wIWItajcie dziewczyny.Mam mianowicie taki problem moja corcia jadala wszystko ladnie obiadki deserki i kaszki az nagle ktoregos dnia odmowila zjedzenia obiadku i kaszki i tak juz zostalo tylko je deserki(owoce)
Jaka moze byc tego przyczyna
Przestala byc glodna
Sama juz nie wiem co z nia jest

Dodam ze mala jest na (.)
POZDRAWIAM

Powodem może być to że naszym maluszkom już coś smakuje bardziej lub mniej. Widzę u mojej żabki że pewne przysmaki bardziej jej odpowiadają. Ale mimo to nie rezygnuje z podawania jej innych rzeczy. W końcu nie zawsze bedą mogły jeść tylko to co smaczne. Odczekaj troszke i spróbuj ponownie. Powodzenia
A teraz tak myślę sobie czy maleństwo nie jest np podziębione? Wtedy też apetyt niebardzo.

_________________

http://lb3f.lilypie.com/t8eLp1.png

Probowalam juz roznych kaszek,roznych obiadkow i wszystko jest na nie na koncu i tak jest cyc bo co mam zrobic
A czy zabkowanie moze spowodowac utrate apetytu

czesto tak sie dzieje jak zabki sie wyzynaja
mala ma juz zabki?

jak boli to cyc mamy najlepszy
pamietam ze moj filip tez mial takie okresy ze jadl albo same owoce, albo nic poza zupa marchewkowa z ryzem
z czasem sie to unormowalo

_________________

Ząbkowanie jak najbardziej. Sprobuj jakimś żelem posmarować. Ja polecam Bobodent.

_________________

http://lb3f.lilypie.com/t8eLp1.png

moja zrobiła mi tak jak była chyba na przełomie 8-9 miesiąca,
nic jej nie wciskałam na siłę
tydzień była tylko na piersi, jakoś jej to nie zaszkodziło za to później jak jej dałam zupkę to zjadła ze smakiem i wszystko wróciło do normy
być może przyczyną tego były ząbki, nie wiem
nawet teraz niedawno nic nie chciała jeść oprócz piersi, ale teraz juz próbowałam jej trochę dawać jedzenia bo za duża żeby pozwolić sobie na takie rzeczy

_________________

No to chyba beda to zeby bo ma juz dwa na dole i wydaje mi sie ze ida jeszcze ale to sie zobaczy...
A ile u was dziewczyny trwal taki okres niejedzenia

moze sprobuj mala przetrzymac pare godzin, jak zglodnieje to wszytsko zje.

no i wazne - karmisz jeszcze w nocy? moze to jest przyczyna tego, ze nie chce jesc nic innego jak deserki

_________________

ja mam to samo
Ząbki owszem rosną ale to juz przesada zeby od miesiaca jeść tylko (.) ewentualnie soczek czy herbatka Ma ponad rok, i od miesiaca cyrk nic innego nie chce nawet.. polizać, powili tracę cierpliwość. Przecież jadła zupki, deserki teraz nie ma na to ani ochoty ani czasu wykreca sie na wszytskie strony zeby uniknąć łyżeczki. Kaszki jak jest głodna czasem pociagnie z butelki jakieś 60 ml. I co ja mam zrobić? Odstawić od (.), a nawet to jak, o przegłodzeniu nie piszcie, nie dało rezultatów, wychodziłam z domu, zeby ktos inny karmił mi dziecko i guzik.

morella nie wiem czy odstawienie cos da. chyba, ze chcesz faktycznie przestac karmic.
a mala je jeszcze w nocy cyca? jesli tak to to jest powod - mialam to samo z Ania, doila mnie cala noc a ja sie dziwialam, czemu potem nic nie chce w dzien jesc
nauczylam ja sama zasypiac, oduczylam jedzenia w nocy i byly efekty od razu. pierwsze 3 tygodnie to byl koszmar, ale naprawde warto sie jakis czas pomeczyc. jak chcesz wysle Ci ksiazke na maila o zasypianiu

_________________

No tak karmie w nocy- je kiedy chce. Niby chciałabym żeby miała ustabilizowany czas posiłków ale tak mi trudno Jak tego dokonałaś, ze przestałaś karmic w nocy? Ja nie wiem, czy zdołam ..mam jescze jedno dziecko i nie mogę sobie pozwolic na płacze po nocach- no i męża wysłać na wczasy bo by tego nie znióśł i on by wywierał na mnie presje,żebym dała (.) Boję się, ze będę musiała wrócic do pracy a wtedy karmienie nocne było by super sprawą. Tylko, żeby ona cos zaczęła jeść prócz mojego mleka Książeczkę oczywiście chcę Wysyłam PW

morella ksiazke wyslalam.

