Ja chodze na spacery z wózkiem, ale my to mamy "terenówkę" i nie straszy nam snieg ani błoto, czy nierówne chodniki...

Paulina Beata to ma chyba dwa suwaczki dla jednego dziecka, tylko jeden pokazuje wiek a drugi odlicza czas do nastepnych urodzin

_________________
MACIUŚ 21.06.2008

Paulinko Pasia ma rację co do suwaczków. Mam jedną córeczkę i 2 aniołki.

Ostatni raz byłam na spacerze ponad 2 tygodnie temu. Wzięłam małą na sanki, ale lawirowanie po górach i dolinach nieodśnieżonych chodników skutecznie mnie zniechęciło, bo tylko się naszarpałam.

Od poniedziałku jestem na urlopie, to mam nadzieję, że sobie nadrobimy.

_________________








Aniołki moje kochane: [**]

Pasia dzieki za wyjasnienie ja niestety mam wózio z malenkimi kółeczkami

Beata przykro mi z powodu dwóch aniołków, nie potrafie sobie nawet wyobrazic takiej straty, a na spacerkach faktycznie malutko byłaś. Jak wyglądam za okno to chyba faktycznie idzie wiosna, spod sniegu zaczyna juz wystawac ziemia i chodniki WIęc pewnie teraz nadrobisz

_________________

Paulina

u mnie tez roztopy...

My mamy x-landera X1, i naprawdę się super sprawdza mieszkam na peryferiach i z góry było wiadomo ze bez dużych kól i amortyzatorów się nie obejdzie, bo chodnikow niewiele za to wertepy, no i w zimie nikt nie odśnieża...

_________________
MACIUŚ 21.06.2008

Paulinko dziękuje.


Oj u nas zanim śnieg stopnieje, to pewnie koniec kwietnia nastanie Na podwórku prawie metr leży

_________________








Aniołki moje kochane: [**]

beatko cieszę się, że wracasz

paulina jak tam popijasz siemie ? Ja zaczęłam wczoraj. A teraz zapomniałam sobie kupić, a mam resztkę, więc będę musiała jeszcze dzisiaj wyskoczyć.

No a ja sobie ponarzekałam i chwilę po tym jak napisałam, że nie będę się szarpać z wózkiem przypomniało mi się, że miałam donieść legitymację ubezpieczeniową do szpitala, bo ostatnio na wizytę nie wzięłam Dzisiaj ostatni dzień wiec zapakowałam małą do wózka i pojechałam. Nie jest już tak źle, bo faktycznie śnieg szybko się topi, ale są miejsca gdzie trzeba się trochę pomęczyć, żeby przejechać, bo zalega mnóstwo śliskiej, ubitej chlapy
Ja nie mam typowo terenowego wózka, ale jestem z niego zadowolona. Radził sobie na plaży, a po śniegu też jakoś dawał radę jak trzeba było. U nas ze spacerkami ostatnio było skromnie, bo albo były trzaskające mrozy, że jak już wychodziliśmy to dosłownie na chwilę, a potem mała się rozchorowała A dzisiaj pogoda piękna mimo chlapy Cieplutko i czuć powiew wiosennego powietrza

Mówili dzi w DDTVN że mróz jeszcze wróci

Nusia zrobiłam sobie siemie i stoi, mało apetycznie wygląda, ale najpierw wypije aspirin c pozniej siemie zobaczymy jakie beda skutki, mąz wraca jutro w nocy wiec wypróbuje jego cudowne działanie

_________________

paulina a masz mielone czy w ziarenkach ? Gdyby nie pesteczki ja bym tego nie ruszyła No a zmiany możesz poczuć dopiero po jakimś czasie.

A mój K. prawdopodobnie wyjeżdża w delegację od wtorku do czwartku, to będzie od 10-12 dnia cyklu. Raczej nie ma szans na owu w tym czasie, będziemy się sobą mocno cieszyć przed i po wyjeździe

czesc dziewczyny!!

dalej nie dostalam @ nie wiem o co biega, ostatnie 3 cykle trwaly po 25, 26 i 25 dni, a dzisiaj jest juz 28

pochlastam sie przez te przedluzone cykle

_________________

mielone mam, na opakowaniu jest napisane ze mozna mieszac np z mlekiem, owocami, wtedy nie było by juz takie złe Mój wciaz wyjezdza na pare dni, na tydzien, dwa a nawet czasami na 3 tygodnie wiec musze korzystac poki jest i przytlulamy ile wlezie, mam takie przeczucie ze uda ise szybciej niz za pierwszym razem.

NUSIA a ty jak długo sie starałas o małą, a moze w ogole sie ie starałas

_________________

Nusiu to się będzie działo. Najlepsze są takie powroty

Salma może powtórz test. Mam nadzieję, że wredna małpa nie przyjdzie.

_________________








Aniołki moje kochane: [**]

i ja się melduję na wiosennym wąteczku
dobrze że ten śnieg już topnieje....będzie można w szpilkach pochodzić i płaszcz do szafy schować.
właśnie wcinam pyszny placek,kupiłam rano 70 dkg i pewnie znów sama zjem piękne to to że się je i chudnie po tych hormonach

paulina z mała udało się w pierwszym cyklu staranek.

Dagmara jak ja bym chciała jeść i chudnąć Wczoraj wzięłam się wreszcie za streching, bo oponka po zimie masakryczna. Wyglądam gorzej niż rok po porodzie A jutro mam imprezę i nie mam się w co ubrać, więc czekają mnie dzisiaj zakupy, a ja tego nie lubię, bo się zdecydować na nic nie mogę

beata z tymi powrotami to prawda Przed ślubem mieszkaliśmy 300 km od siebie i widywaliśmy w weekendy, święta, 3 miesiące przerwy semestralnej itp. i mimo że czasem rozłąka była nie do zniesienia, to za to jak się spotykaliśmy

salma mam nadzieję, że @ Cię nie nawiedzi i zapoczątkujesz uśmieszki w naszej zielonej, wiosennej tabelce Powtórz może jutro rano test. Mocno zaciskam kciuki !!!

Hejka

I ja się dzisiaj melduję

Po tym wczorajszym spacerku do skarbówki całe bicepsy mnie bolą
Nie mogłam iść stroną gdzie było odśnieżone, bo kurcze sople na pół metra wisiały, a druga strona to same wertepy Zastanawiam się za co Ci dozorcy biorą kasę, skoro nic nie robią.
No i dzisiaj miałam iść na zakupy, ale nie idę, bo przez te wertepy poluzowało się jedno kółko w wózku i znając mojego pecha pewnie by odpadło. Sama bym to naprawiła, ale mąż zrobił "porządki" w narzędziach i nic nie umiem znaleźć.

Tak poza tym to jak na razie mój syn dzielnie znosi ząbkowanie, przebija się po mału 2 ząbek, a on rozweselony

Beata witamy

Salma popieram powtórz test, bo mógł wcześniej po prostu nie wykryć. I trzymam kciuki aby @ nie przyszła.

Dagmara normalnie Ci zazdroszczę, u mnie to się od razu odkłada. Ale coraz więcej ruchu mam przy małym, więc może jakoś się pospala

Z wózków miałam tritona z titi, ale gondola mała i Rafałek mając 4 miesiące wyrósł, a spacerówka do d... bo miękka i dziecko się zapadało. Więc kupiliśmy spacerówkę silver cross jest podobna do xlandera. I sprawdza się całkiem dobrze.

_________________

wydaje mi sie jednak ze to moj organizm robi mnie w konia..
robilam test jakos godzine temu i jest 1 kreska. nie wiem tylko co z tym @

No przeciez nie moze byc wszystko dobrze

za to objadam sie slodyczami

_________________

salma lepiej zrób z porannego moczu. Mi pozytyw wyszedł z porannego moczu dopiero 4 dni po terminie spodziewanej @. Wszystko jest możliwe

misuchatek oby wszystkie ząbki tak wychodziły !!! U nas na początku było ok, ale potem zaczęły się rewelacje w postaci gorączek, biegunek itp A jeszcze 4 trzonowce nas czekają

a robilas tez wczesniej?? to znaczy w dniu planowanej @ albo dzien, 2 po??

a i nusia zrob sobie suwaczka dla swojej coreczki!!

_________________

salma na pewno robiłam wcześniej, bo testowałam jak zwariowana Aż w pewnym momencie dostałam opr od męża, że szaleję hahaha Suwaczek zaraz wybiorę

Witam. Po pierwsze mam zły humor bo robiłam zdjęcie rtg szczęki i będę chyba musiałą usówać wszystkie ósemki

Poza tym nic już nie rozumiem. Temp. moja utrzymywała się na 36.7, rano dziś zmierzyłam i bylo 36.2, a przed chwilą znów zmierzyłam i jest prawie 37 testy owulacyjne ciągle z blada kreską. No ja juz nie wiem co myśleć

_________________

Fiolka, rzuc te testy w kat, i wykorzystuj meza ile wlezie!!

_________________