mmmm to nie będzie nasza pierwsza podróż autem, ale pierwsza nocka poza domem - dziękuję za kciuki
Nikoś pierwszy raz jechał w "trasę" jak miał 4tygodnie - miałam egzaminy a, ze piersią karmię to synuś mi towarzyszył - co prawda nie daleko bo 80km w jedną stronę - ale często kursujemy - raz w tygodniu robimy ze 180km w sumie
teraz troszkę dalej bo 140km w jedną stronę, ale myślę, że będzie dobrze

a gdzie reszta mamusiek?

_________________

Miałam operację i leżałam w szpitalu, ale postaram się teraz zaglądać.

_________________

zielone_oczy Ojej, a co się stało, że miałaś operację? Jak się czujesz?

_________________

Zielone_oczy co się stało??
Lila co słychać ? Jak starania?

_________________
Wyrodna Matka- Lutóweczka 2013, Majóweczka 2017
[*] 04.2014 [*] - 20.08.2015

Zrobily mi sie w ciazy zlogi w woreczku zolciowym - cale mnostwo drobnych paskud. Mialam okrutne kolki i zapalenie woreczka
Wycieli i dobrze. W sama pore, bo trzustka zaczela od niego chorowac. Teraz ciezko z dzwiganiem corci, bo nie moge. No i za nami kilka dni rozlaki.

_________________

Zielone_oczy dobrze że już w domu
Powiedz mi czemu obserwujesz cykl??

_________________
Wyrodna Matka- Lutóweczka 2013, Majóweczka 2017
[*] 04.2014 [*] - 20.08.2015

Sandruus, zanim zaszłam w ciążę, stosowałam FAM - dlatego. A teraz, hmm, z przyzwyczajenia, bo leczę się hormonalnie, no jak wszystko wróci do normy, pewnie wrócę do FAM, bo seks w gumkach jestem w stanie przeżyć tylko czasem, a obserwując cykl będę wiedzieć, kiedy mam trzecią fazę, a kiedy pierwszą i drugą. No a pigułek nie chcę brać, więc dla mnie jak znalazł takie rozwiązanie.
Muszę się w końcu wziąć za mierzenie temperatury, ale stwierdziłam, że dopiero co jestem po operacji, więc i tak byłoby mnóstwo zakłóceń. A Ty się starasz, widzę. Powodzenia!

_________________

Zielone_oczy 3maj kciuki za ten cykl co leci. Powinnam dostać @ zaraz dziś albo na dniach. Na razie nie czuję się na nią a na test za wcześnie.

A jeszcze Lilla się stara i Miętowa więc za nie też 3maj kciuki

Hej hop gdzie jesteście??

_________________
Wyrodna Matka- Lutóweczka 2013, Majóweczka 2017
[*] 04.2014 [*] - 20.08.2015

Sandruś Oby @ nie przylazła - jak nie pojawiła się dzisiaj, to może jest to dobry znak A u mnie to dziki meksyk hihih bo @ nie ma dalej, ale byłam dzisiaj na becie, jutro będę mieć wynik, ale nie nastawiam się na Dzidzie. Pewnie hormony płatają mi extra dłuuuugi cykl

_________________

Lilla to ja trzymam mocno kciuki!
Sandruus i za Ciebie też

zielone_oczy ojej biedna, musiałaś przeżyć rozłąkę z maluchem... ja tęsknię za Hanią jak do sklepu wyjdę Potem wracam i od razu ją na ręce biorę i wycałować muszę. Także nie wiem co bym na Twoim miejscu zrobiła, chyba bym wyła jak bóbr. Mam nadzieję że już dobrze się czujesz

U nas w końcu, tfu tfu, od 3 dni trochę lepiej. Hania zaczęła znów normalnie usypiać bez scen i histerii, o 20 już śpi. Pobudki w nocy wciąż 4 razy ale już nie budzi się na dłużej tylko je na śpiocha i usypia zaraz.
Mąż w pracy na noc, pierwszy raz odkąd mała z nami i mi tak... dziwnie

_________________

Witajcie
Oj mi też ciężko rozstać się z dzieciakami na dłużej, ale czasem nie ma wyjścia.
Myślę o Starających się, oby się udało
My w niedzielę mamy imprezę urodzinową Moniki. Miała operację serca we wrześniu i nie może szaleć więc imprezka dziecięca odwołana na rzecz rodziny
Mikołajek zaczął raczkować jak szalony. musimy coś wymyślić żeby odciąć go od schodów, u nas za szerokie przejście, nie ma takich barierek. Dostaliśmy od znajomych chodzik i masę ubranek . Idę spać,bo Mały budzi się co trzy godziny, a czasem częściej, a jak miał 3 miesiące to przesypiał 7godzin
Pozdrawiam Wszystkie Mamusie

