Witam popoludniowo, jestem
Okna pomyte w calym domku, obiadek juz zjedzony, nawet juz po nim posprzatalam, teraz siedze sobie przy kawce i ciasteczku.

mileczka kurteczka i buciki Super, u nas tez widzialam podobne fasony dla chlopcow.

Enja a moze akurat ta wredna @ nie przyjdzie, wypedzam ja akysz....

a-wro moja mala tez tak miala , pamietam ze jak wychodzily jej wszystkie 4 na raz to miala taka biegunke przez 3 tygodnie, chodzilam z nia co chwilke do pediatry a ten mnie zbywal haslem, jak je i pije to wszystko ok, tylko kazal dawac marchewke, ale moja mala wtedy jej nie cierpiala, raz ja sprobowala i koniec.

chochlik969 witaj na forum

_________________

Witam,
Ja jeszcze w pracy, ale juz czekam na "taxi", czyli na moich chlopakow
Enja a kiedy powinnas dostac @? Zycze, zeby nie przyszla!

żona roberta mieszkam w Hamburgu

miłeczka ladne zakupy Kiedy to ja bedde mogla pospacerowac...
Obecnie to zostalo mi tylko robic zakupy przez Internet. Mlody jest mniej-wiecej obkupiony. Musze tylko kupic mu nowa wiossena kurtke, zeby mial zapasowa
do zlobka

a-wro Jak pamietam najgorsze u Michala byly wlasnie czworki.
Cierpial strasznie a my z nim.. Moj mial normalne kupki, ale temperatura mu skakala. Sluz w kupie to moze byc tez reakcja alergiczna..
Nie dawalas mu zadnych nowosci do jedzenia?

chochlik969 witaj Miedzy naszymi chlopakami jest tylko 1 dzien roznicy

Pozdrawiam i zmykam do domu. Taksowka czeka i zaczyna demolowac mi biuro

_________________
Per aspera ad astra
--------------------------

Yola teoretycznie @ powinna przyjsc 27 marca ale choba sie owu spoznila (o ile w ogole byla) i obstawiam na 28 marca...sie okaze...
Co do zakupow to ja sobie ostatnio zakupilam na ebayu troche szmatek ...buty, torebke, Michalowi kurtke wiosenna, jeansy...poluje jeszcze na kilka rzeczy uwielbiam takie zakupy...staram sie nie szalec bo M o wiekszosci nie wie
zona Roberta ja tez wsie za okna musze wziasc ale pogoda nie dopisuje od wczoraj...
Zrobilas mi smaka na ciasteczko
Ech chcialabym zeby @ nie przyszla bo 9 miesiecy staran to dla mnie stanowczo za dlugo tym bardziej ze z Michalem za pierwszym razem sie udalo....
chochlik witaj wsrod nas

_________________


[*]7tc

dziewczyny pęknę!
objadłam się naleśnikami z bitą śmietaną mmm ale mi się chciało


miłego wieczorku życzę!
bede pozniej jeszcze

_________________
[img]http://www.pregnology.com/preggoticker120/CCCC33/999999/rośnij%20okruszku%20nasz%20:)/09/11/2011.png[/img]Make a pregnancy ticker

Enja moge sie podzielic jeszcze mi co nie co zostalo, sama pieklam.
Od jakiegos miesiaca mam ochote na wszystko co slodkie, a co najdziwniejsze nie przytylam ani grama, a wrecz przeciwnie schudlam, moj maz sie ze mnie smieje, ze pomalu zaczynam wygladac jak wieszak

Ja tez kiedys duzo rzeczy kupowalam dla malej na ebay, ale jak kilka razy rzeczy dla niej byly albo za male albo za duze to zrezygnowalam, nie mialam juz sily ciaglego odsylania paczek.

mileczka no i natrobilas mi smaka, chce mi sie nalesnikow a nie mam maki

_________________

mileczka mmmmmniam!!! ja ostatnio robilam nalesniki z dzemem i bita smietana
zona Roberta no bo takie kupowanie na ebayu to w zasadzie kupowanie kota w worku ale ja i tak jestem zadowolona...no czesciej zadowolona
Co do slodkiego to ja ostatnio tylko przepisy na ciasta ogladam!!! Taka mam ochote ze szok!!! Ale musze stopowac bo za duzo wysilku wlozylam zeby schudnac a tendencje do tycia mam raczej....

