Witam wszystkich
Mam na imię Iwona Urodziłam 18 lipca tego roku Szukałam tych lipcówek na dzieciaczkach no i nie doszukałam się a tutaj jeszcze jesteście na kobietach w ciąży
Moja mała już od prawie miesiąca przekręca się z plecków na brzuszek, za to z brzuszka na plecki wcale Ale liczę na to, że w końcu mała się nauczy

_________________


Legen Sie einen Ticker an

laniuniek23 witaj

Pewnie wkrotce sie nauczy nie martw sie na zapas.Nasze corcie maja podobnie na imie tylko moja jest przez c
A urodzilam 10 lipca przez cc.
Opowiedz cos o sobie i coreczce

_________________
Kati

A co tu dużo opowiadać Też urodziłam przez cc, miałam stan przedrzucawkowy i groziła martwica płodu. Od porodu widać że moja mała to wielka indywidualistka, uparta i zawsze musi postawić na swoim Mam męża i cudownego tatusia dla Nikolci, który zawsze się nią zajmie choć i on czasami traci cierpliwość. Najgorszy okres to czas kolek, kiedy Nikola potrafiła płakać do 4 nad ranem Teraz jest lepiej choć też czasami daje p garach nieźle, najbardziej wtedy gdy chce być noszona na rękach a my ją odłożymy do wózia Oboje z mężem jesteśmy studentami 5 roku. Nie pracujemy i mieszkamy u rodziców męża. Mam straszną teściową, której nienawidze ale niestety musimy mieszkać tam gdzie mieszkamy. Pewnie w chwilach załamania będę tutaj się skarżyła na nią, tak że przygotujcie się dziewczyny

_________________


Legen Sie einen Ticker an

laniuniek23 tO u mnie prawdopodobna przyczyna bylo odklejenie sie lozyska stracilam 800mil krwi.
Tesciowej nie zazdrosze ja mam fajna starsza babeczka.Jak widak w suwaczkach jestem mama prawie 9l pannicy i 5 miesiecznej Nicolki.
Domyslam sie ze bardzo martwisz sie brakiem pracy moze wkrotce sie zmieni wam nalepsze wyobrazam sobie jak wam musi byc ciezko w polskich warunkach i dobie kryzysu
A jesli moge zapytac ile lat masz:?:

_________________
Kati

kati.81 ojej to u ciebie to na pewno była walka z czasem przy porodzie. Ja mam 23 lata Na pewno martwie się brakiem pracy, ale na szczęście jest stypendium socjalne w szkole no i dostaje też stypendium nukowe. Wszystko to daje jedną niezłą pensję i dzięki temu tylko dajemy radę. Ja chcę zająć się własnym biznesem : sprzedaży ubranek używanych dla dzieci przez internet ale jeszcze muszę obadać rynek czy się to będzie opłacało.

_________________


Legen Sie einen Ticker an

laniuniek23 fakt do szpitala karetka dowiozla mnie o 17 zaczelam naturalnie a trakcie porodu wystapily komplikacje a na cesarke zawieli mnie po 24 zanim przygotowali mnie i znieczulenie podali to malutka na swiat przyszla o 1.40 nad ranem.
To zdolna dziewczyna jestes,a co do planowanego biznesu mysle ze wypali bo na ciuszki dzieciece bedzie zawsze popyt

Mam nadzieje ze modzi nas wkrotce przeniosa do dzialu mam z dziecmi i wtedy wiecej dziewczyn z naszego watku bedzie pisalo

_________________
Kati

kati.81 a to dość długo jeszcze zeszło z cesarką. Mi wody odeszły o godzinie 19. Powoli się zeprałam i o 20 byłam w szpitalu. Całą noc próbowali mi zbić ciśnienie ( 210/180) ale nie udało im się, tylko zbijali ciśnienie małej. No i w końcu o 9 zdecydowali o cesarce. Przygotowania u mnie trwały dłużej bo nie było aż takiej potrzeby szybkiej cesarki. Wszystko odbywało się bez nerwów. Dzidzia przyszła na świat o 10:50 I nawet nie zapłakała, dopiero jak panie pielęgniarki zaczęły się nią zajmować

_________________


Legen Sie einen Ticker an

A to mnie wody po czesci odeszly w domu przed komputerem a reszta juz w szpitalu.Mimo ze urodzilam dokladnie w 40 i 2 dniu porod mnie kompletnie zaskoczyl

_________________
Kati

kati.81 Ja to wręcz przeciwnie, wiedziałam że coś się dzieje od rana. A już miałam jechać do sklepu, ale by było jak by mi wody odeszły właśnie tam Ja zupełnie bez stresu podeszłam do porodu i było dobrze, nie to co niektóre kobiety u mnie w szpitalu... Później biedne miały różne depresje itp...

