Baba-Aga pisze:
witajcie... czytam i czytam... ale macie silne instynkty macierzyńskie
ja mam jednego malucha i jestem wykończona fizycznie i psychicznie chociaż mała nie jest wcale jakimś strasznym rozrabiaką...
między mną a bratem jest 7 lat różnicy i uważam ze to fajna różnica... jak był mały to lubiłam mu opowiadać bajki, uczyłam go pisać czytać mówić literkę "r" razem sie wygłupialiśmy często...
a mój mąż ma barta starszego 2 lata i w sumie w ogóle nie wspomina go z dzieciństwa... zawsze mieli osobnych kolegów osobne światy...
wiec tak jak już ktoś tu napisał bardziej liczą się charaktery no i wychowanie... miałam koleżanki siostry rok po roku rodzone nienawidziły się jak psy

zawsze wojna która lepsza ładniejsza mądrzejsza, wojna o ciuchy, książki nawet o ... koleżanki
no a pozatym fascynujące jest to że uważacie ciąze za taki cudwony stan którego można zazdroscic... ja uwazam że raczej współczuć bo te wszystkei dolegliwosci wielki brzuchol i perspektywa porodu... no oczywiscie uwieńczeneim jest dzidzia i to jest piękne...
ale ja dopiero sie w swoej powoli zakochuje... bo dla mnie ciaza, poród i pierwsze 2 miesiące to był KOSZMAR... i nei wiem czy keidykolwiek sie zdecyduje na jeszcze jedna dzidzie.... chociaż chcialabym... ale za jakie s 6 lat najwcześniej
pozdrawiam i życzę cierplwiosci
eee, to chyba nie tak
mój połóg to też był koszmar, to były najgorsze miesiące w moim życiu
fanką ciąży też nie jestem

mdłości, burza hormonów, różne zakazy, częste badania ginekologiczne, w kółko badania krwi, listerioza, toksoplazmoza, przy katarze nic nie można wziąć skutecznegoitd itp...
ale nie chę miec jedynaka...
a jak juz będę miała w mairę odchowane, 7-mio letnie starsze dziecko, to drugie też już będzie w miarę odchowane (5-cio letnie)
tez mam obawy, jak i czy sobie poradzę...
trzyma mnie to, że nie ja pierwsza i nie ostatnia no i u mnie będzie prawie dwa lata różnicy, to nie jest mało
i wogóle dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie, bo jakieś złe przeczucia mnie naszły ostatnio

(odnośnie mieszkańca brzuszka oczywiście

)