Dzisiaj jest pt paź 03, 2025 12:28 am


Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Mamy z dziećmi

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4616 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164 ... 231  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: sob paź 10, 2009 8:47 pm 

Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 3:57 pm
Posty: 4843
Lokalizacja: Gloucester (UK)
gosiek z ta duma masz racje.. u nas teraz powolutku zaczyna jakos objawiac sie izy swiadomosc bycia starsza siostra.. ale tak jak pisze.. powoli... no i jest ciezej troszke przypilnowac tego starszego dziecka i lapac kazde siuski gdy np. w danym momencie karmi sie mlodsze... ehh przerabialam to...

ale jak widac da sie...

ja wskakuje wrzucic tu zdjecie izuli w okularach i Was tu pogonic co byscie tez jakies fotki powrzucaly!!!!!!!!!!!!!

Obrazek

jeszcze sie pochwale... caly dzionek slicznie chodzila w okularach... dwa razy zdjela ale dala znow zalozyc... po 19 pozwolilam jej zdjac bo ja nosek juz bolal.. mysle, ze nie bedzie tak zle... trzymajcie za nas kciuki :D

_________________
ObrazekObrazek Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: sob paź 10, 2009 9:23 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 16, 2008 4:10 pm
Posty: 1771
Lokalizacja: Kraków
Gocha slicznie Izunia wyglada w okularkach! Trzymam kciuki, zeby chciala je nosic i szybko wzrok sie poprawil.
I spoznione zyczonka dla Dominisi!

Gosiek u nas Wiki ma juz swiadomosc tego, ze jest starsza siostra, ale nie zauwazylam, zeby to byl dla niej powod do dumy, ot takie haslo, ze ona jest "stalsia siostra, a Zuzia mlodsia".

Wiki smoka miala dlugo, dopiero w kwietniu tego roku sie z nim pozegnalismy (miala go tylko do zasypiania). O odstawieniu zadecydowal przypadek, zaplakala za nim raz i to nad ranem jak sie przebudzila, a nie przed zasnieciem. Wczesniej nie zabieralam, bo wiedzialam, ze zabieralaby go Zuzi.
Na szczescie drugiej przeprawy smoczkowej u nas nie bedzie, bo Zuzia juz dawno sie sama odsmoczkowala. Sa one gdzies jeszcze w lozeczku, ale zupelnie na nia nie dzialaja. Wrecz odwrotnie - jak placze, a ja probuje ja nim uspokoic, to dlawi sie nim i ryczy jeszcze bardziej.

U nas dzis byla druga tura imprezy roczkowej. Tak ze moze jutro wrzuce jakies zdjecie, co by sie przypomniec.

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 10, 2009 9:28 pm 

Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 3:57 pm
Posty: 4843
Lokalizacja: Gloucester (UK)
Aga z ta poprawa wzroku to sie boje, ze nie bedzie latwo.. na swistku od okularow napisane, ze w prawym oku -4 a w lewym +2.25 :cry:

_________________
ObrazekObrazek Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz paź 11, 2009 12:01 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 16, 2008 4:10 pm
Posty: 1771
Lokalizacja: Kraków
Kurcze no faktycznie, w ogole jaka rozbieznosc... Ale trzeba byc dobrej mysli! Wazne, ze w pore zauwazone!

