No to zaczynamy nowy rok:) Mi już raczej nie uda sie zostać mamą w 2016 roku. Troche mnie to dobija że bede uczestniczyc już w 4 temacie to ale takie życie...

Zauważyłam że jest nas starających coraz mniej, coraz mniej pań starających sie tu wchodzi troche to smutne że zostaje sama... No ale mam nadzieję że będzie nas więcej i będziemy razem się wspierać w tej trudnej drodze do macierzyństwa.

_________________

PCOS i Insulinooporność, endometrium polipowate, mutacje w genach MTHFR i PAI
Starania od 04.2013
2016-2018 3IUI, 3IVF
Los niespodziewanie przyniósł nam minionka <3
Beta 18.06 - 26609 mIU/ml <3
Będzie córeczka - Blanka <3

ewa_91 nie załamuj się!!!
Jesteśmy z Tobą!!!
Pisz,żal się co tylko chcesz!!!
Mi też raczej się nie uda zostać mamą w 2016 Mąż przeciwny jak na razie ale pisać mogę z Wami a nóż zmieni zdanie

_________________

Mariusz 7:30, 3310g i 52 cm


Mikołaj [*] 15.06.2016 (7tc)

Darka Wiem fajnie mieć u was wsparcie!

A my wczoraj zaklepaliśmy sale na wesele!!! Jest pięknaaaa. Fakt trochę trzeba zapłacić ale tak jest naprawde wysoki standard. I termin 14.o7.2017. Za tydzień jadę wpłacić zaliczkę:) Jestem szczęśliwa! Za rok i 4 miesiące zostanę żona mojego księcia :p

_________________

PCOS i Insulinooporność, endometrium polipowate, mutacje w genach MTHFR i PAI
Starania od 04.2013
2016-2018 3IUI, 3IVF
Los niespodziewanie przyniósł nam minionka <3
Beta 18.06 - 26609 mIU/ml <3
Będzie córeczka - Blanka <3

Witajcie, jestem nowa.
Przepraszam za błędy jak coś ale jeszcze nie znam dobrze tej strony.

Chciałam zostać mamą jeszcze w tym roku ale marne szanse. Mam 27lat. We wrześniu przeprowadziliśmy wstępne rozmowy z mężem o zostaniu rodzicami. Udałam się do ginka i od tam tego momentu przyjmuje witaminki. Lekarz zalecił ogólne badania (tsh, morfologie itp) wszystko wyszło dobrze, więc odłożyliśmy zabezpieczenia. Oczywiście miałam nadzieję, że od razu się uda ale po 2 cyklach nic Następnie zaczęłam prawdziwe starania, można powiedzieć z kalendarzykiem w ręku. I tak już od grudnia, obliczam, robię testy owulacyjne i nadal nic
W lutym mieliśmy pierwszą rocznicę ślubu,dużo radości i akurat dni płodne, myślałam że dostanę najpiękniejszy prezent jaki mogłabym sobie wymarzyć ale niestety w tym tygodniu znów okazało się, że to tylko marzenia...

No to chyba i ja przenoszę sie z 2016...
Choc ciagle wierze ze zdąży sie mały cud i zdążę zostać mama w 2016

_________________

W taki razie, witam się i Ja

Liczyłam na cud w tym miesiącu, ale nie ma się co łudzić, bo mój przyszły mąż akurat w płodne dni gorączkował dość mocno..

_________________
@ - 20.04

Dziewczyny ja jutro testuje jak nie dostane dzis okresu, ale szanse sa marne na dwie kreski. Mam nadzieje, że mnie przyjmiecie w razie czego, bo plany na zostanie mama 2016 raczej sie nie powioda. Pozdrawiam

_________________

ewa_91 fajnie że przygotowania do ślubu pełną parą Rok szybko zleci i będziecie na ślubnym kobiercu stać

agnes6767 postaraj się podejść do tego na luzie bez żadnych testów....Kochajcie się spontanicznie w końcu się uda.Nie każde dziewczyny zachodzą w 1 czy 2 cyklu,niektóre potrzebują więcej czasu.

Hanusia86 kciuki zaciśnięte
Chociaż mam wrażenie że wszystkie już z tego tematu będziecie w ciąży a ja dalej będę czekać na decyzję męża.

