Witam, prosze podpowiedzieć w jaki sposób ułożyć niemowlaka, gdy maleństwo zaksztusi się podczas karmienia piersią. Słyszeliśy o różnych sposobach, jednak chcielibyśmy zaczerpnąć fachowej porady.
dziękuje i pozdrawiam

O mój Boże nie zdarzyło mi sie to wiele razy, tutaj fachowcem byłaby raczej położna ale jak się zdarzy to daj dziecku szansę oddać to co mu zalega (w takiej sytuacji nie panikuj, nie bój sie mocniej puknąć w plecki układając dziecko w pozycji główka w dól).
Życzę aby Ci się to nigdy nie zdarzyło, aby tego uniknąć to podczas karmienia układaj niemowlę prawie pionowo, poziome ułożenie niemowlęcia utrudnia połykanie i oddychanie przez nos.

BARDZO PROSZĘ W TAK WAŻNEJ SPRAWIE KONIECZNIE PORADŹ SIĘ POŁOŻNEJ LUB PEDIATRY

_________________
Pozdrawiam
Marta

Pomaga karmienie na lezaco. A przed karmieniem odciaganie niewielkiej ilosci mleka, zeby cisnienie nie bylo takie duze. U mnie bardzo pomoglo, znikly takze wszystkie problemy brzuszkowe.

Ja w takich sytuacjach przekrecam Mala na bok i wszystko wraca do normy

_________________

Ja tez przekrecam na bok i jak reką odjął

moj maly krztusi sie przy kazdym piciu.. juz sama nie wiem co robic.. ja podnose go do pionu i raczki do gory... szybko przechodzi.. tylko jak mam go karmic to siedze z dusza na ramieniu... zeby uniknac zakrztuszenia co pare lykow wyciagam mu piers.. innego wyjscia nie widze..

_________________
Jaś ur.02.11.2007 w 33 tc
[img]

Branie dziecka do pionu po zakrztuszeniu nie jest najlepszym pomysłem. Nawet jeśli chodzi o starsze dzieci.
Może, tak jak piszą dziewczyny wyżej, masz przepełnione piersi i trzeba trochę odciągnąć przed karmieniem, żeby z niej nie sikało. Zwłaszcza, że Twój maluch to wcześniak, no i jeszcze młodziutki Karmienie nie całkiem na płasko też pomaga.
Często krztuszą się dzieci z wiotkością krtani, z której się oczywiście wyrasta. Nie słychać u małego świstu przy oddychaniu w pozycji leżącej na plecach?

_________________

zle to chyba oppisalam. nie biore calkiem do pionu tylko glowke i tlow podnosze wyzej i jedna raczke i klepie po pleckach az odkaszle... nie wiem czy do dobry pomysl ale skutkuje.. boje sie niestety kazdego karmienia... fakt pokarmu mam bardzo duzo.. za mocno mu leci :/

_________________
Jaś ur.02.11.2007 w 33 tc
[img]