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz paź 11, 2009 12:18 pm 

Rejestracja: pt lut 08, 2008 5:54 am
Posty: 1990
Lokalizacja: Perła Kaszub
dziś miałam taki straszny sen ... mąż mówił, ze płakałam przez sen i on musiał mnie uspokajać. Śniło mi się, ze siostra mojej nieżyjącej babcie, która ma nie po kolei w głowie porwała mi Hanię twierdząc, ze źle się nią zajmuję i nie mam żadnych praw do niej. Walczyłam o odzyskanie Hnai, ale nie mogłam. Któregoś dnia spotkałam je na spacerze (Hania była niesiona na rękach) i zaczęła się wyrywać do mnie i krzyczeć mama, ja też ręce wyciągnęłam, ale ta zmora powiedziała do mnie ze mam odejść jak najdalej. Ubłagałam ją jak mogłam i pozwoliła mi pół dnia spedzić z dzieckiem. WzięłamHanie, przybiegłam do domu i mówię do męża że ma się pakować i uciekamy za granicę, bo jak się Tosia urodzi to gotowa Tosię zabrać, a mój mąż się pyta spokojnie ale o co chodzi. Ja w paniece, ze jak czegoś nie zrobię to dziecka wiecej nie ujrzę i mój mąż nie rozumiejący całej sytuacji i spokojnie kąpiący się. Te nerwy nie do opisania. Nie wiem, moze w tym momencie płakałam. W końcu ta zmora przyszła i zabrała mi Hanię i ona mieszkała gdzieś w jakimś domu z zakonnicami, gdzie była kaplica Matki Boskiej. Ja z tym brzuchem w tej kaplicy rzuciłam się na podłogę i błagałam o łaskę i o moje dziecko .... i się obudziłam zgrzana, zdenerwowana ....
Pierwszy taki powalony sen w tej ciązy.

Co myślicie o tym, zeby kupić Hani taką lalę: http://www.allegro.pl/item757934337_3_l ... _60cm.html
Na zasadzie, ze ja będę sie zajmowała Tosią a Hania swoją lalą??

_________________
Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz paź 11, 2009 8:05 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 16, 2008 4:10 pm
Posty: 1771
Lokalizacja: Kraków
Ineska mnie sie ta lalka niezaspecjalnie podoba, ale sam pomysl dobry, choc to duzo zalezy od dziecka. Wiki tez dostala bobasa, gdy sie Zuzia urodzila, ale nie za specjalnie nim sie zajmowala. Troche na poczatku az zapal minal.
A sen faktycznie straszny.

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr paź 14, 2009 1:03 pm 

Rejestracja: czw mar 26, 2009 11:31 am
Posty: 497
Lokalizacja: WLKP
hej

gdzie jesteście babolki???
ależ strasznie się na dworze zrobiło, a ja głupia wytargałam Małą na spacer, i teraz będę się modlić, żeby mi nie zachorowała...

w temacie pieluch trochę wrzuciłam na luz - Marysia woła tylko kupę, i raz na 2-3 dni zawoła siku... i tyle...

ale, mam nadzieje, że nie zapeszę, mamy rewalacyjne drzemki dzienne - śpi mi po 2,5 godz!!!

Ines koszmary w ciąży, to niestety częsta przypadłość...

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw paź 15, 2009 10:05 am 

Rejestracja: czw mar 26, 2009 11:31 am
Posty: 497
Lokalizacja: WLKP
witam

chyba za szybko powiedziałam, że noce się poprawiły, bo dzisiaj znowu nie spaliśmy od 1 do 3 conajmniej... no i rano już ok 7 pobudka... no dajcie spokój!

a do tego u nas dzisiaj straszne zimno +3stC! i ciągle mży, także kolejny dzień w domu...

a czy któreś mamuśki mają odwagę wyjść na spacer w taką pogodę???

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: czw paź 15, 2009 12:37 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 16, 2008 4:10 pm
Posty: 1771
Lokalizacja: Kraków
mamaGosia u nas 2 st, a wczoraj 0. No i my co dzien mamy przymusowy spacer do zlobka i z powrotem. Dziewczyny poubierane juz zimowo.

Ehh te noce. U nas z Zuzia tez niezbyt fajnie, bo przez katar budzi sie non stop, pomijajac fakt, ze spi z nami. Na szczescie Wiki spi cala noc.

