czec dziewczyny . jakie jest wasze zdanie na temat testow owulacyjnych? czy sa skuteczne? dzis zakupilismy to cudo i bedziemy starac sie juz trzeci miesiac. zastanawiam sie czy mozna temu ufac, ale jak samej jest mi trudno wykryc owulacje, musze szukac pomocy gdzies indziej. mam nadzieje...

ja dzieki testowi w koncu zaszlam w ciaze ( nie w pierwszym bo w 3 lub 4 chyba cyklu uzywania) wiec serdecznie polecam!

_________________

Myślę, że mogą być pomocne (wielu pomogły), ale ja wolę termometr
Wychodzi taniej i odpada zastanawianie się, czy ta blada kreska to znaczy, że tak, czy że nie.

_________________

to jak jest z tą bladą kreską? to, że niby nie a jednak może ?

Ja nie wiem, nigdy nie używałam, ale widziałam czasem, jak dziewczyny na forum pytają.
Pewnie to są jednostkowe przypadki, nie przejmuj się.

_________________

dzięki amaze. startujemy z testem od jutra i zobaczymy co będzie się dziać obyśmy cokolwiek zobaczyli...

ania 7227 napisz plizz jak sie te testy stosuje, jak to wyglada bo ja nie mam na ten temat bladego pojecia, a ciekawam bardzo

do makatka27

3 kropelki moczu na taki plastikowy paseczek i czekasz 5 minutek i odczytujesz wynik. w środku masz instrukcję. też się starasz? kiedy chcesz zacząć tego używać? pozdrawiam

wlasnie zupenie nie wiem jak to wyglada... ile tych plytek w opakowaniu jest, czy sie go robi tak codziennie czy np w dniu podejrzewanej owulacji... to moj pierwszy cykl po odstawieniu tabsow i nie wiem jeszczejak teraz beda one wygladaly... przed tabsami byly raczej takie 30-33-dniowe, owulacji raczej nie wyczuwalam ( zdarzalo sie klucie jednego z jajnikow, ale nie przy kazdym cyklu ), wiec teraz nie wiem jak to bedzie wygladac... dzis jest moj 30 dzien a @ jak nie bylo tak nie ma... specjalnie sie w tym miesiacu nie przykladalismy to prawda:P ale od 22 dc kluly mnie jajniki az do 24 dc, 24 dc tez bylo przytulanko i mniej wiecej od tego dnia mam bardzo tkliwe sutki, poza tym zero objawow ( zmeczenie to wynik przepracowania )i tempka na poziomie wahan 36,6-36,8... wiec zaczelam sie zastanawiac nad testami owulacyjnymi...

makatka27
ja kupiłam ACON LH za 32 zł. w opakowaniu jest 5 testów i tam jest napisane od którego dnia cyklu zacząć. ja np mam 28-dniowe, więc zaczęłam od dzisiaj, czyli od 9 dc. a Ty przy 33-dniowych musiałabyś zacząć od 10 lub 12 dc. ja też czasem miałam kłucie któregoś z jajników, ale to nie było regularnie w każdym cyklu, więc zgaduj zgadula... postawiliśmy w tym miesiącu na testy i zobaczymy - dzisiaj wyszedł negatywny:( ale ja stawiam, że ta owulacja może być ok. 15 dnia. poczekamy i okaże się co one warte, albo może owulacji nie ma??? pozdrawiam i życzę powodzenia. mam nadzieję, że jeszcze tu zajrzysz:)

pewnie ze zajrze ... ja jeszcze nie wiem jak z tymi moimi cyklami teraz bedzie... czekam sobie i czekam na @ a tu na razie nic... daj znac jak ci te testy pojda... ja jeszcze jeden cykl chyba poobserwuje, jak to bedzie wygladalo... i wtedy dopiero kupie... bo boje sie ze nie trafie w te 5 dni

z tymi testami...

mam cykle 30 lub 31 dniowe...

i zaczynalm badanie po 14 dniu...i nic...´dzis mi sie koncza dni plodne a ja nie mam owulacji??

ciagle ta slabsza krecha ktora niby mowi ze to jeszcze przed??

kurcze akiedy niby ma byc ta owulacja ,,po dniach plodnych??:((

mi sie wydaje wlasnie ze to wcale nie jest takie proste, bo przy dluzszych cyklach niz 28 dni to jest tak, ze niby 14 dni przed miesiaczka jest owulacja, ale jesli ma sie faze lutealna dlugosci np 12 dni, bo podobno tak moze byc, to wtedy owulacja przypada na 12 dni przed miesiaczka, wiec przy np 31dniowym cyklu i dlugosci fazy lutealnej 12 dni ( nie 14 jak standardowo wszystkie liczymy ) to owulacja przypada na... 19 dzien cyklu. wiec kurcze jak siebie dobrze nie znamy to ciezko ten moment zlapac:( ... to takie moje luzne wnioski z czytania roznych watkow na forach itp... co myslicie?

no to cos nie tak,,w 19 dniu nie mialam owulacji bo codziennie od srody sie testuje i nic ...14 ty byl w sobote-w dniu mojego slubu cyw:))-plus 5 daja czwartek,,,w czwartek echo...zero owulacji:(

ech zastanawiam sie czy warto sie stresowac tymi testami?jak myslicie?

czasami mozna dosjc o wniosku ze sie jest bezplodnym:(robiac te testy...

hm...

dzis tez robilam test a to ostatni dzien plodny dla mnie...i to samo zero,,,


moze tym razem owulacja byla przed sroda?a moze wogole jje nie bylo..zgaduj zgadula gdzie jest zlota kula:)))


chyba bez testow jest lepiej jak myslicie?

Pozdrawiam
Minie

zawsze jeszcze istnieje ewentualnosc ze to byl jak na zlosc cykl bezowulcyjny... ...chyba trzebaby bylo kupic ze 3 takie opakowania po 5 i testowac sie 2 tygodnie zeby trafic:( ... tez w sumie nie wiem...

albo wspomagac sie pomiarem temperatury np... i jak sie zacznie wzrost to wtedy testowac...tylko kurcze z tymi rannymi porami stalego mierzenia jest ciezko... ja dzis sie poddalam - ciezko mi bylo sie na tyle rozbudzic o 6:30

zawsze istnieje mozliwosc ...ze byla owulka przed sroda:)

choc jakos w to watpie:)

nadzieja matka glupich:(

co do mierzeniatemperatury chyba jeszcze nie jestem tak daleko..to dopiero moj trzeci miesiac prob:)

ale moja kolezanka np zaszla w ciaze teoretycznie po dniach plodnych...skonczyly sie jej i przyszla owulacja i udalo sie,.
takze przciw biologii nie ma reguly:)


Minie:)

Dokladnie:)... moj to pierwszy cykl staran i zaczelam mierzyc temperaturke ale dopiero gdzies z tydzien temu wiec na razie trening... jak sie pojawi @ to zaczne mierzyc ju moze bardziej starannie. to nie zaszkodzi, a noz-widelec pomoze. zasady sa podobno takie, ze trzeba mierzyc rano, zanim sie z lozka podniesiesz i o tej samej godzinie ( wiec jak sie pracuje, to w weekend ciezej mierzyc, bo mozna pospac dluzej a tu nici ). no i obserwuje sie wzrost temperatury, jak zaczyna wzrastac, to znak ze sie owulacja zbliza, a jak spadnie - to juz po owulacji

aaaaaaaaaa:)

rozumiem...
ech,,,dlaczego jedne zachodza bez zadnych zabiegow specjalnych a inne musza sie tak meczyc,,,
niesprawiedliwy ten swiat!