witam! los okazal sie bardzo okrutny,po badaniu w panstwowej poradni stwierdzono cp,potrzeba bylo isc do prywatnej poradni zeby dowiedziec sie ze to poronienie.Dzis mialam czyszczenie boli brzuch plamienie jest ale najwiekszy bol to ten psychiczny po stracie tej malej kruszynki.

ludzie co sie dzieje zeby dobrze byc leczonym musisz placic!!!!!!!!!a co z tymi ktorzy nie maja????zastanawiam sie jak dlugo trzeba czekac zeby znow sprobowac.Pobrano tz probke do badania histopatologicznego czy to normalne?