Cześć dziewczyny, co u Was słychać? wykorzystuję przerwę w meczu na kontakt z Wami. W piątek byłam u gin i stwierdziła ona, że pęcherzyk jest już pusty i owu już była (czego po moim wykresie nie jestem w stanie stwierdzić). W ciąży nie jestem i lada dzień przyjdzie @ - info od lekarza. W następnym cyklu mam brać - od połowy cyklu - duphaston. Zobaczymy, tempkę i tak postaram się mierzyć, nie zaszkodzi

Pozdrawiam i pędzę trzymać kciuki za NASZYCH

Julita powiem Ci, że...że nie wiem co Ci napisać

Normalnie zagięła mnie Twoja ginka patrzę i patrzę na Twój wykres i nawet jakbyś kilka tempek miała mieć zakłóconych to ja tam owu nie widzę

Hasło ginki "pęcherzyk jest już pusty i owu już była, w ciąży nie jestem i lada dzień przyjdzie @" też do mnie nie przemawia skoro wg niej jesteś tuż przed @ to gdzie ona widzi jakis pęcherzyk i jeszcze pusty


Powiedz mi miałaś badaną prolaktynę? Bo ten Twój wykres strasznie zębaty, i nawet jakbyś miała faktycznie być przed @, to by to mogło tłumaczyć, ale zaś przy takich wahaniach tempki spowodowanych prl to raczej byś plamiła

_________________
Wojtek
My

Hej, ginka stwierdziła, że śluzówka nie przypomina ciążowej i bardziej wygląda na taką przed okresem. Na obrazie usg w lewym jajniku były dwie czarne plamy ( opiszę Ci jak ja to widziałam), jedna większa. Ja już nie wiem co to było. Stwierdziła, że w ciągu 10 dni powinnam dostać @. Zaczynam mieć obawy, że może nie chciała mi do końca wszystkiego powiedzieć, nie wiem jaki pęcherzyk ona widziała, może miała na myśli tą czarną plamę na usg

właśnie, wykres jest mega zębaty, prolaktyny nie badałam ale przejdę się do przychodni i zrobię sobie pakiet badań.

Hej Aniu, wiesz, ja już zgłupiałam. Ostatni mój cykl trwał 55 dni a przedostatni 56 (poprzednie między 30 - 45). Przeanalizowałam jeszcze raz notatki z wykresu i coś mi się wydaje, że ginka rzeczywiście mogła się pomylić (śluz, ból podbrzusza, ból piersi i teoretycznie ok 14 dni do końca cyklu - jedyne co nie pasuje to temp. ale zobaczymy jutro czy będzie jakiś wzrost). Ciekawe, pozostaje mi zaufać swoim odczuciom.

Pozdrawiam Was serdecznie

Dwie czarne plamy-to są pęcherzyki takie dojrzewające czyli owulacja się zbliża u Ciebie

Zbadaj tą prolaktynę, najlepiej z obciążeniem

_________________
Wojtek
My

Jejku gdybym mogła, to bym Cię wyściskała z radości wszystko jest jednak ok i jakoś tak z obserwacji mi pasuje. Przejdę się do innego lekarza a w pon zbadam hormony

Witam.Tez od dluzszego czasu mierze tempke.Niestety nie zawsze mam owulacje bo mam PCOS.
Co do usg to tez mialam przypadek,ze bylam u gina i na usg byly pecherzyki a on mi powiedzial,ze to cysty co mnie bardzo zdziwilo.Nastepnego dnia wyszedl mi pozytywny test owulacyjny a potem temp.potwierdzila,ze to byly pecherzyki a nie cysty bo byla owulacja.Po tym zmienilam ginekologa

_________________

Jestem ciekawa jak sytuacja dalej się rozwinie, chociaż wydaje mi się, że z serduszkiem raczej się spóźniliśmy.

Gosia, dziękuję za odpowiedź. Wiecie co jest w tym najlepsze? Ta lekarka jest najlepsza w powiecie, często słyszę od dziewczyn dobre opinie na jej temat. Mało tego, prowadziła całą moją pierwszą ciążę. Czy teraz mogła się aż tak pomylić? Czas pokaże. Wszystkie moje odczucia wskazują na owu, jedynie temp. jakoś tak nie da się utożsamić z owu.

Pozdrawiam serdecznie

witam,
Czy mam szanse na 2// patrząc na mój wykres?

Tak się już nakręcam, łudzę się , że jednak np. owu była wczoraj, bo od dziś Mój na delegacji, to szanse zerowe....3 dni testy owu wychodziły pozytywne....

Tak bardzo bym chciała .....

_________________

Cześć dagusiam, szanse zawsze istnieją. Na szczęście plemniki też mają swoją żywotność i to całkiem długą jeśli mają sprzyjające środowisko. Co do owulacji, to chyba łatwiej ocenić ją po śluzie a u Ciebie test owu na +, wodnisty śluz i serducho się nałożyły. Ciekawe co o tym sądzą inne dziewczyny ? Tak w ogóle to masz 2 x większe szanse niż ja, bo masz o połowę krótsze cykle ale trzeba być zawsze dobrej myśli. Ja też mam nadzieję, że nam się udało

Pozdrawiam ciepło, uściski

Po 1-za wczas żeby cokolwiek sugerować, po prostu masz takie szanse jak każdy

Po 2-te tempki co masz zapisane jako zakłucone (5 i 11dc) to zaznacz ze są zakłucone tak żeby w czarnym kółeczku były

Po 3-dość interesujący cykl tzn mam na myśli to, 12 i 13 już tempka poszła do góry, a testy masz pozytywne dopiero od 13dc. z ciekawością czekam na dalszy rozwój sytuacji, ale jak nadal będą się wyższe pojawiać to te tempki z 12 i 13 dc trzeba będzie uznać za przedwcześnie podwyższone

_________________
Wojtek
My

Ania000
Dzieki Ci wielkie, że wpadasz tu, i dajesz mi te rady

Ad 1- wiem, wiem, ale i tak już bym chciała...wiesz ponad 3 lata i nic, to trochę już tracę cierpliwość...
Ad 2- temki w 5 i 11 dc, nie wiem, jak zaznaczyć to kółeczko o ktorym piszesz

Ad 3- 12 i 13 temp do góry, w poprzednich cyklach też 13 dc mialam granicę wyższych....to może ja tak mam????
Wczoraj 15 dc, wzięłam zalecaną przez ginka luteinę i dziś już widać na temp. z rana, że się podniosła. W pierwszym moim wykresie, też tak miałam i napisałaś mi wtedy, że to od luteiny się podniosła...
W poprzednim cyklu, nie brałam luteiny specjalnie, bez konsultacji z lekarzem, aby zobaczyć jaka będzie różnica na wykresie...w sumie i tak nic mi to nie mówi....
I też z ciekawości dalej robię testy owu, aby zobaczyć jak to jest, i w sumie może być poziom LH przez lutinę podwyższony...nigdy nie miałam, aż tak pozytywnych testów owu. Czasem jeden góra 2 dni...

Dzieki Aniu raz jeszcze

_________________

Cześć, mam wątpliwości. Którego dnia cyklu na moim zębatym wykresie zaznaczyć granicę wyższych temperatur?

http://enpr.pl/3386

Pozdrawiam

Julitko no jak wiesz ja jestem zielona, też zawsze czekam aż mi Ania coś podpowie...
Miłego dnia

_________________

Hej zaznaczyłam sobie tą granicę w 42dc, tak bardziej na wyczucie niż na logikę. W sumie to nie jest ona konieczna, ale im więcej informacji tym lepiej. Dziś mam już 52dc i gdyby trwał tak długo jak ostatni, to zostały mi jeszcze 3 dni do niechcianej @
dagusiam dzięki za wpis, trzymam kciuki za nas obie

Cześć dziewczyny nie wiem jak Wy, ale ja już zaczynam być uzależniona od pomiarów temperatury. Nie mogę się doczekać jutra i przekonać się czy temp. dalej będzie rosła czy też zacznie spadać. Mam nadzieję, że wszystko będzie OK.........

Pozdrawiam

a co tu tak zamarło? Julitka Ty na letnim , ja na letnim, Aniiu napisz coś do nas
Wstawiłam sobie granice wyższych, oczywiście na "oko" bo zupełnie nie wiem gdzie...chyba to bez różnicy, nie wiem na co to ma wpływ....

_________________

Cześć, właśnie się zastanawiałam czy przypadkiem swoim ostatnim postem nie zaczarowałam tego forum. Ania się nie odzywa, urlop sobie od nas wzięła a szczerze mówiąc przydałaby się tutaj ze swoimi poradami.

Ja zaczynam od nowa starania - tym razem z duphastonem i pakietem testów owulacyjnych. Wykres mam jakiś śmieszny bo po @ temp mi nie spadła tylko cały czas utrzymuje się na troszkę wyższym poziomie, widocznie w tym cyklu tak już będzie.

Dzięki Dagusia za odczarowanie wątku

Dagusiam gratuluję i zazdraszczam

Julka a to był okres czy jak? bo jak okres to musisz zrobić nowy cykl


Ostatnio nie bywam na forum, jakoś od tego wszystkiego odpoczywam...do tego te upały

_________________
Wojtek
My

Hej fajnie, że do nas zaglądnęłaś

Okres ci to był, niestety. Czasem tylko tak się bawię i łączę sobie cykle, żeby zobaczyć jaka jest mniej więcej średnia temperatura z Iszej fazy ale chyba na to reguły nie ma a ja jeszcze do tego mam za mało danych.