jolkus razem z Maćkiem się kuruję. Maciek dostał dziś antybiotyk, ja serwuję sobie cytrynkę z miodem. Także Maciek będzie miał przerwę od przedszkola.

_________________
Madzia, Maciek (28.09.04) i

hej.No to ladnie.Czyli dobrze zrozumialam ze jeszcze 3tyg i mozna sie przygotowywac do porodu...Ale co sie dziwic w koncu to juz koncowka.
Jesli chodzi o plec, to rzeczywiscie jestem w szoku, bo dawali 80%Ze dziewczynka a teraz zonk.Ale sa tak slodkie ubranka w roznych kolorach, ze nie ma sie co zastanawiac.
Martwi mnie mimo wszystko to lozysko.
buziaki

_________________

minika nie martw sie... w sumie to malutko już Ci zostało do porobdu i pewnie dlatego taka dojrzałosc..a lekarz co powiedział o łożysku???

_________________

A ja witam dzisiaj wyspana jak za czasów gdy dziecka nie miałam
jak małą położyłam o 22 tak mi spała do 3
pózniej cycolek i do 7dalej spanko
zmiana pieluchy ok.9 i do 12 dała sie matce wyspać
ale to chyba była nagroda za te 2dni które wyła bez powodu
aż mi sie zanosiła i cała czerwona
a ja już nie wiedziałam co robić to ryczałam razem z nią...
teraz jakoś jej przeszło
ale nie będę już jej chwaliła bo mi sie znowu dziecko zepsuje

a z tym wirusem to chyba poważnie jakiś krąży
mnie jakiś katar łapie..
narazie taki "kropelkowy" ale już z nim walcze

minika to Ci dziecko niespodzianke zgotowało
ale będziesz miała fajnie na porodówce jak Ci powiedzą już na 100% co ma między nóżkami maluszek
ja też chciałam niespodzianke ale jakbym miała w takiej nieświadomości żyć
to o boziu

a co do wagi to raczej nie macie co narzekać
ja przybrałam razem 24kg
ale starasznie dużo wody miałam...
zostało mi 8kg
chociaż wacle nie chce ich tracić bo teraz wyglądam normalnie
a przed ciążą to wyglądałam jak wieszak

musze lecieć troche ogarnąć bo przez te 2dni sie zrobił sajgon jakich mało

ze jest juz dojzale do porodu.Moj maly skarb ulozony glowkowo, zlapalam dzis go za nozke hehe.Wlasnie to mnie zaniepokoilo, ze nie patrzac w karte powiedzial: ile to jeszcze zostalo, 3tyg do porodu.A mi zostalo6.no ale przeciez to juz w normie.Dziecko ma2150g wiec jest duze.ja sie czuje swietnie.Wiec nie ma co narzekac.Teraz czytalam ze w 34tyg 3st lozyska to juz norma bo przeciez to nie 5miesiac tylko konie 8go.Ale jak to przyszla mama i tak sie martwie....
Jestem zdziwiona ze tak dobrze to wszystko znosze.Nie mam chandry, chyba tylko2razy mialam jakis stan histerii a tak ogolnie to pogoda ducha na codzien.Dobrze ze mam mojego Artura,juz mi tylko on zostal.A za kilka chwil bede MAMĄ!!!!jezu!!!!!
Ambra!!!jak ja Ci juz tego odpakowania zazdroszcze...
Na razie przybralam 10kg.Wiec co ja moge narzekac.Ale nie bylam kruszynka, licze ze po porodzie strace 15 hahahah.
Buziaki

_________________

A tu znowu taka cisza

ja po kolejnej świetnej nocce
moja pociecha poległa o 20.30 po kąpaniu i sie obudziła znowu o 3
a o 3.40 już spowrotem spała
Ona to w ogóle coś dużo śpi
nie żebym narzekała ale czy dziecko na piersi może tyle spać

minika też sie doczekasz i to już niebawem
bo raczej przeterminowanie Ci nie grozi skoro już 3stopień łożyska masz
a ja musiałam zacząć 10miesiąc ciąży żeby moja Kaja sie zdecydowała
w sumie nawet nie ona tylko jej basenik z wodą pękł i nie miała wyjścia musiała wylez hehe
a ciąże też świetnie przechodziłam
ale dla mnie to było strasznie męczące
kolana mi wysiadały i w ogóle ciężko mi było
na drugie sie już nie zdecyduje

a gdzie jest ainka
chyba sie wciągnęła w przytulanki tak że o wszystkim innym zapomniała

oooo no to super że dzidzia taka spokojna prawdziwy aniolek

jak sobie pomysle że bede miala za niedluo przy sobie taka malutką wrzeszczacą istotke

_________________

Ambra myślę że jeszcze zdążysz zmienić zdanie, co do kolejnego dziecka. Wiem z doświadczenia. Dopóki Kuba nie skończył 2 latek nie czułam się na siłach mieć drugie dziecko, ale z czasem chciałam go coraz bardziej Poza tym ja miałam rodzeństwo i myślę że Kubie też dobrze to zrobi. Widzę jak on przeżywa moją ciąże i nie może się doczekać dzidziusia.

