Hanusia - rozczulislas mnie tym "tesknimy"... ) Az trudno uwierzyc ze tak twardo planujesz wrocic do pracy, skoro Cie tak do dzieci ciagnie )

Eliza - gratki udanego jedzenia lyzeczka! A dalas ten sam przysmak? Czy cos innego, bo tak sie zastananwialam, ze moze Jasmince smak nie podszedl. Ja mam teraz tak, ze nasza chudzinka Oskarek wcina 3 razy dziennie cos procz mleka.. i daje mu wtedy gdy po pol h lub po 1h po spaniu placze. Normalnie go trzeba bylo nosic, zabawiac, lulac.. ogolnie meczyc sie. Teraz daje mu jesc lyzeczka. ten sie napycha i jest cisza. Z kolei Kamil nasz paczus znow zaczal odmawiac jedzonka. Ale wiem ze umie, tylko krzywi ryjek na dynie, pasternaka, marchewke, jablo, gruszke i sliwke... co jeszcze?

Swoja droga nie ma tu tematu uczulen. Moi nie dosyc ze na bebilonie pepti, ja bez nabialu, to Oskarka wysypalo. Oczywiscie nie wiem od czego. Podejrzewalam z poczatku moj wybryk z okazji odwiedzin w formie tortu na kremie, ale minelo kilka dni i nie przechodzi. Potem myslalam, ze moze balsam, ktorym go potraktowalam, ale odstawilam i tez nic. Kolejne podejrzenie to marchewka (Stach pierwzych kilka miesiecy mial uczulenie na marchewke). Odstawie, zobacze..

_________________

Hanusia, tak, będziemy robić zabieg prywatnie 7 sierpień

17. sierpień robimy chrzciny

_________________


Jaśminka ma 18 ząbków:-)

eliza ważne zeby juz Natan był po zabiegu, szkoda ze tak długo sie czeka... Jest to nienormalne
Co to znaczy ze jasmina nie chciała jeść?
My po marchewce.... Janina nie za bardzo czai o co chodzi, pare razy sie krztusila, 99% wypadło....
Cudownie....
Co u Was?
agalcia właśnie ze względu na Janinę wracam. Ma pol etatu.
Swoją droga miałam dzisiaj do d..y spotkanie w sprawie firmy.... Chyba musimy wrocic do szukania lokalu od nowa....

_________________

agalcia to nie był żaden nowy smak

Hanusia, Janinka na pewno załapie łyżeczke szybciej niż J bo jej to chyba nikt nie przebije

_________________


Jaśminka ma 18 ząbków:-)

Hej!
Hanusia-gratki rozszerzenia diety i ppieknej wagi!My od tygodnia wsuwamy marchewkę,je b ładnie z łyżeczki i wczoraj była pierwsza gęsta kupka!!!Szkoda tylko,ze dalej ulewa.

Agalcia-u nas tez k rostkii znowu,a był miesiąc spokoju.Poprzednim razem pomogło siemię lniane do kąpieli(kampanię tylko 2xwtyg)a do smarowania cetaphilmd .Ja jem wszystko i myślę ze to nie kwestia mojoe diety.

Eliza-gratki dla Jasminki-db ze wreszcie doceniła stale jedzonko .

Kurczaczku-nie nie poprawia humoru jak zakupy ciuchowe .

U nas znowu ciepło,oby to nie przełożyło sie na gorszy nastrój Ady,bo wczoraj strasznie marudzila w dzień.
Miłego dzionka.

_________________

Hej,
Dziękujemy za gratulacje
My na szczęście bez krosrek i plamek. Szczepienie mała zniosła dobrze, pani dr twierdzi ze niedługo zaczną wylazic nam zeby.
My znowu u dziadków.
Strzeliłem wczoraj auto jak co roku w lipcu. Nic sie nie stało ani mi ani małej, ale tydzien nie mamy samochodu, wiec zawekowalismy sie na wsi....
Mała zaczęła sie budzić w nocy około 3, gada, kopie nogami i zasypia przytulone jak ja weźmiemy do łóżka... Jak tylko czuje ciepłe cialko mamy obok to od razu odpływa.... Mała terrorysta
Co u Was?
Jak szybko wasze dzieci załapała jedzenie? Macie jakieś rady jak karmić? Tzn ile podawać na łyżeczce, czy gadać do dziecka i zabawiać wtedy?? Itp...
Nie mam pomysłu, a treacy hogg pozyczylam znajomym i nie oddają....

_________________

Hejka.
Pozdrawiamy z ciepłego Pobierowa.
Pogoda rewelacyjna właśnie grzeje się na plaży a Igorek z mężem przy morzu stoją bo synuś uwielbia patrzeć na morze

_________________

Dzień dobry wszystkim!

