Witam dziewczyny,
Coś smutno się tu ostatnio zrobiło, ale trudno się dziwić…,
[b]Saana, Myszata bardzo współczuje
Gratuluję udanych wizyt :) no i oczywiście dziewczynek
patkam84 – współczuje włamania, całe szczęście dużo wam nie ukradli, ale zawsze to ogromny stres

,
Kinga- gratuluję laptopa i współczuje bólu brzuszka. Mi też brzuszek dość często twardnieje, mam jakieś kłucia i ogólnie dziwne bóle. Wydaje mi się, że w poprzedniej ciąży tak nie miałam, a bynajmniej nie aż tak częstych i nie na tym etapie ciąży, tylko pod sam koniec. Mam tylko nadzieję, że to nie jest coś niedobrego. Chyba za dużo stresów ostatnio i przemęczenia.. Poza tym, to uroczego masz synka
Aga1027- ja też wkółko chodzę podenerwowana, zastanawiam się tylko, czy to wina hormonów, czy rzeczywiście są powody…, w każdym bądź razie współczuje i dbaj o siebie bardziej.
Anel- ja będę miała jeszcze usg w 30 tyg. Piorę w Jelpie i płuczę dwukrotnie, zwłaszcza pluszaki, które mała bierze do buzi, bo mam wrażenie, że za pierwszym razem proszek nie do końca się spłukuje
Ewulaaa- ja niestety nie posiadam adresu drugiego forum, więc nie pomogę
Ewik81- dobrze, że wszystko na badaniu ok., a powiedział ci lekarz, czemu nie możesz pić czarnej herbaty? Ja bez herbaty, nie wyobrażam sobie śniadania
Barbara1- współczuje bóli i zrostów. Tak patrzę na twoje tabelki i mamy dzieci w tym samym wieku:)
A co u mnie..., właściwie to nic ciekawego, jestem lekko przeziębiona, no i przemęczona. Moja córka spędza pierwsze swoje godziny w żłobku, no i ciekawa jestem ogromnie, jak się tam ostatecznie będzie czuła, bo na razie wszystko przebiega dosyć gładko.
Pozdrawiam i jeśli mogłabym prosić o adres drugiego forum (mój mail to:
ewamichalska1@op.pl), to byłabym wdzięczna.