mamaGosia u nas mala wieksza od izy byla... ale nie bylo o to trudno... Iza wazyla 2400 a mala 3300... tyle, ze Iza wywolywana 2 tyg. przed terminem...

dziewczyny.. mam jeszcze pytanie... ile taka wysypka po trzydniowce moze sie utrzymywac i gdzie sie przewaznie pojawia??

_________________

gocha kurcze nie pamietam juz, ale na pewno u nas byla 3 dni... Wiki ja miala na plecach i brzuchu
To widze, ze Izunia taka drobniutka juz od urodzenia.

_________________

mamaGosia moj Macius wazyl 3920 i lekarze stwierdzili ze nie urodzę go sama i mialam cc. Teraz po piatkowej wizycie rozmawialam z ginem i powiedzial ze okruszek który noszę pod sercem bedzie wiekszy od Maciusia i jest tylko niewielki procent zebym rodzila sama. Powiedzial tez ze w wiekszosci przypadków tak sie zdarza ze drugie dziecko jest wieksze. Podziwiam za urodzenie sn takiego klocuszka

_________________

hej

dzisiaj znowu pobudka o 6...
jeszcze do 7.30 próbowałam ją zmusić do spania, ale było tylko kopanie, miączenie itp
no ale o 20 już spała...

myszka widzisz, wkurza mnie takie coś, że tak ważne sprawy jak zdrowie dziecka są uzależnione od "widzimi się" lekarza, dlaczego ty miałaś CC a u mnie z decyzją czekano 6 godz... żeby w końcu wypchnąć dziecko siłą...

i jeszcze jedno pytanie:
czy drugi poród był łatwiejszy?

_________________

mamaGosia u mnie tak, bo cc


Zuzince znowu pcha sie zabek i z tej racji troche goraczkuje, ehhh kiedy to sie skonczy?

_________________

mamaGosia u mnie stwierdzona zostala zbyt waska miednica do urodzenia sn. Lekarz pytal czy chce meczyc sie 12 g a pozniej i tak na stoł. Teraz sie strasznie boje ze jednak ten mały procent zdecyduje na poród sn, wole cesarke choc nie wspominam milo...

_________________

hejka!!
moje panny dzis sie poklocily... mala wsciekla wyzywala: bada bada bada a Iza chyba chciala byc zrozumiana i tez krzyczala: bada bada bada i tak z 5 min.

mamaGosia u mnie z racji tego, ze pierwszy porod wywolywany wiec byl intensywniejszy i szybciej poszlo... a moze dlatego, ze Izula tylko 2400 wazyla??pierwsze skurcze poczylam po 12 a po 18 Iza juz byla na swiecie... przy malej pierwsze skurcze poczulam po 19 a urodzila sie przed 9 rano... a bolalo duzo bardziej.. ale chyba dlatego, ze prawie kilo ciezsza byla w kazdym razie jak juz wiemy.. final bardzo przyjemny wiec nie ma sie co stresowac... bedzie dobrze... a juz niedlugo bedzie po wszystkim i bedziesz nas fotkami raczyc trzymam kciuki!!!

_________________

Widzę, ze mamaGosia przygotowania psychiczne do porodu robi. Ja też mam z tym dylemat ... pierwszą miałam CC z powodu mięśniaków, ale mięśniaków już nie mam wiec teoretycznie mogę rodzic sn, ale ...
1. Mała ciągle siedzi na dupie
2. Boję się, ze za szybko podejmą decyzję o CC
3. Boję się, ze będą za długo zwlekać z CC
I nie mogę wybrać żadnego szpitala na 100%
Zresztą ostarnio lekarz na NFZ błysnął mi ... robił USG (więc widział bliznę po CC) i ma w papierach napisane, ze miałam CC mówi ... wie Pani, przy drugim porodzie moze być pośladkowy. A ja mu mówię - ale ja miałam CC, a ten - a z jakiego powodu ... za kazdym razem się o to pyta.

_________________

ines_ka łooo matko!! taki lekarz to nie lekarz!!! ale wiesz, ze niekoniecznie musi byc teraz cesarka?? a poza tym to jeszcze moze sie dzidzia odwroci... moja do ostatnich dni malpa byla ulozona poprzecznie...

_________________

gocha ja nie chciałabym CC, tym bardziej że u nas Tosia taczej nei będzie należała do tych wielkich ... ale teraz w szpitalach jest takie parcie na sn, że zwlekają z CC ... a z drugiej strony obawiam sie, ze zbyt pochopnie lekarze podejma decyzję o CC nie biorąc pod uwagę innych możliwości.
Poza tym mam skłonność do zakażeń i nie chciałabym teraz wylądować w szpialu z jakimś zakażeniem (jak to miało miejsce przy Hani). Dlatego chciałabym otrzymać po porodzie zapobiegawczo antybiotyk, ale u mnie będzie małe pole do popisu, bo jestem uczulona na penicylinę, a poza tym po porodzie i mam nadzieję, że będę armiła piersią.
Co do ułożenia to ja podobno 13 dni przed temrinem też leżałam poprzecznie.

Ale znam koleżankę, która ma różnicę wieku między dziećmi 1 rok i 5 miesięcy i z pierwszym miała CC a z drugim sn ... więc mam szansę.

_________________

hej

u nas coraz gorzej - pobudka o 5.20 dzisiaj, dobrze, że wczoraj wcześniej się położyłam (o 22 już spałam)
Marysi wychodzi następna piątka - sama mi pokazała, że ją boli, a dzisiaj nawet jej krew z dziąsła leciała, jak sobie uraziła ustnikiem od niekapka...
stosujemy dentinox, ale czy pomaga...
a co wy macie, jakie sprawdzone sposoby?

_________________

mamaGosia u nas tez zabkowanie Zuzi, idzie czworka, ale na szczescie dosypia do 7, pewnie by spala dluzej, ale trzeba sie zbierac do zlobka o tej godzinie. Tez stosuje dentinox, dodatkowo jak mi sie budzi z wielkim placzem w nocy, to dostaje nurofen przeciwbolowo, choc dzis nie byl potrzebny na szczescie. Zastanawialam sie nad czopkami Viburcol, bo ten Nurofen to u nas idzie w zastraszajacym tempie, ale chyba bym nie potrafila wlozyc czopka dziecku, nigdy tego nie robilam.

_________________

hejka!!
u nas na zabkowanie zawsze pomagal dentinox i czopki wlasnie... viburcol, efferalgan itp. dawalam na wieczor przed snem.. wtedy spokojnie nocki przesypialy.. no wlozenia czopka jak sie dziecko wierci do najlatwiejszych nie nalezy ale daje rade

a moja mala jeszcze nawet dwojek nie ma.. na szczescie juz zaczyna byc je widac.. jest nadzieja zatem

dziewczyny teraz juz naprawde fajnie sie bawia i mam troche czasu dla siebie... Iza caly czas rozmawia z mala.. a mala po swojemu do niej nawija: badabada becie cie tam itp.

_________________

czyli dajecie standardowe pbólowe

teraz przed drzemką dałam jej Nurofen i dentinoxem wysmarowałam, ciekawe czy odeśpi tą wczesną pobudkę
na noc też to samo zastosuję

_________________

Witam.

Można? Jakoś chce mi się dzisiaj pogadać .
Ja rodziłam dwa razy naturalnie i raz przez CC i zdecydowanie polecam naturalnie z ZZO.

_________________
Scarlet

scarlet ja jeszcze buszuje... ale o CC pojecia nie mam... a jak tam dzieciaczki... pisz jak sie dogaduja....

_________________

Rewelacyjnie, bardzo się kochają, ale czasami wybucha wojna
Na począku kłócili się o małą, teraz już troche odpuścili.

_________________
Scarlet

kurka... ja mialam jeszcze niedawno faze na trzecie dziecko... ale zrezygnowalam... boje sie, ze trojka juz by sie nie dogadywala... moze to i glupie... nie wiem... a pracujesz?? bo Widze, za mala nawet 2 mies. nie ma... caly czas siedzialas w domu odkad pierwsza cora sie urodzila?? bo to siedzenie mnie przeraza... juz ponad 3 lata siedze w domu :/

_________________

Tak w domu, ale pracuje przy kompie. Też już mam dosyć siedzenia, ale z drugiej strony przedszkolaki tak często chorują, że by mnie zaraz z każdej pracy wylali.

_________________
Scarlet

no u nas druga fala swinskiej grypy i Izy pojscie do przedszkola przelozone po raz kolejny... :/ mala na przedszkole jeszcze troche poczeka... poza tym z drugiej strony mam frajde, ze to ja wychowuje swoje dzieci a nie ktos obcy... zadzialalam sobie w oriflame, zeby cokolwiek do MEGO portfela wpadlo wiec zle nie jest ale tu szkola od 4 roku zycia i wtedy mysle smignac od razy do pracy...

a z taka trojka to pewnie niezle urwanie glowy... i smiejesz sie tu z nas, jak narzekamy

_________________