_________________


[*]7tc

Po dzisiejszym dniu padam na ryj Mąż przejął Mateusza i kładzie go spać bo ja wysiadłam
Cały dzień starałam się z pokorą przyjmować na siebie bunt dwulatka, ale to naprawdę nie jest lekkie, dodatkowo aby mi się nie nudziło postanowił również wprowadzić sobie chyba dietę bo przez cały dzień prawie nic nie zjadł.

Enja - ja się strasznie obżeram

ja nie kupuje ubranek na allegro bo nigdy nie udało mi się dobrze trafić, muszę jechać do sklepu i na oko patrze czy rozmiarówka pasi


Oglądałam wczoraj wieczorkiem avatara...... baaaaaaaaaaardzo mi się podobał film

_________________

Lorelain zycze Ci wytrwalosci, musisz teraz byc bardzo wytrwala, za jakis czas mu to przejdzie u mojej malej ten bunt, nie powiem trwal dlugo, ale potem bylo juz lepiej, chociaz teraz znowu cos sie z nia zaczyna dziac, nic mnie nie slucha (przynajmniej meza sie troszeczke boi ), jak jej cos nie pasuje to pyskuje do mnie ze hej, i czasmi mamy z niej Mega ubaw

Enja ja tez mam tendencje do tycia, gdy bylam w ciazy z Melka to przytylam 25kg,teraz nie dosc ze to wszystko stracilam to mam jeszcze -5kg, a ja wcinam jak nigdy dotad a waga stoi w miejscu
Zycze Wam dobrej nocki, bo zaraz klade mala a potem ogladamy z mezem film. Do jutra dziewczyny

_________________

o mamo! przez 18 mcy nic go nie uczuliło...i teraz?
ale co?
ja nie ogarniam co nowego Młody wcina- je praktycznie to co my

zobaczę jutro-- dałam kleik HIPPA ( ryż-marchew) -polecam i grzaneczkę suchą na kolacje , potem flaszka i lulu

co 1 h wsadzam palucha w pieluchę, bo te kupy do odparzają:-((

a-wro kurcze ja nie pomoge bo zwyczajnie juz nie pamietam takich czasow jak Michal byl maly
zona Roberta ja przed ciaza wazylam 53kg przy wzroscie 158cm. W ciazy przytylam 22kg. Zrzucanie dlugo trwala i kosztowalo mnie mase wysilku i wyrzeczen. schudlam do wagi wyjsciowej jak M polecial do UK na 4 miesace...mialam motywacje zeby ladnie wygladac na jego powrot Udalo sie. potem przytylam juz w Uk 5 kg...M kupil mi wage i zaczelam sie znow kontrolowac....zeszlam znow do 53kg ale i tak nie bylam zadowolona. Chcialam wazyc jeszcze mniej. Tok temu w styczniu zaczelam diete MZ plus masa cwiczen...zaczelam skromnie od aerobiku (w domu przed TV) zakonczylo sie na 4 czaem 5 godzinach cwiczen dziennie. CODZIENNIE!!
po 4 miesiacach wazylam 47kg i wyzezbilam sobie cialko
Obecnie juz nie cwicze tyle bo staramy sie o dziecko Waga waha sie miedzy 48 a 50kg czasami....Musze sie pilnowac zeby nie tyc...
Lorelain wspolczuje tego buntu choc sama juz nie bardzo pamietam jak to bylo...wiem ze bylo ale teraz z Michalem jestesmy na innym etapie...czasem mnie tez z rownowago wyprowadza

_________________


[*]7tc

hej

wpadam z rana życzyć wam miłego dnia kobietki
u nas słonecznie dziś w końcu.

