Dzisiaj jest czw paź 02, 2025 11:33 pm


Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Starające się o dziecko

Strefa czasowa UTC [letni]




Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 554 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 28  Następna
Autor Wiadomość
 Tytuł:
Post: sob lut 09, 2008 5:39 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 14, 2008 5:34 pm
Posty: 1224
pewnie anula że trzeba wierzyć ... a ja z moim m leniuchujemy moze cos z techo wyjdzie pod koniec lutego.... oj tak bym chciała :lol:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pn lut 11, 2008 12:15 am 

Rejestracja: śr sty 09, 2008 8:19 pm
Posty: 3284
Lokalizacja: Birmingham/UK
Czesc dziewczyny!
Do mnie przylazla @ :evil: okropna i bolesna jak nie wiem, umieralam w pierwszy dzien. Ah...wiedzialam, ze tak to sie skonczy...
A co u was?

Salma


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lut 11, 2008 3:05 pm 

Rejestracja: śr sty 16, 2008 2:13 pm
Posty: 98
Witajcie.

Do mnie też przyszła @@@ ta wstrętna, dziś drugi dzień jej odwiedzin, czekam aż się skończy i będę znowu działać. Pomyślałam że teraz kupię sobie w aptece testy owulacyjne jeszcze nigdy nie używałam ich, mój mąż mówi kup spróbujemy z nimi. I chyba tak zrobię zaraz po @@@@ będę obserwować paski. A Wy używaliście ich dziewczyny ?
Moja bratowa właśnie po sprawdzaniu na nich zaszła w ciążę, bo niby mówiła sobie że wie kiedy ma owulację i dni płodne a jednak myliła się i to bardzo bo te dni miała zaraz po okresie 7 i 8 dzień a tych nigdy nie brała pod uwagę. I wtedy zaszła w ciążę i mają śliczną córeczkę.

Salma nie dajmy się i reszta dziewczyn postaramy się po wstrętnej @@@@. W następnym miesiącu będziemy w ciąży :P :P :P :P ale napewno mamy być w tym roku, PRAWDA KOBIETKI, nie damy się musi i do Nas przyjść, a raczej przylecieć bocian. Więc wypatrujmy bo już niedługo wiosna i boćki będą przylatywać :P :P :P

Pozdrawiam Was i całuję.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lut 11, 2008 3:26 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 14, 2008 5:34 pm
Posty: 1224
dziewczynki przykro że wredota @ przyszła ale jeszcze kilka dni i po wszystkim będzie i od nowa staranka... :D
ja jestem w połowie cyklu czyli teoretycznie mam dni płodne - śluz się zgadza i kłucie w jajnikach więc działamy ale zobaczymy co z tego wyjdzie :?


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lut 11, 2008 6:20 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lis 03, 2007 9:31 pm
Posty: 151
Lokalizacja: mazowsze
Niestety do mnie tez przyszla wczoraj;(

_________________
Obrazek

Jestem jaka jestem... ale jestem;)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lut 11, 2008 9:12 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lut 11, 2008 4:17 pm
Posty: 5
Lokalizacja: śląsk
witajcie kobitki
Ja też dołączam się do waszego grona jako usilnie pragnąca i starająca się...Też mam głęboką nadzieję, że 2008 rok będzie dla nas szczęśliwy.no to do dzieła. :lol:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lut 11, 2008 9:21 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: sob lis 03, 2007 9:31 pm
Posty: 151
Lokalizacja: mazowsze
martuchaa trzymamy kciuki za Ciebie:)

_________________
Obrazek

Jestem jaka jestem... ale jestem;)


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lut 11, 2008 10:06 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lut 11, 2008 4:17 pm
Posty: 5
Lokalizacja: śląsk
dzieki anula81, musimy sie wzajemnie wspierać :D
ja mam na karku 27lat, jestm po ślubie 4,5roku, staramy się z mężem od około 2 lat, ale leczę się od kilku miesięcy. mam endometriozę, mialam robiona laparoskopiei teraz jestem na zastrzykach DIPHERALINE (więc nie mam @listopada), został mi jeszcze jeden zastrzyk w marcu, a potem inseminacja - mam wrogość śluzu. Chyba mam nieciekawą sytuację, więc może poczujecie się lepiej moje dziewuszki kochane.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lut 11, 2008 10:19 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 14, 2008 5:34 pm
Posty: 1224
martucha dzielna z Ciebie kobitka , :D ja mocno wierze w to że przyjdzie ten dzien i ujrzymy te 2 kreseczki...


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pn lut 11, 2008 10:32 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lut 11, 2008 4:17 pm
Posty: 5
Lokalizacja: śląsk
powiem wam dziewczyny......
.........że ....
........wczoraj......
......widzialam ....
BOCIANA!!!!!!!!!!!!!!!
I wiem ,że to był znak!!!!
czujecie - bocian w lutym-niewiarygodne-a jedak!!!!


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: wt lut 12, 2008 1:06 pm 
.
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 18, 2006 7:39 pm
Posty: 1083
Witajcie!!!!

Czy mogę do Szanownego grona staraczek z nadzieją, że właśnie rok 2008 będzie szcześliwy?

Co prawda, dla mnie ten rok zaczął się nieszcześliwie, ale wierzę, że los w końcu musi się odwrócić i da mi szczeście w postaci dziecka...

Czekam na to już bardzo długo, bo wkrótce minie 2 lata naszych starań...
Właśnie teraz zaczynam badania i poszukiwania przyczyn dlaczego nie możemy zajść w ciążę...jak dotąd wiadomo, że mąż jest jak najbardziej ok, ja miesiączkuję i owuluję regularnie.....czekam na wyniki posiewu bakteriologicznego...potem drożność jajowodów

Jestem doprej myśli i wierzę, że w końcu sie uda...... :wink:

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 13, 2008 8:31 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 14, 2008 5:34 pm
Posty: 1224
migotka witaj wśród Nas, 2008 rok to szczęśliwy rok więc będziemy wszystkie zafasolkowane :lol:


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 13, 2008 10:04 am 
.
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 18, 2006 7:39 pm
Posty: 1083
mam taką nadzieję - bo jak długo można czekać :wink:

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 13, 2008 11:37 am 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn lut 26, 2007 8:47 pm
Posty: 117
Lokalizacja: W...
Dziś 13 luty i niestety nie zrobię Mojemu M Niespodzianki na walentynki :cry:
Wczoraj już robiłam test wyszły "delikatnie" 2 kreseczki, niestety dziś dostałam @@@@ okropnej, wielkiej i bolesnej. :twisted: :cry: :twisted:

Załamałam się, to już 8 nieudany cykl...nie wiem, czy nie przerwiemy starania, bo chyba będę musiała wrócić do leków ...leczyłam się kiedyś przez 5 lat na ciężką depresję i znów mnie dopada... Czy któraś z Was też to przechodziła?:?:
Specjalnie odstawiłam 1,5r temu leki, aby dzidziuś był zdrowy a tu ani widu ani słychu maleństwa...a jak na złość wszyscy dookoła "zachodzą". Już się boję odbierać telefon, spacer z psem mnie przeraża, aby nie spotkać kogoś w ciąży...do sklepu wybieram się późno, i to gdy już koniecznie muszę, żeby nikogo nie było...

właściwie wiedziałam, że nic nie wyjdzie, bo mamy kiepskie wyniki, ale ten test...i znów nicość...kupiłam też kilka książek z NPR i wszystko wychodzi z wykresów, że jest wtedy, kiedy trzeba, a tu nic..CHYBA ZROBIę Z NICH STOS I JE SPALę!!!! :evil: i ta pytająca się kiedy WY Rodzina...:(
Mówię sobie, że może malenstwa nie ma, bo tak lepiej ...przedwczoraj byliśmy na pogrzebie dziecka brata ciotecznego, które wpadło pod samochód i się zastanawialiśmy, czy lepiej żeby się nie urodziło, czy później tak cierpieć... pewnie wszystko ma swój głębszy sens, ale ja go już nie widzę.

_________________
Obrazek

Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 13, 2008 1:12 pm 
.
Awatar użytkownika

Rejestracja: wt lip 18, 2006 7:39 pm
Posty: 1083
Anew - bardzo mi przykro!!!!!

Jedyne, co mi teraz przychodzi do głowy - to, że nie możesz sie poddawac!!!!!

Wiedz, że doskonale Cie rozumiem, jeśli chodzi o odczucia związane z bezsilnością jaką wywolują kolejne porażki w staraniach o dzieciątko...Przechodziłam dokładnie to samo, i każdą miesiączkę Traktowałam jak dramat i az dziw, że moje małżeństwo się przez to nie rozpadło.......Mnie też kiedyś wyszły 2 kreseczki(test robiony po terminie) i też dostałam okresu... czasem nauczyłam się cierpliwości i pokory, ja ju ż nie wiem, który to jest moj cykl starań...Teraz też mi jest ciężko kiedy odwiedzam moich znajomych, którzy w 99% mają dzieci, ale wierzę, że kiedyś i na nas przyjdzie czas....

Anew, piszesz, że macie kiepskie wyniki - robiliście jakieś badania?

To straszne, co się przydarzyło rodzinie Twojego brata ciotecznego, ale na pewne rzeczy po prostu nie mamy wpływu....

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: śr lut 13, 2008 1:54 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 14, 2008 5:34 pm
Posty: 1224
anew to okopne stracić dziecko, nawet nie chce myśleć co teraz twój kuzyn przeżywa , koszmar jakiś :cry: ale Ty nie moższ tak myśleć że nie warto się starać bo ktoś stracił swoje!!!
zobaczysz że uśmiechnie się do Ciebie los i ujrzysz te 2 kreski bez pojawienia się tej wstrętnej @
mnie też jest ciężko bo to już 7 cykl i nic - przychodzą chwile słabości i mam doła przez kilka dni ale wierze że będzie dobrze, musimy być silne :!:
może czasem warto zrobić sobie przerwe w starankach gdyż życie cały czas w stresie nie jest dobre...
:roll:

pozdrawiam


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lut 15, 2008 11:13 am 

Rejestracja: śr sty 16, 2008 2:13 pm
Posty: 98
Witajcie dziewczyny.
Witam sedrecznie nowo przybyłe do naszego grona starających się Martuchę i Migotkę :P :P Fajnie że jest nas więcej. Bedziemy się podtrzymywac na duchu.

Anew proszę Cię nie załamuj się bo to jest jeszcze gorsze. Wszystkie czekamy i też nam nic nie wychodzi. Czasami myślę że może tak musi być, że my nie mamy wcale na to wpływu, to u góry ponad niebem ktoś czuwa i myślę że w końcu i nam wszystkim da owoc piekny malutką fasolkę. Mój mąż po kolejnej nie udanej próbie mówi nic się nie dzieje będziemy się starać w następnym miesiącu nic się nie martw kochanie, cieszmy się sobą i nie myślmy o tym poprostu co ma być to będzie.

Anew jeśli chodzi o utrate dziecka to napewno jest straszne dla rodziców ale nie można tak podchodzić do tego i mówić że lepiej żeby się nie urodził. Każdego dnia, każdy człowiek jest narażony na coś złego. Każda nawet najmniejsza chwila spędzona z dzieckiem cieszy, pozostały im piękne wspomnienia o których nigdy nie zapomną i czy nawet dla tych chwil nie warto żyć.

Ja też staram się kolejny 6 miesiąc, wiadomo myślę o tym jak widzę kobietę w ciąży, ale cieszę się również. Nie poddaję się i z każdym nowym miesiącem mam nową nadzieję. Wiem że innym po wielu latach się udaje, zanm wiele takich par wokół siebie i dziewczyny nam też zobaczycie się uda. Tylko nie załamujmy się i nie poddawajmy bo depresja zapija w nas wiarę i poczęcie fasolki.

Pozdrawiam Was wszystkie i całuję.


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lut 15, 2008 11:19 am 

Rejestracja: śr sty 16, 2008 2:13 pm
Posty: 98
Mi dzisjaj kończy się właśnie @@@@ i cieszę się bo bedzięmy mogli od jutra zaczynac staranka znowu. Już nie licze żadnych dni, kiedy co i jak poprostu będziemy kochać się kiedy przyjdzie na to ochota :P :P
Grunt to nie myśleć o tym, niech nie siedzi to w głowie.
Uda się nam wszystkim kobietki :D


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
 Tytuł:
Post: pt lut 15, 2008 12:57 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: czw gru 06, 2007 10:18 pm
Posty: 2714
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie
Witajcie

niestety w tym cyklu się nie udąło
13.02 regularnie jak w zegarku przyszła ta wredna @
ale nowy cykl przed nami no i będziemy się starać

_________________
Obrazek


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 

 Tytuł:
Post: pt lut 15, 2008 1:53 pm 
Awatar użytkownika

Rejestracja: pn sty 14, 2008 5:34 pm
Posty: 1224
witajcie kobitki

jedne widze już po @ a inne w czasie, ja po dniach płodnych i czkam na swój termin 26/27 @ może się nie pojawi???
pierwszy raz mierzyłam sobie tempke by sprawidzć czy mam owulkę i wszystko się zgada, w tym cyklu była ale przytulaliśmy się akurat dzień przed i dzień po więc nie wiem czy fasolka będzie..


Na górę
Offline Wyświetl profil  
 
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Nowy temat Ten temat jest zamknięty. Nie można w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 554 ]  Przejdź na stronę Poprzednia  1 ... 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 ... 28  Następna

Forum ciąża

» Grupy wsparcia » Starające się o dziecko

Strefa czasowa UTC [letni]


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości


Nie możesz tworzyć nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Przejdź do:  
Antykoncepcja - Bezpłodność - Planowanie ciąży - Objawy ciąży - Test ciążowy - Ciąża - Ciąża bliźniacza - Termin porodu - Objawy porodu - Poród - Laktacja - Niemowlę - Karmienie niemowląt - Macierzyństwo - Psychologia - Przepisy kulinarne - Uroda
Friends Pliki cookies forra