Goralm dziękuję w imieniu Adasia a on przesyła buziaki
Emimka- cudnie patrzeć na postępy dzieciaczków, gratulacje dla Olgi
Alla- rozpisz się bardziej jak znów wpadniesz
Pati, Nika, Kika, Szczypiorku, Patisonku, Agnieha, Solusia, Efra, Ewus, Agula,Kasia, Gdzie jesteście? Odezwijcie się !!
Ja też mam potąd upału, kiepsko to znoszę, Adaś jakby nie zauważał biega non stop, nawija po swojemu, rozrabia, pomaga itd Skąd ma siłę...
Już troszkę mówi, głownie "nie"-

bunt 2 latka

mówi jakie odgłosy wydają zwierzęta: waw waw (pies), maam (kot), mu, bee, mee, kwakwa, kokoko, kuku(kukułka), ssss (wąż), łaaa(lew),pipipi (kurczaki)....itp, mówi dzi- dzik, buf-żółw, jaja- lala, jajo, kółko....itp siada na nocnik, ale na sekund 5 i jeszcze nie po siku, czesze się, myje i wyciera buzię, rączki nóżki, wyciera nos, myje ząbki, ale jeszcze nie wypluwa, może niedługo zacznie bo już podpatrzył i próbuje, rozbiera się expresowo, ubiera jeszcze niezdarnie, jak kilka razy usłyszy melodię to potem słysząc ją nuci całkiem poprawnie, Jak zobaczył reklamę w której pan wyskakuje z łóżka i woła akuku to teraz często tak woła. Fajny jest

Ale za to jak mu się coś zabrania to potrafi się zezłścić... oj potrafi, rzuca czym popadnie, wrzeszczy, trzaska drzwiami lub półkami.... masakra... Mam nadzieję że szybko mu minie. Poza tym gramy w piłę, układamy klocki, puzle, rysujemy, wyklejamy plastelinką przesypujemy, przelewamy, dopasowujemy, zabawa z nakretkami w różnych wielkościach i kolorach też jest super, planuję kupić farbki, ale na razie łapkomalowanie wodnych obrazków i farbkami do malowania rękami, co mu wpadnie w ręce to ustawia w pociąg lub wierzę, albo klocki ustawia pionowo w rządek i robi efekt domina itd, itp Nuda nie ma co u nas szukać
Radosnego dnia wszystkim mimo upału i odezwijcie się !!!!
