Ula 
moze jeszcze za wczesnie z tym testem?? Uleńko z ust mi to wszystko wyjęłaś, to wszystko się także tyczy mnie, mojej osoby, ja nie mogę pojąc dlaczego ja? nie mam sily, wczoraj dostałam kolejną @, w tym cyklu po testach owu, po przytulaniach po pozytywnych testach jedna wielka lipa, a tak liczyłam, najgorsze jest to że już sie nie mogę objawami sugerowac

tyle ich mialam, takich książkowych, ciązowych subiektywnych przez te wszystkie cykle, byłam pewna, w kazdym cyklu było inaczej, inne objawy, mawet obecna @ jest inna, niby normalna ale mniej skąpa niz pprzednia... ech

do tego odkad zaczęlam starania cykle się rozregulowały, wiem ze to wina hormonów, bralam castagnus, w miare się wyregulowaly, ale ciązy brak... nie wiem nie potrafie, inni mowią po co ci, albo masz jedno odchowane wystrczy, ale ja chce, pragne jak nic innego na świecie....reszta to tak jak u Ciebie, mąż...z dniem @ byłam tak wsciekla ze powiedzialam mu ze to przez niego, bo za malo sie stara, oczywicie przesadzam ech

chce wrzucić na luz, bardzo chce,ale nie umie, boje się tracic szansę, jesli wrzuce na luz, to musialabym zrezygnowac ze staran w dni owulacji tylko kochac się wtedy kiedy nmsię chce, kiedy mezowi się chce...ja tak nie umie, bo nie chce tracic szansy, zresztą moze to i spósób bo owu jest, starania są a ciazy brak? chwilowo daję sobi spokój i szukam w myslach zajęcia które pozwoliłyby mi się uwolnic od obsesji.... mysle o was dziewczyny i wspieram was abyscie trwały w postanowieniach, a jak znajde zloty srodek na odstresowanie się to dam Wam znac
