A my po dżampie udany tak samo jak nasze ''stłuczki'' przed ślubem. Jedzenia zrobiłam full więc pomroziłam to co zostało torcik był aż się wzruszyłam bo tata zapodał marsza specjalnie dla Bartusia podczas odpalenia racy i świeczuszki. Impreza była nawet powiem bardziej udana niż nasze poprawiny przy naszej muzyce i sąsiedzi swojego grilla odpykali pomyłam posprzątałam ale mimo zmęczenia jestem przeszczęśliwa.

Teraz gdy wszyscy śpią idę sobie otworzyć zimniuszkiego Tyskacza

hejeczka!
Cieszę się Orbitka że się udało!
u nas również super, pogoda piękna, goście dopisali, jedzenia starczyło
Tomek uśmiechnięty od ucha do ucha.
Jak zgram fotki to wrzucę. słodki był

_________________

karolina,orbitka czekamy na fotoreacje

Sama tez musze Wam pokazac,chociaz zdjęc za duzo nie zrobiliśmy,bo mąz nie zgrał i miejsca brakło na karcie..

ja niemam na nic czasu,praca,dom i tak w kółko. Od wczoraj jestem posiadaczka 4 kółek,nic specjalnego ale i tak sie ciesze..
Ogólnie to nicy ciesze sie ze jest praca ale z drugiej strony to przykro mi ze nie moge byc w domu z młodym..Starszy mi dzis powiedział ze woli babcie i jej obiady ;( wczoraj wszustko do obiadu przygotowałam dla niego i męza,kazałam teściowej wstawic ziemniaki zeby były na 15,10 dla nich,a ona o 15 dała mu swój obiad..niewiem po co wtedy im przygotowałam..człowiek staje na głowie by było dobrze a niejest. Mały tez jak widzi babcie to pędzi do niej,nieważne ze ja obok sie z nim bawie..
jakos mam smutny dzien,nic tylko wyć mi sie chce..

_________________

Honey!
Tulę tulę w smutny dzień! nic się nie przejmuj. dla chłopaków to Ty jesteś najważniejsza. a ja na Twoim miejscu to bym olała gotowanie w tygodniu i też się przerzuciła na wikt teściowej, skoro synek poleca to może i smaczne.
dorzuć jej jakąś kaskę na zakupy i niech dla wszystkich gotuje
u nas też chcą (i to z dobrego serca) nas ubezwłasnowolnić
w sobotę mieliśmy te ogródkowa impreze, a w niedzielę mszę i potem obiadek z dziadkami. a moja mama i teściowa pytają się mnie w piątek co na niedzielę ugotowac, to musiałam z pięc razy tłumaczyć że to ja zapraszam i ja robię obiad tak już jest z babciami, chcą jak najlepiej.
to jak masz te 4 kółka to prawko masz zdane? jeżdzisz już?

_________________

honey gratuluję! ja 4 czerwca mam 2 podejście!

orbitka to powodzenia zycze!

karolina tak mam i juz jeżdzę normalnie szał. ALe dobrze sie czuje za kółkiem

ja po imprezie dzisiaj troche niemrawa jeszcze jestem,ale fajnie było! super tak wyjsc po 5 latach i porządnie sie zabawic

_________________

orbitka - i jak?

agnese pokićkały mi się daty. Jutro mam egzamin na 8;30. Dziś jeździłam 2 godziny i kurdeeeeeee te ulice gdzie najczęściej egzamin jeździ znowu w remoncie

Orbitka powodzenia jutro! kciuki zaciśnięte!

_________________

Oblałam głupi błąd popełniłam i zonk do3 razy sztuka następny dopiero 7 lipca

przykro Orbitko! Ae nic trzeba walczyć dalej! W końcu sie uda! Jak ja zdałam to i Ty dasz rade ja tez robiłam takie będy ze szkoda gadac!

_________________

Dziewczyny potrzebuje Waszej rady!!!!!!!
Mój chrześniak 4-latek ma ospę dzisiaj go wysypało a wczoraj jeszcze było OK i nawet dawał BArtkowi lizaka liznąć i sciskali się tak więc murowana u nas ospa.
No i problem zaczyna się bo we czwartek mamy szczepienie 3w1 więc ospa tak na prawdę jest w fazie wylęgania czy to bezpieczne? Może przełozyć to szczepienie? Co radzicie????
nanusia a jak Misia? Złapała wtedy ospę???????? Jak przechodziła?

Zaczynam schizować. Boję się że będzie ciężko

hejka

Orbitka nie jestem lekarzem, ale wydaje mi sie że szczepienia nie powinnaś teraz robić. Najlepiej skonsultować z lekarzem i poczekac aż się Bartusiowi wylęgnie ta ospa, bo chyba raczej na pewno ja załapał od 4 latka.
Na pocieszenie powiem Ci ze znam dwa maluchy które przechodziły tak wczesnie ospę, Zuzia miała miesiąc, a Pola 7 miesięcy. i sa zdrowiutkie teraz. Ale obie były bardzo wysypane, buziale i głowy miały całe zagencjanowane.

A i z powodu prawka trudno. Zdasz na pewno za kolejnym razem!

A my mamy 6 już ładnie wyrżniętych zębów, pierwszy wyszedł 13 maja. niezłe tempo
No i przedwczoraj zaliczam Tomkowi jako dzień sukcesu chodzeniowego. już naprawde spory kawałek przeszedł sam z misiem w ręku. nie wiem o co chodzi ale jak ma coś w rękach to jakos zgrabniej idzie

Sciskamy!

_________________

Orbitka nie wiem jak z ospą, więc nie doradzę, a prawko w końcu zdasz Dzięki za rady w odstawianiu dziecka. Narazie walczymy

_________________
Konrad - nasza pierwsza pociecha


[*] 27.11.2014 - 01.12.2014 - nasz aniołek Grzegorz Wiktor - tęsknimy za Tobą

hejka!

Orbitce już odpowiedziałam, na gg, bo widzę, że odeszął z forum Orbitko, wróóóóóóć! olej baby i nie daj się stąd wygonić!!!!!

ospa jest wirusem, więc szczepienia należy odłożyć na 6 tygodni!!!!! wykluwa się to cholerstwo około 3 i potem dwa kolejne się choruje. my jesteśmy w tyle ze szczepieniami już sama nie wiem jak

Karolcia! gratki dla Tomeczka. za zęby i za kroczki! a nosi coś w łapce bo mam poczucie, że się trzyma czegoś

Misiowej wyłazi 11 ząb, więc wszystko jest pakowane do pyszczka.

Poza tym grzeczna i rozbiegana. i samodzielna taka. wszystko sama.

zresztą widzę, że się baba bardzo szybko rozwija przy Wojtku i wiele rzeczy robi sprawniej i szybciej, bo lata za nim jak piesek i we wszystkim naśladuje.


ja miałam troszkę nerwówki w pracy, bo organizowałam wielką imprezę na 1000 osób. ale jakoś poszło i wszystko się udało. nawet koncert Wodeckiego.

terasz jeszcze pozamykam sprawy, wyślę fotki gdzie trzeba i podsumuję finanse i mogę zacząć żyć na nowo

a tu moja ogrodniczka

_________________

Dziewczyny, przekazuję Wam słowa pożegnania od Orbitki, któa odeszła z forum.

Napisała tu sama, ale post został usunięty - w każdym razie tak twierdzi Orbitka, dlatego poprosiła mnie, żeby was pożegnać od niej.

_________________

hejol!

Jak to Orbitka odeszła! dlaczego?
Nanusia napisz mi na prive jesli sie tu nie da.

Ale słodka Misia! no widac że mega samodzielna!

Jak nadrobie zaległości to wrzucę fotki.

buziale

_________________

orbitka - wrzucaj z powrotem zabawki do piaskownicy i wracaj
to otwarte forum, dziewczyny poczuły potrzebę po umoralniania a ty nie musisz tak brac wszystkiego do siebie
Twoje dziecko Twoje wybory

oj jak mi przykro!!!!

ja już dawno, siedząc na łódzkim wątku zauważyłam, że lepiej siedzieć cicho i się nie wychylać, bo niektóre sympatyczne dziewczyny potrafią człowieka z równowagi wytrącić.

żałuję, że wcześniej Orbitce nie odpisałąm, nie włóczyła by się po obcych tematach i nie poczuła urażona.

nb. usunięcie jej ostatniego posta uważam za nieporozumienie, cokolwiek tam było, było przeznaczone dla nas.

ach, jak mi niemiło!

Karolka, brawo za interwencję! poszłam i poparłam

i pewnie nam zaraz zamkną temat jak nie używany i opuszczony! nie dajmy się i piszmy!

Pokażcie swoje słoneczka! taka jestem ciekawa ich!

_________________

puk,puk!!!!! zgadnijcie kto to?

cholera, możecie mi powiedziec o co chodzi z Orbitką? i jak to się dzieje,że zwykłe zapytanie się o coś na forum wzbudza tak wielkie pospolite ruszenie?....
do jasnej ciasnej, gdybym ja opowiedziała Wam co moja złota sprytna Majucha próbowała ostatnimi czasy wkładac do buzki.........????? ...
LEPIEJ NIE PISZĘ ,BO MNIE NA STOSIE SPALĄ! oczywiscie powtarzam w kółko dwa magiczne wyrazy ''NIE WOLNO''.........i łudzę się ,że moja małą królewna w końcu sobie coś zacznie z tego robić...hehe
to tyle w twmacie....ostatanio nawet nie podczytywałam forum, przyznaję i proszę o pokutę i rozgrzeszenie...oczywiscie obiecuję poprawę;)....
(tak po kościelnemu, Agata miała niedawno komunię )...jesli chcecie wstawię jakies fotki, ale to juz nie dzis, bo padam na ryjek, zmeczona kibicowaniem chyba i to jedno piwerko tak mnie przymuliło...
Majucha zrobiła dwa pierwsze kroczki na trawce w parku i.....
na tym póki co koniec...cóz, czekamy...
pozatym jest kochana, dużo gada, a my się smiejemy ,że wczesniej bedzie zdania układac niz sama ''pójdzie''
jej ulubiony wyraz? DAJ!, albo ''DAŚŚŚ?''
mówi też ''mama, tata, baba,dada, dziadzia,niee,hauuu,ciii(cycek mój wlasny),ata(Agata)
słodko daje buziaki wszystkim w rodzinie , w tym psu i kot tez czasem dostanie(ups!!!!!! i po co ja to pioszę....ehhh)
ogólnie to nie płacze w ogóle, tylko marudzenie się włącza jak jest więziona w kojcu, wózku etc.....
jestem ciekawa jak rozwijają się Wasze maluszki, popiszcie cos, jakich zabaw uczycie maluchy?jakie ksiązki czytacie?
ale długasnego posta wywaliłam, pewnie mało która dotrwa do kionca, to moze resztę jutro napisze , co?...muszę się pozalic, ze miałam juz 2 próby odzwyczajania od cyca i poległam po całosci!!!!
NIE POTRAFIĘ BYC KONSEKWENTNA!!!!!, bo co robic, jak małą podchodzi, rozpina mi koszulę, ja znajduje jej zajęcie, ale na chwilę...butla be, niekapek be!potem patrzy tymi kochanymi oczętami ,wkłada rączkę pod bluzkę i szepcze to swoje slodkie '' dajjjjj''....'''cii'' ''ciiiii''.....
WYMIEKAM!!!!!!!
cdn.....
kochane ja uciekam bo u mnie w Toruniu burzowo i błyska....a Ł. na nocce, wiec stracha mam
Orbitko nie daj się!!!!!wracaj!!!!!
....jednak pełna optymizmu kładę się do łózeczka
POLSKA -ROSJA 1-1!!!
JESTESMY W GRZE!!!
DOBRANOC!!!

_________________
Agatka nasza panna ma prawie 9 lat! :*