witam nowe styczniówki

Ja dziś ze średnią ilością czasu :/ nie mam siły a tu pranie, suszarnia na 4 pietrze. praca licencjacka stoi kurcze w miejscu :/ wrr jeszcze mam Emilke chorą :/

Aha ja zdjęć póki co nie umieszę, bo nie mam aparatu/skanera itp...

_________________
maua_zu

Monia ja też biorę kwas raz dziennie

Kinga super, że do nas dołączyłaś

Maua też miałam robic pranie ale mi się nie chciało... Przesiedziałam cały dzień...

_________________

Remigiuszek [*] 11.09.2009 - 24 tc

Tabelka http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=41756

Chciałabym móc siedzieć cały dzień.... o albo spać... jeszcze musze męzowi obiad ugotowac :/

foto ze ślubu http://www.crater.nazwa.pl/prez/

_________________
maua_zu

_________________

A ja dzisiaj też mam lenia gary w zlewie od rana czekają jak ktos pozmywa Pół dnia przesiedziałam u mamy na działce Pogoda super tyle że nic mi się nie chce
maua_zu co jest Emilce Mam nadzieje że choroba szybko sobie pójdzie Fotki super uwielbiam oglądać zdjęcia ślubne
Kinga witaj

_________________

nieżyt gardła. ma temp. i marudzi :/

_________________
maua_zu

Maua ja też muszę obiad gotowac, ale miałam dziś dośc szybki
A zdjęcia super...

Za mocno się objadłam i mi niedobrze... ale był tak pyszny obiad, że nie mogłam się oprzec.

A z chorowaniem u dzieci to masakra, mój młody choruje od początku kwietnia... Od 2 dni czuje się lepiej.

_________________

Remigiuszek [*] 11.09.2009 - 24 tc

Tabelka http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=41756

ja dzis jadlam pyzy z miesem pychaaaa, apetyt mi dopisuje
mam juz jednego babla (widac na suwaczku) a o druga dzidzie zaczelismy sie starac jak synek mial 6mcy... teraz juz jest taki duuuuuzy! bylam dwa razy w ciazy ale niestety...

u ginki bylam 25kwietnia i na usg nic nie bylo widac, powiedziala mi babka ze ciazy raczej nie ma ale kto wie... no i widac jest , potwierdzila mi tylko ze byla owulacja bo jest cialko zolte i plyn w zatoce daglasa
nie wiem tylko kiedy isc zeby byl maluszek widoczny, mialam wczesniej puste jajo plodowe i zabieg w 9TC - boje sie wiec ze jajko moze byc znowu puste ...
duzo radosci ale i duzo zmartwien

w tym cyklu zaczelam przyjmowac wiesiolka i castagnus i pomogly

_________________


Aniolek 18.07.2008
Aniolek 10.11.2008


USG 11.08

To prawda że chore dziecko to masakra zresztą powinno tak byc że dzieci nie powinny chorować ale życie jest takie jakie jest raz gorzej raz lepiej Moja Jula za to ma znowu anemię niby nie duża ale ma dostaliśmy skierowanie do poradni hematologicznej ciekawa jestem co oni tam będą jej robić

_________________

Juz styczniowki, wypatrywalam Was. Gratulacje!

Dorotka777 Grasz na dwa fronty?

--------------------
Grudniowka 2009

_________________


[*] Nasz malutki Aniolek Listopad (?) 2008

saana pochwal sie co jadłaś

kinga aaaaaaaaaaaaaaaa pyzy z mięsem a ja dzisiaj miałam takiego smaka na nie ... ale zjadlam chicken kebab i sos czosnkowy i tez bylo dobre.. teraz siedze i odpoczywam:)

a ja dzisiaj powiedziałam siostrze o ciąży jak narazie tylko ona wie.. ni i mój R

wy już doświadczone mamuśki.. a ja taka początkująca.. co zaboli zakłuje a ja panikuje .. a jak nic nie czuje to też myśle cy wszystko ok.. ehhh

a sprawdzałam sobie suwaczki i na jednym wychodzi 4 tc na innym 4 t i 4 d , a jeszcze na innym 5t i4d czemu tak?? wiecie może??

_________________

monika226 ja w pierwszej ciezy balam sie wszystkiego i teraz wcale nie jest lepiej

Dorotka777 ja jezdzilam co drugi dzien z moim malym na hematologie, mial niedokrwistosc bo mielismy konflikt grupy krwi (konflikt matki z dzieckiem nie matki z ojcem) nic takiego zlego sie nie dzialo, maly dostawal tylko zastrzyk i wracalismy do domu i tak przez miesiac... niestety najgorsze to bylo to, ze musielismy przebic sie przez izbe przyjec w szpitalu czyli stac w kolejce wsrod chorych dzieci, czasami po kilka godzin stalam po to zeby wejsc na 30minut na oddzial, mam nadzieje ze nie w kazdym szpitalu jest taka paranoja
nie martw sie, bedzie dobrze

a o ciazy narazie wie tylko moj M. no i moj syncio, daje mi calusy w brzuszek, strasznie to zabawnie wyglada... ciekawe czy rozumie cokolwiek

_________________


Aniolek 18.07.2008
Aniolek 10.11.2008


USG 11.08

ooo jak słodko a ja ide poleżeć oczka mi się zamykają ale wróce jeszcze.. no i kinga wstawiaj fotki

_________________

Monia ja jadłam udka kurczaka (teśc wędził) do tego frytki i smażone pieczarki z brokułami... Bomba kaloryczna ale jaka pyszna Od czasu do czasu chyba można...
O mojej ciąży wiedzą m, rodzice i rodzeństwo i teście... Ale powiedziałam, że musze jeszcze poczekac na potwierdzenie gina ale oni i tak już się cieszą

_________________

Remigiuszek [*] 11.09.2009 - 24 tc

Tabelka http://www.forum.e-mama.pl/viewtopic.php?t=41756

kinga mam pytnako bo ty brałaś castagnusa.. ja tez .. przestałaś juz brac?? jak tak to odstawiłas od razu czy stopniowo?? ja odkladam stopniowo ale już wolałabym w ogole nie brać ..

mmm saana ale pychotka jak ja bym chciała umieć gotować!!

_________________

saana ale narobiłaś smaka ja uwielbiam frytki mogła bym jeśc codziennie z sosem czosnkowym

_________________

a ja apetytu nie mam ani troszkę
znowu... bo z córą jak byłam w ciąży też nie miałam

jestem…
zbadana… lekarz powiedział „wygląda mi to rzeczywiście na wczesną ciążę”
mój śluz określił jako upławy spowodowane nadżerką … bo „krwi to ja tu nie widzę”
kazał brać folik, magnez, jakby brzucho pobolewał to no-spę… jakby te upławy były dłużesze i zmieniły zabarwienie to przepisał nestetyne…
i kazał przyjść za 2 tyg na usg…
i nic wiecej…

ja się go pytam co jakby te „upławy” zmieniły się w plamienia, wiecie jakbym krew zauważyła… to mi powiedział że w moim przypadku to nic… żeby dać decydować naturze… bo jestem całkiem zdrowa i w tak wczesnej ciąży, zdrowym kobietom nie zalecane jest podtrzymywanie na siłę… i że nawet jakbyśmy teraz odwlekli coś złego lekami to np. za 2 tyg mogło (choć nie musiałoby) zdarzyć się że serducho nie bije i potrzebny był zabieg…. tak że w przypadku zdrowych kobiet, nie mających problemów nie zalecane jest na siłę podtrzymywanie tak bardzo wczesnej ciąży… po tych słowach troszkę mi się przykro zrobiło…
ale teraz jak to przemyślałam to chyba ma rację… zresztą ufam mu… prowadził pierwszą ciążę… ma dobrą opinię… i wie co robi… jakby coś było nie tak na jego „oko” to by mi powiedział…
a powiedział że u mnie to przez nadżerkę że krwi nie ma… co najważniejsze…
BĘDZIE DOBRZE… MUSI BYĆ

a co wy o tym sądzicie? źle że mi nic nie dał? ehhh

_________________

giga83 ja myślę że postąpił ok tym bardziej że jak piszesz to nie są upławy tylko śluz będzie dobrze
Co do apetytu to ja też nie mam a z córką jak byłam w ciąży to miałam straszny szczególnie na słodkie przytyłam 18 kg ale po porodzie kg zaraz zgubiłam
W pierwszej ciąży najgorsze dla mnie były zapachy co kolwiek pachniało czy coś tam zalatywało to mnie aż cofało nie mogłam otwierać lodówki a teraz jak na razie objawów brak no oprócz tych plamień i bólów brzucha

_________________

_________________

monika226 dzis rano jeszcze wzielam castagnusa... w sumie to nie wiem jak go odstawic, myslalam ze od jutra przestane go brac i tyle... zostalo mi kilka tabletek - to pierwsze opakowanie, w ciazy raczej nie powinno sie brac wiec odstawiam go od jutra
caly dzien mnie boli dzis brzuchol troche mnie to denerwuje...

_________________


Aniolek 18.07.2008
Aniolek 10.11.2008


USG 11.08