Dzisiaj jest śr wrz 10, 2025 1:17 pm


Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Zdrowie kobiety

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 
Autor Wiadomość
Post: wt wrz 26, 2006 9:35 am 

Rejestracja: wt wrz 26, 2006 9:01 am
Posty: 2
Dzień dobry,
Mam 41 lat, za sobą dwa poronienia przed 12tc (pierwsze ponad 2 lata temu - pierwsza ciąża, drugie 1,5 roku temu). Obecnie jestem w 7tc. BHCG w 6tc wzrosla o 25% w ciagu 48h. Lekarz zalecil Duphaston 3x1.
Spodziewałam się tego, ale ponieważ należę do osób dociekliwych, wyczytałam, że stosowanie Duphastonu w czasie ciąży wiąże się z ryzykiem uszkodzenia i maskulinizacji płodu. Co więcej, gestageny nie mają ponoć wpływu na zygotę, jeśli jest nieprawidłowa. W USA i innych
krajach stosowanie tego leku u kobiet w ciąży jest zabronione (wiem,
że u nas i w innych krajach lek jest zarejetrowany z takim zatosowaniem). Co Pan sądzi o tym ryzyku? Czy powinnam najpierw zrobić USG?
I jeszcze jedno trudne pytanie: czy sztuczne podtrzymywanie ciąży może
skutkować jej rozwojem niejako "na siłę"? To znaczy, zakładając, że "natura" sama wyeliminowałaby nieprawidłowy zarodek, czy stosowanie syntetycznych hormonów może spowodować, że taki zarodek, mimo wad, rozwinie się, ale dziecko bedzie chore?
Będę wdzięczna za opinię.
Asia


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł: lek
Post: pn sty 29, 2007 11:58 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lis 18, 2006 3:55 pm
Posty: 27
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA
la do 30 tygodnia btalam duphaston bo bylam od poczatku w ciazy zagrozonj i nie narzekam na ten lek,bo u mnie nie bylo komplikacji przez ten lek,potem bralam do 36 tygodnia fenoterol.dziecko urodzilam zdrowe.nnie zgadzam sie z twoja opinia

_________________
mamuska


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn sty 29, 2007 2:12 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 18, 2006 6:46 pm
Posty: 11304
asiemka
duphaston to nie jest polski lek...tylko holenderski wiec co masz na mysli piszac ze w usa i innych krajach jest zabroniony? w jakich? To jest bardzo dobry lek na poronienie zagrazajace i na twoim miejscu po 2 poronieniach nie doszukiwala bym sie szkodliwosci w tym leku a ryzyko niosa wszystkie leki ...nie ma takich 100% nieszkodliwych. Radze dostosowac sie do decyzji lekarza...masz juz 41 lat i chyba zalezy ci na donoszeniu dzidziusia...to naprawde pomocny lek :)
Ps. To jest syntetyczny progesteron a jak dobrze wiemy ciaze podtrzymuje wlasnie progesteron i jezeli jest go za malo pojwiaja sie krwawienia i wtedy najczesciej dochodzi do poronienia < oczywiscie to jedna z przyczyn poronien ale nie jedyna..>


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn sty 29, 2007 3:38 pm 

Rejestracja: śr cze 07, 2006 9:00 am
Posty: 3129
Lokalizacja: Wrocław
Ja bralam ten lek :) 3 razy dziennie tak jak ty :) Mialam ciaze zagrazajaca z powodu plamien mocnych lecz wszytsko ladnei usalo i juz lekarz mi nie przepisuje tego leku.

asiemko Lila ma racje w twoim wieku ja bym sie nie doszukiwala zlych czynnikow tegoleku bo jak wiadomo kazdy lek ma cos nie tak w sobie lecz je bierzemy :) Powodzenia zycze i zdrowej dzidzi :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn sty 29, 2007 3:57 pm 
Przyjaciel forum
Przyjaciel forum
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 14, 2006 1:45 pm
Posty: 9430
ja też brałam duphaston - wielu kobietom podtrzymał ciążę ....


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn sty 29, 2007 4:35 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lis 07, 2006 4:39 pm
Posty: 849
Lokalizacja: gizycko
ja tez bralam duphaston i jak narazie moja dzidzia rozwija sie prawidlowo

_________________
Obrazek


Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn sty 29, 2007 6:17 pm 
2 żółte kartki
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 14, 2006 11:28 am
Posty: 649
Lokalizacja: Wwa
ja też brałam bo ciąża była zagrożona - bierze się do momentu wytworzenia łożyska - ja nie narzekam, nic się nie stało pozatym baaaaaaaaardzo ufam mojemu lekarzowi:D

_________________
ObrazekObrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn sty 29, 2007 8:21 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw sty 04, 2007 10:08 am
Posty: 431
Lokalizacja: małopolska
mi dopiero teraz dopiero lekaż przepisał duphaston, wcześniej nie miałam żadnych problemów z ciażą a teraz ( od 30 tyg.) mam coraz częstrze skurcze, niewiem czy duphaston cokolwiek pomaga w tak "późnej" ciąży? czy mam go zażywać ot tak sobie?? pomóżcie

_________________
Obrazek
Wioletka http://czarna1987.fotosik.pl/albumy/175684.html


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn sty 29, 2007 9:02 pm 
2 żółte kartki
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 14, 2006 11:28 am
Posty: 649
Lokalizacja: Wwa
Czarna z tego co ja wiem to podawanie Duphastonu ma sens tylko do momentu wytworzenia się łożyska - ale niech sie może wypowiedzą osoby tóre wiedzą coś wiecej...

