Dzisiaj jest pt paź 03, 2025 4:51 am


Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Mamy z dziećmi

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4616 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 231  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: sob mar 15, 2008 4:04 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 16, 2008 4:10 pm
Posty: 1771
Lokalizacja: Kraków
No a co tu taka cisza? Pewnie wszystkie sprzątają przed świętami, co? Ja to olewam, posprzątałam jak co tydzień, okna pewnie się nie doczekają, ale pogoda nie sprzyja.
Miałam wczoraj wizytę i USG. Widziałam moje śliczne maleństwo! Pięknie mu serducho biło!
Tylko trofoblast koliduje z ujściem szyjki, więc szlaban na sex i nie mogę dźwigać ciężarów. A jak tu nie podnosić dziecka?

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: sob mar 15, 2008 6:00 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 21, 2006 3:43 pm
Posty: 5911
Lokalizacja: Suchy Las/k Poznania
nie da się nie podnosić :? Skądś to znam..też miałam całkowity zakaz ze względu na bliznę po cesarce..jak mi to powiedział to po prostu się uśmiechnęłam..fakt, Adi zaczął chodzić w grudniu więc za długo się nie męczyłam..tylko teraz jak schodzę z nim ze schodów to mi ciężko...

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob mar 15, 2008 6:05 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt wrz 19, 2006 11:08 am
Posty: 3615
Lokalizacja: wrocław
no to dla mnie tez byl najwiekszy problem- noszenie Olivki. i tez mialam odgorny zakaz. no ale i tak nosilam. nie za duzo ale czasmai sama chcialam ja wziasc i poprzytulac :) szybko sie usamodzielnila i rzadko chciala na rece. do tej pory tez malo kiedy chce zeby ja brac.

ja przed swietami nie musze sprzatac bo jade do mielca kolo rzeszowa do babci na jeden dzien. spac bedziemy w hotelu bo u babci nie ma warunkow. nic jej nie mowimy bo denerwowalaby sie tylko. zrobimy ej niespodzianke :) ale sie zdziwi hehehhee

_________________
Olivia 29.09.2005
Nela 19.11.2006
Milena 21.09.2010
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob mar 15, 2008 9:29 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 16, 2008 4:10 pm
Posty: 1771
Lokalizacja: Kraków
Wiktoria na szczęście już sama śmiga, więc z tym dźwiganiem nie jest najgorzej, choć przecież nie da się tego uniknąć, chociażby wtedy jak idziemy na spacer: niestety nie mam windy i muszę ją znieść po schodach, bo o ile z wychodzeniem daje sobie radę (za rączkę), to już z zejściem nie jest tak dobrze. I jeszcze parę innych sytuacji. Ale pocieszam się, że to wczesna ciąża i łożysko jeszcze może zmienić położenie.

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob mar 15, 2008 10:09 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 04, 2006 2:32 pm
Posty: 208
Lokalizacja: Łódź
Dokladnie, miałam ten sam 'problem" - tym bardziej że Ola długo sama nie chodziła a swoje waży. Na szczęście od paru dni śmiga całkiem sama tak, że nie mogę jej dogonic z tym moim brzuchem :D
U nas już posprzątane - mąż umył okna, zawiesił firanki, ja przetarlam okolice :D :D :D Mam nadzieję że ominie mnie gotowanie i pieczenie bo bardzo mi się nie chce. Ostatnio wogole bym tylko leżala albo spała.Poza tym mam przeczucie że nasz kurczaczek wylęgnie się na święta :lol:

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: sob mar 15, 2008 10:38 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 21, 2006 3:43 pm
Posty: 5911
Lokalizacja: Suchy Las/k Poznania
a ja też mam taką nadzieję..a najfajniej byłoby przed :lol: bo nie chce mi się za bardzo w tym wszystkim uczestniczyć, a tak byłabym sobie z dzieciaczkiem i udawała, że mnie nie ma :lol:

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz mar 16, 2008 8:28 am 

Rejestracja: śr cze 14, 2006 9:37 am
Posty: 253
Lokalizacja: jelenia góra
ja jednak wolalabym urodzic po swietach. karmiac piersia nie moglabym skosztwac tych wszystkich swiatecznych smakolykow :wink: z reszta lubie swieta i rodzinne spotkania i nie chcialabym lezec wtedy w szpitalu.