zaczyna się 34d.c. ciekawa jestem czy coś dziś się wyjaśni czy jeszcze nie...

pozdrawiam

_________________
[img]http://www.pregnology.com/preggoticker120/CCCC33/999999/rośnij%20okruszku%20nasz%20:)/09/11/2011.png[/img]Make a pregnancy ticker

hej babeczki
U nas chlodno i mokro....
mileczka ja trzymam kciuki zeby ten Twoj cykl byl wyjatkowo dlugi
Mam w szufladzie 15 testow ciazowych (10 najtanszych z ebaya o czulosci 10mIU, 1 z superdruga tez o czulosci 10mIU, 2 inne z ebaya o czulosci 20mIU i 2 First Response) i powiem Wam szczerze ze nawet boje sie na nie patrzec a co dopiero na nie sikac heheh

_________________


[*]7tc

Witam slonecznie
Jestem w pracy, Michas w zlobku.
Dzisiaj moj maz bedzie mial chrzest bojowy. Musi kupic buty Mlodemu
Ja wpradzie zamowilam 2 pary slicznych butkow z PRIMIGI, ale przyjda dopiero na poczatku kwietnia.
Tym co sa z niemiec polecam strone LIMANGO. Mozna kupic bardzo fajne
rzeczy dla dzieci (i nie tylko) za 50% ceny.
Ja kupilam sobie 2 pary (nie moglam sie zdecydowac jaki kolor wole czarny czy fioletowy..)
pantofli Kevin Klein za 30% ceny sklepowej i mase ubranek dla Mlodego.

Enja zycze Ci, zebys w niedziele mogla pochwalic sie tutaj pieknymi 2 kreskami.
Ktos musi byc pierwszy! Zastanawiam sie tylko czy to bedziesz Ty czy miłeczka
Podziwiam Cie za wytrwalosc w cwiczeniach, ja to len jestem.
Jak mi noga wyzdrowieje to obiecalam sobie, ze bede jezdzic do pracy rowerem (mam okolo 6-7km w jedna strone) i zapisze sie na basen.
Ciagle nie moge pozbyc sie wszystkich kilogramow po ciazy...

a-wro to nie musi byc alergia Z Twojego 1wszego postu zrozumialam, ze to jednorazowa sprawa z tym sluzem.
Teraz napisalas, ze robi wiecej kupek,
czyli to moze rownie dobrze byc jaks niestrawnosc, albo wirus.
Mlody ostatnio mial wirusa i biegunke. Robil tez kupki ze sluzem.
Te kupki odparzaja latwo, bo sa kwasne.
Ja dawalam mu wtedy kleik ryzowy z marchwia lub czarnymi jagodami.
Michas nie jest fanem marchewki. Dostawal tez gotowane jablka.
Probityk tez nie jest glupim pomyslem. Mleka to ja bym mu raczej nie dawala.
Chory lub podrazniony zoladek zle toleruje laktoze. Lepiej podac jogurt..

zona Roberta w Niemczech niestety tak jest. Jak dziecko malutkie ma biegunke,
to zaklada sie ze samo przejdzie jesli je i pije, a jesli nie to do szpitala.
Ja mam smecte z Polski i taki plyn,
ktory sama kupilam tutaj w aptece bez wiedzy lekarza (aptekarka mi doradzila).
Jak Maly ma problemy z brzuszkiem to mu to daje.
Jesli Twoja mala nie chce marchewki sprobuj jagody czarne. To bardzo dobrze dziala w naszym przypadku.