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 17, 2009 8:31 pm 

Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 3:57 pm
Posty: 4843
Lokalizacja: Gloucester (UK)
hejka!!
do tu takie pustki :?: :!: :?: :!:

my odebralismy wczoraj okulary... moje dziecko chyba sie strasznie za nimi stesknilo... bo nosi caly czas.. nie narzeka, ze oko boli, nic po prostu... nawet jak na chwile zdejme, zeby ja przebrac to zaraz wola, zeby zalozyc :D

oj, laski jak te moje swiry sie ganiaja.. masakra.. ganiaja sie i piszcza az milo... czasem uszy pekaja :wink: ale zabawa na min. godzine wiec nie jest zle...

_________________
ObrazekObrazek Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 17, 2009 9:01 pm 

Rejestracja: pt lut 08, 2008 5:54 am
Posty: 1990
Lokalizacja: Perła Kaszub
gocha ja właśnie dlatego chciałam mieć małą różnicę wieku między dziećmi, bo ten pisk jak się bawią ... uważam że dom bez co najmniej dwojga dzieci to dom pusty i pozbawiony tej specyficznej radości, którą może dać dziecku drugie dziecko.
Żeby nie było - mam też świadomość mniej różowych chwil i nadzieję, ze będą to tylko chwile ;))

_________________
Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 17, 2009 9:21 pm 

Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 3:57 pm
Posty: 4843
Lokalizacja: Gloucester (UK)
no te mniej rozowe chwile daja w kosc... ale te piski wszystko wynagradzaja.. ostatnio byli u nas znajomi... oni nie maja akurat dzieci ale komentowali wlasnie jak to fajnie dziewczyny maja majac siebie nawzajem... dorosli rozmawiaja a laski sie nie nudza.. maja siebie :D Iza zawsze mala karmi.. dostaje platki sniadaniowe albo warzywa, albo jakies owoce w miseczce i karmi mala :wink: a ja mam czas, zeby cos w kuchni podszykowac... chociaz ostatnio ich ulubiona zabawa sa zapasy.. moga juz sobie wagowo na to pozwolic bo Iza nadal wazy 10,5 kilo a mala 9,5.. tylko, ze przewaznie ta ich ulubiona zabawa konczy sie placzem :roll:

_________________
ObrazekObrazek Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob paź 17, 2009 10:25 pm 

Rejestracja: pt lut 08, 2008 5:54 am
Posty: 1990
Lokalizacja: Perła Kaszub
To Twoja Iza wazy tyle co moja Hania, podeslę Ci ją, będzie równa wagowo i się do rodzeństwa przyzwyczai ;)))

_________________
Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz paź 18, 2009 1:27 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 16, 2008 4:10 pm
Posty: 1771
Lokalizacja: Kraków
Gocha alez Izunia leciutka. 10 kg to wazy Zuzia, a Wiki jakies 14,5 ale ostatnio schudla przez choroby i odmowe jedzenia w zlobku.
Z tymi wspolnymi zabawami, to masz fajnie, u nas niestety Wiki jest pod tym wzgledem okropna, jest bardzo zlosliwa w stosunku do malej, co tylko tamta sobie wezmie do zabawy, to ta odbiera...Prosby, grozby nie skutkuja. Bardzo rzadko wiec sie zdarza, ze sie razem bawia.


wroc...wlasnie sie razem bawia i sie nie bija!

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz paź 18, 2009 9:36 pm 

Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 3:57 pm
Posty: 4843
Lokalizacja: Gloucester (UK)
Aga moje tez sie czasem bija.. ale to bardziej mala ma bojowniczy charakter... Iza jest bardziej ugodowa i spokojna... chociaz czasem tez pokazuje rogi.. no ale taki urok posiadania dzieci z mala roznica wieku...

Iza dzis wogole nie rpobowala zdjac okularow.. jestem zniej strasznie dumna.. i ogromnie sie ciesze, ze chetnie je nosi.. moze bedzie szansa na pozbycie sie okularow za kilka lat... trzymajcie kciuki... bidactwo ma poodciskane noski na nosie ale nie narzeka wogole...

a co tu tak pusto?? gosiek w Polsce to usprawiedliwiona...
a Malgoska nadal w dwupaku... ma dawac znac jak Ninka zechce wyjsc.. a jak nie wyjdzie to 20 do szpitala na wywolanie...

_________________
ObrazekObrazek Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn paź 19, 2009 12:28 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 16, 2008 4:10 pm
Posty: 1771
Lokalizacja: Kraków
Gocha super, ze Iza nie sciaga okularow! Mam nadzieje, ze pozbedziecie sie ich szybciej niz jest to zalozone.

Pozdrow Malgoske ode mnie. 20 juz jutro. Ciekawe jak sytuacja?

Swieze info odnosnie wymiarow Zuzki: waga 10,2 kg i 79 cm. :roll:

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn paź 19, 2009 1:53 pm 

Rejestracja: pt lut 08, 2008 5:54 am
Posty: 1990
Lokalizacja: Perła Kaszub
gocha22 a powiedz mi jak to było od początku z wadą Izy? Bo ja mam wrażenie, ze Hania odziedziczyła wadę po swoim tatusiu ale nie wiem czy jest sens brać ją do okulisty jak jest jeszcze taka mała.

_________________
Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn paź 19, 2009 2:15 pm 

Rejestracja: ndz wrz 17, 2006 3:57 pm
Posty: 4843
Lokalizacja: Gloucester (UK)
ineska uciakalo jej oko... i mruzyla je... ja tez ciagle myslalam, ze jest jeszcze mala.. ze moze przestanie jej uciekac.. no ale juz za dlugo to trwalo... na bilansie malej poprosilam aby umowiono mnie do okulisty i tam juz wyszlo to, co wyszlo... a wada nie wiem czy koncu pisalam... prawe oko -4 :shock: lewe +2.25.... takze nie jest dobrze... szanse jednak sa bo jest mala jeszcze... ale mysle, ze jak sie obawiasz to mozesz spytac chociazby pediatre... ja znam dzieci, ktore w wieku poltora roku nosily okulary... ale mimo wszystko zycze aby obylo sie bez...

to Hania i Zuzia wagowo prawie jak Iza... :lol: no ale i mala juz niedlugo ja dogoni...

Malgoske oczywiscie pozdrowie... nie odzywala sie od wczoraj wiec podejrzewam, ze nic sie nie rozkrecilo... :roll:

_________________
ObrazekObrazek Obrazek Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt paź 20, 2009 12:59 pm 

Rejestracja: czw mar 26, 2009 11:31 am
Posty: 497
Lokalizacja: WLKP
cześć

a jestem po wczorajszej wizycie
wszystko ok u nas - szyjka, łożysko itp
dzidzia swobodnie fika, ładnie się rozwija
mamusia tyje :oops: - 1,5 kg w 3 tyg, w sumie mam już +13kg :evil:

od 09.11 mam już odstawić magnez, no i hemoglobina mi się poprawiła, to mogę mniej żelaza brać :-)

ale od wczoraj masakrycznie boli mnie ząb :cry2: nada boli, ale teraz czekam kiedy przestanie, bo w południe byłam u dentystyki - wiercenie bolało jak cholera, a znieczulenia nie chciała mi dać! założyła mi lekarstwo, a łatać będziemy dopiero po porodzie, strasznie słabo się czułam po wyjściu z gabinetu, dopiero teraz, jak się chwilkę zdrzemnęłam z Marysią, to jakoś funkcjonuję

_________________
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: wt paź 20, 2009 1:36 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 16, 2008 4:10 pm
Posty: 1771
Lokalizacja: Kraków
mamaGosia oj nie zazdroszcze bolu zeba i tego wiercenia bez znieczulenia. Super, ze z dzidzia wsio ok.

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4616 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 158, 159, 160, 161, 162, 163, 164 ... 231  Następna

Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Mamy z dziećmi

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 9 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra