Z fotelikiem już się wyjaśniło. Kupiliśmy ten sam ale z isofix, jak się okazuje w nowym samochodzie będziemy mieli ten system na szczęście.Przy tych większych fotelikach to jednak lepsze zabezpieczenie.

No i skończyło się. Koniec laby. O ile opiekę nad żwawym niemowlakiem można nazwać labą. Wracam do pracy. Nadarzyła się okazja pracy w zawodzie i nie mogę tego zaprzepaścić. Z Tymciem zastanie mama przyjaciółki dopóki jej wnuk nie będzie potrzebował opieki bo przyjaciółka też będzie wracać do pracy. Ale do marca gdzieś ją mamy. Myślę, że już ją zaakceptował, tyko usypianie to problem. I nie wiem też jak tyle godzin beze mnie będzie wytrzymywał. Strasznie się boję, ale też się trochę cieszę. Pozdrawiam Was mamuśki.

_________________

Kepoj to jako pierwsza wyruszyłaś do pracy z pażdziernikowych mamusiek

a nie no Olciaaiclo "dorywczo" też juz pracuje

daj relacje jak Tymcio zaakceptował nianie

_________________



3700g., 59 cm., 10 pkt Apgar


3850g., 58 cm., 10 pkt Apgar

Kepoj już do pracy?? Jak sobie radzisz?? A kto zostaje z młodym??

Mnie to czeka za 3 miesiące, a już drżę na samą myśl

Wczoraj się zazębiliśmy Po dwóch tygodniach klucia mamy pierwszego ząbka

_________________

wITAM PO URLOPIE NAD NASZYM POLSKIM MORZEM ;P krótki to krotki ale udany

Gosia gratulujemy ząbka

Nam na urlopie wyszły dwie prawe jedynki czyli jedynki ą juz w komplevie czekamy na kolejne

milego dzionka

_________________



3700g., 59 cm., 10 pkt Apgar


3850g., 58 cm., 10 pkt Apgar

Nie wiem czy teraz jakiś przełom u dzieci jest czy co, ale nie ma dnia żeby mój okruszek nie robił czegoś nowego
Długo nie gadał - od kilku buzia mu sie nie zamyka
Nie chciał sam wstawać - już nic mu nie straszne, krzesła, kanapy, czyjeś nogi, pień drzewa : wspina sie po wszystkim, a z pozycji na brzuszku do pionu wystarcza mu kilka sekund dosłownie
Basen i pływanie w kółku pokochał normalnie istne szaleństwo w wodzie
Ponieważ u nas w rodzinie bardzo dużo dzieci nie raczkowało, nie zdziwię się jak Grześ minie ten etap... Niby coś tam dźwiga czasami pupkę do góry, ale jeśli chcę do czegoś dojść to pełza sobie jednak. Z jedzeniem nie mamy problemów, na nic nie reaguje alergicznie a smak ma do wszystkiego właściwie. Ogranicza mnie tylko moja pomysłowość

_________________

Czesc dziewczyny
Meldujemy sie po dluuugich wakacjach maz jak po nas przyjechal po 2 m-cach to sie nie spodziewal, ze Piotrus juz bedzie sam chodzil bo ja mu nic nie powiedzialam i wiedzial tylko tyle, ze kazdy dzien ... caly dzien musze z nim chodzic za palec... chodzic, chodzic, chodzic...

Tak wiec doczekalismy sie trzech zabkow bez marudzenia no i Piotrus chodzi sam, chodzi z gorki, pod gorke, zawraca jak i gdzie chce, nauczylismy sie dziukac i "bezpiecznie" przewracac bez placzu wiec ogromny postep.
Wczesniej puszczal sie i robil po kilka krokow ale pewnego dnia obudzil sie rano, zszedl z lozka sam stylem "najpierw nozki" i poooszedl, zrobil kilka kolek po pokoju, zatrzymal sie, poklaskal w dlonie i zadowolony przyszedl do lozka - nie powiem.... bylam w ogromnym szoku.

Ja juz za 3 tyg wracam do pracy.. sciagneli mnie szybciej bo sie ciezko zrobilo z obsada wiec trzeba sie powoli przygotowywac na rozstanie z maluchem i powiem wam, ze chyba nie bedzie lekko bo chociaz jest nauczony obcych ludzi to jednak jak tylko wyjde z lozka czy znikne z oczu to zaraz wola mama i chodzi i mnie szuka ;(
No i my ciagle na cycku....

Co potrafia wasze maluchy? Piotrus wie jak robi piesek, krowa, swinia, samochod i traktor no i rozkosznie puszcza oczka szczerzac przy tym swoje dolne sztachetki

_________________



"Jedynym produktem, który człowiek otrzymuje bez instrukcji obsługi, jest dziecko." A.Majewski

Hej Ewitao!!!
No synek robi piękne postępy Dzielny chłopak I jak dużo umie
To mój Grzesiu jest daleko w tyle za Piotrusiem.
Ale za to... chodzi do żłobka Dumna mamusia zapomniała się tym faktem pochwalić na forum
Dzisiaj minął drugi tydzień naszej przygody ze żłobkiem. Jestem bardzo zadowolona,
bo opiekę ma świetną, a panie są nim zachwycone!! Nie płacze za wiele,
pięknie wszystko zjada bez marudzenia, śpi 2 x mimo iż chodzi na razie tylko na 6 godzin.
Nie spodziewałam się że pójdzie nam tak łatwo i bezboleśnie
Mamy 4 ząbki, gdzieś tam się pchają kolejne ale jakoś bez szału na razie.
Za nami trzydniówka, wczoraj była kulminacja wysypki a dzisiaj już jej prawie nie ma
Ja mam trochę czasu dla siebie, więc ostro wzięłam się za sprzątanie mieszkania,
bo w zasadzie od roku leciałam "po łebkach"
Ale zanim wrócę do pracy chcę trochę złapać oddechu, tym bardziej że wakacje spędziłam w domu, nigdzie nie wyjeżdżaliśmy. A wracam gdzieś około początku listopada, za dwa dni kończy mi się rodzicielski urlop i przechodzę na zaległy z 2013 roku. Stęskniłam się już troszkę za pracą, ale pewnie jak wrócę to będę w kółko narzekać
No i w przyszłą sobotę imprezka roczkowa
Wierzyć się nie chce że ten czas tak szybko upłynął...

_________________

Gosia29 fajnie, ze Grzes tak latwo przeszedl rozlake z mama moj starszy synio chetnie zostawal u dziadka a potem cos mu sie odwidzialo i zaczela sie gehenna i poranne akty rozpaczy dziecka porzuconego przez matke ;( mam nadzieje, ze Grzes bedzie dzielnie chodzil do zlobka

Ja tez mezowi sugerowalam aby malego oddac do zlobka zamiast obciazac mojego tate ale moj maz nie chce o tym slyszec ;( tata ma swoje lata i chyba juz za specjalnie nie chce mu sie a tesciowa musi 35km w jedna strone robic aby pilnowac wnuka... nie dosc, ze u mnie w domu to wypada miec codziennie ogarniete mieszkanie to jeszcze wypadaloby obiad jej uszykowac albo przynajmniej zapewnic skladniki pod jej gotowanie ;(

Ja tez mialam w listopadzie wracac... i za niedlugo mialabym rozpoczac zalegle urlopy ale jak mus to mus... ciekawe jak rozwiaza moje urlopy.... bo wyszlo zarzadzenie, ze do 30.09 mamy wybrac wszystkie zalegle a ja mam praktycznie za 2013 i 2014 fajnie jakbym wybierala w kazdy piatek albo pn ale to pewnie sie nie zgodza ;( bo jeszcze jak mam korzystac z przywileju karmiacej mamy to bede wychodzic 1h wczesniej...

No tak... zlecial ten rok niewiadomo kiedy... ale za to maluchy juz takie fajne i chyba juz rozumieja co sie do nich mowi

_________________



"Jedynym produktem, który człowiek otrzymuje bez instrukcji obsługi, jest dziecko." A.Majewski

ROCZEK ROCZEK ROCZEK


Minął nam własnie rok!!
Wspaniały, cudowny, pełen optymizmu i nadziei czas, który już się nigdy nie powtórzy.
Z kobiety stałam się matką, nauczyłam się miliona nowych rzeczy i poznałam wiele odcieni miłości
Każdy dzień jest na wagę złota i nie oddałabym go za nic.
Dzięki synku ze jesteś z nami

_________________

Gosia piekne co piszesz
No tak.... roczek za wami.... nas tez czeka niedlugo impreza roczniakowa

Eh.... tak jak pisalyscie kazdego dnia dzieciatko czyms nas zaskakuje.... nawet nie ma co wyliczac ... ni z tego ni z owego nagle maluch cos potrafi.... nadziwic sie nie moge.... z pierwszym dzieckiem to sie czytalo co i kiedy maluch potrafi i wyczekiwalo i sprawdzalo czy uz to potrafi... a przy drugim wszystko jest zaskoczeniem, ze juz to potrafi

_________________



"Jedynym produktem, który człowiek otrzymuje bez instrukcji obsługi, jest dziecko." A.Majewski

Cześć mamuśki. Przez jakiś czas tu nie zaglądałam, a tu proszę! Ciężko sie ogarnąć po powrocie do pracy, tym bardziej, że zaczęłam nową pracę, na szczęście w zawodzie. Najgorzej idzie mi robienie obiadów dla rodziny, dla Małego jakoś jeszcze ogarniam, ale czasami dziekuję\, że istnieje taki wynalazek jak gotowy obiadek w słoiczku. Kiedyś ktoś zapytał kto zostaje z małym. Więc jest to mama przyjaciólki i Tymek ma świetną opiekę. Niestety tylko do marca, kiedy to jej córka wraca do pracy.

ewitao pięknie się Twój Mały rozwija, gratulacje. Tymek cgodzi z trzymaniem, i podpierając się o meble i o co tylko sie da.

Gosia wszystkiego najlepszego dla Grzesia i dla Was-rodziców. STO LAT

_________________

No i skonczylo sie dobre..... dzis badania a jutro pierwszy dzien do pracy.... na szczescie mam jeszcze duzo urlopu wiec jakos to bedzie... szkoda mi jednak dzieciatko zostawiac.... nawet jesli to moj tata czy tesciowa.

No tak ja sie tez zastanawiam jak te obiady ogarnac....

_________________



"Jedynym produktem, który człowiek otrzymuje bez instrukcji obsługi, jest dziecko." A.Majewski

Ewitao będzie dobrze Musimy się jakoś zorganizować i poradzimy sobie Też drżę na samą myśl jak to będzie, no ale ja mam jeszcze kilka tygodni.

Kepoj Oby tak dalej!! Pisz częściej co tam u was

teraz czas chorobowy się zaczął, mnie już tydzień męczy katar i kaszel, Grześ też coś podłapał. Przejdziemy się dzisiaj do lekarza, zobaczyć co tam słychać bo w piątek ma szczepienie i wolałabym żeby mi się nie rozłożył... Wychodzi nam 6 ząbek

_________________

A ja Wam trche dziwczyny zazdorszcze tych powrotów do pracy, troche sie człowik wyrwie do ludzi, choć z drugiej strony na pełny etat szkoda byłoby mi zostawić małą. Poszłabym na takich zasadach jak przed ciążą, miałam 23 godziny tygodniowo, no ale nie mam gdzie wracać niestety.

Dzieci gonią z ząbkami, za to Nelka przystopowała i przez ostatnie 2 msc nic jej nie wyszło. Wcześnie zaczeła, a teraz reszta ją dogania prawie.
Jest coraz cwańsza, więcej potrafi, wszędzie wlezie, na schody się wspina ;/ no trzeba mieć oczy dookoła. Ale fajne takie maluszki, mi się już przykrzy za kolejnym, dla mnie dzieci mogłyby rosnąć 3 razy wolniej.

_________________

Ewitao WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA PIOTRUSIA

_________________

A my po roczku. Po tym kalendarzowym a dzis po imprezowym. Tymon obłowił się w prezenty. Nie wiem gdzie to wszystko trzymać. Ale było super. Nie mogę uwierzyć,że mój syneczek ma już rok. Kiedy to zleciało?!

_________________

Wszystkiego dobrego dla Piotrusia i Tymona

oj leci ten czas bardzo szybko, ZA szybko....

_________________

i już wszystkie nasze dzieciaczki po roczku jak ten czas ucieka szybko.

Pozdrawiamy Was wszystkie

_________________



3700g., 59 cm., 10 pkt Apgar


3850g., 58 cm., 10 pkt Apgar