_________________
ObrazekObrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn sty 29, 2007 9:31 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 07, 2006 6:44 pm
Posty: 9715
Lokalizacja: nadziejowo
czarna ja na skurcze dostalam kaprogest to tez jest progesteron w zastrzykach tylko :) i faktycznie bardzo ladnie mi te skurcze wyciszyl :) bralam od 20 do 30tc jeden zastrzyk w tygodniu


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt sty 30, 2007 9:34 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 18, 2006 6:46 pm
Posty: 11304
faktycznie podawanie duphastonu w pozniejszych tyg ciazy nie ma sensu bo przeciez lozysko produkuje progesteron...nie mam pojecia po co lekarze daja duphaston tak pozno w ciazy...ja bralam do 12tc :)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł: skurcze
Post: wt sty 30, 2007 12:13 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lis 18, 2006 3:55 pm
Posty: 27
Lokalizacja: WIELKOPOLSKA
ja po odstawieniu duphastonu mialam przepisane tabletki fenoterol bo mialam skurcze,mialam bardzo napiety brzuch.duphaston bieze sie do 30 tygodnia ciazy a potem juz inne leki sie bieze bo to nie jest juz pomocne potem

_________________
mamuska


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lip 13, 2007 4:51 pm 

Rejestracja: pt lip 13, 2007 4:12 pm
Posty: 4
Lokalizacja: Warszawa
Mam 39 lat i przeżywam cud ciąży. To moja pierwsza, długo wyczekiwana i wymodlona ciąża (mąż się leczy z powodu hiperprolaktynomii, ma guza przysadki mózgowej, stąd obniżona jakość nasienia). Biorę Duphaston 3 x dziennie od tygodnia (6 tygodnia ciąży). Miałam plamienia i bóle. Muszę brać lek, żeby podtrzymać ciążę. Boję się okropnie, czy damy radę. Na razie plamienia ustąpiły, bóle jeszcze się pojawiają. Trzymam kciuki za wszystkie walczące dziewczyny.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lip 13, 2007 7:42 pm 
2 żółte kartki
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob paź 14, 2006 11:28 am
Posty: 649
Lokalizacja: Wwa
trzymam za Was kciuki - wiem co przeżywacie, kiedyś straciłam ciążę tą przeleżałam w łóżku a teraz mam piękną córę:D warto dla takiego cudu się poświęcić:) będzie dobrze tylko dbajcie o siebie i słuchajcie lekarzy:)

_________________
ObrazekObrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz lip 15, 2007 10:55 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn maja 21, 2007 8:21 pm
Posty: 190
Lokalizacja: Polska
dziewczyny..
wietam was serdecznie


powiedzcie mi...czy biorąc dufaston warto obserwowac sluz? bo jezeli ja go biore od dnia po jajeczkowaniu ( stwierdzone pekniecie pecherzyka na usg) przez 14 dni....jezeli duphaston to progesteron - to czy on sztucznie nie zmienia sluzu? ( bo podobno sluz w ciazy jest bialy i jest go duzo.....) testuje w srode ale chce wiedziec, czy sluz ktory widze przy braniu dufastonu ma dla mnie jakies znaczenie?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz lip 15, 2007 5:32 pm 

Rejestracja: sob sie 05, 2006 3:45 pm
Posty: 349
Lokalizacja: Kraków
Dołączams ię do opinii o skutecznosci duphastonu. Ja zapobiegawczo akurat brałam do 12tc luteinę i jestem jak najbardziej za.

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: śr lip 18, 2007 2:24 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt mar 20, 2007 5:13 pm
Posty: 365
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
ja również brałam duphaston i jeśli byłby niebezpieczny to nie dostałabym go na utrzymanie ciąży,a widać nic się nie dzieje przez niego.7dni temu urodziłam zdrowiutką córeczke i miała 10pkt,więc ja nie wierze w to co piszą za każdym razem w ulotkach.Brałam również no-spe forte której też niby nie powinnam stosować,bo tak pisze w ulotce,ale brałam,bo można brać w ciąży

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 17 ] 

Forum ciąża

» Zdrowie Kobiety » Zdrowie kobiety

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra