Ciąża, objawy ciąży, macierzyństwo, dzieci
http://www.forum.e-mama.pl/

JAK SIE KOCHAĆ BY DOBRZE ZAJŚĆ W CIĄŻE
http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?f=9&t=2590
Strona 1 z 2

Autor:  renia [ czw wrz 14, 2006 10:18 am ]
Tytuł:  JAK SIE KOCHAĆ BY DOBRZE ZAJŚĆ W CIĄŻE

Mam nietypowe pytanie. za jaką częstotliwością się kochać by "dobrze" zajść w ciąże. Słyszałam, ze codziennie te zaczęsto bo plemniki nie dojrzewają i sa słabsze co będzie mialo znaczenie dla poczętego dzidziusia. Podobno co cztery dni jest najlepiej ele to chyba jakaś bzdura bo jak wtedy trafić w dni płodne by mieć pewność, że się powiodło. Proszę o odpowiedzi bo staramy się od dwóch dni. :roll:

Autor:  karusia [ czw wrz 14, 2006 10:37 am ]
Tytuł: 

a mi sie wydaje zeby w ogole sie nie starac, bo to tylko was rozproszy:) robcie swoje a na efekty nie bedzie trzeba dlugo czekac:)

Autor:  adzia [ czw wrz 14, 2006 10:45 am ]
Tytuł: 

Ludzie starają się latami a przeważnie miesiącami. :oops: Nie słyszałam o przypadku aby komuś od razu sie udało.
Ale przede wszystkim nie możecie wprowadzać do sypialni dodatkowego stresu - bo to źle wpływa - kochajcie się wtedy kiedy macie na to ochotę a dziecko jak ma się pojawić to się pojawi :)

Autor:  Dorotka80 [ czw wrz 14, 2006 10:48 am ]
Tytuł: 

HEJ :)

WG MNIE TO KOCHAĆ SIĘ MOŻNA TYLE RAZY I TAK CZĘSTO JAK SIĘ MA NA TO OCHOTĘ. I FAKTYCZNIE NIE MYŚLCIE "O TYM" PODCZAS BARASZKOWANIA, BO WTEDY EFEKTÓW NIE BĘDZIE. MY Z MĘŻE NAJPIERW STARALIŚMY SIĘ I PRÓBOWALIŚMY PRZEZ 3 MISIĄCE, A GDY POWIEDZIAŁAM, ŻE JAK SIĘ NIE UDAJE TERAZ TO PRZESTAJEMY TERAZ SIĘ STARAĆ, ŻE ZACZNIEMY KIEDY INDZIEJ I......WŁAŚNIE WTEDY (W NIEPLANOWANYM OKRESIE) POJAWIŁA SIĘ FASOLKA :):):) SUPER!!!
TEK WIĘC, NIE MYŚLEĆ O TYM - TYLKO SKUPCIE UWAGĘ NA SOBIE :lol:

POWODZENIA :)

Autor:  qrcza-k [ czw wrz 14, 2006 10:50 am ]
Tytuł: 

Dziewczyny maja racje ja tez tak mialam ze chcialam, chcialam i nie wychodzilo potema jkos juz stwierdzilismy ze przestajemy i JEST

Autor:  renia [ czw wrz 14, 2006 10:53 am ]
Tytuł: 

Dziekuje za odpowiedzi. Ja zawsze myślałam, że to takie proste ale jak poczytałam tych wszystkich komentarzy to okazuje się, że trzeba się mocno napraować i do tego jeszcze niby od niechcenia by cos zmajstrowć. Bo jak się bardzo chce to nic z tego. Dziwnie ten świat skomplikowany. Staramy się pierwszy raz i bardzo bym chciała żeby się udało. Dziś jest 14 dzień cyklu. Utwierdzcie mnie, że dziś jest najlepszy dzień? Wczoraj pare razy zakuł mnie brzuch, myśle że to objaw owulacji? :shock:

Autor:  Dorotka80 [ czw wrz 14, 2006 10:56 am ]
Tytuł: 

