Ciąża, objawy ciąży, macierzyństwo, dzieci
http://www.forum.e-mama.pl/

.....TU BEDZIEMY CZEKAC NA NASZEGO DZIOBACZKA I ANULKE .....
http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?f=66&t=46326
Strona 1 z 151

Autor:  noemi [ śr gru 29, 2010 10:32 pm ]
Tytuł:  .....TU BEDZIEMY CZEKAC NA NASZEGO DZIOBACZKA I ANULKE .....

MAM nadzieje ze moderatorzy nas z tad nie wyzuca ale nie wiem gdzie umiescic ten watek ...a niechielibysmy stycznioweczka zaklucac wiecznie wadku ....wiec mysle ze tu mozemy wspierac rodzine Bogusi i czekac na nia ......a jednoczenie wspolnie trzymac kciuki za jej walke .....

Autor:  Fiolka_130 [ śr gru 29, 2010 11:29 pm ]
Tytuł: 

Będę śledziła ciągle ten wątek i czekała az nasz Kochany dziobaczek wróci! :*
A męzowi jej i całej rodzinie życze ogromnej siły. dacie rade.
wierze w to! :*

Autor:  MARCELEKAKUNIA [ śr gru 29, 2010 11:32 pm ]
Tytuł: 

dziobak my tutaj tez czekamy razem z cala twoja rodzinką na Ciebie

Autor:  Agacior [ śr gru 29, 2010 11:33 pm ]
Tytuł: 

Trzymam kciuki i czekam na dobre wieści :)

Autor:  noemi [ śr gru 29, 2010 11:34 pm ]
Tytuł: 

jestemtak dzis caly dzien skolowana ze nic mi nie wychodzilo :? od samego rana zadnego pozytu ze mnie nie bylo ...jutro dzien na ktory tak dlugo czekalam ale jakos mnie nie cieszy ....moje mysli skupily sie na Bogusi i jej rodzinie ... zajze tu jutro moze beda jakies dobre wiesci ....
dobranoc dziobaczku sercem mysla jestesmy z Toba kocha ......

Autor:  dziobak [ śr gru 29, 2010 11:41 pm ]
Tytuł: 

zapewniam że będą tu codziennie świeże informacje dla wspierających nas ,o postępach zdrowotnych i co dalej dzieje się z Anulką
Dziękuję wszystkim za wsparcie i pomoc w rozwiązaniu takiego ciężaru który w podły sposób upadł na ramiona moje i mojej rodziny.
Sytuacja sie pewnie wyjaśni w stronę którą natura i Bóg przewidzieli pewnie już dawno temu.ale cokolwiek się stanie jeszcze raz DZIĘKUJĘ
mąż dziobaczka
KRZYŚ

Autor:  sealpup [ śr gru 29, 2010 11:45 pm ]
Tytuł: 

Krzysiu zycze ci sily, tobie i twojej rodzinie. Bede zagladac.

Autor:  maruszka [ śr gru 29, 2010 11:53 pm ]
Tytuł: 

Krzysiu tobie i twojej rodzinie życzę dużo siły i wytrwałości

Autor:  patupi24 [ czw gru 30, 2010 12:01 am ]
Tytuł: 

wszystkie z calej sily trzymamy kciuki za Dziobaczka!

Krzysiu, Tobie i Twojej rodzinie zycze duzo sily, aby przetrwac ten trudny czas oczekiwania, na powrot zony do zdrowia.

jesli chodzi o Anulke... mysle, ze kazda matka wolalaby, aby jej malenstwo bylo w domu, otoczone miloscia bliskich.
daj sobie kilka dni, na poukladanie wszystkiego w glowie, ale jesli masz taka pomoc w domu, nie zostawiaj malenkiej w szpitalu.
pewnie sam bedziesz spokojniejszy, majac coreczke przy sobie.

mam nadzieje, ze Dziobaczek szybko zwalczy zakazenie, i wroci do domu- tego Wam zycze z calego serca....