Pozdrawiam i zycze milego dnia Moze zajrze w porze lunchu

_________________
Per aspera ad astra
--------------------------

Yola ja ogolnie etz jestem len ale mialam motywacje dosc silna do cwiczen w czerwcu bylam w PL..pochodze z malego miasteczka gdzie ludzie lubia sobie pogadac...do tego weselke kuzynki mialam..a ze nie raz zostalam obgadana ze gruba jestem po dziecku...nawet przez kolezanki tesciowej to chcialam zeby niektorym poopadaly szczeny....no i chcialam wreszcie nad morze pojechac i w bikini wystapic pierwszy raz od 7 lat no i udalo sie W listopadziec 2008 stracilam prace wiec od stycznia 2009 zaczelam cwiczenia.po 3 tygodniach zauwazylam znaczna zmiane w wygladzie mojego ciala i spadek wagi o 3 kg wiec strsznie mi sie to spodoballo...polubilam ten wycisk...robilam A6W, 2000 brzuyszkow, 800 przysiadow, godzina rower, godzina aerobiku, godzina na machinie (gravity strider), stakanka, hula hop, pilates, motylek na uda, i mase innych z internetu kochalam to Niestety tak czy owak cialo idealne nie jest bo ciaza zwoje zrobila i zmienic sie tego nie da ale bylamz adowolona Teraz musz epopracowac znow nad udami, posladkami bo mi cellulit po zimie zostal i boczkami....brzuch zostawie w spokoju bo raczej nie wskazane przy starankach

Co do zakupow to ja kupilam wlasnie 2 pary jeansow dla Michala na ebayu i jeszcze na trampki i taka kurtkowa kamizelke poluje
Kupuje raczej na 4-5 lat bo on chyba maly jak na swoj wiek jest...co mnie oczywiscie martwi bo ne chce zeby byl taki kurdupel jak ja
Ma 5 lat i 5 miesiecy a wzrostu ma 109 badz 110cm. Ostatnio mial 109 ale maja go w szkole mierzyc dzis. Inne dziewczyny mi pisza ze ich 5-latki maja po 120cm wiec moj troche w tyle. Nie zauwazylabym gdyby mi sie pediatra nie zapytala czy widze ze jest nizszy niz reszta...wywalilam galy i mowie ze nie.... ale potem sie przyjrzalam i faktycznie mniejszy...choc jest moze 2 chlopcow mniejszych od niego...mam nadzieje ze urosnie bo nie chce zeby byl taki karakan jak ja i zeby sie z niego w przyszloisci wysmiewano M ma 180cm wiec jest jeszcze nadzieja

_________________


[*]7tc

Miłego dnia wszystkim życzę !


ja kończę redagować list motywacyjny po angielsku i zabieram młodego na plac zabaw bo mi chałupę roznosi

Miłeczka - zżera mnie ciekawość ... będziesz dzisiaj testować?

_________________

geny jednak o wszystkim decydują..
mam mam 170 cm ( więc średnio), M ma ok 183-185 ( nie wiem dokładnie) ....a Młody ma 18 m-cy i prawie 90 cm!!!

Rośnie mi koszykarz.....spojrzałam w geny przodków- prababcia mojego M miała ok 175 cm!!! Jak na tamte czasy to bardzo bardzo dużo!!
Jej mąż blisko 2 metry, a teść ponad 190 cm....

powiem Wam, że za małe dziecko to kłopot, ale za duże jeszcze gorzej- non stop pilnuję vit D, nie ma mowy o kupnie tańszych bucików ( muszą być profilaktyczne kapciuszki i mocne zapiętki w butach na dwór)
łóżeczko mam 2w1 - takie co na tapczanik się przerabia- dług. 120 cm, jeszcze szczebelków nie zdemontowaliśmy ( mamy psa i nocne wędrówki dziecka są niebezpieczne dla zwierzaka i Młodego) z już maławe jest...


aaa kupki ciągle luźne, lekka tempetratura w nocy była- zęby na bank!

dziewuszki na mnie nie patrzcie bo ja nie testuję na pewno. powiedziałam sobie kiedyś że wiecej testu do ręki nie wezmę i tak bedzie.
czekam spokojnie.. nie staraliśmy się w tym miesiącu świadomie. nawet nie było żadnych starań! zresztą pisałam o tym na samym początku gdy się tu pojawiłam że my czekamy na wpadeczkę teraz bo inaczej to nam coś nie wychodziło...

czekam do końca tygodnia chyba że nie wytrzymam to w piatek pojdę do ginekologa.

_________________
[img]http://www.pregnology.com/preggoticker120/CCCC33/999999/rośnij%20okruszku%20nasz%20:)/09/11/2011.png[/img]Make a pregnancy ticker

miłeczka zycze Ci szybkiej wpadki Masz racje, najlepiej wyluzowac
i szybciej czy pozniej co ma byc to bedzie.

Enja Jestes niesamowita z tymi cwiczeniami! Chyle czola przed Toba:)
Co do wzrostu synka, to ja bym sie nie martwila na zapas. Moj brat w podstawowce zawsze byl najwyzszy, inni chlopcy to byli kurduple, ale
pozniej wzrost jego jakos sie zatrzymal i obecnie ma 178cm, zas najmniejszy kolega z jego klasy ma okolo 190cm.
Mozemy dbac, zeby dziecko, bylo zdrowe, mialo ladne zabki, dobrze sie odzywialo, ale na wzrost to za wielkiego wplywu nie mamy.

Ja mam 172 moj maz 188. Mlodego ostatnio mierzyli u pediatry jak mial 10 miesiecy. wyszlo, ze ma 84cm. Obecnie ma niecale 16 miesiecy
i ubranka glownie 92 i mniejsze 98. Probowalm go zmierzyc, ale nie chce stac spokojnie. Mysle, ze ma ponad 90.
A jaki duzy urosnie to pewnie za jakies 17-18 lat bedzie mozna powiedziec.

_________________
Per aspera ad astra
--------------------------

No byl czas ze szybko mi dziecko rozlo...na siatce centylowej to wystawaly kropeczki ktore zaznaczalam calkiem ponad te linie...a teraz jakby sie zatrzymal i rosnie wolniej...za to stopa mu szybko rosnie
Mam jednak nadzieje ze urosnie jak tata tak jak tata.
M tez mial w klasie kolego ktory byl najnizszy z chlopcow...spotkali sie po latach a gosciu ma 2 metry
To nie takie fajne miec 2 metry...moj szwagier ma 202cm.....
Ciezko kupic spodnie...wszystkie lozka sa za krutkie
wiecie co zrobil latem jak bylismy w PL??
Chwile grozy przezylismy.
Nasz rodzinny dom dzielimy z dziadkami...oni na dole a my u gory jak w bloku. Ciut wyzej niz 1 pierto...
No i wrocilicmy z poprawin..M i szwagier podchmieleni...szwagier poszedl na balkon bo mu bylo niedobrze.....wychylil sie zeby zwymiotowac a ze wysoki to barierka mu siegala po uda....wychylil sie za bardzo musialo nim tyrpnac za bardzo i wypadl!!!! zawiesil sie na balkonie babci i spadl na ziemie...gdyby nie to to juz bye bylo po nim...wiecie co my wtedy przezylismy???!!! Mama tak beczala ze szok!!! A ten glupek wstal otrzasnal sie i wlazl do basenu sie ochlodzic...dolaczyl do niego moj M i sie razem chichrali

_________________


[*]7tc

Witam popoludniowo!
Dzisiaj mialam znowu troszke biegania po urzedach, potem bylam na placu zabaw z mala, i tak jakos mi czas bardzo szybko zlecial!

mileczka zycze Ci upragnionej fasoleczki, aby tylko ta wredna @ nie przyszla.

a-wro koszykarza bedziesz miala w domu na calego


Enja wiem cos na temat otylosci i walka z nia. Niestety jak mialam nascie lat to wazylam prawie 100, potem sie zawzielam zaczelam mniej jesc, byly pierwsze milosci i po 5 latach wazylam 70, zamin zaszlam w ciaze to wazylam 65 i bylo mi dobrze z ta waga, ale teraz jest cos ze mna chyba nie tak. Obecnie waze 60 i jakos zle sie z tym czuje

Fajnie by bylo gdyby mileczka i Enja zaciazyly w tym samym czasie i juz nosily swoje fasoleczki pod sercem, czego Wam zycze dziewczyny!!!

_________________