a czy dziecku ktore ma niecale 4 miesiace mozan podawac surowe starte jablko? bo moja tesciowa dala mojemu synkowi i teraz ma problemy z wyproznieniem.

Troche za szybko na takie przysmaki. Teściowa jak ma smaka na jabłko to niech sama zje, zamiast futrowac małałego.
Za jakieś 4 tygodniu możesz próbować po jednej łyżeczce ale na razie za wcześnie.

_________________

Starte jblko to raczej luzny stolec powoduje niz zaparcia... tak na marginesie...

... a ja Wam powiem, ze warto sluchac lekarzy... mi dwoch pediatrow poradzilo w polowie 4 miesiaca juz zaczac wprowadzac jednoskaldnikowe sloiczki, bo nasz synek bardzo szybko rosnie ( i pod wzgledem dlugosci i wagi )... ja sie balam, ze mi tyje, ale okazuje sie, ze wg siatki centylowej zachowuje wlasciwy stosunek wagi do wzrostu - jest poprostu duzy... i ja wg zalecen podalam sloiczki szybciej, dziecku zaczely rosnac wloski, zarozowil sie jeszcze bardziej na buzce i na ostatniej kontroli akurat nie bylo naszej pediatry, ale ta druga tez stwierdzila, ze Jas jest zywiony prawidlowo i ze pieknie sie rozwija - mamy tylko zakaz na kasze ( pozwolenie na kleik ryzowy w minimalnej ilosci ) ... a na marginesie, mam 3 kolezanki, ktore karmily wylacznie cycem do 7 miesiecy i teraz dzieci maja ponad roczek i problemy z niedoborem zelaza i utrata wagi... wiec nie zawsze ksiazkowe zalecenia sie sprawdzaja... ja sie nie mam zamiaru wypowiadac autorytatywnie, bo nauczylam sie schematu zywieniowego na pamiec i Wy tez nie negujcie tak bardzo innych, bo prawda jest taka, ze kazde dziecko rozwija sie w innym tempie i na to trzeba zwracac uwage, a tabele zywieniowe traktowac orientacyjnie, a nie jak wyrocznie co do dnia... i to nie jest moja opinia tylko opinia lekarzy, ktorzy na dzieciach "zeby zjedli"

Pozdrawiam serdecznie!

makatka27rozumiem to co napisałaś ale schematy żywieniowe nie były stworzone tylko ze względu na przyrost wagi maluszków oraz zadbanie o ilość odpowiednich składników odżywczych ale także ze względu na dbałość o przyszłość układu pokarmowego dzieci. Podając pokarmy zaczynamy obciążać nerki, wątrobę, jelita, żołądek itd a zbyt wczesne ich obciążenie może spowodować problemy z nimi w przyszłości. Warto to wziąć pod uwagę bo wiele lekarzy (szczególnie tych mających kontakty z firmami produkującymi słoiczki i inne takie ) nie wspomina.

ewelinka dziecko ktore ma niecale 4 miesiace powinno pic mleczko, troche za wczesnie na wprowadzanie pokarmow stalych, niepotrzebnie sie obciaza uklad pokarmowy. a problemy z wyproznieniem sa z reguly normalna reakcja na wprowadzenie do diety czegos innego niz mleko, gdyz organizm dziecka do tej pory byl tylko na mleczku

makatka wydaje mi sie ze braki zelaza czy utrata wagi nie wynikaja z tego ze dziecko bylo karmione sama piersia tak dlugo, tylko raczej ze zle dobranej diety. znam duzo dzieci karmionych wylacznie piersia do 6 miesiaca, i nie maja problemow z waga, ani niedoborem witamin. no i nie kazdy organizm tak samo przyswaja.

nikt nikogo nie neguje, ale po cos lekarze stworzyli tabele zywienia, w ktorych wyraznie pisze ze stale pokarmy po skonczeniu 4 miesiaca wprowadza sie dzieciom ktore sa karmione sztucznie (oczywiscie sa wyjatki), a dzieciom karmionym piersia po 6 miesiacu (ewentualnie po skonczeniu 5 miesiaca). a nieraz sie slyszy ze dziecko ma 3 miesiace i je kaszki i nic mu nie jest, no ok, ale po co obciazac niepotrzebnie? to i tak wybor kazdej mamy, i nam nic do tego.

Drogie mamy....o jedzeniu wiemy juz wszystko, co, jak i kiedy podawac....a co jeśli chodzi o napoje?? Kiedy dziecku mozna zacząć podawać soczki, np takie z kartoników a do kiedy podawać mu te dla najmłodszych?? Jakie soczki wybierać dla rocznego maluszka??

Soczki z konserwantami po 3 roku życia.
Ja nadal daje Bobofruta, po pierwsze lubi, a poza tym to zdrowsze niż te z kartonika, a najzdrowiej jak dziecko będzie piło wodę ,a jadło owoce.

_________________

A gdyby tak soczek miał taki sam smak i sład jak te z butelki?? Widziałam takie juz za granicą...spodobało mi sie to bo kartonik jest nico wygodniejszy niz butelka, która moze sie przeciez rozbic.... Możliwe jest to aby był to tak samo wartościowy sok jak np. bobofrut??