okna juz pomylam. plytki i kabine w lazience tez. zostalo mi przetarcie szafek w kuchni i wypranie sofy. gotowac i piec nie musze, bo zawsze tego duzo u mam i babci. chociaz przydaloby sie cos upiec, a nie ciagle na krzywy ryj :wink:

torby do szpitala jeszcze nie spakowalam. brakuje mi jeszcze kilku rzeczy, ale do swiat musze to nadrobic, bo to juz 38 tydzien :shock:

dzien po swietach mam wizyte u gin. najprawdopodobnej dostane na niej skierowanie na cc. :( dziecko dalej sie nie obrocilo do porodu. wszyscy w kolo mowia, ze to dobrze, bo sie nie bede meczyc. tylko rachu ciachu i po strachu. ale mnie jakos to nie przekonuje. nie che operacji tylko urodzic dziecko. no i jeszcze kwestia narkoza czy znieczulenie mnie dobija. czytam, pytam i dalej nie wiem co wybrac :cry:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz mar 16, 2008 1:44 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 16, 2008 4:10 pm
Posty: 1771
Lokalizacja: Kraków
A nie mówiłam, że baby sprzątają... :D Dobrze, dobrze, niech chociaż u Was będzie czysto... nie żeby u mnie był syf, ale ja tak samo jak MamaOlivki wyjeżdżam, więc nie ma co szaleć.
No a Wam mamy na finiszu życzę tego, co sobie same życzycie: Te, które chcą niech się rozdwoją, a te, które nie, niech zaciskają nogi!
Miłej niedzieli! Ja zaraz jadę do kuzynki, może będzie jakieś ciasto? :lol:

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz mar 16, 2008 2:52 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt paź 31, 2006 9:43 pm
Posty: 9492
Lokalizacja: warszawa
a ja tez nie sprzątam ............ swieta spędzam poza domem :wink: ........... troche brudu nie zaszkodzi :wink: .............

przez te wasze wybieranie wózków mam jeszcze wiekszy metlik w głowie :P :roll:

co do podnoszenia - ja podnoszę, czasem trzeba wyboru nie ma (szczególnie gdy mój mały uczący sie chodzic łobuz nabije sobie kolejnego guza w tym samym dniou)............ staram sie robic to uwaznie .......... raczej z kucania ........... co gorsza samam tez wnosze wózek, całe szczęscie tylko 10 schodów, ale za kazdym razem serce mam pod gardłem ........... inaczej sie jednak nie da ........... całe dnie w domu to dla mnie masakra :roll:

no i powoli szykujemy nasze nowe mieszkanko ............ teraz cały wolny czas będę spedzać w poszukiwaniu mebli i innych pierdół ........... ale ten rok jakis zakręcony :lol: :P :wink:

_________________
ObrazekObrazek
ObrazekObrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz mar 16, 2008 6:43 pm 

Rejestracja: śr gru 05, 2007 5:12 pm
Posty: 1420
Lokalizacja: śląskie
A mnie teściowa pomyła okna :D
Małej nie podnoszę bo mam zakaz ze względu na plamienia we wczesnej ciąży, a ona odkąd nauczyła się chodzić, to jest tym tak zajęta, że zapomina o noszeniu.
Od tygodnia czuję kopniaki i jest to super uczucie, mam wrażenie, że ten mały łobuziak wogóle nie śpi.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz mar 16, 2008 8:28 pm 
ZAKAZ HANDLU
ZAKAZ HANDLU

Rejestracja: pn wrz 04, 2006 2:05 pm
Posty: 3514
Baba-Aga pisze:
witajcie... czytam i czytam... ale macie silne instynkty macierzyńskie :D
ja mam jednego malucha i jestem wykończona fizycznie i psychicznie chociaż mała nie jest wcale jakimś strasznym rozrabiaką...

między mną a bratem jest 7 lat różnicy i uważam ze to fajna różnica... jak był mały to lubiłam mu opowiadać bajki, uczyłam go pisać czytać mówić literkę "r" razem sie wygłupialiśmy często...
a mój mąż ma barta starszego 2 lata i w sumie w ogóle nie wspomina go z dzieciństwa... zawsze mieli osobnych kolegów osobne światy...
wiec tak jak już ktoś tu napisał bardziej liczą się charaktery no i wychowanie... miałam koleżanki siostry rok po roku rodzone nienawidziły się jak psy :wink: :D zawsze wojna która lepsza ładniejsza mądrzejsza, wojna o ciuchy, książki nawet o ... koleżanki

no a pozatym fascynujące jest to że uważacie ciąze za taki cudwony stan którego można zazdroscic... ja uwazam że raczej współczuć bo te wszystkei dolegliwosci wielki brzuchol i perspektywa porodu... no oczywiscie uwieńczeneim jest dzidzia i to jest piękne...
ale ja dopiero sie w swoej powoli zakochuje... bo dla mnie ciaza, poród i pierwsze 2 miesiące to był KOSZMAR... i nei wiem czy keidykolwiek sie zdecyduje na jeszcze jedna dzidzie.... chociaż chcialabym... ale za jakie s 6 lat najwcześniej
pozdrawiam i życzę cierplwiosci


eee, to chyba nie tak 8)
mój połóg to też był koszmar, to były najgorsze miesiące w moim życiu :evil:
fanką ciąży też nie jestem :twisted: mdłości, burza hormonów, różne zakazy, częste badania ginekologiczne, w kółko badania krwi, listerioza, toksoplazmoza, przy katarze nic nie można wziąć skutecznegoitd itp...
ale nie chę miec jedynaka...
a jak juz będę miała w mairę odchowane, 7-mio letnie starsze dziecko, to drugie też już będzie w miarę odchowane (5-cio letnie)
tez mam obawy, jak i czy sobie poradzę...
trzyma mnie to, że nie ja pierwsza i nie ostatnia no i u mnie będzie prawie dwa lata różnicy, to nie jest mało :wink:

i wogóle dziewczyny trzymajcie kciuki za mnie, bo jakieś złe przeczucia mnie naszły ostatnio :cry: (odnośnie mieszkańca brzuszka oczywiście :cry: )


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: ndz mar 16, 2008 9:54 pm 

Rejestracja: śr gru 05, 2007 5:12 pm
Posty: 1420
Lokalizacja: śląskie
Oczekująca złym przeczuciom mówimy a kysz. Będzie dobrze a reszta to hormony ciążowe. Ja też sobie z nimi nie mogę poradzić, ale moja 13 miesięczna pociecha zawsze przywołuje mnie do porządku i pozwala zapomnieć o smutkach. Jednak macierzyństwo jest cudowne. A bycie mamą dwójki szkrabów jest jeszcze cudowniejsze.

Baba-Aga współczuje przeżyć ciążowych,a wychowanie dziecka, no cuż niektóre z nas mają więcej cierpliwości. Co do różnicy wieku to się z tobą nie zgadzam. Ja mam 6 lat starszą siostrę i co zero kontaktu w dzieciństwie. Dopiero od niedawna jest OK.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn mar 17, 2008 10:38 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 04, 2006 2:32 pm
Posty: 208
Lokalizacja: Łódź
Dokładnie, odgońmy wszystkie złe myśli. Musimy być silne i wsperać się!!!! :D :D :D
Dla mnie również czas ciąży i połogu i pierwsze dwa miesiące były koszmarem - zadręczałam się że jestem złą matką bo nie karmię piersią i takie tam...... Teraz obiecałąm sobie że postaram się w pełni cieszyć macierzyństwem a nie przejmować drobiazgami :D :D To prawda że jest i będzie ciężko : Ola wymaga teraz większej uwagi, chce żeby się z nią bawić, więcej przytulać a mnie po prostu brakuje czasem sił.....Ale wszystko da się przetrwać a potem to już tylko zostanie sama radość z bycia 4-o osobową rodzinką :D :D :D

Cholera znowu mam dylemat co do wózków. Bo tak się z m zastanawiamy: czy kupować ten podwójny? Czy Ola jeszcze będzie chciała jeździć w wózku? Ja teraz bardzo chciałabym jej kupić parasolkę żeby było lżej (głównie teściowej bo to ona jeździ z małą) a przecież jak się młody urodzi to będę z nim jeździła tym Driverem po Oli. Wiem że takie rozwiązanie ogranicza mi możliwiść wyjścia gdziekolwiek we trójkę ale tak sobię myślę że takich chwil może być niewiele tym bardziej że mam teściową "pod ręką" do pomocy. :? :? :?