Autor:  olaikarola [ czw gru 30, 2010 12:03 am ]
Tytuł: 

Krzysiu, Dziobaczku modle sie za was!!!
nie potrafie nawet nic wiecej napisac

Autor:  Xezbeth [ czw gru 30, 2010 12:40 am ]
Tytuł: 

Krzysiek, dzielny z Ciebie facet, ale... korzystaj jak najwięcej ze wsparcia przyjaciół i rodziny. Pozwól sobie na słabość, bo inaczej zwariujesz.

Czekamy na wieści. Mam nadzieję, że te dobre nadejdą jak najszybciej.

Autor:  fifolek13 [ czw gru 30, 2010 12:46 am ]
Tytuł: 

Krzyś masz wsparcie w rodzinie i w nas! Czekamy na dobre wieści.

Autor:  Enja [ czw gru 30, 2010 1:25 am ]
Tytuł: 

Dolaczam i ja z kciukami i modlitwa za dziobaczka!!!

Autor:  moniczek [ czw gru 30, 2010 7:00 am ]
Tytuł: 

ja też będę śledzić na bieżąco, miałam dziś dobry sen... po tym wszystkim co się wczoraj naczytałam o naszym Dziobaczku nie mogłam mysleć o niczym innym.... i przyśniła mi się Bogusia leżąca na łóżku szpitalnym z tym wszystkimi rurkami, trzymająca w objęciach Anulkę, ... uśmiechała się...

Ona wygra ta walkę! Nie ma innej opcji. Tyle osób myśli pozytywnie i przesyła jej swoja energię, że nie może byc inaczej :) :!: :!:

Krzysiu, jestem z Tobą i Bogusią myślami... Zobaczysz, doczekacie się swojej żony i mamusi!

Autor:  Inka83 [ czw gru 30, 2010 7:41 am ]
Tytuł: 

I ja się dołączam z modlitwą za dziobaczka mimo, że jej nie znam. Musi wygrać te walkę. Przecież ma swoją upragnioną córeczkę !!
Krzysiu weź Anulkę do domu, bo tam jej będzie najlepiej. A te pielęgniarkę to bym normalnie :evil: ahh szkoda słów na takich ludzi.

Czekamy na dobre wieści, a Tobie życzę dużo siły. Pokonacie te trudności i będziecie jeszcze bardziej szczęśliwi!

Autor:  na'keithia [ czw gru 30, 2010 7:42 am ]
Tytuł: 

Krzysztofie jesteśmy z Tobą. Wszystko będzie dobrze, musi być!!!
Modlimy się na naszą kochaną Bogusię, którą bardzo polubiłyśmy :wink:
Czekamy na jej powrót!!!

Autor:  pasia251 [ czw gru 30, 2010 7:55 am ]
Tytuł: 

Nie potrafię przestać myśleć o Dziobaczku :(

Ja z tych niewierzący - ale ślę fluidki prosto z serca i myślami jestem przy Was.

Autor:  kasia77n [ czw gru 30, 2010 8:07 am ]
Tytuł: 

i ja jestm z wami ,
dziobaczku ,
musisz wygrac i wrócic do domku ,
do rodziny.
czekam na wiesci ,
mam nadzieje ze szybko nadajdą te dobre

Autor:  Beata_26 [ czw gru 30, 2010 8:11 am ]
Tytuł: 

Dziobaczku czekamy tutaj na Ciebie. Silna z Ciebie kobietka, dasz radę, wyjdziesz z tego. Utulisz swoją córeczkę.

Krzysiu łączę się w modlitwie. Wyjdziecie z tego.

Autor:  sylvkaa82 [ czw gru 30, 2010 8:37 am ]
Tytuł: 

Od wczoraj myślami jestem z Wami,
wszystko inne jest teraz mało ważne

Krzysiu - modle sie za Bogusie,i za jej powrót do zdrowia

Dziobaczku walcz kochana!!!

Strona 1 z 151 Strefa czasowa UTC [letni]
Powered by phpBB® Forum Software © phpBB Group
http://www.phpbb.com/