Składniki:
- 4 jajka,
- 1 szklanka cukru,
- 1 szklanka zmieszanej mąki pszennej i ziemniaczanej (pół na pół - niekoniecznie),
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia,
- 1/2 szklanki majonezu,
- olejek śmietankowy.
Jajka i cukier miksować razem na krem (kogel-mogel) przez ok. 1-2 minuty. Dodać mąkę, proszek do pieczenia i krótko zmiksować. Do masy wyłożyć majonez i lekko wymieszać łyżką, dodać olejek śmietankowy.
Wyłożyć do formy babkowej lub keksówki posmarowanej i posypanej bułką tartą (ja wlałam do dużej okrągłej tortownicy, bo wydawało mi się dużo tego ciasta i nie było zbyt wysokie, więc blachę i rozmiar, trzeba samemu dopasować).
Uwagi:
Aromat - obowiązkowo śmietankowy (tak było w przepisie oryginalnym, ale ja myślę, że każdy inny może być, zależy od gustu)
Dodatki - wg uznania kakao, bakalie, owoce (ja dodałam jabłka pokrojone w kawałki, ułożyłam je na górze ciasta i piekłam razem)
Czas przygotowania:
Piec około 40 minut w piekarniku nagrzanym do 170. (piekłam 45-50 min.)
Pyszna, pulchna, wilgotna - NIEBO W GĘBIE
Wiza dzięki za super przepis 
Jedno tylko, jak zwiększyłam porcję, robiłam wszystko x2, to i czas pieczenia wzrósł x2. Przeżywałam już ciężką panikę, jak piekłam i piekłam, a ona ciągle pływała 
Jednak ok 1,5 godz. i się udało 
Ale jak spróbowałam kawałek, doszłam do wniosku że długo nie posiedzi 
a taką ochotę na nią miałam.
