A to wersja z portalu: poprostugotuj.onet.pl - to niby to gotowanie z Pascalem...hihi... oglądałam ze dwa razy, ale ja go kompletnie nie rozumiem co on mówi
Cielęcina Marengo
Podobno danie to powstało na polu walki pod Marengo, kiedy Napoleon sprał na kwaśne jabłko wojska austriackie. Właśnie taką cielęcinkę serwowano mu do stołu. I musiało mu naprawdę smakować, a potrawa jest słynna do tej pory.
Spróbujcie, jak sobie dogadzali we Francji ponad dwieście lat temu.
Na 6 osób:
Czas przygotowania: 25 min.
Czas duszenia: 45 min.
Jak to zrobić:
1. Oczyść mięso z błon, włókien i pokrój je w centymetrową kostkę.
2. Do rondla na ogniu wlej oliwę i olej. Kiedy będą gorące, dodaj masło i zaczekaj, aż zacznie się pienić.
3. Wrzuć pojedynczo kawałki mięsa na gorący tłuszcz. Obsmaż je z każdej strony, aż pokryje się złocistą skórką.
4. Umyj i obierz marchewkę, usuń rdzeń, pokrój w kostkę i dodaj ją do mięsa.
5. Pokrój cebulę w kosteczkę i również dodaj do rondla z cielęciną.
6. Wsyp mąkę, żeby zagęścić całość, dodaj koncentrat pomidorowy, posiekany tymianek, liść laurowy i zamieszaj
7. Na koniec wlej wino i wodę, zagotuj i duś w szybkowarze ok. 20 min. W normalnym garnku będzie to trwało ok. 40 min. Po prostu sprawdzaj, czy mięso jest miękkie.
8. Serwuj z ryżem Pilaw.
Bon appetit!