Nie orientuje się jak to wygląda za granicą, ale wiem napewno, że w Polsce to nie to samo, bobofruty są robione specjalnie dla niemowląt i dzieci, a te w kartoniku już nie, zawierają ulepszacze smakowe itp, a pisać to sobie może

_________________

witam co moge zaczac posdawac mojemu 4 miesceznemu dziecku? oprocz mleka od czego zaczac dodam ze podaje jej juz soczki


astrid-1sluchajac pediatry dziecko zaczelo by jesc cos innego dopiero jak skonczy sie matce pokarm, a pozniej wielki bol bo dziecko nic innego nie chce tylko mleko matki, czemu piszesz ze dziecko majace 4 miesiace trzeba karmic w nocy? niewiem skad to wymyslilas, to nie prawda,w tym wieku dziecko samo potrafi sie dopomniec o jedzenie

aliss83 ty twojemu dzieciaczkowi podalas w 4 miesiacu kaszke, ja mojej dzisiaj podalam i zjadla bez problemu tylko ona jest dosyc gesta i mialam problem ze smoczkiem a lyzeczka jak tylko jej wlosylam do buzki to wypluwala, czym ty twojej podawalas ta kaszke w 4 miesiacu?


jakie kleiki polecacie?

moja byla w 3 miesiacu dalej na piersi i wystarczylo ze dalam jej kolo godziny 20, 21 to spala mi to 5, 6 rano bez problemu i teraz dalej tak jest

_________________

aneta8702 Ja swojej małej zaczęłam od podawania marchewki. Potem marchewka+ ziemniak, potem + pietruszka + burak. Daję jej też gotowane jabłuszko zmiksowane blenderem, troszkę soczku z jabłka. Wprowadzam powoli a zaczęłam jak mała skończyła 5 miesięcy. Przez 3 karmiłam samą piersią, potem musiałam zacząć dokarmiać bo za mało przybierała. Jeżeli chodzi o kaszki to dodawaj do mleka na początek po 1 miarce potem stopniowo zwiększaj. Pamiętaj że dziecko ma bardzo delikatny brzuszek i rób wszystko z umiarem i powoli żeby nie zaszkodzić. Pozdrawiam

_________________
GABRYSIA 03.04.2008 g. 11:20 3200g

BARTUŚ 02.06.2010 g. 11:55 3500g

hmmm to ja dzisiaj jej dalam 150 ml kaszki :/

_________________

Aneta dziecku należy wszystko wprowadzać stopniowo, ma delikatny brzuszek, skoro jednak już dałaś kaszę to poczekaj na ewentalne reakcje, typu zatwardzenia bóle brzucha, reakcje alergiczne, jeśli nie występią to po jakiś mniej więcej 3 dniach możesz spróbować dać coś innego.
ja jednak proponuje zacząć od warzyw, a nie od kaszki, ponieważ ona zwiera cukier jes słodka i wręcz niepotrzebna. Kleik jest już bardziej lekkostrwany.
Co do nocek, sama ich sobie nie wymyśliłam , każda matka robi tak jak pediatra każe, a że ona kazała wybudzać na karmienie to wybudzałam.

_________________

ja na poczatku tez wybudzalam, ale jadla mi 20 ml i dalej spala wiec stwierdzila ze nie ma sensu jej budzic, jak i tak nie chce wstac ani jesc

czyli powinnam podac jej naprzyklad : marchewke ze sloiczka albo jablko cos w tym stylu tak? ale jak juz zaczelam od kaszki to chyba nie powinnam zmieniac na cos innego?

_________________

To poczekaj teraz 3 dni i zobacz jak dziecko zareaguje. Ja bym Ci radziła jednak po tych 3 dniach zacząć od marchewki.

_________________
GABRYSIA 03.04.2008 g. 11:20 3200g

BARTUŚ 02.06.2010 g. 11:55 3500g

ja tez bym radziła marchewkę na początek podać ...


tak jak napisała AniaE, poczekaj 3 dni i podaj marchewkę

_________________
brak słów

To i ja dopisze: podaj marchewkę

Jak wprowadziałaś kaszę to ok, to odłóż ją narazie na półkę, więcej dobrego dla dziecka zrobisz podając mu warzywa/owoce.
Kaszki owszem, ale za jakiś czas.

_________________

to tak chyba zrobie. za 3 dni podam jej marchewke, a wam chodzi o taka ze sloiczka tak?

_________________

aneta8702 Ja mam przy domu ogródek i swoje warzywka także wszystko robię sama. A Ty jak masz pewność ze dane warzywa czy owoce są niepryskane to możesz sama dziecku gotować. Na pewno to jest lepsze dla portfela ale bardziej pracochłonne.

_________________
GABRYSIA 03.04.2008 g. 11:20 3200g

BARTUŚ 02.06.2010 g. 11:55 3500g

ja ci prawda kolo domu nie mam nic takiego bo mieszkam w bloku ale przywozi nam tesciowa a macie jakies przepisy co robic i jak bo nie bardzo wiem :/

_________________