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn mar 17, 2008 3:51 pm 
ZAKAZ HANDLU
ZAKAZ HANDLU

Rejestracja: pn wrz 04, 2006 2:05 pm
Posty: 3514
wiesz co z tymi wózkami, to może zdecyduj się teraz, jaki byś chciała, ale nie kupuj... kupisz po urodzeniu drugiej dzidzi, jeśli będziesz faktycznie potrzebować... może się chyba okazać, że wystarczy Ci parasolka + driver (+ teściowa)
a jeszcze odnośnie parasolki: wydaje mi się, że warto, bo starsze dziecko teraz w niej pojeździ a młodsze za jakiś czas, jak już starsze będzie samodzielnie chodziło...

odgońcie dziewczyny te myśli ode mnie, bo sama się zadręczam :cry:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn mar 17, 2008 4:33 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 21, 2006 3:43 pm
Posty: 5911
Lokalizacja: Suchy Las/k Poznania
i ja też sama już nie wiem..nie mieszkam w samym mieście, więc wyjście z dziećmi podwójnym wózkiem będzie niemożliwe..może wezmę kupię parasolkę dla Adiego, wózek po nim mam graco, to noworodka będzie w czym wozić, a jak gdzieś sama będę z nimi szła to kupię sobie nosidło..i albo Adi albo maleństwo będzie w nosidle..nie mam pojęcia co z tym zrobić..

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn mar 17, 2008 5:28 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt kwie 04, 2006 2:32 pm
Posty: 208
Lokalizacja: Łódź
Właśnie, ja też pomyślałam o nosidle albo chuście i coraz bardziej podoba mi się ten pomysł (zwłaszcza finansowo) :D :D :D
A macie jakieś doświadczenia z parasolkami? Bo zastanawiam się nad coneco, baby disigne albo inglesiną :? chciałabym taki do max 400 zł

Oczekująca na dziecko - precz ze złymi myślami, musisz być pozytywnie nastawiona bo to wpływa dobrze na dzidzię.

a ja w środę lece na pobranie krwi, a w czwartek do gina, na usg i pierwsze ktg. Nie mogę się doczekać. Acha, z bardziej drastycznych rzeczy to muszę wam powiedzieć że postanowiłam przygotować się już i wygoliłam się "tam" po całości - PRZEZ DWA DNI NIE MOGŁAM CHODZIĆ :oops: :oops: :oops:

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn mar 17, 2008 5:36 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 21, 2006 3:43 pm
Posty: 5911
Lokalizacja: Suchy Las/k Poznania
ja doświadczeń nie mam, ale zdecyduje sie na pewno po porodzie jak becikowe dostanę :lol: na razie kupuję nosidło i mam wózek..jeżeli się okaże, że jest potrzebny wózek podwójny, wtedy kupię, jeśli nie, tym lepiej dla mnie, kupię jakąś ładną parasolkę i np. coś dla dzidziusia..

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn mar 17, 2008 10:40 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 16, 2008 4:10 pm
Posty: 1771
Lokalizacja: Kraków
Oczekująca głowa do góry! :-{: Będzie dobrze!

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn mar 17, 2008 11:03 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw wrz 21, 2006 3:43 pm
Posty: 5911
Lokalizacja: Suchy Las/k Poznania
A to kilka fotek z roczku:
ten z profilu to Adi
Obrazek
Obrazek

Obrazek
Obrazek

A ty co?
Obrazek


Tort:
Obrazek

kim zostanę w przyszłości?Złapałem książeczkę..tylko czemu nie ma w niej obrazków :?:
Obrazek

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: wt mar 18, 2008 10:44 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lut 16, 2008 4:10 pm
Posty: 1771
Lokalizacja: Kraków
Super zdjęcia! A ten tort... ale jestem głodna!

A to moja fasolka:
Obrazek

_________________
Obrazek
Obrazek
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Odpowiedz w temacie  [ Posty: 4616 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11 ... 231  Następna

Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Mamy z dziećmi

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
cron
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra