Hej dziewczyny

Mnie maz wygonil do lozka. Brzuch boli pachwina juz mniej i mam temperature (nieduza bo 37,5*C)

Ogolnie sie paskudnie czuje i jeszcze chyba gorzej wygladam Nie mam humoru i mam wrazenie ze wszystko jest do niczego. Mam tylko nadzieje, ze jutro bede sie juz lepiej czula....

kurczę ja coś czuję, że @ przyjdzie tak to jest jak się ma charakter pesymisty, oj...
ale dopuki jej nie ma szansa jest, tym się pocieszam

_________________


mój wykresik http://www.fertilityfriend.com/home/1ca9f9

Liw, moj gin twierdzi, ze po clo zawsze owu jest 14 dnia, no prawie zawsze, na 99% Poczytalam o tym zastrzyku na ulotce i go zrobie, bo raczej nie zaszkodzi, to tylko hCg, a nawet podany po owulacji nasila wybiorczo produkcje progesteronu - to chyba oki, a co do gina, tez sie wlasnie grubo nad tym zastanawiam, troche mnie wkurza takie dzialanie w ciemno, tyle,ze nie mam juz za bardzo wyboru( juz u kazdego gina bylam kazdy jeden to lepszy ), chyba,ze prywatnie
Dziekuje Liw, Belstar za zauwazenie mojego pytanka, buzka!
joyful_girl - poki okresu nie ma jest nadzieja!!!Trzymam nadal kciuki!!
EwaT - trzymam kciuki!
Ceres24 - czyli wielkie oczekiwanie?? U mnie staranka w toku
Decia, wielki buziak!! A powiedz, bo troche sie pogubilam, ktory cykl sie starasz?? Czy Ty tez masz stymulacje owu?? Jakimi lekami?? Przerpaszam, ale przez chwile mnie nie bylo i nie moge doczytac, tak pedzicie

_________________

To juz caly rok staranek...15 miesiecy po poronieniu
21.XII.06r.[*]

_________________

Cześć dziewczyny! Wróciłam do domku od dziadków męża o 3 kg cięższa;) Oj muszę sie wziąć za siebie, bo brzuszek rośnie i bez ciąży
Proszę o dopisanie mnie do styczniowej listy. Sądząc po długości moich ostatnich cykli, to testowanie powinno być ok 22 stycznia.
Trzymam kciuki za wszystkie starające się

_________________
[*] Kochamy Cię Piotrusiu (13.08.2008 - 12tc)

Po pierwsze serdeczne gratulacje
Po drugie moim zdaniem niekoniecznie dobrze zrobiłaś rezygnując z pracy. Nie wiem co to za praca i jaką miałaś umowę, ale przecież możesz się dobrze czuć w ciąży, możesz pracować, ciąża to nie choroba, a jeśli nawet musiałabyś pójść na zwolnienie, to masz za to płacone. Nie każdy pracodawca odrazu zwalnia ciężarne pracownice, a nie skłamałaś mu przecież, ani nie zataiłaś ciąży gdy cię przyjmował, więc jesteś w porządku, nie ma sie czego bać. Jeśli masz umowę na okres próbny, to najwyżej ci nie przedłużą, ale zawsze zdobędziesz jakieś nowe doświadczenie, no i będziesz miała świadczenia. Zastanów sie jeszcze dobrze. Rzucić pracę zawsze zdążysz. a dostać nową może być gorzej.
Takie jest moje zdanie.

_________________
[*] Kochamy Cię Piotrusiu (13.08.2008 - 12tc)

Dziekuje za odpowiedz, sama mam metlik w glowie,ale juz nie poszlam,a to dopiero srugi dzien wiec pewnie za to nie beda mnie juz chcieli z powrotem.Ale ja naprawde nie czulam sie na silach , ciagle placze,wiem,ze to duze szczescie i nie choroba,ale psychicznie wysiadam po tej wiadomosci.

Laterra, skoro sie już tego nie da odkręcić, to nie pozostaje ci nic innego, tylko otrzeć łzy i zacząć sie naprawdę cieszyć BĘDZIESZ MAMĄ MAŁEGO CZŁOWIECZKA i to jest najważniejsze Teraz dbaj o siebie i się nie denerwuj więcej, bo dzidzia czuje wszystko. Pomyśl sobie, że jesteś szczęściarą i z pracą napewno też się ułoży. Pozdrawiam cię serdecznie

_________________
[*] Kochamy Cię Piotrusiu (13.08.2008 - 12tc)

Powiem ci, że ja w pewnym stopniu mam podobna sytuację, bo 15 stycznia zaczynam nową pracę i tez trochę sie obawiam co będzie gdy zajdę w ciążę, ale już przy rozmowie o pracę pracodawca dał mi od zrozumienia, że ma świadomość tego, że zatrudnia młodą mężatkę i tego co się może z tym wiązać. Widać zdarzają sie i normalni ludzie i wśród szefów

_________________
[*] Kochamy Cię Piotrusiu (13.08.2008 - 12tc)

No bardzo bym sie cieszyła Ale okaże sie tak po tygodniu mojej nowej pracy, bo jak napisałam wyżej, termin @ mam tak na 22.01. (styczniowe starania jeszcze przede mną ). A ty, skoro nie musisz pracować, to ciesz się teraz każdym dniem błogosławionego stanu, bo czas pędzi jak zwariowany i ani się obejrzysz, a będziesz tulić w ramionach swoje maleństwo

_________________
[*] Kochamy Cię Piotrusiu (13.08.2008 - 12tc)

Mam nadzieję, że w takim przypadku będę pracować dalej, że mnie nie zwolnią i będę się dobrze czuła, żeby pracować. Jeśli nie przedłużą mi okresu próbnego, to wrócę do rodzinnej firmy, gdzie pracuję w tej chwili. W sumie mam dość komfortową sytuację, tyle tylko, że zależy mi na tej nowej pracy, bo jest mi potrzebny staż na budowie (biuro budowy) do uprawnień budowlanych, na które w przyszłości chcę zdawać, a jest to dobra firma i duża budowa i szkoda by było stracić taką szansę. Jednak najważniejsze jest dla mnie dziecko i nawet gdyby miała nigdy tego stażu nie zrobić, to z maleństwa nie zrezygnuję.

_________________
[*] Kochamy Cię Piotrusiu (13.08.2008 - 12tc)

witam wszystkie pani którym się udało i te które nadal sie starają.prosze o dopisanie mnie na liste testujących na 4 I wiem że troche pózno sie zdecydowałam na zapisanie ale miałam wogóle nie testować bo jak testowałam w grudniu to wynik był negatywny a był to mój 29dc.Od tamtej pory nic sie nie zmieniło a dziś to już mój 39dc.Nie bede dłużej czekać i zrobie ten test najpierw z apteki a nawet jak wynik bedzie negatywny to pójde na bete,ale raczej sie nie nakrecam mam przeczucie że i tak sie nie udało że to tylko moje hormony dają o sobie znać.Pozdrawiam

Zgłaszam się z dzisiejszymi dwiema tłustymi kreseczkami

_________________

To jesteśmy rówieśniczkami Zgadzam sie z tobą, że najważniejsza jest rodzina, ale ja mam taki specyficzny zawód, że uprawnienia są niezbędne do myślenia o zakładaniu własnej firmy. Ale jak już napisałam: najważniejsze jest dla mnie dziecko i nawet gdyby miała nigdy tego stażu nie zrobić, to z maleństwa nie zrezygnuję.

madzialena1 trzymam kciuki za twój test. Nie zawsze są objawy na początku ciąży.

jeanneKA - Przyjmij OGROMNE GRATULACJE

_________________
[*] Kochamy Cię Piotrusiu (13.08.2008 - 12tc)