Eliza gratulacje dla Jaśminki opanowania sztuki jedzenia To teraz już z górki
Hanusia życzę powodzenia w szukaniu kolejnego lokalu. Mam nadzieję, że się w końcu uda wszystko przygotować i ruszysz w październiku jak planowałaś. Będziesz zatrudniała pracowników czy na początku będziesz sama? Jeżeli chodzi o karmienie ja wprowadziłam rytuał. Zaczełam już dawać kaszkę miesiąc temu więc łyżeczka już opanowana. Sadzam młodego w krzesełku do karmienia, śliniak, ręcznik, tacka. Przysuwam do stołu, siadam obok, najpierw sama próbuję i mówię mniam mniam, wtedy młody już otwiera paszczę i cały się trzęsie z emocji. Teraz jak już sadzam na krzesełku to wypatruje jedzonka. Pewnie po kilku dniach i powtórzeniach Janinka też już będzie wiedziała co się szykuje i będzie to dla niej tak normalne jak picie z butli.

kurczaczek korzystaj i odpoczywaj. Dużo słoneczka życzę!!!!

My już karmimy się mieszanie pół na pół, laktacja już mi się zmniejszyła więc zaraz odstawiamy się całkowicie. Kornel jako rasowy leniuch nie jest cycusiowym chłopcem więc z zadowoloniem przyjął butelkę. A ja czuję że wracam do siebie i w końcu coś ruszyło z wagą. Martwi mnie jedynie to że Kornel mimo że taki duży z niego chłopak bardzo mało pije mleka. Na piersi wisi 3-4 minuty i się odpycha a mm zjada połowę porcji i też już krzyczy że nie chce. Daję mleko 4 razy co 4 godziny. No chyba rzadziej już nie mogę. A przecież na siłę wpychać nie będę. Zaczynam w związku z tym dawać już stałe pokarmy i przynajmniej tym jest o wiele bardziej zainteresowany.

_________________
Changing the world start with yourself

Rudbekia, mleko mu się już znudziło:-) duży chłop! to najważniejsze! widocznie tyle potrzebuje

_________________


Jaśminka ma 18 ząbków:-)

Witam Was serdecznie
nie wiem od czego zacząć, a więc zaczne od cyca. Ksawery odrzucił cyca jakiś miesiąc temu, nie mogłam się z tym pogodzić, że mój malutki syneczek nie chce już cycować na początku nie chciał ssać po szczepieniu w maju, ale potem było dobrze i kochał cyca. Ale 3 tyg później, nie chciał ssać w dzień, tylko jak się przebudził, albo w nocy przez sen. Liczba karmień zmniejszała się, aż odrzucił cyca całkowicie. Bardzo chciałam, żeby był na cycu co najmniej do 6 miesięca, i ściągałam mleko co 2 godz w dzień i w nocy, ale było to bardzo męczące. Mąż przekonał mnie, żeby się pogodziła i przestała ściągać mleko. Ciężko było, ale w końcu przestałam. Podawałam mu moje mleko w butelce, na początku to co ściągałam, a później mleko, które zamrażałam przez cały okres karmienia piersią. Aktualnie wprowadzam mu mm. i tak jak Rudbekia Ksawery pije tylko połowę normy. jedynym pocieszeniem jest to, że wprowadziłam mu stałe posiłki, obiadek, soczek, kaszka, które zjada ze smakiem.
Ogólnie to jest cudownie, daje mi tyle szczęścia

_________________

Czyli nie mam się o co martwić, taki mój typ, to dobrze
Natalia no to po prostu nasze chłopaki śpieszą się żeby zacząć jeść porządne steki a nie tam jakieś mleko bez smaku

_________________
Changing the world start with yourself

A moja księżniczka z wagą piórkową (choć w normie) czeka chyba na kawior:-)

_________________


Jaśminka ma 18 ząbków:-)

To ja dodam, ze mój Oskar to otwiera pape na wszystko (pasternak, dynia, marchew, sliwka, morela, jablko, gruszka), ale jak dalam sloiczek -ziemniak, ryz, indyk to sie skrzywil. Za to Kamil ogólnie nie bardzo.. Buźki myslalam ze nie umie otworzyć, za to jak dalam ten sloik z indykiem to mnie chcial zjesc. Dzis to samo, z dalej pape otwieral uśmiać sie mozna!

wiec juz takie male bąble maja kubeczki smakowe wrażliwe. I maja gust i preferencje.

Natalia babo pisz czesciej. Na pewno dużo sie u Was dzieje, masz sie czym podzielić, to pisz

kurczaczku - odpoczywaj i ciesz sie slonkiem!

hanusia - trzymam kciuki za nowy lokal. Wazne by sie dobrze dogadać, by potem Ci nikt problemow nie robil, jak juz kase zainwestujesz.

eliza - no widzisz, szybko zaczelas z jedzonkiem, a Jasminka i tak swoim tempem

ja Staszka dzis na 4h w przedszkolu zostawilam, bylo ok nawet obiadek zjadl. Jak Stach będzie caly dzien w przedszkolu zaczne mlodym gotować, bo zbankrutuje na sloiczkach. Oskarek domaga sie zbyt czesto, daje mu 3razy dziennie. Placze mleka nie chce. Z lyzeczki tak. Wiem ze dzieci moga jesc mniej w upal, ale przecież pic powinny. Myslalam ze wtedy cyc zwycięży, a tu odwrotnie. Ale moze to przez ciekawość nowością, i zabawa w smaki.. To dla mnie zagadka.

_________________

hej hej
wieki sie nie odzywałam, przepraszam dwójka maluchów od rana do wieczora i na forum czasu brak....

moja panna chorowała i bez antybiotyku sie nie obyło oprocz tego ropialo jej bardzo oczko i tu tez byl antybiotyk

nadal jest Cyckownica, nie pije nic prócz mleka z cyca a w upały dopajam ja woda ze strzykawki, wszelkie nowosci są bleeeeeee ale cos jej wciskam bo nie chce obudzić sie za 3 miesiące z reka w nocniku bo mała nic nie chce prócz cyca.....tydzień temu ważyła 7100 g wiec rośnie w sile

pozdrawiamy !!!!!!

_________________

Majowamama, to niezła waga!

Moja malutka dostała dziś pierwszy chrupek do łapki i zjadła dwa! Cała buzia, rączki oblepione:-) bardzo jej się podobało takie jedzonko:-)
Tylko mama zapomniała, że przy tym się buziunka i łapki tak brudzą i lepią i dałam jej ten chrupek na spacerku a byłam bez mokrych chusteczek

W mathercare są przeceny duże! Kupiłam małej na jesien dwie pary spodni długich

_________________


Jaśminka ma 18 ząbków:-)

my tez probujemy z chrupkami, troche pomemlane a reszta wklejona w ubranie i włosy próbowałyśmy tez biszkopta

_________________

eliza właśnie moj maz wrócił z mothercare, sam tam wstąpił bo załatwiał cos w galerii
Super przeceny
Tylko kupił większość rzeczy granitowych

_________________

Hanusia, synka mu się chce:-)

_________________


Jaśminka ma 18 ząbków:-)

Natalka pisz koniecznie częściej co u Was.Jestescie juz u siebie? Czy u rodziców? Jak sobie radzisz? Super ze pieknie je stałe pokarmy. A odrzuceniem chcą sie nie przejmuj, i tak bedzie synusiem mamusi.
rudbekia super ze wszystko idzie zgodnie z Twoim planem. Kiedy chcecie zacząć sie starać? Rozmawiałam z gin? Chcesz wrocic choc na chwile do pracy?
majowamama mam nadzieje ze juz lepiej. Duuuuuuzo zdrowka. Woda strzykawka?
Co dziecko to zgoła inne preferencje. A próbujesz karmić łyżeczka??
eliza moze rzeczywisciescie czeka na kawior, i to najlepiej na porcelanowych polmiskach
Janina dzisiaj zjadła czwarty raz marchew. Jutro brokul. Nie jest tym zachwycona. Czasem sie uda włożyć jej łyżeczkę do buzi, potem trzeba zebrać to co wyplula.... To normalne?? Ile wasze dzieci sie przyzwyczajała do łyżeczki? Moze nie ten smak....
agalcia cena sloiczkow rzeczywiście to masakra.... Gotuj jesli tylko masz skąd brac sprawdzone warzywa, owoce itd. Dla mnie to wygodne, ale tez mam mieszane uczucia wydając 3 pln na sloiczkow marchwi.... A unicef teraz apeluje o wsparcie dla głodujących dzieci....

_________________

Hanusia udziele się po sąsiedzku Martyna tez dziś 4 raz marchewkę zjadła, jutro brokul. i marchewka jej chyba smakuje, ale jak jej wsadze łyżeczkę do buzi i tak zadre do gory o górną wargę to wypływa wszystko. Najlepiej jak jej nabieram na łyżeczkę tak troszkę z górką i przytykam do ust i ona sobie zaczyna po malu tą łyżeczkę sama zassysac tak ze w końcu cala ląduje w buzi i aż ciężko wyciągnąć

_________________
Marcóweczka 2014!