NO, 14 DZIEŃ CYKLU WG MNIE JEST OK :) JA ZASZŁAM W 12 TYM :):):)

Autor:  renia [ czw wrz 14, 2006 11:04 am ]
Tytuł: 

W 12 tez próbowalismy i w 13 dzis też będziemy i jutro i ..... Miłośc teraz dużo lepiej smakuje i moze zaowocuje? :D

Autor:  karusia [ czw wrz 14, 2006 11:07 am ]
Tytuł: 

andza nie slyszalas zeby komus udalo sie od razu to sie pochwale ze u mnie udalo sie za 1 razem :D

Autor:  olenka23 [ czw wrz 14, 2006 11:15 am ]
Tytuł: 

My tak naprawdę "staraliśmy" się miesiąc (za to od początku do końca jak szło i gdzie szło) ..
.. i moja jedyna recepta brzmi szczęśliwie :wink:

POWODZENIA!

Autor:  renia [ czw wrz 14, 2006 11:16 am ]
Tytuł: 

A kiedy najszybciej zrobić test by mieć pewność. Czy mam czekać do miesiączki. Wiem, że sa testy co wykrywają kilkudniową ciążę. Czy przed miesiączką będą pewne wyniki.

Autor:  karusia [ czw wrz 14, 2006 11:21 am ]
Tytuł: 

ja z testem czekałam tydzien po spodziewanej @. ale tak naprawde to juz na tydzien przed wiedzialam podswiadomie ze jestem w ciazy, nie wiem jak to wytlumaczyc, ale test byl tylko po to zeby potwierdzic. co do robienia testu przed miesiaczka to mysle ze moze troszke oszukac. chyba warto poczekac do dnia spodziewanej.

Autor:  verbelka [ czw wrz 14, 2006 12:00 pm ]
Tytuł: 

ja zrobiłam test 3-4 dni przed spodziewana miesiaczka i wyszedł negatywny.miesiączki nie było,a że wcześniej miałam problemy to pomyślałam,że znowu coś się poprzestawiało...po 10dniach od daty spodziewanej miesiączki zrobiłam test ponownie i ...pojawiły się dwie kreseczki.dodam,że w czasie oczekiwania na miesiączkę,nawet po teście negatywnym, mój mąż chodził za mną i mówił "ty jesteś w ciąży".nie wiem skąd ci faceci to wiedzą :roll: a udało nam sie za drugim razem,choc myśleliśmy,że będzie to trwało o wiele dłużej.

Autor:  smutna [ czw wrz 14, 2006 12:26 pm ]
Tytuł: 

renia, jeszcze wszystko zalezy od dlugosci cyklu! Pytalam gina na forum o codzienny sex i powiedzial ze mozna... Jak widac jestem najlepszym przykladem, bo mimo tak czesto sexu zaszlam w ciaze...
Najwazniejsze by o tym nie myslec ciagle i nie traktowac sexu jako przymus, bo chcesz "zrobic" dziecko... - to najwazniejsze!
Z testem tez bym poczekala conajmniej do dnia spodziewanej miesiaczki.

pozdrawiam i zycze powodzenia!

Autor:  WIOLKA [ czw wrz 14, 2006 1:00 pm ]
Tytuł: 

Hej dziewczyny mówici tu o przypadkach że raz drugi i juz sie udało to super nam zajęło to ponad rok(13miesięcy)nigdy nie miałam zadnych problemów i dopiero po obsrewacjach gina stwierdził że poprostu nie mam jajeczkowania włączył clostiberyt duphaston i od razu sie udało za I razem CUDOWNIE :D :D :D czsami antura płata drobne figielki ..... :twisted:
co do testu to zdecydowanie poczekaj przybajmniej do miesiączki wiele ciąż samoistnie zostaje poronionych kobieta nawet o tym nie wie mysląć że to okres organizm tak reaguje niekiedy gdy rozwija się np niepełnowartosciowa komórka .
Pozdrawiam i życzę spełnienia marzeń cudownie jest czuć pod sercem bijące serduszko......................... :D

Autor:  Olunia i Klusunia [ czw wrz 14, 2006 1:03 pm ]
Tytuł: 

Hej!
Ja w pierwszym miesiącu naszych starań próbowałam codziennie w czasie dni płodnych, tak tydzień przed nimi i tydzień po. Akurat byłam wtedy u lekarza na wizycie kontrolnej, który stwierdził piękny śluz płodny i gotowe jajeczko. Próbowaliśmy tym bardziej, ale niestety dostałam @. Stwierdziłam, że to nie będzie takie proste. Później wpadł mi w ręce artykuł, że najlepiej jest próbować co dwa dni. Tak też zrobiliśmy. Mam długie cykle 33-36 dni, więc jest trochę czekania. Po pierwszej porażce nie spodziewałam się cudów, imprezowałam i jadłam dużo fast-foodów, które uwielbiam. Tak jakby na przekór, że skoro nie zajdę, to po co mam się odżywiać zdrowo. Cały czas miałam bóle jak przed miesiączką, tylko było mi zimno i chciało mi się pić, jak na kacu. Przez przypadek weszłam na jakieś forum o ciąży i się trochę nakręciłam. Zmiwrzyłam temperaturę 37. Następnego dnia 37. Kolejnego powiedziałam mężowi, żeby kupił test, nie chciałam iść po niego sama. Wróciliśmy do domu i schowałam się w łazience, żeby go zrobić. Kazali czekać 3 minuty, a chyba po trzech sekundach zobaczyłam mocne dwie kreski. Następnego dnia powtórzyłam testem z innej firmy i to samo. W tym samym tygodniu lekarz potwierdził ciążę - nie było nawet serduszka, a teraz już połowa za mną! Pozdrawiam

Autor:  Iska [ czw wrz 14, 2006 1:15 pm ]
Tytuł: 

Oleńko - u mnie było prawie identycznie, ja jeszcze zaliczyłam babską imprezę po drodze i 3 drinki (a piję z częstotliwością co 2 lata na weselu więc to był po prostu niezły szok dla mnie)

I testowa historia identyczna - też mąż robił

Tylko u mnie z potwierdzeniem było gorzej. Pierwsze usg nic nie wykazalo, ale drugie po 3 dniach juz ukazalo fasolke


Dla autorki postu - moj gin tez nie polecal codziennego zameczania meza i tez mowil o oslabianiu plemnikow. kazal czekac, az do dnia przed spodziewana owulacja i potem co 2 dni. po owulacji codziennie i się w/g metody udalo

Iśka

Autor:  goha1 [ czw wrz 14, 2006 1:35 pm ]
Tytuł: 

Kurcze coś w tym jest mój miś ciągle mówi ze "ty chyba w ciązy jestes" albo pokaż brzuch zobaczymy czy coś rośnie.. ale ja nie jestem w ciąży, wczoraj nawet test robiłam i nic... cisza... poczekam jeszcze tydzień i zrobie znowu test. A oznak zero tylko senna jestem , ale to przemęczenie w pracy :)

Autor:  renia [ czw wrz 14, 2006 1:38 pm ]
Tytuł: 

Jak tak czytam tych wypowiedzi to robi mi się niezły bałagan w głowie. Moja pani doktor dobrze mi mówiła żeby nie czytać książek i nie grzebać w internecie bo zgłupieje. Próbujemy trzy miesiące po odstawieniu pigułki chociaż ona zalecała od razu. Wg. mnie teraz jest bezpieczniej a badania chormonalne wyszły mi idealne. Czy wy też miałyście takie robione. Powtarzam jeszcze raz pierwszy dzień cyklu 1 wrzesień długość cyklu 28 dni. Dajcie znać czy teraz jest dobrze i do kiedy dni płodne. :?:

Autor:  adzia [ czw wrz 14, 2006 1:50 pm ]
Tytuł: 

karusia nie żebym się czepiała :> ale nick mam adzia - a nie andzia :))

Strona 1 z 2 Strefa czasowa UTC [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/