Witam Was, chciałabym podzielić się z Wami przepisem na lasagne.
Moja lasagne może nie super oryginalny przepis (ponieważ do sosu beszamelowego dodaje ser) jednak ja i mąż ją uwielbiamy:))
w supermarkecie można kupić makaron- płaty na lazanię,najlepiej kiedy będą świeże- czyli jeszcze nie ugotowane:)
Sos mięsny:
(podaję wielkości na male naczynie żaroodporne)
Mięso mielone ok 0,5kg;
Duża cebula;
2 ząbki czosnku;
1-2 puszka/i (zależy od gustu) pomidorów pelati, najlepiej już pokrojonych;
czasami rozpuszczam kostkę rosołowa w 0,5 szkl wody;
przyprawy sól, pieprz, bazylia, oregano (tych dwóch ostatnich daję bardzo dużo);
Sos beszamelowy:
łyżka stołowa masła;
ok 1-1,5 łyżki stołowej mąki;
ok 1,5 szkl mleka;
150- 200 gram startego na tarce sera żółtego;
sól;
(w sumie to trudno mi pisac tu o jakichkolwiek wielkościach, bo zawsze ten sos robiłam na oko)
Przygotowanie:
drobno siekamy cebulę oraz czosnek, podsmażamy na nagrzanej patelni, gdy cebula zmięknie dodajemy mięso.
Gdy mięso zbrązowieje dodajemy pomidory- (oraz wg uznania również bulion- wtedy mamy więcej czasu na zrobienie drugiego sosu), oraz sól i pieprz.
Gdy sos troszeczkę się zetnie dodajemy oregano, oraz bazylię, dalej gotując do zgęstnienia sosu na super małym ogniu, ponieważ oba sosy najlepiej jak są gorące gdy nakładamy je na płaty makaronu
Gdy zauważymy iż sos gęstnieje nastawiamy piekarnik na ok 200- 220C i przygotowujemy sobie aby było pod ręką naczynie żaroodporne w którym będziemy piec lasagne - najlepiej już posmarowane tłuszczem, oraz płaty makaronu lasagne i przystępujemy do robienia sosu beszamelowego.
Masło roztopić w naczyniu ( ja używam takiej szklanej miarki żaroodpornej) dodajemy stopniowo mąkę mieszając najlepiej trzepaczką (uwaga gdy dodamy za dużo mąki na raz, zrobi się glut) stopniowo dolewamy mleka- i teraz również trzeba uważać najlepiej jest wlać ok szkl stopniowo cały czas mieszając, ponieważ gdy mleko osiągnie pewną temp. sos zacznie się ścinać.
Gdy zauważymy, iż sos ma dość gęsta konsystencję ( czyli osiągnie najwyższą temp. mamy pewność, że już więcej nie zgęstnieje dodajemy starty na tarce ser -zostawiając trochę, aby posypać nawierzchnię lazaniim
Gdy ser się rozpuści przechodzimy do nakładania sosów do naczynia żaroodpornego.
Kładziemy płat makarony, po czym sos mięsny i sos beszamelowy (dalej trzymając ten drugi na małym ogniu, bo inaczej może zgęstnieć) i tak na zmianę- płat makaronu, następnie sos mięsny i beszamelowy, aż do wysokości naczynia, ostatni płat makaronu pokrywamy tylko sosem beszamelowym, posypujemy serem (ja dodatkowo trę na tarce parmezan:)) i gotowe!!
wstawiamy do nagrzanego piekarnika na ok 30- 40 minut
Mam nadzieję, ze ktorejś z Was przypadnie do gustu powyzszy przepis
Smacznego!!