Mnie chyba też dopada ten wirus, bo coś nieswojo się czuję

Ale poza tym wszystko ok. Do tych nocek, po których mnie całe plecki bolą i krzyż to się chyba już przyzwyczaiłam ,

_________________

jolkus ale mi nie chodzi o siły
ja nigdy nie chciałam więcej dzieci
zawsze jedno nie wiem czemu
a teraz gdy chodziłam w ciąży jeszcze bardziej sie utwierdziłam że jedno wystarczy w zupełności...

Anielkaaa aniołek to może nie do końca
bo jak chce jeść to tak wydrze buziulke że ją cały blok słyszy
jakby ją ze skóry obdzierali

ambra ja ciagle tu jestem . nieodzywam sie tylko bo niewiem co napisac, w koncu nie jestem w ciazy . Przytulamy sie ale czy to przyniesie skutek. Czytajac na forum rozne rzeczy zwiazane z fasolka i z tym jak dlugo sie staraja, poronienia... . Przeraza mnie to . A co do twojej np 2 dzidzi to moze sama przyjdzie bez pytania

_________________

hej dziewczyny

Ainka czasami lepiej nie czytac by się nie stresowac... powinnaś się zrelaksowc i pójsc na żywioł

_________________

czesc wszystkim!!!
Ainkanie martw sie i uszy do gory bo stres jest najwiekzym wrogiem plodnosci!!!!
Ja jakos chcialabym miec 2 dzieci, sama nie mam rodzenstwa wiec wiem jak to smutno.Poza tym moze wiek, kiedy mialabym zaczac heheh z tym drugim?moze za 3 lata.
Remont w toku, szkola rodzenia tez, Polozna stwierdzila ze ja urodze ze smiechu bo moj Artur wszystkich tam rozbraja tekstami.wiec zobaczymy.Dzis na fantomie pokazala nam jak wyglada porod.Straszne to troche.
Ambra daj nam przepis na taki fajny porod swoja droga masz uroczego aniolka... az mi sie cieplo robi jak patrze na nia...
Ok.Do pracy rodacy.Pozdrawiam wszystkich i pytam gdzie jest reszta????
Mukazyjesz???? A gdzie inni???? ?????

_________________

ambra ja po macierzyńskim od razu wróciłam do pracy, może dlatego nie wyobrażałam sobie jeszcze jednego dziecka. A teraz u mnie to już była najwyższa pora

ainka trzymamy kciuki i czekamy na wieści, kiedy praca zaowocuje

Ostatnio coraz częściej twardnieje mi brzuszek. Nie wiem czy to normalne w 8 miesiącu czy powinnam iść wcześniej do ginekologa. Nie pamiętam jak to było podczas pierwszej ciąży. Minika też tak masz czasami??

_________________

Dziekuje dziewczyny ze mnie wspieracie. To naprawde duzo dla mnie zneczy . Wlasnie sa te dni wiec mam nadzieje ze damy rade . A co do czytania to chyba za bardzo ciagnelam sie w forum i czytam codziennie. U mnie w rodzinie nie bylo raczej problemem z zajsciem i w mojego D. takze. Co do dzieci ja tez bym chciala 2. Ale zycie pokaze jak bedzie. Pozdrawiam .

_________________

Hej dziewczyny
Mam pytanko czy któraś z Was robiła może USG 3D? Czy mogłybyście ewentualnie polecić jakąs pracownie USG, chyba się zdecyduję. Dzwoniłam dzis do Rudy Śląskiej na ul. 1 Maja 339, ale tam całosc z pomiarami i plytką kosztuje 290zł . ehhh

Pozdrawiam

_________________

Wiolka ja robiłam w Provicie, ale bez 3D. 3D praktycznie nie służy do diagnostyki, ale po to by pooglądać fajne zdjęcia. Najważniejsze pomairy robi się w 2D.
Ja robiłam to dokładne USG na przełomie 20 i 21 tc w Provicie w Katowicach. Płaciłam 180 zł za badanie a za płytkę dodatkowo 30 zł. Jak ktoś chce 4D, to dodatkowo 80 zł, ale w tym jest cena płytki. Czyli pomiary, 4D i płytka razem to 260 zł.

_________________
Madzia, Maciek (28.09.04) i

Persefona trochę się w tym gubię, USG 2D jest dokładniejsze niż te USG które jest robione przy każdym badaniu u gin? W sumie jeśli 3D jest tylko dla frajdy, to trochę szkoda tą 100 więcej wydac

_________________

Witam sobotnio

chciałam sie pochwalić że moje dziecko w ciągu 2tygodni przybrało 1200kg
wczoraj sie ważyliśmy w przychodni i na wadze ujawniło sie 4300kg
no i od wczorajszej nocy mamy dymy z mała
nie umi zasnąć i strasznie marudzi
idzie dostać do głowy

w USG nie pomoge bo nie robiłam 3D...
i żaaaaaaałuje jak cholercia
mam jedynie filmiki z 2D zawsze to coś

ładna pogoda więc zmykamy na spacerek z moja marudką

miłego dnia

Ambra dzięki. aaa Ambra ta Twoja Kruszynka już nie jest taka kruszynka i ładnie niech rośnie, a pokrzyczec troszkę musi i pomęczyc mamusię

Pozdrawiam
Miłego dzionka

_________________

jeju jaka cisza tutaj