguły maluchy takie są sztywne, prężą się,
napinają i wysoko unoszą ramiona, zaciskają piąstki itp...
To normalne zachowania adaptacyjne wynikające z "nieradzenia" sobie
z własną niedojrzałoscią i ciałem - szczególnie kiedy jest lekko
cięższe od średniej lub kiedy wysokośc i rozmiary dziecka są duże...
Dlaczego przyczepiłem się niskiego napięcia...

Otóż, z reguły
maluchy takie mają lekko rozdęte brzuszki (słaba praca mięśni
brzucha), dodatkowo oddychają głównie "rozdymając" brzuch
nieprzytomnie... Ograniczają aktywność, która sprawia im trudność
lub wymaga wysiłku - czyli rotacje, obroty itp. Koniec końców,
rozdęty brzuszek wypycha dolne żebra do przodu - u niektórych dizeci
tworzą się takie "półeczki"

Czasem towarzyszy temu lekkie
zapadnięcie się okolicy dolnej częsci mostka. U różnych dzieci
wygląda to mniej lub bardziej spektakularnie. W większości
przypadków nie ma to nic wspólnego z krzywicą i poczynaniami
rodziców. Przechodzi po jakimś czasie, choć rzeczywiście u niektórych
dzieci taki kształt klatki piersiowej pozostaje przez długie lata...
CO robić?
Mógłbym polecić zabawy z dużą ilością obrotów, zmian pozycji,
rotacji, ale z tego co Pani pisze właśnie tak próbują Państwo
działać. Najlepszym rozwiązaniem będzie wizyta u fizjoterapeuty,
kóry poznawszy możliwości, nawyki i temperament rzeczonej córy,
będzie mógł precyzyjnie doradzić Państwu takie formy aktywnosci i
zabaw itp., które najbardziej odpowiadać będą potrzebom dziecka.
Pozdrawiam.
Paweł Z.
Mam nadzieję,że to coś pomoże.Pozdrawiam
_________________
Mia Wiktoria...37tc. 2300gr
30.06.06r. - 21.07.06r. Remik (*)