Nie wiem jak mam go nazwac bo wrzucalam co znalazlam
najpierw 2 ogórki świeże, kalarepke, zielona papryke (moze byc tez zolta), pol peczka koperku posiekalam tak do zmiksowania. Wstawilam to cos do lodowki. Jesli ogorek mial zbyt duzo wody czyli konsystencja nie jest dosc gesta to w trakcie miksowania mozna dorzucic kromke albo 2 chleba (albo buleczke)
Jak sie schlodzi dolewam zupe z kartonika Knorra "Hiszpanska zupa pomidorowa" - ona jest dosc ostra dlatego ja osobiscie nic nie doprawialam. Ale mozna wlac "Wykwintna zupe pomidorowa" i sprobowac czy z kolei nie za mdle.
Wymieszac to wszystko razem i jeszcze raz schlodzic
Ja po nalaniu do miseczek na środek zupy "kładę" łyżkę gęstej śmietany lub wlewam ze 2 łyżki kefiru albo zsiadłego mleka - zależy od upodobań i tego co sie ma w lodowce

Na to fajnie jest posypac takie małe grzaneczki które mozna kupic w sklepie albo usmazyc samemu z pokrojonego w drobna kosteczke chleba na maśle. Albo groszek ptysiowy.
Dekoruje listkiem bazylii albo mięty
Smacznego
SUPER NA TAKIE UPAŁY JAK TERAZ bo nic a nic nie trzeba gotowac ani grzac
Czas przygotowania : 10-15 minut bez schładzania