no, bez placzu sie nie obejdzie, bo zaczniesz nowe zasady wprowadzac, ale dasz rade.
mi tez bylo malej zal, bo tak strasznie plakala...ale to dla jej dobra bylo

przeczytaj ksiazke i pogadaj z mezem, niech on tez przeczyta

_________________

ivette-a czy jest w tej ksiązce cos o drzemkach w ciagu dnia?Boz nocnym spaniem problemu nie mam ale chcialabym malemu uregulowac dzienne drzemki. Gdybys zechcala i mi ksiazeczke przeslac... :papa

_________________




Aniołek (*) (18 tc, 07/04/2010)

agoos tam ogolnie jest o nauce zasypiania, w dzien tez.
a maly ma uregulowany tryb dnia? np wstajecie o 8, potem snaidanie, spacer, drzemka, obiad itd? moze to jest powod, dla ktorego nie ma regularnych drzemek?

morella dostalas w koncu ksiazke? mail mi cos wariuje ostatnio i nigdy nie wiem czy dochodza moje maile...

wlasnie przez to, ze za kazdym zaplakaniem dajesz malej cyca, ona nie chce nic innego jesc, bo wie, ze tylko zakweka i dostanie cyca. skad to wiem? u mnie bylo dokladnie to samo.
musisz zacisnac zeby i jakos przez to przejsc. bo sie wykonczysz

_________________

Przyczyną braku apetytu może być ząbkowanie, brak żelaza (jak jest na cycu to zapas z piersi starcza ponoć do 6 miesiąca, potem następuje niedobór żelaza, żelazo powinno być dostarczane w diecie, np mięsko w zupkach), infekcja układu moczowego, pasożyty.
To najczęstsze przyczyny braku apetytu, można stawiać na zęby, ale jeśli trwa to dużej to warto zbadać mocz, kał na pasożyty i poziom żelaza.

A tak od siebie u nas właśnie tak było, ciągle małej odpuszczałam bo na cycu była. Od lekarza słyszałam, że cycowe dzieci tak mają. Niestety poziom żelaza był niski na dolnej granicy, dostawała ferum (+kwas foliowy, witamina C i B6), ale spadki się powtarzały. Konsekwencją tego teraz jest niedoczynność tarczycy, jest poniżej 3 centyla.
Nie chcę straszyć ale uważajcie na swoje niejadki. Ja tez myślałam że jej przejdzie, niestety.

Temat o niejadkach istnieje.
http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=36170
http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=7373

_________________

Ivette-tak, mamy dość uregulowany dzień, myślę że znalazłam przyczynę ostatnich nieregularności-zarówno w jedzeniu (wybrzydzanie i marudzenie, choć wcześniej tego nie było) jak i spaniu (krótki, rwane drzemki, często wybudzanie się z płaczem) - zęby szły:)))))))))I wyszły-2 dolne jedynki naraz!
A książeczka nadal mile widziana, dziękuję!!!

_________________




Aniołek (*) (18 tc, 07/04/2010)

poprosze maila na pw

_________________

Ivette na e-mail doszedł ale dalej bez załącznika
Fifolek ja bardzo sie boje, że teraz to dziecku brakuje różnych potrzebnych witamin.... Ale wczoraj udało mi się karmic tylko rano i wieczorem, ( no i w nocy 1) coś w ciągu dnia zjadła niby ale ja i tak sie martwię... Czy moge podawac sam jakies witaminki? Daje tylko cebion multi...

Same witaminki to za mało, musi dostawać coś w diecie. Po za tym witaminy podaje się po największym posiłku wtedy jest szansa, że jakiś procent się wchłonie. A tak jak dasz witaminki bez żadnego wsparcia to niewiele z nich dostanie się we właściwe miejsce.
Niektóre potrzebują węglowodanów, inne białka by się rozpuścić w organizmie.
Moja rada taka dawaj częściej zupkę, nawet na raty po kilka podejść tak by zjadło dziecko te 100-200g, to samo z kaszkami i innymi pokarmami.
Zmieniaj łyżeczki, kolorowe miseczki. Posadź w krzesełku daj miskę z jedzonkiem, łyżkę niech samo próbuje, a ty w miedzy czasie po łyżeczce do buzi. Ale nie na siłę, jak zaczyna protestować odczekać godzinę i na nowo. Wiem wygląda to tak jak by się nic innego nie robiło, tylko dziecko karmiło. Ale to bardzo ważne by dziecko w odpowiednim momencie dostało te odpowiednie składniki.
Podobno wiele zależy od tego jaki udział komórek tłuszczowych ustali się w organizmie dziecka do drugiego życia.
Potem jest to tak zwana baza wyjściowa -stała proporcja tłuszczu w organizmie.

_________________

Spróbuję tak jak mówisz... Marnie widzę te próby ale nie mam wyjścia. Cycek zostanie tylko na noc i rano