_________________

No to trzymam kciuki za wszystkie staraczki! Wy to macie siły, ja na razie nie planuję drugiego dziecka w najbliższej przyszłości. Ale może za 10 lat? Ogólnie źle się czuję w domu, chciałabym już wyjść do ludzi, choć jednocześnie cieszę się, że mogę siedzieć z córeczką rok czasu, no ale kolejny to bym zwariowała w tym domu. Dlatego po macierzyńskim wracam do pracy, ale na pół etatu. Brakuje mi trochę wolności i beztroski sprzed ciąży, ale tak samo jak to, kocham ten malutki, dwuzębny uśmieszek Ciameczki mojej.

_________________

Witam, się wieczornie. Co u Was słychać? Ja dziwna słucham ciągle: http://www.youtube.com/watch?v=rr1DSgjhRqE chyba jestem standardowa

_________________
Wyrodna Matka- Lutóweczka 2013, Majóweczka 2017
[*] 04.2014 [*] - 20.08.2015

Ja mam jakiś kryzys. Fatalnie się czuję fizycznie, jestem okropnie zmęczona. Nie wiem czy to przez zmianę pory roku czy co, ledwo łażę :/ Chciałabym choć jeden dzień cały przespać i nie wyłazić z łóżka...

_________________

Sandruus, wazne, ze Ci sie podoba.

Cupcake, ach i ja tak mam. U nas pada. Do 12 chodzilam w pizamie.

Wszystko takie szare sie wydaje przez te jesien, choc lubie jesien i chlodniejsza pogode, wiec w sumie nie wiem, czemu tak marudze. Nie zdjeli mi szwow po operacji, bo slabo sie goi. A ja dzis musialam umyc podlogi, bo sie przyklejalam. Ostatni raz byly myte 2 tygodnie temu. Masakra.
Biore udzial w takim blogowym projekcie samo-sie i dzis bawilysmy sie z corcia wstazeczkami. Jutro ide do fryzjera na poprawe humoru a w sobote jade do lepsiejszego lumpka na zakupy - schudlam 20 kg i musze malymi kroczkami wymienic szafe. A wyplata przyszla cienka w tym miesiacu, bo zaczeli mi naliczac 60 proc. a nie 100.

Pozdro laski.

_________________

Zielone_oczy czytałam o projekcie
Bierzesz czynnie udział czy po prostu dla siebie?

_________________
Wyrodna Matka- Lutóweczka 2013, Majóweczka 2017
[*] 04.2014 [*] - 20.08.2015

Sandruus, w sumie to idę na gotowe, bo nic nie wymyśliłam do tego projektu, ale aktywnie sobie o nim czytałam, hehe. Będę wklejać na bloga relacje z każdego tygodnia jak inne mamuśki. A Ty bierzesz udział?

A czemu tu taka cisza? Hę?

Byłam u fryzjera. Mam jasne refleksy na naturalnych włosach. Trochę mnie to odmłodziło! Od razu zrobiłam sobie hennę na brwiach i manikjur... portfel puściejszy ale czuję się bosko. Tego mi było trzeba. Córcia się uśmiała, gdy wróciłam, zauważyła zmianę na włosach, choć aż tak dużo się nie zmieniło. Paznokcia mojego podziwiała. Cieszyła się cały wieczór. A mąż prawie nie zauważył, jakiś taki nieobecny, ale to przez zmęczenie. Dziś usnął w samochodzie, gdy czekał aż otworzą przejazd kolejowy, straszne.

_________________

Daj mi link do swojego bloga.
Kurde my na sznurki jakoś nie mamy pomysłu a Szymon gania z jeździkiem teraz i za piłkami.

_________________
Wyrodna Matka- Lutóweczka 2013, Majóweczka 2017
[*] 04.2014 [*] - 20.08.2015

zielone_oczy czasem trzeba zrobić coś tylko dla siebie, człowiek od razu się lepiej czuje Ja też ostatnio byłam u fryzjera, miałam masaż głowy... no bosko się czułam po wyjściu

My dziś byliśmy u lekarza bo mała kaszle. Na szczęście osłuchowo w porządku ale dostała syrop bo 20.11 mamy drugie kłucie 5w1 i dobrze by było żeby była zdrowa w 100%. Strasznie mi dziś płakała w gabinecie, nie wiem czemu
No i moja kruszyna waży 5200g

_________________

Cupcake kruszynka na ładna wagę Szymon tylko raz nie płakał w gabinecie

Lilla jak tam starania u nas @ po 5 dniach opóźnienia przyszla

_________________
Wyrodna Matka- Lutóweczka 2013, Majóweczka 2017
[*] 04.2014 [*] - 20.08.2015