_________________


Legen Sie einen Ticker an

kati na mamach z dziećmi jest wątek który założyła laniuniek23 i tam jest link do moderatorów zeby ten stad przeniśli tam

buźka dziewczyny

no w koncu w grudniu trafiłysmy na mamy z dziećmi

Troszkę zeszło... ale w końcu na swoim miejscu

_________________


Legen Sie einen Ticker an

laluniek a jak dzis dzionek zleciał jak córeczka
my wczoraj byłysmy na wazeniu i mierzeniu i moja ma 8kg ale urodziła sie 4200 i teraz ma 71 cm a urodziła się 57 upiekło jej sie szczepienie bo starsza córeczka jest przeziebiona wiec młodszej sie nie dało zaszczepic i w czwartke kontrol
moje dziecie spiw dzien max 1.5 h czasem w dwóch czasem w3 drzemkach ale nie jest jakos wielce uciazliwa gorsze sa noce bo wstaje po kilka razy a było juz tak fajnie za karmiłam w nocy raz i nad ranem raz

nie martw sie tym ze mala sie nie przekreca z brzuszka na plecy ma czas z tym do 7 miesiaca wiec jeszcze troche

moja sie przekrecala w obie strony przez jakis czas a teraz znów tylko z pleców na brzuszek
a ja rodziłam sn plus kleszcze

No nam zleciał dobrze dzionek W nocy raz się budziła... jak zawsze ok 4 zawsze o tej sie budzi na jedzenie A moja mała w dzień łapie tak 2- 3 drzemki po 15-30 min i jedna dłuższa tak 1,5 - 2 godzinki Jutro włąsnie idziemy na szczepienie zobaczymy ile waży:) a mojej nie mierzą ze względu na bioderka, tylko głowke i klatke piersiową Nienawidze szczepien Boje się ich strasznie

_________________


Legen Sie einen Ticker an

a co sie u córci z bioderkami dzieje? ja ich nie lubie ale podchodze do nich ze spokojem pewnie dlatego ze juz to przerabiałam przy pierwszym dziecku zawsze trudniej i gorzej sie wszystko znosi:)
moja w nocy szalała na maksa co chwile cyc ale nie z głodu tylko tak sobie zeby mamusia poprzytulała no ale co zrobic

Coś jej pyka w bioderku, tak strzela troszke no i pediatra mowi ze lepiej nie ryzykowac i nie naciagac, niedlugo idziemy prywanie do ortopedy na usg zeby to sprawdzic , mam nadzieje ze nic zlego to nie znaczy ... Wiadomo przy pierwszym dziecku zawsze jest trudniej, na szczescie sama nie ide na szczepienie tylko z mezem wiec jest jakis uspokajacz A moja spi w nocy na szczescie ale pewnie dlatego ze butle je, bo butla to ani do przytulania a i naje się nią bardziej niz cycem ;]

_________________


Legen Sie einen Ticker an

moja córcia głodna nie jest w nocy bo jak nieraz to potrafi ciurkiem przespac 8h wiec sie najada mleczkiem mamusi ale ja mam juz chyba takie modele nie spiace bo starsza tez w dzien nie spała duzo a po nocach sie budziła do 15 miesiaca a jak miała rok i 3 miesiace przestała wcale spac w dzien
dzis np obudziła sie o 5 i bez problemów i marudzenia do 20.30 dopykała a cały czas jest w ruchu
a na pierwszym badaniu bioderek nic lekarz nie stwierdził ? ja sie bałam czy z bioderkami bedzie ok bo Judytka była duza ale na całe szczescie ok

_________________

Po 1 badaniu musielismy pieluchowac i dosc szybko poszlismy na 2 badanie i tam juz bylo ok ale jednak mam stracha. moja mała przy porodzie wazyla 3460 i miala 57 cm, wiec szczupła długa i macha tymi nozkami jak szalona i boje sie ze od tego machania cos jej sie stanie w tych bioderkach
A pewnie twoje dzieciaczki juz tak maja ze spia mało w dzien

_________________


Legen Sie einen Ticker an

wiesz dzieci generalnie tak maja ze rzucaja nózkami i raczkami az czasem strach czy nie boli ale to całkiem normalne wiec mam nadzieje ze nie ma sie czym u was martwic
moja mi cała mate w koło przepełza i nawet juz ucieka z tej maty i widze ze woli na kocu lezec jak nic nad nia nie wisi na macie do tej pory bawiła sie super ale teraz woli na brzuchu i siega wszystko co w zasiegu reki

_________________

No moja to w poprzek się przemieszcza potrafi czasami kółeczko zrobić A na macie to na plecach chwilke poleży a później to tylko na brzuch się przekręca
Wiem, że dzieci tak mają ale mimo wszytko aż strach patrzeć na te wyrzuty ;p

_________________


Legen Sie einen Ticker an