hej dziewczynki
Ja bedąc w ciąży myślałam że nie będę kochać tego małego bardziej od Alexa,
szkoda mi go było bo i ciąży nie przeżywałam z takim namaszczeniem jak za pierwszym razem.
A teraz nachodzą nie wyrzuty że właśnie bardziej kocham Maksa.
Ale to może tylko oksytocyna się wydziela z zbyt dużych ilościach jak karmie
Co do męża to on potrzebuje czasu na nawiązanie kontaktu.
Z Aleksem może się bawić i szaleć a do małego mało co ma możliwości dostępu, tyle co kąpiel i troszkę na niego popatrzy.
Za jakiś czas kochać ich będzie jednakowo.


Wiem jak chłopcy różnią się pod względem wyglądu,
teraz ciekawi mnieczy będą mieć bardzo różne charaktery???

Aga, gocha i inne mamcie z dośiadczeniem. Jak to jest u was?
Czy charakterki dzieciaczki mają z dwóch różnych biegunów???

_________________

gosiek u nas dopiero jak sie mala urodzila to docenilam to, jaka Iza byla grzeczna... ona wogole nie plakala do jakiegos 4 mies. nie denerwowala sie tez tak jak mala... mala wyje z byle powodu.. wszystko musi byc po jej mysli... placze przy przewijaniu, przy myciu zebow, plukaniu glowy po kapieli, przebieraniu, zakladaniu butow.. oj mozna by tak wymieniac... ona ma chyba po mnie charakterek

_________________

wczoraj miałam śmieszną sytuację w aptece:

gdy weszłam jedna aptekarka obsługiwała klienta, a druga coś liczyła, jak stanęłam przy ladzie, to ta druga zaczęła mnie obsługiwać
Ja: poproszę coś p.kaszlowego, co mogłabym brać
pani podaje mi Drosetux
J: na pewno to mogę?
A: (po spojrzeniu na Marysię) nie karmi pani, nie?
J: (trochę zaskoczona) no nie
A: to może pani
J: a mogę brać Efferalgan z wit C, bo mam to w domu? (kupiłam kilka dni temu w innej aptece i mgr pozwolił brać)
A: tak
J: a na ulotce pisze, że nie mogę, bo zawiera paracetamol
A: jak pani nie karmi i nie jest w ciąży...
na to ja odsuwam się od kontuaru, pokazując ogromny brzuch
A: no, ale na twarzy to pani nie przytyła

_________________

Co do milosci: ja z kolei balam sie, ze mlodsza bede kochac bardziej, to wynikalo z tego, ze odkad pamietam opiekowalam sie czyimis dziecmi i zawsze jak tylko sie pojawialo mlodsze, to bylo przeze mnie faworyzowane. Dlatego balam sie, ze tak samo bedzie z moimi osobistymi dziecmi. Na szczescie tak nie jest i kocham obie jednakowo, a zarazam inaczej kazda, bo kazda jest inna.

I tu nawiazujac do pytania Gosiek - tak obie panny maja swoje charakterki. Niby obie smieszki, ale Zuzia bardziej. Zuzia jak sie zdenerwuje (jak Wiki wezmie jej zabawke), to szybko sie uspokaja, a Wiki potrafi na dluzej sie rozryczec. Wiki dopiero teraz zaczyna doceniac slodycze, a i to nie za czesto, moze cos lezec na stole, a ta i tak nie wezmie. Za to pokaz Zuzce cos slodkiego, zaraz sie bedzie slinic....i te pe i te de...

mamaGosia
Gocha jak zwykle urocze panny!
Gosiek ja to w porownaniach kiepska jestem, ale mi sie wydaja inni Ci Twoi chlopcy. Moze gdyby jeszcze ujecie bylo podobne, to latwiej byloby ocenic.

_________________

hej.. wlasnie wrocilismy ze szpitala od okulisty... nie wiem jaka wada.. nie powiedzieli... ale wiemy, ze w jednym oku minus a w drugim plus.. dostalismy recepte na okulary.. juz zawiozalm... maja byc za tydzien.. Iza byla bardzo grzeczna.. wogole dumna jestem z niej strasznie bo mnostwo dzieci bylo w poczekalni i jedna dziewczynka plakala a Iza podeszla do niej, przytulila ja i poszla po zabawki, zeby jej zaniesc, zeby przestala plakac.. ale mam kochane dziecko zmykam robic obiad i do kolezanki...

bede wieczorkiem to podpatrze, co zdazycie napisac

_________________

Dobrze, że piszecie o tych różnych odczuciach, ja najbardziej boję się że Michaś będzie strasznie tęsknił, jak będe w szpitalu, i będe myśleć tylko o nim, i nie będe kochać małej tak mocno, bo będzie "zabierać" czas, któy mogłabym z Michasiem spędzić. Zobaczymy, jak to będzie, wczoraj spotkałam jedną mamę na placu zabaw z dwójką (2 latka 4 miesiące i cztery i pół miesiąca ) i zachwalała bardzo dwuletnią różnicę wieku, więc trochę mnie podniosła na duchu

_________________

Aniunia sto lat dla Michasia!
Gocha chyba cos ominelam, skad u malej ta wada? Niemniej jednak brawa za dzielnosc!

_________________

Aga a no tego wlasnie nie wiemy... dlugo jej oko uciekalo.. i mruzyla prawe oko.. tydzien temu mielismy pierwsza wizyte u okulisty i dzis druga.. no i dostalismy okulary... znaczy okulary do odebrania za tydzien... ma je nosic caly czas... i na pewno do 7/8 roku zycia.. pozniej zobaczymy...

Michasiu sto, lat, sto lat.. duzo zdrowka i usmiechu na twarzy z okazji drugich urodzin

_________________

Gocha no szkoda, ze tak sie porobilo z oczkami Waszej krolewny, ale to dla jej dobra. Oby tylko wada sie nie poglebiala. No i zeby w ogole chciala nosic okulary.

No i doczekalam sie...od wczoraj Zuzia jakby przelamala strach przed chodzeniem i dzielnie juz tupta sama po calym mieszkaniu! Oczywiscie jeszcze bardzo asekuracyjnie.

_________________

Aga to jak strach przelamany to najgorsze za Wami moje male nicpote jak nigdy.. zawsze byla potworkiem ale dzis przeszla sama siebie... caly dzien spedzilam z nia na rekach ( z przerwami na jej sen)... tyle dobrze, ze chociaz obiad jakis udalo sie zrobic jak sie laskawie kimnela 30 min...

dol mnie dopadl i wyc sie chce... koszmar jakis... moze dlatego, ze rzucam palenie?? cholera wie.. ale jest mi zle i o.. i tyle...

_________________

Dziękujemy za życzenia, padam dzis na nos po imprezie urodzinowej, oczywiście większosc robiłam sama (sprzatanie, gotowanie), bo meza bolała głowa. Nie neguję tego, że źle się czuł, bo naprawdę nie wyglądał dobrze, ale wiecie same, jak faceci są wrażliwi - mnie nieraz głowa boli, brzuch się napina, tysiac rzeczy mnie kłuje i strzyka a słowa nie powiem, bo co zmieni narzekanie, skoro i tak trzeba ugotowac, zająć się dzieckiem, na spacer wyjśc itd. A on sie musi położyć, bo przecież go boli glowa.... ech, trochę mnie to wkurzyło.

_________________

gocha uszka do gory, mam nadzieje ze dzis juz lepszy nastroj,co?

aniunia ano bywa, chlopy to tylko chlopy. Niewiele w tej kwestii da sie zmienic.

My 24.10 lecimy do Pl. HURRA, bedzie fajnie. Moja pierwsza zima w PL od 6 lat. W krainie deszczowcow sniegu i mrozu brak tylko deszcz i wiatr i przenikliwe zimno jak u nas tuz przed pierwszym sniegiem. Taki listopad ktory trwa jakies 7 miesiecy

_________________

hej'

a u nas nocka do kitu
wychodzi dolna lewa piątka, to na bank przez to

Aniunia o tych chłopach to już nawet nie chce mi się gadać...
super, że imprezka udana

gocha jak Mała? grzeczniejsza?

gosiek78 długo będziesz w PL?

u nas dzisiaj straszna wichura, do tego teraz zrobiło się ciemno i pada

_________________

hejka
co tu taka cisza?
dziewczyny nie ma co tylko czytac ale i tez piszcie cos!!!

mamagosia. ano na dosc dlugo jade bo powrot planuje po Nowym Roku. Gdybym tylko nie bala sie tak latac to byloby super

_________________

hej!!!

mala troszke grzeczniejsza... rozgadala nam sie na dobre... juz prawie wszystko po izie probuje powtarzac... chodzi juz naprawde swietnie.. i jak upada to dawaj od razu na nogi... humor dzis troszke lepszy u mnie.. wykapalam sie w spokoju bo laski od 20 juz spia, wybalsamowalam i jakas ladniejsza sie czuje

ostatnio mnie moje dzieci zadziwiaja bo spia od 20 do 8 rano... a mala nawet i do 9 potrafi... szok dla mnie wielki bo jeszcze niedawno o 7 max byla pobudka... a jak sie rano patrzy na zegarek to 8 zdecydowanie lepiej na nim wyglada

gosiek Tobie to nie za dobrze z tymi wakacjami w PL... przede mna czwarta zima w anglii.. ale dwa lata temu bylismy na mies. w PL zima i bylo strasznie!!!!!!!!!! sniegu zero, za to mroz.... jednak wole tutejsza zime... sama zobaczysz jak Cie polska zima powita po tylu latach to nosa nie wystawisz nie no zartuje ale naprawde wydawalo mi sie, ze jest z -30 a bylo moze -5....

_________________

gocha ano widzisz trzeba sie czesciej myc to i humor bedzie lepszy
nie, no fajnie ze dolek minal i nie dolowac mi sie tu wiecej bo bedziemy inaczej gadac!!!

a tak swoja droga to ja tez raczej gorzej niz lepiej sie czuje. Oboje z P przemeczeni chyba jestesmy a brak snu i kasy tylko zaostrza sytuacje. Jak sie nie ma o co klucic i czym martwic to wystarczy podliczyc domowy budzet i juz czlowiek czuje sie do dupy

A pogoda w PL. Wystarczy jeden piekny dzien gdy wszystko jest biale lacznie z najmniejszymi zdzblami trawki i galazkami zeby wynagrodzic zimno i deszcz i chlape i co tam jeszcze. Uwialbiam szadz (bo to chyba szadz sie nazywa?)

_________________

witam

dzisiaj Myszka w nocy trochę popłakiwała, ale nie było większych sensacji, a wstała o 7
kolejna piątka się pcha, więc jej te nocki wybaczam, dzisiaj dostanie Nurofen i posmarujemy dentinoxem

teraz ma drzemkę, a ja idę posprzątać łazienkę, bo w sobotę nie było czasu, i czekam na kuriera z pościelą

gosiek to fajne ferie zimowe się zapowiadają ale mam nadzieję, że będziesz mieć dostęp do netu

gocha ale pięknie ci śpią córcie, fiu, fiu

_________________

Lenia mam...nie chce mi sie pisac...

Gocha super, ze dziewczyny takie spiochy. U nas Wiki tez ladnie spi: od 21 do mniej wiecej 7, w weekendy troche dluzej, a w tygodniu o 7 musimy budzic do zlobka.
Zuzia zazwyczaj spi 12 godz, tylko ze ona ciagle budzi sie na cyca. No i ostatnio noce bywaly kiepskie, bo albo zeby sie pchaly (ma juz 12), albo byla chora.

Gosiek wow strasznie dlugo bedziecie w Polsce. Super! A maz bedzie z Toba caly czas, czy wraca do pracy? I kochana nie boj sie tak tego lotu, bedzie dobrze. Ja uwielbiam latac.

mamaGosia jak juz piatki, to blizej niz dalej i moze Twoja corcia wroci do dobrego spania w nocy, a Ty moze jeszcze zdazysz sie wyspac przed porodem.

_________________

Michaś spi od 21 do 6.30, czasem 7, ale dla mnie to mało Rzadko kiedy kłade się o 22, raczej później, i potem ciezko wstać o tej 6.30 zwłaszcza jesienią, jak ciemno za oknem

_________________

[quote="gosiek78"]gocha ano widzisz trzeba sie czesciej myc to i humor bedzie lepszy

no i po przeczytaniu takiego tekstu od razu humor lepszy

ja mam nadzieje, ze to spanie im tak zostanie.. jeszcze nie wiedza swiry, ze jak sie przedszkole zacznie to trza bedzie o 7 wstawac... a wtedy beda plakac

mala swoja mowa mnie zaskakuje codziennie... serio, powtarza po Izie jak jakies echo jeszcze z rok i beda takie same... wlosy mala, ze hej, gada szybciej, duza jak na swoj wiek... bedzie czad... tylko czemu dwa razy w ciazy musialam chodzic, zeby blizniaki w domu miec?!?!

_________________