Dzisiaj jest pt paź 03, 2025 3:20 am


Forum ciąża

» Wszystko o dzieciach » Laktacja

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1599 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48 ... 80  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: wt paź 30, 2007 5:10 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 11, 2006 12:55 pm
Posty: 9094
Lokalizacja: Łódź
paulinaA :oops:

betiG pozwoliłam sobie to wykorzystać, bo to świetny artykuł!!! dzięki!!!

_________________
Obrazek Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: wt paź 30, 2007 8:52 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 02, 2006 8:11 pm
Posty: 399
Lokalizacja: Kraków
To ja dla dodania otuchy matkom karmiącym które boją się o jakość mleka :D Tak wygląda bobasek, który w ustach nie miał nigdy mleka modyfikowanego :D

Obrazek

_________________
http://juliam.blox.pl/html

Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt paź 30, 2007 8:57 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 23, 2007 5:56 pm
Posty: 1457
Lokalizacja: Warszawa
Witam w ten piękny dzionek :D Po kolei:
ishtar kiedy Ci ten Franciszek tak wyrósł :shock: Musisz zmienić zdjęcie pod nickiem, bo wprowadzasz mnie w błąd :D Ja myślałam, że to taki dzidziuś, a toż to chłopisko :D I jak ma mu wystarczyć te marne 100ml :shock: Oj matka - nieładnie dziecko głodzić :zł: A Twój mężuś niczego sobie :twisted: :twisted:
SweetHope powiem Ci tak: stres hamuje wypływ pokarmu. Tzn możesz mieć w piersi sporo mleka, ale na skutek stresu nie poleci. Wiem to po sobie. Jedyna na to rada, to w czasie karmienia lub odciągania (Ty na razie o tym zapomnij) zrelaksować się czytając gazetę lub oglądając coś głupiego w tv. Ja mam tak - patrzę na laktator - to nic nie leci, przestaję patrzeć i gapię się na jakiś durny serial, patrzę po chwili, a tu już 40ml naleciało do butelki :twisted: Przystawiaj Małego częściej - nawet co 1,5 - 2 godzinki, w nocy budź na karmienie, zanim zgłodnieje, a zaręczam Ci, że po 2 dniach wszystko wróci do normy. Tylko nie dokarmiaj butlą, bo kręcisz tym na siebie bat :twisted:
mychola zięciu jak się patrzy, a po Twojej Karolci widzę, że wnuczki będę miała śliczne :D Hanka potrzebuje czułego chłopa, bo sama czułości nie ma w sobie za grosz. W czasie karmienia szczypie mnie i bije. :twisted: Zuch dziewczynka :twisted:
Marlena85 masz mało pokarmu, bo dziecko nie ssie prawidłowo, a ściąganiem trudno wyregulować laktację. Druga sprawa- 5 tygodni to początek kryzysu laktacyjnego, który trzeba przetrwać. Jedyne, co Ci mogę doradzić, to wizyta w poradni laktacyjej. Na pewno pomogą :D
kasik81 karm w nocy, jeżeli dziecko jest głodne. Nocne karmienie to najskuteczniejszy sposób podtrzymywania laktacji na dobrym poziomie. O dokarmianiu jeszcze nie myśl. Zupki etc podaje się najwcześniej po skończeniu 4 miesiąca życia, choć równie dobrze dziecko przez 6 miesięcy może ciągnąć wyłącznie na piersi (patrz: raczula) Przed powrotem do pracy ze 3 tygodnie musisz poświęcić na naukę jedzenia z czegoś innego niż pierś. Na razie karm piersią i nie zawracaj sobie głowy innym karmieniem :D
raczula piszemy książkę pt "(.)(.)" :twisted: Zamawiam rozdział o kryzysach, bo doświadczenie ostatnio zebrałam, niech je szlag :twisted: Dziś już jest o niebo lepiej niż wczoraj :D Hania dostała tylko 1 porcję modyfikowanego :D A jaką dziś kupę zrobiła po tych wczorajszych 3 porcjach sztucznego - śmierdziała nieziemsko :twisted:
paulinaAjuż jest dobrze :D ciekawe do kiedy?

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt paź 30, 2007 9:11 pm 

Rejestracja: śr lis 29, 2006 8:13 pm
Posty: 1495
dzięki dziewczyny za radę :)

trochę trudno będzie mi zastosować uciszanie w nocy ze smoczkiem (bo skubany nie chce ani smoczka ani butli nic totalnie) ale spróbuje ukołysać poprostu...).

czyli w grudniu próbujemy wprowadzać nowe rzeczy ...

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt paź 30, 2007 10:07 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn kwie 23, 2007 5:56 pm
Posty: 1457
Lokalizacja: Warszawa
nel Julka jak pączek w maśle. Podobnie jak moja Hania. :D Do roboty łażę już ponad miesiąc i niestety troszkę trzeba było ją dokarmiać, ale w sumie to przez ten miesiąc nie zjadła nawet jednego małego opakowania modyfikowanego :D A dziś wieczorem lekką ręką odciągnęłam 100ml :D

Ostatnio żyję robotą i karmieniem piersią, na nic innego nie mam czasu (po raz pierwszy w życiu :evil: ). Tak sobie wspominam początki i przypomniałam sobie, jak przez pierwsze 10 dni miałam zmasakrowane do krwi brodawki i robiła mi się z tego powodu dziwna rzecz. A mianowicie, kiedy o tą poranioną brodawkę otarła się bluzka lub wkładka to ja dostawałam ataku silnych dreszczy, było mi strasznie zimno i trzęsłam się jak galareta. Temperatury nie miałam, tylko mnie tak telepało. Mężuś przykrywał mnie kilkoma kocami i po paru minutach mi przechodziło. Nigdzie o czymś takim nie czytałam :shock: Ciekawe, co mi było :shock:
A propos wspomnień - przypomniało mi się, jak jeszcze w ciąży miałam sny o karmieniu piersią (prawie codziennie). Śniło mi się m.in., że karmię małego szympansika w pampersie, dziecko koleżanki (oprócz swojego) i jak moją córkę chciała karmić moja mama :shock: Po prostu odlot :D Teraz to mi się robota śni :twisted:

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt paź 30, 2007 10:32 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 01, 2007 3:03 pm
Posty: 834
Lokalizacja: Bielsko-Biała
kruczek pisze:
A Twój mężuś niczego sobie :twisted: :twisted:
nu, nie Ty pierwsza mi to mówisz :P

A propos snów: mnie w ciąży kilkakrotnie śnił się Franek, ale zawsze był takich rozmiarów, jak w rzeczywistości (np. kilka cm) i nigdy nie widziałam jego twarzy.

_________________
FRANEK: PROBABLY THE BEST BABY IN THE WORLD
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr paź 31, 2007 7:38 am 

Rejestracja: sob sty 27, 2007 11:00 pm
Posty: 4243
Lokalizacja: Katowice
A u mnie wczoraj powtorka z rozrywki, o 20:00 karmienie niby mała zapadła w cudowny sen ale o 21:40 pobudka - wcielił się w nią mały głodomór Co chwile do cyca I tak aż do 24:00 kiedy to w końcu zasnęła....a mieliśmy wczoraj z mężem wspólne plany (skoro sexu nam jeszcze nie wolno to chociaż jakieś pieszczoty) a tu dupa Ale w zamian za to kolejne karmienie było o 4:00 i nie dawno o7:00 :) Czyli da się wytrzymać... ODPADŁ JEJ KIKUT PĘPOWINOWY

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr paź 31, 2007 9:04 am 

Rejestracja: sob gru 09, 2006 12:13 am
Posty: 1491
Czesc Dziewczyny :)

Dawno mnie nie było :) Po 2 miesiacach szarpaniny z moimi (.)(.) jakoś sobie radzę :) Niestety znów dokarmiam, ponieważ Milena przez 3 tyg (wg. ostatnich pomiarów) przytyła tylko 300g.
A wczoraj sciagałam mleko, bo tez jak Kruczek musiałam do pracy juz wrócić :? i ściąnełam z prawej (.) aż 100ml i ręcznie :P
I niech mi nikt nie mówi ze ja nie mam pokarmu :evil:
Dziewczyny to czemu Milena nie tyje ładnie od mojego mleka?
Tylko musze dokarmiać?

I zawsze jak skończy jeść z (.) i podaje butlę (znów 2 razy dziennie) to rzuca sie na nią jakby wogóle nie jadła przed chwilką? :shock:

Nie poddaję się, choć wszyscy w koło mi mówią (włącznie z moim T.) zebym odstawiła ostatecznie od cyca. Ale ja jestem uparta, nie odstawię, choćbym miała karmić tylko 1 raz dziennie :P


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr paź 31, 2007 11:10 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 11, 2006 12:55 pm
Posty: 9094
Lokalizacja: Łódź
nelale baleronik :shock: moja w takim razie jest długaśną chudziną :lol:

FunkyGirl kiedyś się wszystko unormuje. tylko kiedy :roll:

Marrti ja jestem zdania, że tylko matka wie co jest najlepsze dla dziecka zwłaszcza w sprawie karmienia. Gratuluję postawy!!! :brv:

Kruczek, to kiedy zaczynamy???

_________________
Obrazek Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr paź 31, 2007 11:15 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 02, 2006 8:11 pm
Posty: 399
Lokalizacja: Kraków
a ja dziś wyprałam pampersa w pralce :heh: ale czystego wiec nie wiem czy metoda skuteczna :D

_________________
http://juliam.blox.pl/html

Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr paź 31, 2007 11:37 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 11, 2006 12:55 pm
Posty: 9094
Lokalizacja: Łódź
nel pisze:
a ja dziś wyprałam pampersa w pralce :heh: ale czystego wiec nie wiem czy metoda skuteczna :D


:heh: :heh: :heh:

to na poprawę humoru,

ale po co??? :roll:

_________________
Obrazek Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr paź 31, 2007 12:58 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 02, 2006 8:11 pm
Posty: 399
Lokalizacja: Kraków
Testowałam :D :D

Tak na prawde to przyszedł facet pralke naprawiać i na szybko wrzuciłam pranie do testowania pralki, więc się zamieszał z praniem 8)

_________________
http://juliam.blox.pl/html

Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr paź 31, 2007 2:45 pm 

Rejestracja: pt lut 09, 2007 8:43 am
Posty: 416
Lokalizacja: Szczecin moje miasto:)
dzieki dziewczyny ze z takim spokojem sluchacie tych moich wywodow...postaram sie wprowadzic to wszystko w plan dnia...tzn godziny karmienia
napisze za pare dni jak mi poszlo

_________________
Obrazek
Nasz synek 6.10.2007 52cm 3390 g
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lis 02, 2007 9:46 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 11, 2006 12:55 pm
Posty: 9094
Lokalizacja: Łódź
Witam i trochę ponarzekam na własną głupotę (czyt. 'matki karmiącej'). Od jakiegos czasu jak niunia je, to mnie bolą brodawki i cały czas zastanawiam się dlaczego :roll: wczoraj mnie olśniło - przesunęłam niunię wyżej, a cyc został niżej, dziecko się dobrze zassało i po bólu :roll: :g^^:

Całe życie człowiek sie uczy :roll:

SweetHope koniecznie napisz jak wam poszło!!! i jeszcze jedno - nie każdy płacz oznacza, że trzeba dać (.) i nigdzie nie jest powiedziane, że po karmieniu dziecko idzie spać. Czas na oglądanie świata ciągle będzie się wydłużać :wink:

_________________
Obrazek Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lis 02, 2007 3:16 pm 

Rejestracja: czw paź 26, 2006 11:10 am
Posty: 4562
A ja tu musze sie poprawic. Otoz moje dziecie spi ostatnio od 20 do 7, wiec nie mamy zadnych nocnych karmien. Teraz jestem na etapie malej modyfikacji naszego planu dnia. Mamy juz tylko 5 posilkow. I same (.)(.) oczywiscie!

Nel - piekne faldki :)

Raczula moje dziecie to tez chudzinka :)

To ja tez Wam pokaze cos :) . Amelka - moja coreczka i Maja - jej miesiac starsza kolezanka. Obydwie na cycu :) Waga ciezka i lekka

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lis 02, 2007 5:08 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 11, 2006 12:55 pm
Posty: 9094
Lokalizacja: Łódź
oleola różnica imponująca!!!

Moja chudzinka, ale długaśna!!!

_________________
Obrazek Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob lis 03, 2007 9:26 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 01, 2007 3:03 pm
Posty: 834
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Zaraz, Oleola, Amelka to ta z prawej?

_________________
FRANEK: PROBABLY THE BEST BABY IN THE WORLD
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob lis 03, 2007 11:38 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: śr sie 02, 2006 8:11 pm
Posty: 399
Lokalizacja: Kraków
oleola pisze:
A ja tu musze sie poprawic. Otoz moje dziecie spi ostatnio od 20 do 7, wiec nie mamy zadnych nocnych karmien. Teraz jestem na etapie malej modyfikacji naszego planu dnia. Mamy juz tylko 5 posilkow. I same (.)(.) oczywiscie!



5 posiłków :shock: nieżle to sie nie dziwie, że chudzinka :P u nas tak ok 7 :P i jeszcze mała od kilku dni budzi się 1 raz w nocy, ale mam nadzieje, że to przejściowe...

_________________
http://juliam.blox.pl/html

Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob lis 03, 2007 1:21 pm 

Rejestracja: czw paź 26, 2006 11:10 am
Posty: 4562
No oczywiscie, moja dzidzia z prawej. Jej kolezanka Maja je raczej w nocy niz w dzien.
A 5 posilkow to norma dla dzieciaczka: 2 sniadania, obiad, podwieczorek i kolacja - co 3h. A w nocy spimy ;). Dziewczyna trzyma linie hehe. Ale ostatnio zjada dwa (.)(.) Obzartuszek :!:

Pokazemy troche cialka
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: sob lis 03, 2007 2:30 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn gru 11, 2006 12:55 pm
Posty: 9094
Lokalizacja: Łódź
Ale słodziutka!!! Po prostu świetna!!!

_________________
Obrazek Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 1599 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 42, 43, 44, 45, 46, 47, 48 ... 80  Następna

Forum ciąża

» Wszystko o dzieciach » Laktacja

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra