mam problem z moim synkiem. od kilku dni nie chce jest zupek.
przestalam wiec gotowac i sprobowalam dac mu te ze sloiczka. Efekt ten sam. Nie chce jesc.
Do tej pory tez dawalam mu mleko z dodatkiem kleiku ryzowego. Pil i nie bylo problemu. Ostatnio zrobil o to straszną awanture. Nie chcial. Dalam wiec czyste mleko i zjadl.
przeciery z owoców, misiowy jogurcik i chrupki kukurydziane je. No i mleko.
Ale kaszek tez nie chce.
Kupuję mu czasem taką kaszkę HIPP w słoiczku - na dobranoc. Z biszkoptami, albo waniliową. Obydwie są pyszne.
Do tej pory się zajadał a teraz też tego nie chce.
Dlaczego tak się dzieje? Czy powinnam się martwic? Poza tym maly jest zdrowy, wesoly i nie daje powodów do niepokoju. Ale czemu tak nagle przestalo mu to wszystko pasowac?

_________________

Moj Kuba tez odmawial posilkow, kiedy szly mu zabki. Pil tylko mleko, jadl jogurty, owoce. Zupek i obiadkow nie tknal. Probowalam nawet robic z tych dan totalna papke (blenderem), by zminimalizowac podraznienie dziasel... NIC. Wszystko wrocilo do normy, kiedy wyszedl mu zab

Moze i Twojej niuni ida kolejne zabki??

Dla pocieszenia powiem, ze syn mojej kolezanki nie jadl przez tydzien, tylko herbatke pil (nawet mlekza nie chcial). Kolezanka pobiegla z nim do lekarza, a on jej na to, ze dziecko jest zdrowe i nic mu nie jest. Najwazniejsze by nie zmuszac, bo to pierwszy krok, by wychowac niejadka... Ale to byla sprawa ekstremalna.

_________________
[/url]
[/url]

no wlasnie tez sie zastanawiam czy zabki nie idą, ale tak czy inaczej przeciez chrupki je. choc moze mu to pomaga na dziaselka.
A zupki sa w formie papek wiec teoretycznie nie powinno mu to nic przeszkadzac.
A ostatnio mial plesniawki i przy tym np wlasnie nie chcial jesc prawie wcale. Ale to mu juz przeszlo. Tak mi się przynajmniej wydaje...

_________________

http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=31545 tematy jedzeniowe, ten w/w i mnóstwo innych. Radzę czytać istniejące wątki, a nie zakładać bezmyślnie nowe.

_________________