Ona92a w takim razie zdrówka dla męża.Zdrowie najważniejsze W przyszłym cyklu sobie odbijecie

mamaAgnieszka trzymam kciuki! Aczkolwiek czuję że nas opuścisz i będziesz szczęśliwą mamusią w 2016 roku jeszcze

_________________

Mariusz 7:30, 3310g i 52 cm


Mikołaj [*] 15.06.2016 (7tc)

Darka no nie wiem. Okresu nie dostałam, ale strasznie mnie bola plecy i brzuch jak na @ własnie... czekam jeszcze do popołudnia moze akurat dostane

_________________

mama nie czekaj
rób
trzymam kciuki za

_________________

A ja po 15 zmykam do gin ogladac pecherzyki, dzis 12 dc. Skończyłam w sb rano clo (straszne miałam psychiczne dołki) i mam cicha nadzieje, ze cos na jajnikach jest

_________________

black miały przyjsc mi testy ciazowe, ale nie wiem czy listonosz awizo poprostu nie wrzuci i sobie poszedł

_________________

Ciesze się, że wreszcie nie jestem sama z takimi problemami
Darka oczywiście miałam plany, że jak przestaniemy się zabezpieczać to nie będę testować itd. tylko wrzucę na luz i będzie co ma być. Ale na planach się skończyło. Nie z moim charakterem Przejmuję się wszystkim, po prostu jestem stresowcem. Nie jestem pesymistką ale już mam czarne wizje np.bezpłodność. A na dodatek mój mąż jeszcze bardziej się przejmuje niż ja.
Najgorsze jest chyba to rozczarowanie...człowiek nawet jak nie robi testu ciążowego to ma nadzieję, że @ nie przyjdzie a tu kolejny raz się zjawia i koniec ze złudzeniami.

mamaAgnieszka i jakie wieści??? Mogłaś gonić listonosza

Hanusia86 i co gin Ci powiedział? jajniki ładnie pracują?

agnes6767 przy 1 staraniach byłam tak nastawiona ale w połowie cyklu ciśnienie mi rosło na samą myśl o dniach płodnych.
Wiem że teraz już nie będę miała takiego ciśnienia bo będzie co ma być...najpierw to mąż musi się zdecydować.
Dopiero po roku intensywnych starań pary mają zalecane inseminacje,stymulacje a dopiero jak wszystkie metody zawiodą i badania nie są najlepsze mówi się o bezpłodności.Jak na razie nie myśl w ten sposób.
Będzie dobrze!



Dzisiaj miałam w planach oddać krew honorowo ale niestety rano zaskoczyła mnie @ i czar prysł.Miałam dostać jutro a tu przyszła wcześniej,nie wiem czemu.....Zawsze miałam 4 dni po odstawieniu (7dniowa przerwa) @ a tu już po 3 dniach się pojawiła i to wcześnie rano....

_________________

Mariusz 7:30, 3310g i 52 cm


Mikołaj [*] 15.06.2016 (7tc)

Nie bylo wcale dzisiaj jednak listonosza :/ @ tez nie ma brzuch pobolewa

_________________

mamaAgnieszka w takim razie jest nadzieja!!!! Trzymam kciuki

Ja za to męczę się z @....

_________________

Mariusz 7:30, 3310g i 52 cm


Mikołaj [*] 15.06.2016 (7tc)

Mama a wez nie stresuj
nie chce Wam zasmiecać wątku ale strasznie jestem ciekawa wyniku ))

ja to bym juz dawno miała tescior z apteki
poki doczekasz sie listonosza to...

Darka.. ;/
jakos dasz rade.
ja zapomniałam jak to jest miec @.

_________________

Wiesci po wizycie średnie.
Teoretycznie 12 dc, a raptem dwa małe jajka (9 i 7 mm) jak w 7dc....
Mam przyjść w srode (nie mam jak) i w piątek rano. Gin powiedziała ze warto zastanowić sie na fsh....
Ech.... Mam dołka

_________________

Hanusia86 Ale to jeszcze nic straconego. Ja zwykle po CLO miałam owu 17-18 dc. Więc spokojnie:) Może jeszcze urosną:)

Ja dzisiaj na monitoring ale wydaje mi sie bez sensu. Owu miałam jak dobrze zaobserwowałam w 9 dc... Ciekawe czy powie że była czy nie zauważy.

Tylko piersi mnie nie bolą. A zawsze po owu mnie bolą. Chyba że mam coś z prolaktyną:( Muszę sobie zbadać znowu. Ale jak zaczna boleć....

A poza tym schudłam już 9 kg :p Od jutra zaczynam fitness:) Nadal nie jadam cukru i pszenicy. I czuje sie niesamowicie:) Jednak dieta bardzo dużo daje:)

_________________

PCOS i Insulinooporność, endometrium polipowate, mutacje w genach MTHFR i PAI
Starania od 04.2013
2016-2018 3IUI, 3IVF
Los niespodziewanie przyniósł nam minionka <3
Beta 18.06 - 26609 mIU/ml <3
Będzie córeczka - Blanka <3

black myslisz ze ja inna? odrazu posunełam do apteki po test. Ja niestety z tych niecierpliwych

_________________